PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94339}

DBZ

Dragon Ball Z
8,5 82 200
ocen
8,5 10 1 82200
9,0 3
oceny krytyków
Dragon Ball Z
powrót do forum serialu Dragon Ball Z

a dopiero trzeci , albo nawet czwarty Goku, który przecież nie mógł sobie poradzić z formą Super Majin Buu bez scalenia z Vegetą.

ocenił(a) serial na 8
Bourjois

Babidi niezle wymiatał.

ocenił(a) serial na 10
Bourjois

Buu był słaby tylko odradzał Sie. Mystic Gohan wymiatał , ale sadze ze to Goku byl silniejszy.

ocenił(a) serial na 10
Rengiman

Buu był silniejszy od Gocku. Ten drugi pokonał go tylko dzięki "globalnej" genki damie.

ocenił(a) serial na 10
Bourjois

Pokonał go dzieki Genki - Damie bo tylko w ten sposob bylo mozna go zniszczyc , poniewaz (powtarzam po raz 2) odradzal sie dzieki czasteczkom

ocenił(a) serial na 10
Rengiman

no ale Gocku miał dodatkową siłę tylko dzięki smoczym kulom a Buu odpychał Genki Dame własnymi siłami, no i myślę, że Mistic Gohan był silniejszy od Gocku bo Gocku jako SSJ3 ledwo dawał radę z grubym Buu a Mistic Gohan bez problemu spuścił baty Super Manij Buu.

Bourjois

Goku mógł pokonać grubego Buu ale chciał by zrobili to młodzi - sam się do tego przyznał.
"Mystic" Gohan jest silniejszy od Goku SSJ3, gdyż nie traci energii na transformację, która przy SSJ3 jest bardzo szybko zużywana
Co do porównania Kid Buu i Goku... myślę, że jest podobnie jak w przypadku "Mystic" Gohan vs Goku SSJ3 - siłę mają porównywalną tylko utrata energii w przypadku Goku jest znacznie większa

ocenił(a) serial na 10
Moandor

Nie pamietam dokładnie tej sagi, przypomnę ja sobie jak wyjdzie w Kai, ale sa głosy ze Super Buu po wchlonieciu Mistic Gohana był silniejszy niż Kid Buu. Goku z Kid Buu radził sobie niezle, co prawda pomagał mu Vegeta, a Gohan mimo wszystko zginął z ręki Kid Buu...

patryk0146

Ja osobiście uważam, że Kid Buu był słabszy niż Buu po wchłonięciu Gohana.
A to że Gohan zginął gdy Kid Buu zniszczył Ziemię nie dowodzi, że był od niego słabszy - był nieprzytomny i nie mógł wyzwolić całej swojej energii :]

Moandor

CZY TO PRAWDA ŻE KID BUU OPANOWAŁ MOC SAKARAGAWA I UMIAŁ UŻYWAĆ MOCY POKATASHI RUHAWA? Czy może się mýlè?

ocenił(a) serial na 8
patryk0146

Czyli jak to jest naprawdę ??
Grubas Buu>Super Buu>Kid Buu>Gotenks Buu>Gohan Buu
Tak zawsze mi się wydawało
1) Goku SSJ3 walczy z Kid Buu dość zawzięcie a więc są równi, tyle że Buu bez końca się regeneruje a Goku jednak się męczy, natomiast gdy Goku wrucił na ziemie ze zaświatów, rzucił kolczyk Gohanowi i musiał podjąć walkę z Gotenks Buu to raczej widać tu zdecydowaną przewagę Buu.
2) Po włochonięciu Gohana, sam Buu stwierdza że jest silniejszy niż wcześniej.

Rengiman

Chętnie coś wyjaśnię - Kid Buu był silniejszy od Goku , o około 40 milionów jednostek . Dlatego ten posłużył sie Kulą Wigoru ( czy tam Genki Damą , wisi mi to ) . Do tego w SSJ 3 Goku był równy mocy Mistic Gohana , tyle , że ten drugi nie musiał sie zamieniać w SSJ by być równie silnym co Goku. A moc mu się tak szybko nie kończyła bo jak wiadomo SSJ obciąża organizm , co powoduje szybszą strate energii.

Bourjois

Hulk by ich wszystkich nakopał. Tak został stworzony i sałata wciąga całe to anime nosem.

ocenił(a) serial na 10
roach22

Nie wiem czy Hulk dałby radę Raditozwi ;)

Bourjois

Dałby każdemu ze świata dragon balla. Wam się wydaje, że to taki przerośnięty wściekły słabiak. Jest na szczęście inaczej =)

roach22

Hulk jest silny, chyba najsilniejszy w uniwersum Marvela... Ale jak by pokonał np Frizera, gdyby ten zniszczył planetę na której Hulk by przebywał?

