Widocznie miałam złe informacje. Ale tak to już jest z tymi spoilerami. ;)

w odcinku sadie hawkins tina zadurzy się w kimś i podejrzewam, że będzie to właśnie blaine. tym bardziej, że obiekt jej westchnień ma być osobą, która nas zaskoczy i nie będzie nią zainteresowana

to już potwierdzone. po przerwie świątecznej powraca lauren. nie mam nic przeciwko temu. lubiłem ją.
w odcinku świątecznym pojawi się rory jako anioł stróż artie'go, który pokaże mu, jakby wyglądało jego życie, gdyby nie wylądował na wózku.

skąd masz te informacje??

glee wiki

bardzo podobają mi się te informacje :) i mam nadzieję, że nie jest to ściema ;)
CHOCIAŻ Lauren lubiłam tylko z Puckiem może wymyślą jej jakiś sensowny wątek. za dużo pięknych i szablonowych się ostatnio w glee namnożyło. a Ci mniej idealni, którzy są tylko jako tło dla tych cudowny.
Rory <3 za nim też tęsknie. :)

Produkcja ZDECYDOWANIE wróci na piąty sezon.

Źródło:
http://tvline.com/2012/12/04/scandal-spoilers-glee-ncis-ask-ausiello/

Podobno w 12 odcinku Quinn ma pojechać do Rachel w odwiedziny i chyba ma tam też pojechać Santana. Z Twittera Ryana. Wreszcie jakieś Faberry.

JEST!!!!

w 11 tina będzie śpiewała ''i don't know how to love him'' z jesus christ superstar. ta piosenka jest doskonałym potwierdzeniem, że wpadnie jej w oko blaine, który z oczywistych powodów nie jest w stanie odwzajemnić jej uczucie. dla niewtajemniczonych jest to hipisowski song śpiewany przez marię magdalenę do jezusa.
także w 11 pojawi się new love intrest kurta. zaśpiewa oczywiście piosenkę. przypuszczam, że będzie to student nyady. ma to być dwudziestolatek, przystojny, pewny siebie i wyrafinowany

właśnie pojawiło się info:
"Glee has cast British actor Oliver Kieran-Jones to play the new head of the choir club at NYADA and a potential love interest for Chris Colfer's incoming freshman, Kurt."

Ciekawe jak to się rozwinie, sam Kurt w NYADZIE to już ciekawy wątek.

obczaiłem. nawet nawet. na szczęście nie przypomina huntera, którego nie uważam za przystojnego.
nie przypomina także blaine'a. oczywiście klaine forever. ale jestem bardzo ciekawy tego wątku.
tak trochę dojrzale wygląda ten nowy

Jak widzę jest tu mało fanów FInna i Rachel . Mimo tego chciałabym zapytać czy nie wiecie czy dojdzie do jakiegoś ich spotkania i pogodzenia? Czy Rachel będzie z tym Brodym ?

Pewnie przez jakiś czas będzie z Brodym wszystko na to wskazuje, ale co potem... Nieodgadnione są plany scenarzystów (czyt. Bram :D)

w walentynki możemy się spodziewać podwójnego odcinka.
dodatkowo krążą informacje, że wkrótce czeka nas odcinek, który będzie zupełnym przeciwieństwem break-up. czyżby któraś z par miała się zejść ponownie?

Oby Klaine:)

Finchel na pewno się zejdzie przed końcem sezonu, tak samo jak Klaine i Brittana. Ryan zapewniał o tym na swoim Twitterze.

w 12 odc zatytułowanym naked (podobno możemy się spodziewać jakiejś nagości) quinn i santana pojawią się u rachel. zaśpiewają wspólnie piosenkę z 2008 roku artysty, który jeszcze nie był coverowany. wśród propozycji jest bleeding love leony lewis. when i grow up pussycat dolls. pocket full of sunshine natashy bedingfield.

Brody'ego. Zawarte w jednym z filmików promocyjnych.

brody rozbierze się w odc 11, natomiast kalendarzowo-roznegliżowane zdjęcia blaine'a i rydera, które ryan zamieścił na twiterze sugerują, że chłopaki z mckinnley coś szykują

Ach o to chodzi... Dzięki za wyjaśnienie.

