Chodzi mi o sam koniec odcinka, o co chodziło z tą nagłą zmianą miesjca sklepu z babeczkami? Przez cały odcinek były 'pod ziemią' a na koneic nagle na rogu jakiejś ulicy?
Przegapiłam coś?
Ja za to zrozumiałam. Przynajmniej tak mi się wydaje. Laski prowadziły sklep w jakimś pasażu, wydawało mi się nawet chwilami, że podziemnym. Przez wszystkie odcinki serii sklep otaczają ściany, a w 2X18 nie ma ścian w sklepie, natomiast są ogromne witryny. Samochód w ostatniej scenie rozbija jedną z nich. Też mnie zastanawiała ta cudowna teleportacja sklepu, kiedy skończyłam oglądać odcinek. Wydaje mi się, że scenarzyści liczyli na to, że nikt tego nie zauważy. Ewentualnie popełnili błąd, ale nie wydaje mi się to prawdopodobne.
też odniosłam wrażenie, że sklep jest w pasażu podziemnym, gdzieś przy metrze. a tu takie zdziwko z tym samochodem:)
bo był do tego odcinka, jak dobrze pamiętam jak były odcinki jeszcze z chłopakiem Caroline to mówili że pasaż jest pod ziemią koło metra, pewnie zrobili tak żeby mógł walnąć ten samochód, dziwiłam się jak nagle pokazali tą drugą ścianę z ich sklepu a tam ulica i ludzie chodzą :D haha
Mnie się przypomina scena, kiedy Sophie przebrana za babeczkę idzie gdzieś na górę promować sklep. Poza tym masz rację, w odcinkach z Andym, zwłaszcza, gdy oglądają sklep po morderstwie, widać, że z boku są ściany. Już nie wspomnę, że jak Andy zlikwidował sklep to widać, że po sąsiedzku nie miały witryn a inne sklepy.
1. nigdy nie pokazywali tylnej stromy sklepu bo zawsze akcje ogladalismy albo skierowana na lade albo na drzwi,
2. ktos wczesniej napisal ze caroline sama mowila, ze to pasaz podziemny wiec jesli to prawda to scenarzysci sie pomylili, a jesli nic takiego nie mowila to wracajcie do punktu 1 i znajdzcie sobie powazniejsze problemy w zyciu
Tt nie był tył, a bok. Poza tym pokazywali. "znajdzcie sobie powazniejsze problemy w zyciu"? Po co tyle jadu?To forum- jest po to, by na nim dyskutować, nawet o pierdołach. Jeśli nie potrafisz albo nie chcesz to po co tu wchodzisz i się udzielasz? "ZNAJDŹ SOBIE POWAŻNIEJSZE PROBLEMY W ŻYCIU".
w jednym odcinku kiedy dziewczyny nie miały na czynsz jest scena gdzie wyskakują z okna uciekając przed facetem który przychodzi po czynsz i jestem prawie pewna że mówią wtedy iż sklep jest na piętrze. Ciekawa sprawa