Moandor

Normalnie, pięściami. On sam kiedyś zniszczył planete jednym uderzeniem i jest w stanie przebywać w kosmosie więc takie zabiegi jak zniszczenie planety na której on się znajduje nie robią na nim wrażenia

ocenił(a) serial na 10
roach22

Hulk to zwykła przerośnięta bestia , która umiała rzucać głazami i czołgami a bohaterzy w DBZ umieją niszczyć planety kiwnięciem palca wiec porównanie nieadekwatne...

bobels

To pojechałeś ignorancie. Widać, że każdy fanboy dragon balla to zwykł ignorant. Nie to, że ja tam lubie crossovery i że chcę tutaj kiedyś przeczytać komiks w którym hulk kopie goku dupe ale te wasze ignorancie posty są po prostu denerwujące. Jeśli nie wiesz więcej niż nic o pewnej postaci to się o niej nie wypowiadaj.

Po pierwsze Hulk kiedyś zniszczył planete jednym uderzeniem. Po drugie po komiksie WWH to te czołgi wyrzuciłby poza układ słoneczny "kiwnięciem palca". Po trzecie, w którym kolwiek corssoverze zachowując logikę postaci hulka ten będzie w czołówce najpotężniejszych tam istot. Po czwarte hulk w przeciwieństwie do twoich bohaterów Smoczych Jąder nie ma limitów. Jego gniew sprawia, że staje się silniejszy i odporniejszy, a wnerwiać on może się w nieskonczoność. Do tego po opanowaniu umiejętności panowania nad gniewiem i jego tłumieniu może w walce z takim goku, vegetą go po prostu uwolnić. Wtedy nie będzie, że zanim się wnerwi to zostanie zabity =). Bo tam gdzie siła fizyczna ma znaczenie pokonanie hulka jest bardzo mało prawdopodobne. Pozdrawiam i na przyszłość mniej ignorancji.
"przerośnięta bestia" haha =)

ocenił(a) serial na 10
roach22

"Po czwarte hulk w przeciwieństwie do twoich bohaterów Smoczych Jąder nie ma limitów. Jego gniew sprawia, że staje się silniejszy i odporniejszy, a wnerwiać on może się w nieskonczoność."

Wojownicy Z mają nieograniczone możliwości. Szczególnie Sayanie. Ich moc z każdą walką wzrasta. Z każdym silniejszym przeciwnikiem oni stają się silniejsi. A co powiesz o Gohanie ? Przecież też gniew pobudza w nim dodatkową siłę. Oglądałaś walkę z komórczakiem ? Czy Ty w ogóle oglądałaś DBZ ? Wątpie...gdybyś oglądała wiedziałabyś wyżej wymienione przez mnie rzeczy. Więc zanim zaczniesz zarzucać komuś ignorancję sama uzupełnij braki w wiedzy...

bobels

Oczywiście różnica jest taka, że ich umiejętności w obecnej walce będą ograniczone Hulka już NIE. Hulk przegrał parę walk ,w których siła fizyczna nie grała roli. Te gdzie mógł po prostu zmiażdżyć przeciwnika wygrał. To jest czołówka najpotężniejszych istot z połączonych universów.
Gohan - spoko. Tylko, że Hulk to istota z czystej energi i jego bronią jest gniew. Pokaż mi gdzie gohan jest nieograniczony przez gniew to zwróce honor, a i będziemy mieli walkę w nieskonczoność =)
Oglądałem Dragon Balla. Nie, że wszystko o nim wiem ale moje braki w obejrzeniu paru odcinków nie mają się do takiego aktu ignorancji jak nazwanie hulka "przerośniętą bestią".

ocenił(a) serial na 10
roach22

"ich umiejętności w obecnej walce będą ograniczone"
kompletna bzdura...właśnie w trakcie walk wojownicy potrafią z jednego poziomy przejść na wyższy.

"Pokaż mi gdzie gohan jest nieograniczony"
Gohan , jak i każdy Sayanin jest "nieograniczony" od urodzenia. Przez całe życie może stawać sie coraz to bardziej silniejszy. Jak możesz tego nie wiedzieć oglądając DBZ ?

Więc jaki sens ma dyskusja z Tobą skoro nie znasz universum DBZ ?

Wiesz za co cenię DBZ...Tam wojownicy w porównaniu do śmiesznych Supermenów , Spidermenów itp zawdzięczają siłę własnej determinacji i włożonemu wysiłkowi a nie samym super mocą czy eksperymentom . Stają się silniejsi bo cały czas trenują. Bajka uczy takich podstawowych wartości jak praca nad samym sobą, zasady ,że trzeba włożyć wysiłek ,żeby coś osiągnąć.

bobels

Razem z aktami ignoranci pojawił się brak zrozumienia słowa pisanego.
Napisałem wyraźnie gdzie gniew gohana sprawia, że będzie rósł w siłę non stop?
Nieograniczenie wynika z tego, że mogą się uczyć "Ich moc z każdą walką wzrasta. Z każdym silniejszym przeciwnikiem oni stają się silniejsi" czyli w trakcie walki mogą się nauczyć walczyć z hulkiem czy dopiero po walce urosną w siłę? Jak dla mnie nie ma to większego znaczenia, bo hulk nadal będzie rósł w siłę, a jedyny sposób żeby go pokonać to zabić go najszybciej jak się da. To niestety po WWH stał się mało prawdopodobne =).

