PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 407 tys. ocen
8,7 10 1 406540
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Valar Morghulis!
Niezły odcinek. Tylko niezły być moze dlatego, że mialem bardzo wygorowane wymagania, choc
w odcinku było pełno świetnych momentów, pare rzeczy mi sie nie podobalo. W każdym razie do
rzeczy.
Zaczynymy od polowania. Nareszcie pokazano, ze Ramsay nie jest sympatycznym gościem ze
słodkim uśmiechem, co mi się podoba, to co mi się mniej podobało przynajmniej na początku to
przybycie Roose’a. W pierwszej chwili byłem naprawdę zaskoczony, że tak przyspieszyli akcję, na
szczęscie jednak nie pominą wątku Fosy. Nie wiem jak mam traktować te zmianę, wiadomo że
była podyktowana chęcią obdarowania Roose’a większą częścia czasu antenowego, ale po
dłuzszym zastanowieniu wydaje mi się logicznie wytłumaczona i na pewno łatwiej z niej wybrnąć
niż z szybszego powrotu Jaime’a. Logiczna na pewno nie jest obecność Locke’a, gość obcina
rękę synowi namiestnika, dowódcy Gwardii Królewskiej i jak gdyby nigdy nic hasa sobie u boku
Boltonów, i jeszcze chwali się tym. Bardzo dziwne.
Hello Walda ;)
A Theon widzę w dobrej formie. It rhymes with freak.
Stannis, ah ten Stannis, jak zwykle okrutny, zabijający niewinnych szwagrów tylko dlatego, że nie
wierzyli w tego boga co trzeba. Dobrze, że chociaz kocha swoja corke, jest szansa że jej nie spali
;/ Plusik jedynie za samego Florenta.
Dobrze widzieć Brana choc wydaję mi się, że część nieskalanych książką cierpi i będzie cierpiała
na ciężki ból głowy, im częściej ten wątek będzie się pojawiał. Wyjasniła się sprawa ze
smokiem na KP, ciesze się, że to nie był jakis chory wymysł twórców.
Co tam w stolicy? Ćwiczenia Bronna z Jaimem będą interesujące, nie mogę sie doczekać
następnych epizodów. Wątek Shae? No cóż, mnie to nie porwało, i czy tylko mi płacz Shae
wydawał sie tak bardzo sztuczny? Sniadanie mi się podobało, Mace mi sie podobał, Joffrey
mowiący o mądrosci mi sie podobał, brakowało jedynie wzmianki, że ksiązka ta to jeden z trzech
istniejących egzemplarzy, taki detal. Wracając do Mace’a to ewidentnie będzie on troszke
bardziej przerysowany niz książkowy, wielu osobom pewnie sie nie spodoba taka niemrawa
kluska, ale mi to nawet odpowiada, postac stanie sie bardziej wyrazista. Samo wesele było
niezłe, lecz nie wiem dlaczego ale czegoś mi w nim brakowało te wszystkie konfrontacje Cersei
rozmawiająca z Brienne, Cersei rozmawiająca z Pycellem, Cersei rozmawiająca z Oberynem
wydawały mi sie okropnie sztuczne. I wymuszone, chociaż Oberyn rzucający mimochodem
groźby był świetny. Cieszą też wzmianki o Doranie, bo to oznacza, że na pewno będzie jego
casting do 5 sezonu. Dobrze, że nie zabrakło walki karłów, szczególnie mi sie podobało to
napięcie i zbliżenia na Sansę, no i chyba mozemy sie pozegnac z Grosik. Za końcowe sceny
brawa, świetna klimatyczna muzyka i przegenialna charakteryzacja, aż mi szkoda było Joffa jak
się dusił, jego twarz z całą pewnością będzie robiła karierę na różnych kwejkach itd.

