Nie, nie będą :P ja już od pierwszego sezonu mam przeczucie, że Caroline i Max będą razem, a teraz ostateczne zerwanie Caroline z Andym dało nową nadzieję... :D

Hahahah jak dla mnie taki scenariusz byłby najlepszy ;3

ja tam bym nie wybrzydzała gdyby Andy wrócił :D

Andy był super... oprócz Earla jedyna fajna meska postac w serialu.

dokładnie, postać Earla jest mistrzowska!

a co sądzicie o wczorajszej epce?
[SPOILER]
[SPOILER]
[SPOILER]
Andy wziął nogi za pas i zwiał w środku nocy - trochę to dziwne, zalatuje jakimś większym złamaniem sercowym z możliwością powrotów choć w 14 wydawało się, że to już totalny unhappy end.
Max i Caroline nie będą razem - wnioskuję po pierwsze z tego, że Max za bardzo kocha facetów, a po drugie z tego, jak w którymś z ostatnich odcinków, kiedy grali z Earlem w tę grę "marry, kill, have sex with, coś-tam -- diner edition" i Caroline powiedziała, że bzyknęłaby Earla a ochajtała się z Max, ta ostatnia zareagowała na to dość kategorycznie:P
tylko dziwnym mi się wydaje, że Caroline miała przez kilka odcinków faceta, a Max wciąż nikogo nie wyrwała po Johnnym nawet na pół nocy? to właśnie ona powinna mieć większe wzięcie, jest większą luzaczką:P

Max zdecydowanie powinna kogoś wyrwać! chociaż przelotnie, byłoby śmiesznie ;))

haha, jak to leci? MÓWISZ, MASZ - odcinek wczorajszy to jeden z moich ulubionych, świetny akcent, świetny seks:D
Caroline: "she was either having sex or fighting a bear":D

hahaha genialne :D jak na zamówienie seks Max z nieznajomym :D świetny odcinek :)

szybko, wymyślamy coś na kolejny odcinek - może też będzie:D
ja bym chciała, żeby wrócił ten anglik z przedwczorajszego odcinka oraz żeby Han wreszcie zaliczył;P

ooo Anglik mógłby poprzewijać się trochę dłużej [akcent <3], i może Earl znalazłby sobie jakąś młodą, fajną fokę? hhaha ;D

eee, Eral jest samotnym wilkiem teraz, stale na odlocie i taki jest najfajnieszy:)
ale w sumie kiedyś rwał lachony... a niech mu będzie - młoda foka dla Earla!!!;D

każdy samotny wilk potrzebuje czasem jakiejś one night stand hahaha :D
co do Han'a to chyba nigdy nie znudzą mi się żarty Max i Earla na jego temat - są genialne, jak w ostatnim odcinku "podjąłem ważną decyzję! - zmieniasz płeć?" itp. ;) mam nadzieję, że to nigdy się nie zmieni.

tak odbiegając od tematu, jestem ogromną fanką seriali - pare(naście...) oglądam na bieżąco i muszę przyznać, że z nich wszystkich tylko 2 Broke Girls mnie jeszcze nie zawodzi.

ale jaki był dumny z tego, gdy się potem odciął Max! Szkoda tylko, że sam się potem przywalił dwutonowym kamieniem - HAN'jobs;P
ja jestem teraz po japońskiej stronie, z amerykańców oglądam tylko to więc wierzę na słowo:)

aktor grający Han'a jest genialny, jego mimika jest na prawdę świetna - taki tekst a on dalej potrafi udawać, że nie wie co powiedział :D

ja zakochałam się w hiszpańskiej, niestety już zakończonej produkcji - Internat, ponieważ amerykańskie gnioty są coraz bardziej gniotowate...
Japońska strona? Rozumiem, że oglądasz mangi i anime? ;>

te teksty, które on zapodaje: Bryce Lee, chasing the cotton mouse i inne... - to najfajniejszy ekranowy Koreańczyk świata:D a miny samozadowolenia i ta napuszona posturka, kiedy palnie coś głupiego - bezcenne;D
yyy, nie - oglądam dramy i filmy japońskie, na razie z anime chyba tylko GitS i na te wody jeszcze nie wypływam - ale nigdy nie mówię nigdy;)
lubię brzmienie hiszpańskiego języka - miły dla ucha:)

o tak! Han jest świetną postacią, w sumie w tym serialu żadna postać mnie jakoś specjalnie nie irytuje :) lubię wszystkich - a to dziwne :D nie wiedziałam że jest Koreańczykiem :O chyba jednak jestem ignorantką bo nie rozróżniam azjatyckich nacji :(
ooo to przepraszam, jak znam ludzi zainteresowanych Japonią i japońską sztuką z reguły jest to manga/anime :D
jeśli lubisz to koniecznie zobacz El Internado :D serial potrafi momentami powodować ciarki na plecach, na prawdę rewelacja!

wielokrotnie odnoszono się do pochodzenia Hana, łącznie z tym, gdy rozmawiał przez komórkę ze swoją matką - mówił po koreańsku. ale to dla osób, które oglądają 2 Broke Girls w oryginale, wsłuchują się w dialogi (np. dziewczyn: Max na pewno nie raz wspominała o pochodzeniu Hana gdy sobie z niego robiła jaja:) no i kojarzą brzmienie koreańskiego.
japońska kultura to wiele innych rzeczy poza anime/mangą. multimedialna część jest jednak najczęściej przechwytywana ze względu na jej dostępność. także wszystko jest dla ludzi a gust to rzecz gustu;)

Wiadomo, że dziewczyny razem nie będą, ale w grze Mery Sleep With or Kill chodziło o to, że nie mówi się o znajomych tylko o klientach, Earl też wtedy powiedział, że czuje się z tym niekomfortowo i nie wie jak patrzeć Na Caroline ;)

Marry, Sleep With or Kill: Diner's Edition - luv that game!:D
no i chyba nie powiedział tego dlatego, że Caroline złamała zasady gry tylko dlatego właśnie, że powiedziała, że przespałaby się z Max a wyszła za Earla:P Max też zresztą wybuchła, bo zabrzmiało to szczerze, ale szczere nie było -- w końcu Caroline miała do wyboru klientów knajpy a w Williamsburgu po nocy w taniej knajpie nie stołują się eleganci:P