Jaki sens ma dyskusja z Tobą jeśli nazywasz hulka "przerośniętą bestią", a i nawet nie widziałeś, że jest nieograniczony? Wypowiedziałeś się ignorancko o postaci o której najwidoczniej nie wiesz NIC. Ja przynajmniej znam Dragon Balla. Nie za dobrze, oglądałem dawno temu - ale pojęcie jakieś tam mam.

"Wiesz za co cenię DBZ...Tam wojownicy w porównaniu do śmiesznych Supermenów , Spidermenów itp zawdzięczają siłę własnej determinacji i włożonemu wysiłkowi a nie samym super mocą czy eksperymentom" Gówno prawda. Chcesz mi wmówić, że "wojownicy którzy umieją niszczyć planety kiwnięciem palca" nie mają supermocy? Ty człowieku sobie kpisz. To tak jak napisać, że Thor to mój idol, bo się urodził bogiem. Tak samo to wygląda tylko ja w stwierdzeniu o thorze nie próbowałem okłamać samego siebie. Do tego takich wartości o których pisałeś powyżej uczy większość bajek.

ocenił(a) serial na 10
roach22

"czyli w trakcie walki mogą się nauczyć walczyć z hulkiem czy dopiero po walce urosną w siłę? "
Po co zadajesz to pytanie skoro widziałeś DBZ i sam znasz odpowiedź ;) ?

Jedno równa sie drugiemu. Walka czyni ich silniejszymi , w walce przechodzą do następnego poziomu. Choć nie wydaje mi sie ,żeby pokonanie Hulka wymagało przemiany w SSJ. W konsekwencji czego już później też są o poziom wyżej.

Przecież to wiesz skoro oglądałeś DBZ ???

"Napisałem wyraźnie gdzie gniew gohana sprawia, że będzie rósł w siłę non stop?"
4 ) Sayanie rosną w siłę przez całe swoje życie. Niezależnie czy to przez gniew czy przez trening. Ale są nieograniczeni. A Skoro Hulk rośnie w siłę "non stop" to rozumiem ,że jak już wygra walke szuka od razu kogoś następnego do walki ,żeby to "non stop" nie spadło czy może czasami zamienia sie w człowieka ? Wychodzi na to ,że Hulk bije sie 24/24....

"Wypowiedziałeś się ignorancko o postaci o której najwidoczniej nie wiesz NIC. Ja przynajmniej znam Dragon Balla. Nie za dobrze, oglądałem dawno temu - ale pojęcie jakieś tam mam."
3 ) Swoimi wypowiedziami udowodniłeś ,że kompletnie nie znasz DBZ i nie udawaj ,że jest inaczej. Weź pod uwagę ,że ja nie wchodzę na forum o Hulku i go nie hejtuje tylko Ty weszłeś tutaj a teraz jesteś zdziwiony ,że ktoś sie negatywnie ustosunkował do Twojej wypowiedzi.

"Chcesz mi wmówić, że "wojownicy którzy umieją niszczyć planety kiwnięciem palca" nie mają supermocy?"
Gdzie napisałem ,że nie mają ? Napisałem ,że nie zawdzięczają siły jedynie jej. Gdybyś znał DBZ wiedział byś ,że Gocku był bardzo słabym dzieckiem jak na Sayanina (dlatego został wysłany na ziemie) i to ,że jest najsilniejszym wojownikiem w universum zawdzięcza w 95 % wysiłkowi.



ocenił(a) serial na 10
bobels

wybacz złą numerację ale pisze w między czasie jeszcze co innego.

bobels

Pytanie było retoryczne. Miało ci uświadomić, że ich przyrost siły może jedynie przedłużyć walkę z hulkiem. Poza tym podczas długiej walki będą rośli w siłę cały czas? Nie pytam o ich życie tylko o to czy są w stanie rosnąć w siłę tak jak hulk podczas walki. Poza tym gniew hulka mógłby go doprowadzić do stanu, w którym byłby już wysoko ponad bohaterami dragon balla albo chociaż długa nieprzerwana, zacięta walka mogłaby do tego doprowadzić =).

Właśnie niewymagałoby, bo raczej nie zmieniłoby to rezultatu tej walki =).

Od początku zaznaczam, że Dragon Balla oglądałem. Znam universum z lukami, których już raczej nie zapełnię. Minęło kilkanaście lat od kiedy ostatni raz widziałem DB dlatego zadaje pytania. A Ty dlaczego nie pytasz tylko podajesz błędne stwierdzenia?

4. Pytam czy w podaczas walki będzie rósł w siłę przez gniew przez CAŁY CZAS. Nie czy się uczy w trakcie swojego życia. Hulk też się trochę nauczył od swojego pierwszego pojawienia się. Kiedyś Bruce Banner miał nawet roztrojenie jaźni =D.
Hulk rośnie w siłę non stop podczas każdej walki nie bije się non stop. W każdej następnej musi się "ładować" od nowa. Jednak to dlaczego nie zostałby od razu pokonany napisałem bodajże w pierwszym albo drugim poście. Chodzi o tłumienie i wyzwalanie gniewu, który u tej postaci jest kluczowy.