Ciekawe, że na niektórych forach amerykanskich myślą, że Joff umarł bo aktor już nie chciał grac ;d

Co myślicie o odcinku?
I jeszcze:
- Najlepszy/ulubiony cytat (z odcinka):
- Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie (w tym odcinku)?
- Która postać Cię zawiodła (w tym odcinku)?
- Najlepszy/ulubiony moment/scena (z odcinka):
- Ocena odcinka w skali 1 do 10

Moja ocena 8,5

matiiii

A mnie jednak bardziej przekonuje wersja z książki. Śmierć Joffa zapoczątkował serię wydarzen spod znaku wtf?!, a Shae w wyrze Tywina to było ukoronowanie - wisienka na torcie, cios siekierą. Dla mnie to było bardzo brutalne, bo choć Tyrion wiedział już, że Shae go zdradziła, w najczarniejszych myslach nie sądził, że zastanie ją w łóżku ojca. Cynizm i okrucieństwo tej sytuacji są mordercze.

A jeśli kochanków rozdzieli podłość tego świata, to będzie to raczej przewidywalne. Zauważ, świństwo popełnią wtedy te postaci, po których każdy się świństwa spodziewa - Tywin i Cersei. Nici z efektu zaskoczenia, bo sukinsyństwo jest wpisane w ich charaktery. A jeśli zdrady dopuści się Shae (zwłaszcza z takim imagem który ma w serialu), po tych wszystkich kizi-mizi, zapewnieniach miłości, szlochach i scenach - to będzie draństwo pierwszej wody, w niespodziewanym wykonaniu.

TorZireael

Tak, racja, coś w tym jest : )

"A jeśli zdrady dopuści się Shae (zwłaszcza z takim imagem który ma w serialu), po tych wszystkich kizi-mizi, zapewnieniach miłości, szlochach i scenach - to będzie draństwo pierwszej wody, w niespodziewanym wykonaniu."
O to mi chodziło pisząc 'hardkorowo'.. albo inaczej: hardkorowe wykonanie Shae w serialu, bo przebiłaby panią dobrych obyczajów z sagi na wiele milionów procentów, nom xP

TorZireael

Ja jednak ośmielę się zauważyć, że nie jest pewne, co Shae robiła w łóżku Tywina.

TorZireael

" Może jakimś cudem wrócą do pomysłu książkowego,ale jak - to ja już nie wiem, skoro Bronn się zaklinał że zapakował dziunię na statek. Chociaż, najemnikom podobno nie wolno ufać :D"
Otóż to - nie wolno ufać, a w tym odcinku miała miejsce taka króciutka scenka z wręczania prezentów ślubnych Joffowi, gdzie Cersei mówi i pokazuje ojcu, o 'kogo' chodzi. Zakładam, że Tywin po tej wzmiance wykupił sobie usługi Bronna i Shae nigdzie nie trafiła a wręcz przeciwnie = rozwiązanie książkowe. Stąd też teksty Tyriona, które miały zrazić do niego Shae. Wszystko imo.
A swoją droga dziwne to, oj dziwne xd

matiiii

Ale właściwie dlaczego Tywin (serialowy) miałby przekupywać Bronna? Przecież on jedynie chciał, żeby syn nie sprowadzał ku...rew. Skoro syn laskę odesłał i to aż do Pentos, to po co kombinować dalej. Moim zdaniem, powinien Bronnowi jeszcze dopłacić, żeby na pewno Shae znalazła się na tym statku i zapomnieć o całej sprawie. Jeżeli Shae "wypłynie" jakoś w kolejnym odcinku, to będą to musieli naprawdę dobrze umotywować, bo jak na razie to ja większego sensu w tym nie widzę.

sts111

Aha, ja jeszcze zakładam to, że Tywinowi spodobała się Shae xD Co do Bronna: zgaduję, w końcu postać najemnika w serialu zostanie przy Jaime'im <na to wygląda> więc może fundusze na swoją lojalność ma już 'od tego sezonu' od Tywina. A tak poważniej to chyba na siłę doszukuję się, jak to chcą rozwiązać po książkowemu, bo raczej nie zanosi się na moją teorię : /

matiiii

Gdyby było jak mówisz, w sensie Tywin leci na Shae, to hmm znacząco odeszliby od wizerunku namiestnika (w kontekście jego nomen omen stosunku do k..w). Ale to hbo, więc jak będą mogli wykorzystać pannę Shae, to na pewno to zrobią. Inna sprawa czy serial na tym zyska. Moim zdaniem, nie, ale ja tej zmiany wizerunku Shae nigdy nie kupiłam.

