Całe wakacje czekałam i wreszcie się doczekałam, zapraszam do pisania swoich opinii na bieżąco, bo wydaje mi się, że tamte posty trochę poumierały:)
Az dzisiaj musialam drugi raz wlaczyc ta.scene. troche nusy byly przez ta.Mukkades, dzis ciekawie sie skonczy...
Kerim w końcu powiedział co czuje do Fatmy. A Munir, aż mi się go trochę szkoda zrobiło. Zakochał się a tu ukochana dała mu kosza i jeszcze oberwał od Vurala :)
Ale wszystko przebiła matka Mustafy. Jej zdaniem to co się dzieje, to wyłącznie wina Fatmagul. Nie ma co "mądra" mamusia.
No rodzice Mustafy mają nieźle zryte łby. A Munira mi akurat zal nie jest, prędzej Mukkades. Ciekawa jestem co mu jutro odp Fatma.
Matka Mustafy to obłudna stara suka, nieodrodna matka swego synalka. Nie mogę patrzeć na te babsko, i zawsze przełączam na inny kanał jak ją widzę. Munira też nie żałuję, zachciało się staremu satyrowi młodej laski. A co Fatma odpowie Kerimowi? Pewnie to co zawsze żeby spadał na drzewo :)))
Czyli Munir zalicza się do większości rodziny Yasaranów? Nie nawróci się, nie przejdzie na jasną stronę mocy i nie zrobi nic na korzyść Fatmy?
Jestem zdziwiona jak łatwo oceniacie Mukaddes, przecież na tej ich wsi zabitej dechami ona jako panna z dzieckiem nie miałaby życia, jej rodzeni bracia mogliby ją zabić za to, że się puściła. Mogła usunąć ciążę ale tego nie zrobiła, została sama i radziła sobie w najlepszy z możliwych sposobów, tak jak umiała. Oczywiście, że jest podła dla Fatmagul, że się wtrąca, że podsłuchuje i knuje ale to prosta wiejska dziewczyna, w sumie tez lekko ograniczona jak Rahmi, bez wykształcenia, sama, bez rodziny. Moim zdaniem ona na swój sposób chroniła Fatmagul przed losem jaki ją samą spotkał. Przypomnijcie sobie pierwsze odcinki, czy w tej całej wsi ktokolwiek po gwałcie wstawił się za Fatmagul? Jak ludzie potraktowali całą tą rodzinę? Nawet matka i ojciec Mustafy, niby tacy porządni, tacy dobrze a pierwsi rzucaliby kamieniami. To inne warunki, inne spojrzenie na świat, inne realia. Nie wierzę, że szukała Saliha dla pieniędzy, ona chciała naprawić błąd młodości, wyrzut sumienia, który ją męczył, że Rahmi nie jest ojcem Murata, głupio chciała to uporządkować. Głupio bo ona jest podobna do Rahmiego, podobnie ograniczona umysłowo. Robi co pomyśli i nie rozmyśla co zrobić. Działa instynktownie. Co do Vurala, ja akurat wierzę w jego wyrzuty sumienia, stoi między młotem a kowadłem, z pewnością gdyby to przestępstwo popełnił sam to dawno byłby na policji ale on sam tam nie był, nawet Kerim jest w to zamieszany, przecież Vural wie, że ożenił się z Fatmagul, iść na policję to "wsypać" wszystkich, zszargać reputację rodzicom, narazić rodzinę na zemstę Yaszaranów, tam jest dużo dylematów ale Vural poza Kerimem jest z tej czwórki najbardziej wrażliwy, jako jedyny powiedział Kerimowi, że nie zgwałcił Fatmagul, nie musiał przecież.
Jak Mukaddes chciała naprawić błąd? Sorry, ale mam wrażenie, że oglądałyśmy różne seriale. Więc jak chciała to naprawić? Odeszła od męża, zabrała dziecko i pojechała do dawnego ukochanego, żeby mu się narzucać. Szantażowała go. Pamiętasz scenę w której Salih ją pobił? Zrobił to bo Mukaddes wybiegła za nim z hotelu i udawała, ze mówi jego ojcu, że Murat jest jego wnukiem. A potem jak opowiadała Muratowi w jakim to ładnym domu będą mieszkać i że będzie mieć swój własny pokój. Pieniądze i chęć lepszego życia była tutaj głównym motywem.