3. Człowieku ja tutaj chciałem zobaczyć reakcje i akty ignorancji takie jak "przerośnięta bestia" i to właśnie dostałem. Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy z tego, że większość fanów DB to ignoranci którym trudno jest przyjąć do zrozumienia, że ich idol ma godnego przeciwnika w jakimś tam innym universum. Ja wiedziałem co tutaj dostanę pisząc o hulku. Teraz tylko dostaje potwierdzenie ignorancji. Wiedziałem też, że każdy bohater z innego świata zostałby zabity kiwnięciem palca przez vegete, goku czy tam kij wie kogo jeszcze =). Ta wasza ignorancja jest tak słodka, że nie mogłem się powstrzymać.

"Wiesz za co cenię DBZ...Tam wojownicy w porównaniu do śmiesznych Supermenów , Spidermenów itp zawdzięczają siłę własnej determinacji i włożonemu wysiłkowi" to brzmi tak jakby urodzili się jako zwykli ludzie, a pakując na siłowni zaczeli niszczyć planety.... Urodzili się już potężni, a to chyba też ma znaczenie.

Dla twojej wiadomości w świecie Marvela jest jeszcze wielu bohaterów, którzy są na poziomie poniżej przez ciebie wymienionych i paru takich, którzy są wysoko ponad nimi. Pozdrawiam.

roach22

tl;dr lol

ocenił(a) serial na 10
roach22

roach22 weź wyjdź człowieku !

Na pierwszy rzut oka widać ,że gówno wiesz o DBZ !

Każdy ma w dupie Twojego Hulka ! To forum o DBZ ! Tu rządzi Gocku i spóła i każdy , nawet Kurrin by ro*zjebał tego Twojego Hulka pociskiem z Kienzamu . Idź na forum o pokemonach , może z nimi może konkurować hahaha :D

Bourjois

Hulk przetrwał blasty Silver Surfera, którymi ten penetrował planety. Gladiator przebił hulka na wylot, a ten po bardzo szybkiej regeneracji nakopał mu bez problemu mimo, że ten jest ODPORNY na obrażenia. Tam gdzie siła fizyczna może zdecydować o wygranej walce tam hulk niszczy przeciwnika.
Dla twojej wiadomości na poziomie gniewu po komiksie WWH, hulk zostając przecięty ostrzem zregenerował początek rany zanim cięcie zostało zakończone. Po wyzwoleniu gniewu twoi bohaterówie nie mają raczej siły ani umiejętności żeby zranić, a tym bardziej pokonać hulka. Wasze fanboystwo jest śmieszne, a i brak jakiejkolwiek wiedzy o hulku wręcz przykra. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
roach22

A co mnie obchodzi jakiś Hulk ? A idz ty w p*zdu z nim :) Każdy ma go w dupie bo jest do dupy :)

Bourjois

a ile masz lat moja droga? 12? Tyle dałbym ci maksymalnie po stylu wypowiedzi. Hulk to część universum Marvela, który jest uwielbiany przez rzeszę ludzi od lat 30 ubiegłego wieku. Nie próbuj mi tu wcisnąc kitu. Hulk wymiata, a ty mi tu nie hejtuj, bo ja już wiem jak wywołać ból dupy u fanów DBZ. Potwierdzeniem jest krótki post wywołujący te wasze szczekanie i objawienia aktów ignorancji. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
roach22

tylko ciekawe czemu każda odsłona tego Twojego hulka to zaledwie ocena 6 a DBZ jest ocenione jako arcydzieło pod 9 :)

Bourjois

Ale to są ekranizacje. Oba hulki są rzeczywiście nie najlepsze. Ten z Avengers wypada najlepiej chociaż też porównanie serialu do filmu jest trochę nie na miejscu. Jeśli chcesz się przekonać o tym, że Hulk w Avengers jest arcydziełem to poczytaj sobie recenzje na rottentomatoes. Tam krytycy oceniają ten film baaardzo wysoko =)

ocenił(a) serial na 10
roach22

Zapomniałeś widocznie o jednaj sprawie Hulk może i ma nieograniczoną siłę napędzaną gniewem ale jest jeden zasadniczy problem, nie ma szybkości. Każdy silniejszy wojownik od Raditza byłby nie do trafienia przez Hulka. Już w zwykłym DB Goku poruszał się tak szybko że zwyczajni ludzie go nie widzieli, a wtedy to był nikim w porównaniu do Vegety z walki na ziemi. Walka trwała by stosunkowo krótko, bo zależy od tego ile chcieli by się bawić z zielonym gorylem zwanym przez niektórych superbohaterem, zwykła kameha na kaiokenie spaliła by go doszczętnie bez żadnych problemów, nawet nie zdążyłby się zdenerwować cała akcja trwała by ułamek sekundy jak w przypadku walki Goku z Cellem i instant Kamehy(fantastyczna technika swoją drogą). cdn