sts111

Ja tez nie kupię <znaczy, ja kupowałem ale cały czas miałem w głowie od 3-iego sezonu inne zwieńczenie> - była prowadzona tak <i jeszcze ten tekst panów D&D, że kogoś oszczędzą.. już chyba wiem, kogo mieli na myśli...> że moja teoria miała sens, a teraz nagle w 4-tym sezonie wszystko z poprzednich jakby nie istniało w jej postaci. Zero konsekwencji, bo byłbym w stanie kupić Shae - Tysha <zresztą o tym wiesz> w serialu - jeśli chcieli zrobić to po książkowemu mogli rozpocząć to inaczej <a w ogóle motyw z 'chronieniem' Sansy to jakby wyleciał im z głowy - po cholewe to było w ogóle wprowadzane>

matiiii

Hm, sts111 ma rację. Po cholerę Tywin miałby zabijać Shae, skoro głównie chodziło o to, żeby Tyrion się nie prowadzał z ladacznicami? Odprawił Shae, to odprawił, krzyżyk na drogę. Tywin jest sukinsynem, ale nie z tych, co szlachtują ze złośliwości czy dla zabawy. To bardziej w stylu Cersei - może więc Bronn dorabia się raczej u byłej królowej regentki????

SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER
Jeśli więc okaże się, że Bronn na rozkaz Cersei pojmał Shae to wszystko może wrócić na książkowe tory. Rozwścieczona Cersei użyje Shae, żeby jeszcze bardziej dokopać Tyrionowi, zmuszą ją/przekupią do złożenia zeznań na jego niekorzyść i Shae jeszcze będzie w stanie wylądować w wyrze Tywina. Zresztą, ja tej akcji nie ogarniam xD Tywin?- Dziwka?, Dziwka? - Tywin? Że niby jak??? Wyobraźnia mnie zawodzi. Do zestawu cech zacnego lorda "powieszę-następną-dziwkę-którą-znajdę-w-twoim-łóżku" Lannistera, dochodzi obrzydliwa hipokryzja :/

TorZireael

Tak, wersja z mściwą Cersei jest w kontekście serialu bardziej prawdopodobna. Z tym, że i w sadze do końca nie wiemy, co się właściwie stało i dlaczego Shae znalazła się tam, gdzie znalazł ją Tyrion ;). Choć oczywiście prowadzona była w miarę konsekwentnie, w przeciwieństwie do tego co wydają się nam fundować scenarzyści. Pożyjemy, zobaczmy :)

TorZireael

Fajne przypuszczenia <i nie mam przeciwko nim nic, absolutnie nic>

SPOILEEER

- po prostu od razu założyłem Tywina bo w serialu na sam koniec <za nim Tyrion zrobi to co zrobi> będą chcieli zrobić z niego największego hipokrytę i sukin.. kotek, co by statystyczny widz miał w głowie: 'zasłużył na to' + kibicowanie Tyrionowi: 'on nie mógł mieć dziwki ale ojciec już tak' : ) Cersei będą mieć jeszcze okazje 'sponiewierać w s5.

matiiii

SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER
A ja cały czas wierzę, że ta cała shaeowsko-tywinowska intryga jest autorstwa Varysa :D

TorZireael

"Scena, gdy Theon dowiaduje się o śmierci Robba - bardzo dobra. Dobry pomysł na pokazanie prania mózgu, jakie mu zrobiono."
O tak : )

"- where the f*ck is Ilyn Payne?! Lubię Bronna, cieszę się,, że będzie go jeszcze więcej, ale zastanawiam się, czy wprowadzenie go w charakterze nauczyciela Jaimiego za bardzo nie zmieni fabuły."
"Za bardzo" to raczej nie - Bronn wejdzie na miejsce Ilyna <tym samym uświadczymy teksty obu panów aniżeli jednego - to chyba nie jest duża zmiana xd> a z wątku Cersei z UdW wytną.. Bronna <też niewielka zmiana, imo> xP

matiiii

No, ale w takim razie Bronn będzie musiał towarzyszyć Jaimemu do Riverrun. Chodzi mi też o to, że Ilyn był wybrany do sparingów, bo nie miał języka, był pogardzany, zgorzkniały - jego relacja z Jaimem był też specyficzna, Ilyn wreszcie mógł dokopać wielkiemu panu ;) I był w dużym stopniu lojalny. Bronn to jest pyskata oczajdusza i myśli zupełnie innymi kategoriami. Bardziej odpowiadało mi książkowe rozwiązanie - Bronn się dorabia i ma gdzieś Tyriona. Ale dobrze kombinujesz - nie na darmo Cersei pokazała Tywinowi Shae palcem - zasada strzelby Czechowa. Może jeszcze być, jak w książce o ile rola Bronna była taka, jak przypuszczamy.