Dlatego piszę, że to jest prosta, ograniczona dziewczyna, która próbuje sobie jakoś radzić, kiedyś poradziła sobie tak, że wykorzystała Rahmiego. Saliha znalazła przypadkiem i próbowała odwrócić to co kiedyś zrobiła, jest naiwna i nawet nie przewidziała konsekwencji, działa impulsywnie. Przeciez normalna, trzeźwo myśląca osoba wie, że facet ma żonę, dzieci, że minęło wiele lat, że nie można się pojawić w czyimś życiu ot tak. Salih kiedyś ją skrzywdził, znalazła go i pomyślała, że teraz będzie tak jak powinno być od początku, od razu z nią zamieszka, Murat będzie przy prawdziwym ojcu. Naiwność, głupota ale czy aż takie wyrachowanie? Nie wydaje mi się, raczej taki najprostszy instynkt obronny.
Salih ją wykorzystał, zrobił jej dziecko i zostawił samą sobie. Oszukał, wyjechał i nigdy nie zainteresował się co z nią się dzieje i co dzieje się z jego dzieckiem. Postraszyła go, że powie wszystko jego ojcu. Mukaddes żyje obrazkami ze swojej głowy. Jak coś nie pasuje do obrazka to się broni, prymitywnie i też bez planu i zastanowienia.
Zgadzam sie co do Mukkades, ja ją lubie.☺ jest takim pociesznym zlym charakterem
I nie widzialam poczatku, co mu odpowiedziala? Perihan jest straszna, wszystko wie, ale na nic nie reaguje...
Munir to kolejny w tym serialu "prawdziwy mężczyzna". Uważa, że to co się stało wina matki Vurala. Nie ma to jak wziąć odpowiedzialność na klatę :P
Czy ta cała Gaje, do której wzdychał Munir, to jakaś rodzina Meltem? Jej ojciec powiedział, że jeśli Munir się do niej zbliży to go popamięta.
Skruszona Mukaddes wróciła do domu. Ale Fatmagul podsumowała ją idealnie. Gdyby Salih się z nią związał, albo łożył na jej utrzymanie, to Meryem i Rahmi, wołami by jej nie zaciągnęli z powrotem do domu. Ale ten cały Salih wie już, gdzie mieszka Mukaddes i czuje, że to nie koniec tej historii.
I najlepsze na koniec. Kerim i Fatma w końcu szczerze rozmawiają. Podejrzewam, że niektórzy spodziewali się czegoś jeszcze. Ale chyba jest za wcześnie aby między nimi doszło do czegoś więcej ;)
Nie, salih bedzie z lysolem knul, a mukkades pewnie da sie jeszcze na jego obiecanki nabrac.
Też nie widziałam początku . Muszę zobaczyć na Vod. A Perihan na nic nie reaguje. Jej syn to gwałciciel ,mąż zdradza ją na lewo i prawo, brat to krętacz , a jej to nie rusza. Jak można żyć w takim zakłamaniu
Niektórzy wolą udawać, że nic nie widzą. Pamiętam taką scenę z początku serialu. Perihan przyjechała po Resata na lotnisko a on był tam z kochanką. Wszystko widziała, ale nie odezwała się nawet słowem.
Bo jest albo glupua , albo tak zniewolona, i mysli ze sobie bez drania nie poradzi
Raczej to pierwsze. Z tego co zrozumiałam , ona jest bogata z domu i większość majątku należy do niej. On tylko nim rozporządza. Myślę, że gdyby doszłoby do rozwodu Resat zostałby z niczym , dlatego on tak bardzo się wystraszył gdy Perihan odkryła jego romans - nie jeden z resztą. A ona kretynka dawno powinna go zostawić.
Fatmagul widziała jak Kerim obściskuje się z Vuralem. Ciekawe co z tego wyniknie? Pewnie nie wpłynie to zbyt dobrze na ich wzajemne relacje.
Fatmagul powoli zaczęła ufać Kerimowi i myślę, że zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że on nie jest jej obojętny. Dlatego podejrzewam, iż po tym jak zobaczyła Kerima z jednym swoich wrogów, poczuje się urażona, oszukana i znowu powieje chłodem...