ocenił(a) serial na 10
roach22

I rozumiem jesteś fanem, lubisz Marvela ale głównym problemem tych amerykańskich komksów jest fakt że ich bohaterowie jakby w ogóle nie podlegali prawom fizyki(czyli naszego wszechświata)co czyni ich niespójnymi z rzeczywistością, a zgoła odmiennie jest w dragonball'u gdzie każde wzmocnienie jest czymś udokumentowane(transformacją, treningiem, pomocą bogów, takich bardziej prawdziwych niż jakaś bardziej rozwinięta rasa kosmitów) Świat DB jest światem bardzo przemyślanym jakby on istniał tu wśród nas, a dlatego tak jest ponieważ w dużej mierze opiera się na prawdzie a wymyślona jest tylko fabuła, postacie a reszta jest logiczna i przemyślana a nie w stylu amerykańskim 'zrobimy super ziomka który jest najpotężniejszy i w ogóle niezniszczalny, to będzie takie fajne a o resztę się nie martwmy'

ocenił(a) serial na 10
roach22

w DB tak nie ma każdy jest do pokonania tylko musi się znaleźć ktoś komu bardziej zależy na wygranej, to jest sedno tego anime. Mam nadzieje że kiedyś zrozumiesz ale wątpię że to nastąpi teraz bo ciężko jest zwykłym ludziom przyznać się do błędu, tylko nie pisz już nigdzie że Hulk jest lepszy od kogokolwiek z DB bo nie ładnie kłamać, pozdrowienia i bez spiny

Huntard

Hulk walczył z quicksilverem, który jest szybszy od goku i innych temu podobnych. Nie miał problemu z trafieniem go ani z jego pokonaniem, więc jest tak jak chyba gdzieś już tutaj pisałem - szybkość nie grała by większej roli.
A czym jest kamehameha? To jest blast pokroju tego Silver Surfera, którego potęge w marvelu określa się potęgą prawie bytu kosmicznego. On je przetrwał i się regenerował. Nie wmawiaj mi, że hulk to przeciwnik na mniej niż sekunde, bo to nawet The One Above All potrzebował by więcej żeby wymazać go z rzeczywistości =).

Drugi post to same bzdety.
Hulka siła jest zależna od poziomu gniewu - ten może się wściekać w nieskonczoność więc jest w zasadzie nieograniczony - logiczne? Logiczne! Do tego umiejętność kontroli gniewu i już w jedną sekunde to najwyżej goku zda sobie sprawę, że będzie miał walkę z kimś na jego poziomie lub kimś o kilka poziomów wyżej.
Prawa fizyki. Świetnie, że piszesz o tym odnośnie świata w którym na poziomie miliona jednostek siły podczas walki będzie trzęść się ziemia, a na poziomie kwartyliona jednostek siły nadal będzie się trzęść ziemia.... Logiczne jak cholera.
Był tutaj taki jeden temat, w którym ktoś obalił wszystkie "logiki" dragon balla, może potem go poszukam tam masz udowodnione, że Marvelowy latający typ którego masa ciała to w 90% głowa, czy nawet logiczny do szpiku kości Hulk to nic w porównaniu z tym co dzieje się w DB. Hulka stworzył Stan Lee, nazwisko pewnie znasz, prawda? Zastanów się skąd to znasz.

"zrobimy super ziomka który jest najpotężniejszy i w ogóle niezniszczalny, to będzie takie fajne a o resztę się nie martwmy'" powiedział typ który przed chwilą wmawial mi, że ten "najpotężniejszy" zostanie zabity w ciągu mniej niż jednej sekundy przez typa który jednym skillem go spopieli. Tak jak Dragon Ballowi brakuje ci logiki, i tak jak fani Dragon Balla ty też wyglądasz na ignoranta....
Hulk to taka potęga, że już parę razy został pokonany. Ale w tych walkach w zasadzie siła nie grała roli przynajmniej w ostatecznym pokonaniu przeciwnika Hulka.

"w DB tak nie ma każdy jest do pokonania tylko musi się znaleźć ktoś komu bardziej zależy na wygranej, to jest sedno tego anime. Mam nadzieje że kiedyś zrozumiesz ale wątpię że to nastąpi teraz bo ciężko jest zwykłym ludziom przyznać się do błędu, tylko nie pisz już nigdzie że Hulk jest lepszy od kogokolwiek z DB bo nie ładnie kłamać, pozdrowienia i bez spiny""
Hulk się wkurzy więc mu zależy żeby ktoś tam wąchał kwiatki od spodu.
I proszę cię ignorancie... Co mnie jakieś tam sedno obchodzi? Zachowując logikę postaci Hulka ten jest na poziomie Goku i innych bohaterów dragon balla. Ale co tam lepiej pozostać ignorantem i uważać, że "mój idol jest najsilniejszy". Dzieci z gimnazuj więcej by zrozumiały, a wy dalej szczekacie jak brakuje wam argumentów.
Ja błędu nie popełniłem i wszystkie wasze argumenty obaliłem - wy mojego ŻADNEGO. Zrozumiesz jak zainteresujesz się innymi światami niż ignoranckim smoczymi jądrami. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
roach22