TorZireael

Hmm, podchodzę do tego tak:
- Ilyn nie mówił o treningach bo nie mógł - Bronn nie będzie mówił bo mu Jaime zapłaci <w scenie z rozmowy braci Lannister Tyrion wypala kwestię o 'nie mówieniu za pieniądze' więc podejrzewam, że to serialowe rozwiązanie twórców serialu o 'sekrecie'>
- Ilyn był lojalny - Bronn za kasę też lojalny wg Tyriona xP
- no i zmienia się motyw z Riverrun tylko w tym, że uświadczymy w serialu Bronna dłużej i że wraz z Jaime'im <jak w tym odcinku> będzie miał niezłe teksty; przy Ilynie tylko Jaime je mógł mieć xD
- w tym rozwiązaniu Bronn 'się dorabia' tylko tego, że będzie mu płacił Tywin/Jaime zamiast Tyriona - załóżmy, że poszło by rozwiązaniem z książki: podejrzewam, że nie było by już wzmianki co się stało z Bronnem po jego ucieczce z KP <siłą rzeczy taki szczegół nie pojawił by się w wątku Cersei w sezonie 5-tym, imo, pewnie by go ucięli>
Możliwe, że inaczej bym na tę zmianę spoglądał gdybym nie wiedział, że aktor od Ilyna jest śmiertelnie chory i dlatego nie mógł kontynuować swojej przygody z serialem : (


matiiii

Ogólnie rzecz biorąc pomysł na duet Bronna i Jaimego jest fajny - trafił swój na swego, już słyszę te teksty, rozmówki, złośliwości :D W pierwszej chwili mnie to zaskoczyło, ale coraz bardziej się do tego przekonuję.
Co do aktora grającego Payne'a, dopiero ostatnio dowiedziałam się o jego chorobie, więc to, rzecz jasna, wszystko wyjaśnia.

TorZireael

Ten duet jest o tyle fajny, że z dotychczasowych bohaterów tylko Bronn ma zadatki, żeby nie traktować Jamiego w inny sposób, niż kalekiego wojownika wymagającego treningu i się z nim nie certolić. Bronn nie ma wobec niego ŻADNYCH zobowiązań, zależności, kontaktu emocjonalnego, niczego, co by rzutowało na ich relację - wykonuje rozkaz Tyriona plus bierze za to kasę.
Każdy inny bohater serialowy, który mógłby go szkolić, nie mógłby tego robić bez bycia w jakiś sposób stronniczym, jak się właśnie okazało, nawet Brienne :O
Dla każdego byłby przełożonym, Lannisterem, wielkim wojownikiem, bogaczem itd.
No i tu wchodzi Bronn.
Moim zdaniem to jest doskonałe rozwiązanie - co widać z resztą po początkowej i końcowej reakcji Jamiego w scenie z Bronnem :)

emo_waitress

"co widać z resztą po początkowej i końcowej reakcji Jamiego w scenie z Bronnem :)"
Fakt, nie certolił się z Lannisterem, haha xD I bardzo dobrze: gdyby nie to podejście to Jaime, bez spoilerów, nie mógłby robić żadnych postępów : )

matiiii

To była ciekawa scena, najpierw Jamie jest szyderczy, buńczuczny i ustawia się właściwie wobec kolejnego gościa, który jest tu żeby go a) szmacić, b) wykorzystać, c) skrzywdzić. Bronn pokazuje jasno i dobitnie, że ma cala tą złotą, pierdu-pierdu otoczkę Jamiego tam gdzie słonko nie dochodzi i na koniec widzimy zmianę w zachowaniu Jamiego - to już jest czysty fizyczno-mentalny trening, w którym nie ma miejsca na bulszit.