Spojler
Kerim aby odzyskać zaufanie Fatmy zgłosi się na policję i doniesie na siebie i "przyjaciół" o gwałcie. Wreszcie zacznie się coś dziać!!
Widzę, że macie tu taki temat, w którym omawiacie różne wątki. Zastanowiła mnie dzisiaj kwestia weekendu w Turcji. Mukaddes chciała wyprawić Murada po przedszkola, ale powiedział jej, że jest sobota. U muzułmanów dniem świętym jest piątek a w piątek rozegrała się ta cała awantura z Mukaddes, więc wychodziłoby na to, że jest jak u nas. Czytałam, że w krajach arabskich mają weekend w czwartek i piątek albo piątek i sobotę. Wie ktoś może od kiedy w Turcji jest weekend na zachodnią modłę. Trochę to bez sensu, to tak jakbyśmy nagle my ni z gruszki ni z pietruszki zrobili sobie wolny wtorek i środę a w niedzielę zrobili dzień jak ci dzień. Z drugiej strony już i tak można było zobaczyć w serialu sytuacje pokazujące przejęcie tradycji pod nas np. przystrajanie domu na Święta, Rahmi chciał nawet choinkę, prezenty, w tym wypadku z okazji Nowego Roku, ale widać, że to zgapione z Zachodu, .
Powiem ci tak, jak byłam na uczelni, to zajęcia były do piątku włącznie, tylko sobota i niedziela były wolne. To samo się tyczy moich znajomych, którzy nie studiowali, tylko pracowali.
Właśnie pisałam odpowiedź, która miała wszystko zgrabnie wyjaśnić, ale sama doszłam do wniosku, że coś tu nie gra :p Fatmagul jest z 1990, mamy 2011. Rodzice zginęli, kiedy miała 12 lat, czyli wychodzi, że w 2002. Jak sprawić, żeby wszystko się jakoś ułożyło? Załóżmy, że Fatmagul jest z końca roku- z listopada czy z grudnia (dlaczego nie obchodzili jej urodzin?-uznali, że to nie najlepszy pomysł w tej sytuacji) a rodzice zginęli latem, kiedy miała jeszcze 12 lat, ale już w 2003 r. Murad urodził się 8 miesięcy później, już w 2004. Czyli ma 7 lat i we wrześniu pójdzie do szkoły :D Mnie bardziej razi fakt, że Murad nie ma swojego łóżka i śpi raz z rodzicami raz z ciotką. Z rodzicami to jeszcze, ale to nie jest już niemowlę i w ostatnim odcinku było widać, że zajmuje dużo miejsca. Łóżko Fatmagul jest wyraźnie 1-osobowe i nie dość, że trudno, żeby się oboje na nim wyspali, to o wiele gorsze jest to, że Fatmagul nie ma żadnej prywatności. A co się dzieje, kiedy ma okres a Murad sobie wymyśli, że chce spać z ciocią? Męczy się przyklejona do ściany na skrawku łóżka i zastanawia czy już przeciekla?
Co do weekendu na zachodnią modłę. Podejrzewam, że jest to wynik reform Mustafy Ataturka, ojca założyciela Republiki Tureckiej. Gość chyba wciąż ma spory szacun. Na obrazkach z wiadomości w tv z wieców po nieudanym puczu, zauważyłam, że nawet zwolennicy Erdogana mieli na demonstracji, narodowe flagi z jego wizerunkiem.
A w ogóle wspomniano ile Murat ma lat? Jeśli wspomniano, że jest z 2004 to twoje rozumowanie jest błędne. Pierwszy odcinek GF, wyemitowano w Turcji, we wrześniu 2010. Oznacza to, że w chwili rozpoczęcia się całej historii, Murat ma jakieś 6 lat. Jeśli oczywiście założymy, że akcja serialu, dzieje się równolegle ze współczesnymi czasami.