Nie za bardzo widzę gdzie obaliłeś argumenty więc wyjaśnię ci moją koncepcje najkrócej jak umiem( ale dokładnie).
1. Hulk ma nieograniczoną moc która wyzwala się z czasem, im dłużej walczy tym bardziej się denerwuję (chciałem napisać co innego ale przez cenzurę nie przechodzi) i przez to staje się mocniejszy, przyznaje fajnie mieć taką moc.
Zakładam że wiesz czym są powerlevels z BD(najbardziej znanym filmikiem na jutubie jest over 9000) wiec zakładam że Hulk po przemianie zaczyna na poziomie od 300 do 600 to bardzo potężna postać jak na ziemię i żaden człowiek albo maszyna nie mają szans, może zniszczyć w zasadzie całą ziemie, przyjmę że walczy z Goku bo to główna postać db więc niech będzie on z walki z Majin Vegetą, bez używania SSJ3 on podczas tej walki miał poziom 159.600.000.000 rzeczywiście całkiem sporo. Jak widzisz różnica jest całkiem spora ale to nie problem bo Goku chce zobaczyć jakim poziomem dysponuje Hulk, co działa na korzyść zielonego, zaczyna zwiększać moc w szybkim tempie średnio 10 punktów na sekunde (co jest bardzo dużo każdy wojownik DB chciałby mieć taki przyrost mocy i to w trakcie walki) czyli żeby dojść do poziomu Songo musiałby czekać ponad 2.658.333.333 minut, załóżmy że zwiększał by o 100 punktów na sekunde co było by wręcz niewyobrażalne ale nie niemożliwe dla naszego zielonego twardziela. To zajęłoby mu z 10 razy mniej czyli z 265833333 minut. I analogicznie 1000-26583333, więcej nie jest możliwe bo to juz czysta herezja. Czyli w końcu Goku zauważa że koleś jest nieogarniętym wojownikiem bez jakiejkolwiek techniki, ale ma niesamowity, nieprzerywalny przyrost mocy, ale jak już wyliczyłem nie będzie czekał rok czasu aż Hulk w końcu będzie miał siłę żęby go pokonać i uderzy błyskawicznie z kamehy prosto na pysk (czyli poza czasem jak zrobił to z cellem, bo instant transmision jest natychmiastowe nie przemieszczasz się tylko dematerializujesz w wybranym miejscu) i Hulk nawet nie ma czasu zareagować i w tym samym momencie ginie spalony niewyobrażalną mocą kamehy na poziomie powyżej 159.600.000.000 jednostek. I proszę nie próbuj wmawiać że Hulk miał na starcie powyżej 10.000 jednostek bo już by była zwyczajna głupota, nawet nie śmieszna a żenująca, spróbuj to obalić a jak cie się udało RACJONALNIE wytłumaczyć jak Hulk miałby wygrać to wtedy z czystym sumieniem przyznałbym ci racje. powodzenia

Huntard

Nie bierzesz pod uwagę umiejętności wyzwalania gniewu którą posiadł hulk.
Z tą umiejętnością może osiągnąć poziom siły Goku OD RAZU bez długiego wściekania się - potem jego przyrost będzie proporcjonalny tak jak pisałeś - znowu punkt dla zielonego.
I dalej gniew to nie tylko siła ale i regeneracja i odporność. W pewnym momencie podczas walki hulk regenerował się na równi z otrzymanymi obrażeniami - ta kameha nie miała by szans go spopielić. I znowu w komiksie hulk the end ten jest jedynym ocalałym na ziemi po globalnej wojnie nuklearnej więc takie blasty jak kameha to nic nadzwyczajnego dla hulka.
Jeszcze biorąc pod uwagę, że hulk w najlepszym czasie był DOSŁOWNIE najpotężniejszą istotą we wszechświecie - potężniejszą od bytów pokroju beyondera, phenixa itd to Goku w najlepszym czasie nawet nie łapie się do czołówki tych którzy mogliby go wtedy pokonać. Polecam przeczytanie World War Hulk, po tym goku zostałby pokonany bez większych trudów przez Hulka, bo jego da się pokonać siłą.
I operujemy w bardzo gimbusiarskim układzie SI co jest co najmniej nielogiczne - jednostki siły czyli? Piszecie o superherosach którzy niszą planety jednym uderzeniem - hulk też jest w stanie je w ten sposób niszczyć, a mimo to stawiasz jego poziom siły w tych "jednostkach" tak nisko? Skąd pomysł, że hulk zawsze na wejściu jest słaby?
Taki jest problem, że wy nie słuchacie tylko gadacie głupoty. Zawsze przez ignorantów hulk jest brany za słabiaka, który pada przed byle kim, że to żaden przeciwnik. Racjonalnie ci powyżej udowodniłem, że twoi idole to poziom hulka albo niższy poziom, bo go w "sekunde" nie rozwaliłyby byty z kosmosu, a co dopiero goku.

ocenił(a) serial na 10
roach22

" może osiągnąć poziom siły Goku OD RAZU bez długiego wściekania się" niemozliwe ponieważ Hulk nie wie na jakim poziomie jest Goku więc nie może z automatu wejść na ten sam poziom, już nie mówiąc że nie da się mieć takiego wzrostu mocy w ułamku sekundy, nikt w DB tak nie umiał, nikt się nie nauczy bo to po prostu chora rozkmina,

" gniew to nie tylko siła ale i regeneracja i odporność. W pewnym momencie podczas walki hulk regenerował się na równi z otrzymanymi obrażeniami - ta kameha nie miała by szans"
to juz jest obalone samym tym ze ma za mało mocy zeby wytrzymac kamehe ale nie tylko samo uderzenie w brzuch doszczetnie zniszczyło by mu organy, taka zasada jezeli atak jest silniejszy od obrony.