kalendarz jest przygotowywany, żeby zdobyć fundusze na podróż na zawody Regionals. w odcinku wcześniejszym mają pojawić się warblersi, więc dowiemy się, dlaczego new directions, pomimo wpadki na sectionals, pojadą dalej. warblersi zostaną zdyskwalifikowani, czy też, co jest bardziej prawdopodobne, sami doprowadzą do pojawienia się nd w regionals, bo będą chcieli ich pokonać uczciwie.
usłyszymy min. torn natalie imbruglii w wykonaniu rachel, love song sary bareilles - rachel, quinn, santana, a thousand years christiny perri (piosenka, która pojawia się w ostatnich dwóch zmierzchach) - marley, jake.
odc 13 będzie należał do santany. zaśpiewa trzy piosenki. do wyboru jest beyonce, queen, robyn, tina turner, barbra streisand, madonna, alicia keys (ich piosenki pojawią się w epizodzie). jedno solo zarezerwowane jest dla tiny. poza tym rachel i kurt pojawią się w duecie z musicalu les miserables. o odcinku mówi się, że będzie odwrotnością the break up. może zejdzie się któraś z par? tylko która? britana? na razie mamy bram i chyba nic im nie grozi. finchell? niemożliwe. nawet nie rozmawiają ze sobą. klaine? to już bardziej prawdopodobne. tylko wobec tego, po co byłby wprowadzany adam chwilę wcześniej. zresztą sami zainteresowani, czyli darren i chris, mówią, że woleliby jeszcze poczekać z ich powrotem do siebie. bardziej zainteresowani są osobnym rozwojem postaci. chcą, aby kurt i blaine osobno dojrzeli, stali się dorośli i dopiero wtedy zdecydowali, czy są dla siebie stworzeni. fani chcą powrotu klaine w odcinku moulin rouge, który ponoć na 100% ma mieć miejsce w tym sezonie. jestem wielkim fanem klaine, ale nie przeszkadzałoby mi oglądanie ich osobno jako parę przyjaciół, albo z kimś innym, jednak niech zawsze będą dla siebie ważni. chociaż oczywiście liczę też, że w końcu zejdą się i będą razem.
no i zaraz nas czeka podwójny odcinek walentynkowy. chyba będzie się działo

Jasne, Klaine ma największą szansę na powrót do siebie i jestem w 100% za tą parą, ale rzeczywiście powinni przez jakiś czas mieć osobne wątki i dojrzeć do ponownego bycia razem.
Fakt, że 13 odcinek będzie należał do Santany cieszy mnie niezmiernie, tej dziewczyny nigdy nie jest za dużo.

Możemy się spodziewać Samtana duet. Jestem ciekawa jak Santana zareaguje na Bram, oby to pokazali. Jak myślicie, pociągną problem z odżywianiem Marley, czy już zakończą ten wątek?

wątek będzie pociągnięty. twórcy drażnią widzów mówiąc, że będzie musiało zdarzyć się coś drastycznego, aby marley oprzytomniała. marley-jake'a będzie sporo w wkrótce. w 11 po raz pierwszy pocałują się. w 12 nie tylko zaśpiewają a thousand years z twilight, ale też jake zaśpiewa utwór ne-yo ''let me love you (until you learn to love yourself)'', którego tytuł bardzo pasuje do sytuacji marley, dziewczyny, która nie akceptuje swojego wyglądu.

brittana swoje 5 minut będzie miała w 13.
w tym samym odcinku usłyszymy 8 piosenek. 5 z nich to będą sola, dwa duety i jeden numer grupowy. jeden duet należy do rachel i kurta. santana zaśpiewa w 3 piosenkach w tym przynajmniej jedno solo, tina też będzie miała solo. pojawi się piosenka barbry streisand, ale nie usłyszymy jej w wykonaniu rachel, co jest niespodzianką. ogólnie jeszcze nie ma potwierdzonego podziału piosenek, ale wiadomo, że usłyszymy santanę, rachel, kurta, tinę, sama, blaine'a, marley, wade'a, brittany.
osobiście chciałbym, żeby jedno solo należało do blaine'a, bo ostatnio jakoś mało go słyszymy. a inne piosenki? les miserables - nie znam tego musicalu, więc niech mnie zaskoczą. queen - w tym przypadku chyba będzie utwór grupowy. madonna - mogliby dać girl gone wild. to byłoby ciekawe. barbry streisand chciałbym woman in love, ale obawiam się, że tylko rachel podołałaby tej piosence. tina turner - look me in the heart. beyonce - stawiałbym na wade'a. robyn - chętnie usłyszałbym dancing on my own albo call your girlfriend np w wykonaniu sama. pasuje do sytuacji. alicia keys - ona ma wiele wspaniałych piosenek, które chciałbym usłyszeć w glee. że tylko wymienię no one, if i ain't got you, try to sleep with broken heart, like you'll never see me again. jest z czego wybierać. jeszcze dwa miesiące. jakoś trzeba wytrzymać

Dwa miesiące? Do czego? Jedenasty odcinek startuje 24 stycznia (dzień później w Polsce przez neta), dlatego powiedziałbym, że to dokładnie 35 dni od dzisiaj. Chyba, że mówisz o odcinkach 12, 13 itp. Jeśli tak to zwracam honor i proszę o wybaczenie.

dokładnie chodzi mi o odcinki 12, 13. a do 11 już odliczam

Czytam tak i czytam, to wreszcie 4 sezon Glee jest ostatnim sezonem czy będzie jeszcze ich 2, bo czytałem że aktorzy grający Sue,Will, Emma i inni mają podpisany kontrakt do 6 sezonu ???