Jeśli jest z 2004 to moje rozumowanie jest jak najbardziej prawidłowe, bo oznacza, że w chwili rozpoczęcia serialu miał 6 lat i poszedł do przedszkola. Teraz jest jakiś luty/marzec 2011, Murad będzie miał 7 lat i pójdzie do szkoły :) Nie pamiętam czy była mowa o wieku Murada, ale kojarzę, że kiedy Fatmagul uciekła to na Policji była chyba mowa, że ona urodziła się w 1990. Co to akcji serialu i takich nieścisłości to opowieść została przeniosiona w czasy współczesne, książka na podstawie, której powstał jest z lat 80, więc stąd mogą wynikać błędy.
Słyszałam, że jakaś aktorka, chyba ta grająca Perihan, to córka pisarza, który napisał powieść, na podstawie której powstał ten serial. Ale nie wiem, czy to prawda.
Jest tak w ciekawostkach na jej profilu, więc pewnie to prawda ;)
W latach 80 powstał film, w którym rolę Fatmagul zagrała Hulya Avsar, czyli Safiye z sułtanki Kosem.
Mnie się zdawało, że Mukkades mówiła, że jest po ślubie 8 lat, a wtedy Fatmagul miała faktycznie 12 lat. Nie wiadomo kiedy był ten ślub i kiedy urodził się Murad. Ale to wszystko jakieś takie niedopracowane. A tym pokojem to faktycznie przegięcie. No i mały stanowczo za dużo patrzy na tv , ale to już chyba taki wyznacznik naszych czasów :)))
Ja wlasnie ostatnio Rozumialam ze.Murat.ma 6 lat, a Fatma.miala 12 gdy rodzice umarli, a.teraz by musiala.miec 19 serial za.pewne byl krecony od 2009 wiec to by pasowalo
Może to jednak jest dobre. Wydaje mi się, że chyba chciano pokazać swego rodzaju zepsucie panujące w tej rodzinie. Mi brakuje w nich takiego pozytywu. Kogoś, kto jednak by się zreflektował, nawrócił i odciął od tej całej popapranej rodzinki.
Moze Meltem taka będzie, liczyłam, że pokażą dziś kłótnie Kerima i Fatmagul, ale musimy czekać do jutra....
Meltem, Meltem. Mi chodziło o kogoś powiązanego z nimi więzami krwi a nie podpisem w urzędzie stanu cywilnego.
Szkoda, że nie pokazali tej ich kłótni. Czytałam, że w jutrzejszym odcinku Vural będzie chciał się zabić. A Kerim będzie chciał iść na policję by udowodnić Fatmagul że jest szczery.
Zapomniałam napisać o mamusi Mustafy. Wszystkim nieszczęściom jakie go spotykają, jej zdaniem winne są kobiety. Najpierw Fatmagul a teraz Asu. Najpierw Fatmagul zniszczyła mu życie. A teraz Asu prawie go zabiła.
A co sądzicie o tym co powiedział o nim Vural? W skrócie....że jest taki sam jak Yasaranowie?
Między Mustafą a Yasaranami ja mogę spokojnie postawić znak równości, czyli = , lub znak większości > .
Teraz bardziej dobija mnie Vural i jego cierpiętniczy wyraz twarzy. Niech się zgłosi na policję i do wszystkiego przyzna, no ale do tego trzeba mieć jaja. A że Vural jest miękkim robiony, to nie spodziewam się po nim, aż takiego heroizmu...:))
Vural myślał, że po tym co się stało Kerim poklepie go po ramieniu. A okazało się że było inaczej. Ale niestety podpadł przy tym swojej żonie.
No niestety. Ale tak oglądając ten serial widzę jak ubogą religią jest islam. Tam ci ludzie nie mają się do kogo zwrócić w swoich problemach. W chrześcijaństwie Bóg jest żywy. Człowiek nawet ten wątpiący ma okazję zawsze zwrócić się do Jezusa. Są kościoły są modlitwy. Tutaj tego nie ma. Jest mowa o Bogu ale jest on gdzieś daleko i mam wrażenie że wyznawcy islamu się Go boją. Czytałam że ludziom wierzącym łatwiej jest wyjść z kłopotów czy depresji niż ateistom.
Ja uważam, że islam przechodzi obecnie to, co w średniowieczu przechodziło chrześcijaństwo. Generalnie to co widzimy w tym serialu, niewiele różni się od tego co nieraz dzieje się w Polsce. Ile to razy o jakieś zgwałconej dziewczynie mówi się, że sama się prosiła, bo założyła za krótką sukienkę.