"jedynym ocalałym na ziemi po globalnej wojnie nuklearnej" Kameha jest silniejsza od jakiejkolwiek bomby atomowej.

"był DOSŁOWNIE najpotężniejszą istotą we wszechświecie - potężniejszą od bytów pokroju beyondera, phenixa itd"
Goku był silniejszy od bogów 4 gęstościowych, czyli był praktycznie mocniejsze od każdego z naszega świata,

"I operujemy w bardzo gimbusiarskim układzie SI co jest co najmniej nielogiczne - jednostki siły czyli?" poprostu matematyczne przedstawienie siły jakąktos mógł maksymalnie w danym momencie posiadać, całkiem logiczne teraz tez mozna było by cos takiego zrobić w śród ludzi, ale o mniejszej skali

"a mimo to stawiasz jego poziom siły w tych "jednostkach" tak nisko" tobie sięwydaje że to nisko, najsilniejszy zwyczajny człowiek w DB miał 37 jednastek w tej skali Hulk miał więc dużo więcej bo jest potężny ale nei aż tak żęby wygrać z Goku Vegetą czy jakimś innym bohaterem z bd, poziom 600 to bardzo dużo, wręcz niewyobrażalnie dla jakiegokolwiek ziemianina ale mogłem troche zaniżyćmożliwości Hulka więc maksymalnie mógłby mieć z 3k, to juz miażdzenie wszystkiego. Dla mnie Hulk jest potężny ale w poruwnaniu z ziomkami z DB jest zwyczajnie słaby inna skala i tyle nie da się tego przeskoczyć,


Huntard

W takim razie operujemy nie na połączonym, jakimś neutralnym obszarze tylko konkretnie wszystko brane z Dragon Balla? Bez sensu. Hulkowi potrzebny jakiś śmieszy gadżet do sprawdzania poziomu siły? To superhero, który nawet po zlekceważeniu przeciwnika osiągnąłby jego poziom.
I co mnie obchodzi ktoś z dragon balla? Hulk nie jest z dragon balla i taki poziom by uzyskał. Poza tym fakt, że zaniżasz jego możliwości to kpina i ignorancja.

Przykład z komiksu - hulk był dosłownie przebijany na wylot i jego organy były niszczone doszczętnie - i tak się zregenerował. Było tak bodajże w walce z Gladiatorem.

Czego nie rozumiesz w stwierdzeniu, że był najpotężniejszy we wszechświecie? I może padnie w "mniej niż sekundę"? Kolejny ignorant czy wy sobie jaja robicie?

Jednostki siły to Niutony i teraz się ich używa. Poziom wiedzy z fizyki na poziomie przedszkola.

Znowu co mnie obchodzi co było w DB? Hulk to nie człowiek! Wynik eksperymentu, nieudanego zresztą. Zaniżasz poziom siły hulka bo w ogóle nie znasz tej postaci. Widziałeś pewnie jeden film z Nortonem czy Banem i gadasz śmieci tak jakbyś był zwykłym ignorantem.
znowu - Hulk był najpotężniejszy w universum w którym silver surfer to poziom typowego herosa z dragon balla - po wwh hulk go nakopał bez problemu.
Hulk jest słaby - potwierdzasz tylko, że fani dragon balla nie słuchają i są po prostu ignorantami. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
roach22

Widzę że ignorant to twoje ulubione słowo, widać bardzo się z nim zżyłeś tak bardzo że nawet nie wiesz kiedy sam się nim stałeś, dalsza rozmowa nie ma sensu bo ty i tak będziesz ciągle wyskakiwał z tym samym "Hulk może wszystko, bla bla bla". powodzenia i przyjemnego trollowania dalej w temacie

Huntard

A Ty to kolejny wyznawca dragon balla? Gdzie napisałem, że Hulk może wszystko? To już prędziej fanboye DB tak piszą o Goku itd =)

ocenił(a) serial na 10
roach22

"Hulk był najpotężniejszy w universum w którym silver surfer to poziom typowego herosa z dragon balla "
hehe kto ustalił tą skalę co jest poziomem odzwierciedlenia poziomu jednego bohatera do poziomu bohatera z innej kreskówki ? Ty ? Czy inny maniacy amerykańskich herosów ?

ocenił(a) serial na 10
roach22

Gocku tak wszyscy lubią bo to postać z krwi i kości. W porównaniu do tych Twoich Hulków, Supermenów, Iromenów to co osiągnął zawdzięcza morderczym treningom i ćwiczeniom a nie nieudanym eksperymentom , ukąszeniom owada czy innym super mocom jak w przypadku supermana , który dostał całą moc w prezencie. Oczywiście Gocku to Sayanin i był z góry silniejszy od przeciętnego ziemianina ale bardzo słaby jako dziecko. Tak słaby ,że aż "wy*ebali" go z planety na ziemie a jego ojciec sam nim pogardził jak sie urodził. Gocku cały czas trenował a nie jak amerykańscy super bohaterzy , którzy ot tak sobie są już silni i już, just like that.
Poza tym Gocku to swój chłop. Umie pierdnąć , beknąć , pokłócić sie z żoną a nie jakiś idealny laluś jak Cent Klark.