Wyobraź sobie, ile energii musiałby tracić Jamie na "granie swojej roli" z każdym innym nauczycielem. Tak jak w szkole dziecioczki tracą w uj siły na utrzymanie ciągłego poziomu "cool" i później mało jej zostaje na naukę :D
A tak to Jamie może się spokojnie skupić na fechtunku, a nie na lannisterowaniu.

emo_waitress

"Lannisterowanie" - to słowo zapamiętam z tej lekcji xD Dzięki, emo_waitress!

emo_waitress

"Lannisterowanie" - ja też to sobie zapamiętam :D

Heh, bo to jest największy urok Bronna - on zawsze sprawia wrażenie, jakby miał wszystkich w głębokim poważaniu, bez względu na rozmiary złotych otoczek :D Wszystkie kozaczenia, rumakowania i lannisterowania spływają po nim jak po kaczce.

emo_waitress

Lannisterowanie? Włączę to do mojego słownika w realu. Piękne :D

Bronson__AK_47

te wizje Brana co on tam przewidzi smoki spala cala stolice ?

ocenił(a) serial na 10
Ext_3

to nie byly wizje przyszlosci tylko przeszlosci - widzial ojca ostrzacego Lod, potem ojca w lochach, upiora z 1 odcinka, siebie jak spada, widzial konia na ktorym jezdzil white walker z koncowki 2 sezonu, nie wiem tylko po co ten smok nad maistem. Watpie zeby to byla przyszlosc, moze podboj aegona zdobywcy? trudno mi powiedziec...

cha0s

Aegon Zdobywca zbudował Królewską Przystań dopiero po Podboju.

ocenił(a) serial na 10
Bronson__AK_47

Nie wiem jeszcze czy ktoś zwrócił na to uwage , ale scenarzysci zrobili fajny smaczek , gdzie zaraz po scenie gdzie Ramsay opowiada o tym jak uszkodził Theona jest przejscie na obiad Tyriona na którym zajadają sie kiełbaskami :D

ocenił(a) serial na 10
Bronson__AK_47

Co by nie mówić śmierć Joffa kończy pewien etap zmagań w Westeros. A właściwie mini epokę od ścięcia Neda, poprzez Wojnę Pięciu Królów po wydarzenia na Krwawych Godach.
SPOILERY

Do gry wchodzą gracze indywidualni jak Baelish czy Varys i ich marionetki bądź mocodawcy (tego pewni być nie możemy). Wracają stare duchy wygnańców i zapomnianych kompanii. Specyficznego odrodzenia doznaje dynastia Greyjoyów siejąc spustoszenie, kunktatorski szachista Doran Martell szykuję się do finalizacji zemsty.
Czy to zaszkodzi historii w serialu ? Nie wiem. Ale na pewno nic już nie będzie takie samo. Tak mnie naszło ;)

ocenił(a) serial na 10
tamerlan_2

baelish nie ma zadnego mocodawcy, dla mnie to pewne. A co do Varysa to celowalbym w Aegona jako ze Varys jest po stronie Targow.,jednak slowo mocodawca ma sie tu nijak z racji tego, ze to Pajak zaincjowal caly ten spektal zwiazany z przywroceniem Aegona na tron.

ocenił(a) serial na 10
cha0s

Z tym że Varys nie musi wcale stać na czele jakiejś "organizacji". Po prostu nie poznaliśmy jeszcze tego komu może służyć. Dlatego napisałem że i ich mocodawców nie można wykluczyć.
Zasmuceni, Brodaci Kapłani, Ludzie Bez Twarzy, Żelazny Bank. Jest trochę tych tajemniczych organizacji i jak na razie nie wiemy kto z nimi trzyma, albo im służy ;)

ocenił(a) serial na 10
tamerlan_2

[spoiler] mysle ze niepotrzebnie doszukujesz sie jakiejs teorii tam gdzie jej nie ma. Poczytalem troche asoiaf i doszedlem do tego samego wniosku co czesc uzytkownikow - Varys i Petyr beda prowadzili swoja gre o tron do momentu az prawdziwe zagrozenie nadejdzie zza Muru, wtedy polityczne intrygi tu nie pomoga, pomoc beda tylko albo smoki, albo azor ahai.

cha0s

"baelish nie ma zadnego mocodawcy, dla mnie to pewne"

A dla mnie nie do końca. Nie wykluczyłbym Żelaznego Banku.

