Co miała dać scena na samym początku sezonu, z tymi NRDowskimi przesłuchaniami? Nie rozumiem tego. Choć pamiętam, że w 2 części sezonu, nie wiem, 7, 8 może odcinek było wspomniane nazwisko żony tego przesłuchiwanego. Helga jakaśtam. O co chodzi?
I czy macie takie samo wrażenie, że nazwisko głównych bohaterów Stussy,...
po 2 pierwszych sezonach można było skończyc ten serial
fajnie że 2 było prequelem pierwzego , natomiast 3 i 4 juz nie zalezne , pojawienie sie niemowy w 3 , czy miiligana w 4 , to za mało !
O ile pierwsza i druga seria doskonała, to trzecia już zaczęła trochę irytować - mimo,że jeszcze im bliżej końca, tym ciekawsza - a czwarta zupełnie rozczarowała; marny scenariusz , lata 50 - te, jakieś groteskowe postacie, marny scenariusz z nieciekawym konfliktem, jednym słowem rozczarowanie; z czystym sumieniem...
Każdy z sezonów ma swoje mocne strony. Cechy wspólne; świetne aktorstwo, świetna reżyseria, "technikalia" i co najważniejsze; niesztampowe fabuły.
Pierwszy jest prawdziwie minichejski. Śmiem wyrazić tezę, że jednak 95% oglądających kibicuje policji, aby wreszcie się ogarnęła i złapała złoczyńców. O ile patrzenie...
Tak jak wyżej. Naczytałem się przed obejrzeniem opinii, które w większości tutaj były negatywne. Sezon faktycznie jest najgorszy ze wszystkich dotychczasowych, ale wciąż był bardzo dobry i obejrzałem całość w 1 dzień.
Faktycznie momentami jest za bardzo przeciągnięty, ale warto przemęczyć te sceny.