glee na pewno powróci jeszcze z sezonem 5. natomiast sezon 6 stoi pod znakiem zapytania. wprawdzie ryan powiedział, że koncepcja dodawania nowych bohaterów, kiedy poprzedni kończą liceum daje możliwość nieustannego odświeżania serialu oraz pociągnięcia glee jeszcze przez przynajmniej 4 sezony, ale zapytał jaki jest sens w tym. wydaje mi się, że ryan nie jest jednym z tych twórców, którzy przeciągają serial w nieskończoność czyniąc z niego karykaturę samego siebie, dlatego jestem skłonny przypuszczać, że z glee będziemy się żegnać po 5 sezonie. tym bardziej, że ryan na brak pracy nie ma co narzekać. obecnie ma trzy seriale. glee, new normal i americam horror story. i pewnie jeszcze nie raz czymś nas zaskoczy. trzeba też nadmienić, że, pomimo starań twórców, oglądalność serialu systematycznie spada. na razie nie ma co się obawiać, bo niemal wszystkie odcinki (oprócz tego nadawanego w święto dziękczynienia) czwórki miały oglądalność przekraczającą 5 milionów, jednak wydaje się to bardzo mało, kiedy średnia jedynki wynosiła ponad 9 milionów, a dwójki podchodziła pod 12.
jestem maniakiem glee, jednak wolę się z nim rozstać teraz, kiedy uwielbiam serial i będę miał go niedosyt i chętnie będę wracał do ulubionych odcinków i słuchał piosenek. nie chcę, żeby stracił dla mnie urok i stał mi się obojętny. nie chcę być jedną z tych osób na forum, które piszą, że przestało im się podobać, że nie zależy im już na bohaterach.

mam takie samo zdanie, wole potem rozmyślać co by było gdyby, niż oglądać już bezsensowne sceny. Osobiście mi strasznie brakuje Finna i Santany. Chciałabym, żeby o nich było trochę więcej i żeby więcej śpiewali.

To też prawda, z resztą 4 sezon jak już nie ma tak starszej obsady, to jest tak nijako, Mało Rachel i Kurta bo w NY za to dużo jest tych nowych :/ ostatni świąteczny odcinek był najgorszym odcinkiem ze świątecznych odcinków.

mi w tym odcinku nie podobało się to , że on nie był spójny czasowo. Puck z Jakiem siedzieli w tej restauracji ze 3 dni mimo tego, że dla nich cały czas był jeden dzień...

w najbliższym odcinku sam będzie starał się udowodnić, że warblersi oszukiwali w sectionals, a sokor w naked chłopaki zdecydują się na zrobienie kalendarza, aby uzbierać kasę na podróż na regionals, można spokojnie przypuszczać, że mu się uda. szczerze trochę to dla mnie naciągane, bo nawet jeśli warblers oszukiwali, to czy na zawody dalej nie powinien jechać ten trzeci chór, skoro new directions zostali zdyskwalifikowani. poza tym trochę zaczyna mi przeszkadzać kreowanie warblersów na czarne charaktery. zdecydowanie wolałbym, aby nadal byli tymi czarującymi trochę niedzisiejszymi chłopcami z drugiego sezonu. dużo bardziej podobałoby mi się, gdyby warblers sami zabiegali o pojawienie się new directions w regionals, aby mogli ich uczciwie pokonać.
dodatkowo potwierdzono, że drugi duet z odcinka diva będzie należał do santany i sama

a to niespodzianka. sam i santana śpiewają piosenkę barbry streisand. chyba nikt się tego nie spodziewał. piosenka nosi tytuł ''make no mistake, she's mine'' . barbra śpiewała ją z kim carnes.
jeśli chodzi o sola z odc 13, do tej pory potwierdzono tiny, santany oraz blaine'a

odcinek moulin rouge to podobno pewniak. potwierdzono, że usłyszymy lady marmolade. wydaje mi się, że come what may też jest pewniakiem i bardzo chciałbym, żeby piosenka dostała się klaine. tym bardziej, że chris wielokrotnie w wywiadach wyrażał chęć zaśpiewania jej. potrafi śpiewać wysoko, więc partie nicole nie stanowiłyby dla niego problemu. poza tym pasuje ta piosenka do nich, ich sytuacji. pytanie też brzmi, którą wersję come what may wykorzystają, bo ja mam ich trzy.
inne propozycje. one day i'll fly away. elephant love mendley. your song (chciałbym usłyszeć, jak to śpiewa blaine, chociaż mam podejrzenia, że trafi w inne ręce)

jeej, odcinek z Moulin Rouge to coś, o czym marzę odkąd zaczęłam oglądać Glee. :) 'Come what may' i 'Your song' widzę w wykonaniu Klaine/Blaine'a, ale na pewno fajnie by wypadło także z głosem Rachel, Marley, Jake'a czy Rydera. myślę, że każda opcja mnie zadowoli - aczkolwiek do Klaine pasuje to najbardziej. i najbardziej poruszy. :)