ocenił(a) serial na 10
Zygfryd88

z tego co widzimy to Baelish ma obsesje na punkcie Cat, po jej smierci ta fantazja przeszla na jej corke. Jaki cel mialby Zelazny Bank wynajmujac LF'a zeby opanowal Doline? Arrynowie nie mieli zatargow z bankiem, nie brali tez udzialu w wojnie.

cha0s

Ale coś z tym Żelaznym Bankiem jest na rzeczy. W książce coraz głośniej o nim, w serialu też się pojawia. Widocznie odegra dużą rolę w ostatnich książkach. Bealish jest powiązany z Braavos, może sieje chaos, by tamci przejęli trupa Westeros. A jego miłostki to osobny wątek.

ocenił(a) serial na 10
Zygfryd88

Co do zelaznego banku dzis utworzylem o nim temat bo zauwazylem to samo co Ty, jest o nim glosno, wiecej napisalem w tym temacie - http://www.filmweb.pl/serial/Gra+o+tron-2011-476848/discussion/%C5%BBelazny+Bank +Braavos+%28spoilery..%29,2429085

ocenił(a) serial na 10
tamerlan_2

Greyjojowie na pewno nie zaszkodzą:) Przedstawienie Victariona mogą zrobić rulez, tak samo jak i Eurona:) Kurcze jeszcze trochę momentów w tym serialu będzie, jak na razie dwa odcinki zapowiadają świetny sezon:)

tamerlan_2

Jedną z cech GoT, które najbardziej mi się podobają jest to, że na miejsce jednych, umartych bohaterów już czekają następni, równie fajni :)
Albo są wyciągani do frontu bohaterowie z 2-3 rzędu, którzy zaczynają robić dym :)

Mogłabym wskazać palcem różne produkcje, które po ubiciu charyzmatycznych postaci, nie mają nikogo na zastępstwo :(

ocenił(a) serial na 10
emo_waitress

The Walking Dead ? ;)

potas13

potas, jesteś jasnowidz, czy co :D

potas13

Swoją drogą, jak nawiązujecie do tego: widzieliście tego gifa z tego tematu bodajże, co ktoś zapodał z 'previously on' - mistrzostwo xD

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Którego gifa?

potas13

Nie wiem jak odnosić się do postów innych, więc wklejam linka:

https://24.media.tumblr.com/90293d8806cdad4cd365e3be5bc0ed10/tumblr_n40yww6qvV1q bphfbo1_500.gif

W razie wu spacje trzeba usunąć.

ocenił(a) serial na 10
matiiii

Zombie jak się patrzy. Coraz więcej elementów wspólnych mają te seriale. Żywe trupy, ludożercy, Michelle MacLaren... ;)

ocenił(a) serial na 10
Bronson__AK_47

Jak dla mnie bardzo fajny odcinek.

ocenił(a) serial na 10
Bronson__AK_47

Czy tylko ja pierw zamiast patrzyć jak Joffrey sie dusi to sie gapiłem na cycki Cersei?XDD

ocenił(a) serial na 8
Replikant1

Przy drugim oglądaniu agonii Joffa też na to zwóciłam uwagę. Król się krztusi, rzęźi a tu dwa okrągłe boobsy :)

ocenił(a) serial na 10
majcherka

Ostatni pocisk po królu jak by sami twórcy chcieli pokazać że za same okrutności jakich sie dopuścił nikt nie będzie sie skupiał na jego śmierci tylko na cyckach jego matki ;)

ocenił(a) serial na 10
Replikant1

Miałem to samo ;)

ocenił(a) serial na 10
Bronson__AK_47

Praise-the-lord, nareszcie!

Bronson__AK_47

Czy twórcy serialu zrezygnowali z farbowania włosów aktora grającego Jaime'ego? Teraz ma naprawdę ciemne włosy, wcześniej wydaję mi się, że jednak posiadał zgodnie z genetycznymi prawami pieśni lodu lannisterskie złoto na głowie.

ocenił(a) serial na 8
chillosik

Może i ciemne są te włosy, ale wciąż jest blondynem. Chociaż nie zauważyłęm różnicy w porównaniu z poprzednimi sezonami. Może, dlatego masz takie wrażenie, bo sobie je mocno skrócił?