Bourjois

Superman to kryptończyk, który czerpie tak jak każdy z jego rasy moc z gwiazdy. Nie mogą oni czerpać mocy ze wszystkich gwiazd np z tej obok kryptonu - ich planety. Tam gdzie się urodził kent był właściwie zwykłym człowiekiem.

Poczytaj spidermana "powrót do domu". Tam było wyraźnie napisane, że nie ma czegoś takiego jak "przypadkowe ukąszenie radioaktywnego pająka".
Goku to żadna postać z krwi i kości. Tony Stark też dochodził do wszystkiego sam.
I jaki to trening jeśli możesz rosnąć w siłę w nieskończoność? To jest bohater z krwi i kości? To ja już teraz łapie za hantle i bd pakował do momentu, w którym z innym koksem bd grał w siatkówke planetami.
Ty lepiej zobacz na ludzką formę Hulka i jego problemy. Jego i setki innych bohaterów. W większości udało się to pokazać i "kapitan z flagą ameryki na klacie" jest bardziej ludzki i łatwiej się z nim utożsamić niż z bohaterami DB. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
roach22

"Hulk walczył z quicksilverem, który jest szybszy od goku i innych temu podobnych."

a kto twierdzi ,że quicksilver jest silniejszy od Gocku ? Ty i jeszcze paru innych maniaków "amerykańskich superhirołs" , którzy tworzą śmieszne crossover ?

Pokaż mi podpis Toryamy, twórcy Dragon Balla gdzie on przyznaje temu racje to zwrócę honor.

Gocku umie w ułamku sekundy przenosić sie z jednego końca wszechświata na drugi koniec.

ocenił(a) serial na 10
bobels

przepraszam, szybszy *

bobels

"a kto twierdzi ,że quicksilver jest silniejszy od Gocku ? Ty i jeszcze paru innych maniaków "amerykańskich superhirołs" , którzy tworzą śmieszne crossover ?"
Po pierwsze maniakiem jesteś Ty i twoi koledzy powyżej. Jesteście durnymi fanboyami nie patrzącymi na argumenty drugiej strony - czego ja tutaj nie napisze i choćby ci Stan Lee i Toryama powiedzieli, że Hulk jest ponad Goku czy kimkolwiek innym to byście z płaczem mi tutaj dalej pisali, że hulk pada w "sekunde" przed goku - brakuje tutaj tylko "bo kocham goku i on jest najlepszy".... Żałosne
Po drugie to o czym my mówimy? O portalu czy szybkości poruszania się? sam napisałeś "przenosić się", a to żadna umiejętność jeśli walczysz z kimś kto stoi w jednym punkcie.
Jaki podpis chcesz uzyskać? Takiego crossovera nie będzie te tematy pozostają do dyskusji przez fanów. Ja tutaj udowadniam, że Hulka nie da się pokonać w żadnych ułamkach sekundy, a sam stoi siłowo na poziomie bytu z kosmosu. Pozdrawiam i mniej ignorancji

ocenił(a) serial na 10
roach22

"Jesteście durnymi fanboyami nie patrzącymi na argumenty drugiej strony"
Człowieku a czy Ty przyjmujesz do siebie jakie kolwiek inne argumenty poza swoimi własnymi ? Wyrobiłeś sobie jakąś tezę i tak w niej tkwisz , nie dopuszczasz do siebie odmiennego zdania.

"Toryama powiedzieli, że Hulk jest ponad Goku czy kimkolwiek innym to byście z płaczem mi tutaj dalej pisali, "
Ale nie powiedział i nie powie. Twoje tezy od tym ,że ktoś z innego universum jest silniejszy albo szybysz od Gocku są tylko i wyłącznie Twoimi tezami (i paru innych jak Ty to mówisz fanboyów) nie popartymi zdaniem twórcy DBZ ani fanów.

bobels

Od tego są rozmowy fanów, bo tak czy tak trudno zrobić crossover który miałby sens.
Jest jeden taki Dc vs Marvel i mimo wyniku stoczonych tam walk zdecydowana większość fanów twierdzi, że ten crossover to gówno i nie sposób się na takie nielogiczne coś powoływać - dlatego rozmawiamy tutaj.
Ja podaje argumenty dlaczego hulk to poziom goku itd. Wy ich nie jesteście w stanie obalić, a mimo to nadal "hulk padnie w ciągu sekundy". Ignorancja i tyle.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones