Wszystko o serialu do przodu;) bo zajechałyśmy już 2 wątki ;)
Hello ;))) NO Marzenka masz nareszcie w miarę fajny odcinek do tłumaczenia.... hahahaa bo coś ruszyło wreszcie.... i był całus na końcu... po 11 odcinakach to tempo turcy mają jak ślimak w biegu na sto metrów ;)))
odcinek chyba bardziej dynamiczny mam nadzieję, obejrzałam tylko fragmenty, a całego na YT nie oglądałam jeszcze..... hmmm chyba poczekam aż przetłumaczysz.... wtedy sobie obejrzę....
Jak Cię znam to dostałaś weny;))) więc jeśli żadne poboczne sprawy nie Ci nie przeszkodzą to szybko przetłumaczysz ten odcinek ;)))
Nie wiem, jakoś ekscytacja mi mija czy co..... zamiast cieszyć się i przeżywać jak na teleforum, że nareszcie się pocałowali.... ja czuję niedosyt..... znowu Umuś się już na dobre zaangażował.... to widać w ostatniej scenie .... i znowu dostanie po głowie, bo umowa dalej nie ujrzała światła dziennego..... chyba mnie to już nudzi..... hahaha nienormalna jestem wiem ;)))
Miłego weekendu odpoczywaj, relaksuj się i co tam jeszcze chcesz ;)))
Do zaś;)))
Cześć Słońce:))) HA! też nie oglądałam, czytałam tylko co Humida;) tłumaczyła..hihi:)), choć te posty przeskakują w tempie błyskawicy i 2/3 przeskoczyło. Przetłumaczyłam 34 fraga, i dość... Skoro mamy klimat ginekologiczny to zacznę go rozprawiczać jak cały przetłumaczą...takie ci mam postanowienie:))) No wiesz, taki pierwszy raz:)))...poj.....ało mnie jak nic....no cóż, dobrze że jestem tego świadoma.
Ty słońce, nie zapomnij że jutro będzie 29, no wiesz, Walentynki....taka...message....Dla Ciebie....wyznanie... afektu mego:))).........I Ty piszesz, że niby jesteś abnormal? :)))
Kwiecie różany i Ty się nie przemęczaj i wypoczywaj, czy rób co tam chcesz:))
Pozdrawiam:))......ps. SAKIN CANIM:))) Z orientacją u mnie OK!:))
Merhaba ;))) hahaha już przebieram nóżkami do tego 29 odcinka ;))) Coś Ty tam wymyśliła Torpedko ;))) już się boję ;))) hahaha wiem, wiem, o Twoją i moją orientację jestem spokojna ;))) hahhaa
Mówisz .... zaliczysz jutro jak dobrze pójdzie albo w poniedziałek swój pierwszy raz z 33 odcinkiem ;))) hahaha wychodzi na to, że nie będzie bolało ;)))
Tobie również miłego dzionka ;)))
Mam nadzieję, ze Twój osobisty przyleci jutro z wiechą kwiatów jak Umuś w ostatniej scenie..... z tulipanami popylał do chaty ;)))
Hello Marzenka ;))) na teleforum chcą Ci pomóc w tłumaczeniu 33 odcinka..... bo chcą tłumaczyć z Johnnego....
nie wiem czy masz się cieszyć ... czy denerwować ;)))
Tak Ci tylko uprzejmie donoszę ;)))
Do miłego zaś ;)))
Cześć słonko, właśnie napisałam Magdzie że rezygnuję. Ja już kończyłam tłumaczenie po kimś....i nie, dzięki piękne. Już w to nie wchodzę. Kochana, od teraz jestem takim samym widzem ja Ty:)))) Będziemy między sobą wymieniać spostrzeżenia i poprawiać scenariusz....pod warunkiem że nam się nie znudzi:))
Do miłego:))))
Właśnie tak sobie pomyślałam, po co one wychodzą przed orkiestrę..... po pierwsze Johnny wcale nie tłumaczy całych odcinków..... bo chyba tylko 32 w miarę przetłumaczył a i tak nie ma pewności, że wszystko. Bo drugie ruscy jacy są to są ale tłumaczą odcinek cały i to w trzech wersjach tak ??? więc zawsze można poprawiać ale tylko po sobie....
I jeszcze to, ze KOchana TY z tłumaczek jesteś po prostu najszybsza i już masz wprawę w tłumaczeniu więc idziesz jak burza.... no ale już to kiedyś pisałam to forum czasem dziwne jest ;)))
Dokładnie tak nie ma nic gorszego niż poprawiane po kimś.... skąd ja to znam, ale tłumaczem nie jestem....
a tak a propos zobaczymy jak szybko im pójdzie ;)))
Mam nadzieję, że jednak po rosyjsku obejrzysz.... bo chciałabym o parę rzeczy zapytać .... a zanim będzie ten odcinek to już zapomnę ;))))
Do miłego ;))))
W kwestii 33 odcinka to mam pytanie odnośnie szanownego Deniza pisss szogunka.... co nagadał Omerowi, jak już Omer mu kolekcję zrobił, co Denizowi powiedział ten facet, jak zobaczył kolekcję, i co było w rozmowie u Omera co Sinan krztusił się ze śmiechu.... Omer wywinął jakiś numer Denizowi.... tylko co dokładnie....
U Omusza pracuje facet, którego Omusz ma na wyłączność który ręcznie wyszywa buty i jest jedyny w w tym fachu. Omer zrobił taki projekt Denisowi w którym te buty miały być haftowane, i ten facet powiedział że nie umie zrobić takich butów i jak się nie mylę to powiedział że nie zna nikogo kto mógłby to zrobić:)))) Omusz Bestia:)))
Co do postu niżej, tak kiz, właśnie skończyłam współpracę. Nie wiem co komu strzeli do głowy następnym razem:)))
Zdaje się że Monica, rzuciła komentarzyk, żebym się nie martwiła o robotę.....No cóż, jak wiesz, ja tylko leżę i mnie wachlują:)))
Dzięki Serduszko ;))) tak myślałam, że Omusz nasz anioł zemsty coś wykombinuje z tymi projektami dla Deniza. Tylko teraz Deniz będzie szukał zemsty na Umusiu tak łatwo mu nie odpuści.... już nawet przypuszczam kto będzie celem Deniza.... oczywiście Defne..... już w 28 odcinku mnie wkurzył tym tekstem do niej.... ale mam nadzieję, że znajdzie się w końcu kobieta, która da Denizowi popalić;))) bo nawet Yasemin się go boi, na niego najlepsza będzie Neriman hahahaa a takie głupotki mi się trzymają ;)))
W kwestii tłumaczenia powiem Ci wcale Ci się nie dziwię , co więcej rozumiem Cię ;))) jest mi smutno, bo co jak co ale Ty w tłumaczeniach jesteś najlepsza ;))) dla mnie the best ;)))
Komentarz Moniki dotyczył chyba tego, że będziesz następne odcinki tłumaczyć, oj chyba Cię koleżanki nie zrozumiały, że definitywnie kończysz tłumaczenie kiralika;)))
Ale rozumiem, ze na potrzeby naszych dyskusji o kiraliku będziesz oglądać po rosyjsku , bo jak będę mieć pytania to Cię podręczę :))) no chyba, że kiralik już całkiem energię z nas wyczerpie ;)))
Miłego wieczoru :))) mam nadzieję, że ślubny z jakąś niespodziewanką walentynkową wyskoczy :)))) no chyba, że Ty szykujesz jakąś niespodziankę :))))
Właśnie wysłałam maila EizPerAng, że rezygnuję. Nie będę bawić się w wymianę zdań, ani oświecania nikogo na forum, że mam lepsze rzeczy do robienia...no powiem Ci że tak mnie zapieniła tym nie martw się o robotę, jakbym jakimś sępem była..ach, szkoda gadać...
Będę oglądała po rosyjsku, i po angielsku, ba, nawet po japońsku, jak będzie potrzeba...Konwersacja miedzy nami będzie regularna:)) ...jak nas już znudzi na amen, to se przeskoczymy na coś innego:)))
Ja mu naszykuję...coś, grzyb jeden kombinuje, bo zachowuje się jak partyzant w okopach.....Jutro albo mnie wzruszy, albo go zabiję...jedno z dwojga:))))
Oj nie ma nic gorszego, jak wychodzenie przed szereg.
Masz rację, też bym się wkurzyła na takie teksty ;))) tym bardziej, że chyba więcej niż połowę odcinków Ty przetłumaczyłaś ;), ja doskonale wiem, o czym pewnie nawet koleżanki z teleforum nie wiedzą , ile Ty czasem kombinacji alpejskich wykonałaś, żeby przetłumaczyć odcinek ;)))) tym bardziej jestem Ci wdzięczna za tłumaczenia ;)))
oki już nie będziemy się denerwować ;)
Fajnie czyli oglądamy za tydzień ;))) a ja Cię potem męczę ;)))
O ha ;))) co to będzie za dyskusja ;)))
Tym partyzantem w okopach prawie mnie zabiłaś ;))) hahaha
na pewno będzie słodko ;))) romantycznie i jak tam chcesz ;)))
Napisz mi koniecznie jak co ten partyzant Twój zmalował ( no oczywiście ogólnie ...... szczegółów nie bo się zarumienię;))))
Marzenka odetchnij głęboko, albo rzuć czymś szklanym...... ( nie masz jakiegoś nietrafionego prezentu na pozbyciu;))))
Miłego wieczorku i do zaś ;)))
Kochanku, spoko, wszystko pod kontrolą....no, wiara Twoja w mojego męża jest ...jakby to powiedzieć..cóś romansów chyba się naczytałaś.....Boże, mam nadzieję że to nie będzie bazuka:))...."dla bezpieczeństwa mojej królowej"
Taki mały przykładzik...siedź wygodnie....Mieszkaliśmy na wsi, bo mój mąż, chciał być bliżej natury i marzył o posiadaniu własnej...komórki:)))...Ja świeżo poślubiona małżonka, po pracy wracam do domu...Jezusie, hałda węgla na podwórku, coś z tym trzeba zrobić....wlazłam ci ja do tej komórki szukam jakiejś łopaty czy jak to tam się nazywa.....przychodzi mój małżonek, radosny, jak szczypior na wiosnę, pod pachą dwie łopaty i drze się na całą wieś.....groszku, kupiłem nowe narzędzia do pracy.....na tej łopacie ja bym się zmieściła..i mówi do mnie, chodź spróbujesz, jak kobiety na wsi ciężko pracują.....ale Ty masz lepszego męża, i ze słowami" A to jak się spocisz" wyciąga z kieszeni.....dezodorant:))))
Miłego:)))
Serduszko ;))) Ty mnie kiedyś naprawdę zabijesz ;)))) hahaha leżę nie wstaję :)))) ..... łzy ze śmiechu mi ciurkiem lecą ;))))
Laptop popluty ;))) normalnie co za spustoszenie zasiałaś u mnie ;)))) hahaha ale tak mi pisz ;))) uwielbiam to ;)))
hahahha mówisz pojechałam stylem rodem z romansideł;))) oha ;))) już się poprawiam ;))) a tak mi ckliwie przed tymi walentynkami zrobiło to pojechałam harleqinem ;))) hahaha już nie będę ;))) czyli może się zdarzyć, że praktycyzm Twojego ślubnego może Cię jutro powalić ;))) dosłownie i w przenośni ;)))
Do miłego zaś ;))))
Szybciej zdziwiłby mnie bukiet kwiatów, niż czołg stojący na moim miejscu parkingowym, w myśl stwierdzenia mojego ślubnego.." To dla Twojej "bezpieczności" Królowo"....Ale przyznam Ci się że czym bliżej poranka, tym włosy zaczynają mi się coraz wyżej podnosić:)) Przez skórę czuję że jutro najpierw zaliczę oczopląs..a później go wyrżnę w kapucyn:))
hahaha znowu :))) Serduszko leżę ze śmiechu;)))
A może dostaniesz czołg wymalowany jak grafitti Defne ;))) UMuś nie mógł wyjść z zachwytu :))) a jego uśmiech ;)))
Mówisz, że ślubny militarnie podchodzi do spraw Twojego bezpieczeństwa.... dobre, dobre ;)))
Oj Marzenka powstrzym się i nie bij Ślubnego ;))) hahaha zastosuj jakąś relaksację ;))) bij w misy. albo joga ;))) hahaha żartuję , żartuję ;))) coś czuję po kościach..... nie tylko reumatyzm ;))), że Cię jednak Ślubny mile zaskoczy ;)))
Czego Ci Duszko moja serdecznie życzę ;)))))
Witaj ;))) Serduszko ;))) Wybacz mi, ale dziś nie mogę obejrzeć 29 odcinka ;)))) Jutro obejrzę od dechy do dechy ;)))
Niestety życie mnie tak przygwoździło, że ledwo dech łapię ;))))
Do miłego zaś ;)))
Kochana spoko:)) Obejrzysz kiedy będziesz miała czas....przesłałam Ci tam dwa serca...w imieniu Omusza:)))))....Ja w tłumaczeniu przeczytałam jak Omusz mówił....Margoargo, to dla Ciebie:)))) Co prawda nie patrzył wprost w Twe źrenice, ale to ze wstydu:)))
U mnie też był Walenty...dostałam ozdobę:)) Łomotu nie było:))
Do miłego:))
Hello ;))) Duszko Moja..... patrz dostałaś biżutkę a myśmy czołg albo bazukę obstawiały ;)))) hahaha
Znaczy się spisał się Walenty ;)))) czyżbyś dostała bransoletkę jak Defne od OMusia ;))))
No oczywiście nie wytrzymałam i musiałam poszukać tych serduszek ;)))) Dziękuję Kochana ;))) śliczne.... a ten wzrok Umusia ;)))) ahhhhh muszę Walentemu pokazać jak się patrzy ;)))
Do miłego zaś ;)))
A przyszłam sobie do Ciebie tradycyjnie nocną porą ;)))
Odcinek 33 po rosyjsku już pewnie jest ;))) ciekawi mnie co Szukru mruczy pod nosem, w ostatniej scenie jak wracają z Umusiem.... może to nieistotne jest, ale mnie zaciekawiło:))) absolutnie w wolnej chwili mi napisz ;))))
Do miłego zaś ;))))
A za te serduszka przesyłam Ci buziole ;))) aleś mi poprawiła nastrój ;))) banan nie schodzi z mojej facjaty..... a domownicy podejrzanie patrzą ;))) hahahah jakiego szaleju się najadłam ;)))
Słońce Ty moje, no patrz wlazła na mnie skleroza:)) Zapomniałam Ci napisać, cobyś zasiadła do oglądania z mikroskopem:))) gdyby to ode mnie zależało, wywaliłabym Ci na cały ekran:)))
Szukru stwierdził że Omusz był na zakupach, mistrz zakupów odpowiedział że zrobił zwykłe zakupy w markecie, " to co potrzebne" cytat z Omera, na co Szukru, że kupił też kwiaty, Omusz go pyta : Chcesz coś powiedzieć? Szukru: Nie, oczywiście że nie. Po prostu, zwracają uwagę: Omusz: Przestań Szukru, zapomnij. Szukru: Już zapomniałem....nie rozumiem....już wyrzuciłem wszystko z pamięci....
Tyle powiedział:)
Miłego dnia:))))
Hello;)))
Spoko, spoko serduszka urocze;))) a miny Umusia do tego poezja ;))))
Dzięki za info;))) Czyżby Szukru nie był poinformowany, że nasz Omusz wspaniały mieszka z Defne????
A w ogóle jest gdzieś wspomniane chyba w poprzednim odcinku... co na wyprowadzkę Defne powiedziała babcia.... czyżby jej nie poinformowali gdzie jest Defo ????
I jeszcze jedna sprawa....w co oni ubrali w tym odcinku Defne - wersja po domu.... nie dość, że piżama to jeszcze swetrów jakichś naubierała jakby w tym domu co najmniej minus 5 stopni było.... no i opaską jej przywalili..... myszka Mini powinna być zazdrosna...... hahahhaa wiem, że chcieli pokazać Defo po domowemu, ale nie mogli jej jakiegoś dresu fajnego ubrać...... tak samo sadzi kwiatki w ogródku .... ponczo czy coś w ten deseń ma takie wielkie..... ło matko jak ja bym sadziła te kwiatki, to tym czymś połowę bym połamała.... trzeba przyznać, że kostiumolodzy w Turcji też mają nieziemskie pomysły......
Ha idąc tropem dywagacji..... to chyba Defne wysłała Szukru po resztę ubrań, bo am ich tyle, a jak się wprowadziła do Umusia.... to przyszła z plecakiem hahahaa wiem, wiem, nienormalna jestem ;))))
Tobie też miłego dnia, co by Cię ludziska nie wnerwiali ;)))
Do miłego zaś ;)))
Oj, canim, Nie kąsasz bryły:)) Toż wypisz wymaluj: Defo, indiańska kobieta z tipi:))) Ciesz się że nie wpadli na taki pomysł, że Defo,mieszkając w chacie Omka musi być jak american lady of the house:)))) One tam w białych spodenkach, kwiecistych oddychających rękawiczkach, ba, nawet łopatki mają pod kolor:)))) Kapelusze a'la Royal Ascot:))) Wyobraź sobie Defo w ogrodzie w kapeluszu z rondem wielkości lotniskowca:))))
I Tobie miłego dnia, canim:))
hahaha mówisz rodem z mody na sukces..... hahaha nie oczywiście nie.... ale mogli jej jakieś normalniejsze sweterki dać, a nie miś panda ;))) hahaha ja w towarzystwie takiego faceta to bym naubierana jak na syberię nie chodziła..... hahhaha ci Turcy to jednak mają czasami jak cyganka w tłumoku ;)))
A ogólnie jak Ci się odcinek podobał ???? oglądałaś już cały ??? znowu zrobili powtórki z historii....ostatnia scena i Umuś .... anioł zemsty 2 ...... chyba już całkiem pomysłowość im się kończy.... oj Meric ogarnij się Kobito.....
Do miłego ;))))
Idę poogarniać to moje życie.... jak dziś nie podanę.... to będzie dobrze;))) trzymaj kciuki ;)))
Siemaniura:)) rany, dopiero usiadłam, off, jestem też przygnieciona robotą, ja zawsze, jak od poniedziałku zacznę to cały tydzień latam z wywieszonym jęzorem:)) Wiem o czym mówisz, i trzymam kciuki żebyś dyszeć nie ustała:))...
Co do odc. To jeszcze nie miałam czasu porządnie go ogarnąć, ale jak wieczorem szarańcza uśnie, to wtedy w błogiej ciszy zasiądę....tzn. taki mam plan, a co z tego wyjdzie to się okaże:)))
Kochana nie padaj, przysiądź ze se kobito, coby kuśturki łodpoceły:)))
Toć siedzę ;))) zakopana w robocie ;))))
Zatem miłego oglądania ;))) jak sobie znowu coś przypomnę to Cię pomęczę;)))
Do miłego zaś ;)))
Oddycham ;))) leć, leć dzięki za pomoc ;))) a patrz i łopata od węgla się przydała;)))
Ja też wracam do roboty ;)))
Marzenka jeśli możesz zaakceptuj moje zaproszenie do znajomych tu na fimwebie .... chcę do Ciebie napisać na priv.... a nie dam rady;))) wiesz jak to mówią czego oczy nie widzą sercu nie żal :))
Hello ;))) Jak tam mi żyjesz Duszko Moja ;))))) hahahaha
Powiem Ci zaczęłam oglądać 30 odcinek po kawałku ;)))) nawet niezły, a myślałam , że będzie gorzej.... pewnie mam takie odczucia, bo nie widziałam w oryginale....
Jutro 34 odcinek..... hmmm zobaczymy co Turcy wymyślą, w każdym razie.... będzie romantycznie i słodziutko a potem będzie goryczkowo bo to już standard ;))))
No siemaniura:))) Ooo, to chyba i ja sobie obejrzę. Inaczej jak widzisz same litery, a inaczej jak widzisz komplet:))
Czy chcesz powiedzieć kobito że jutro mamy randkę? Kochana nie bój nic, poczytam co tam Humida nasmaruje:))...pod warunkiem że znów jej nie zablokują:))
Widzę słońce że dychasz:))) Raduje mnie to niezmiernie:))))
Miłego dnia:))
Hello ;))) tak randka z 34 odcinkiem obyśmy były zachwycone.... bo meric nas wkurza ostatnio dokumentnie więc może się ogarnęła ;)))
Pisz, pisz poczytamy co tam wymyślili ;)))
Do miłego zaś ;))
Hello ;)))) i popatrz nie zobaczyłam 34 odcinka na żywo, bo mi prąd ukradli ;))) i oddali dopiero w sobotę ;))) ale jest plus tego wyspałam się ;)))
Obejrzałam odcinek na YT ;)))) powiem tak.....jakoś przesadnie nie jestem zachwycona..... mam wrażenie, ze scenarzystka odgrzewa stare kotlety ;))))
Hmmm myślałam, że po 33 odcinku trochę nabiorą rozpędu, ale nie.... musieli kijem zawrócić wisłę ;))) hahaha i relacja Umuś Defne dalej w zawieszeniu, a teraz dołożyli Gallo.... ło matko znowu zazdrosna, gdacząca Defne..... tylko nie to.....
Marzenka ja chyba napisze własny scenariusz i wyślę tej Meric - jak myślisz ;))))
Do miłego zaś ;))
Cześć krzewie różany:)))) Nic nie oglądałam...no prawie nic:))) Wzrok mi się zmącił chyba z wrażenia, jak zobaczyłam Omka wchodzącego po schodach w czarnym ubranku......skradającego się jak czarna pantera:)))) tak się zestrachałam że ci powiem że do dziś mam oczopląs i wciąż nie mogę się przemóc żeby zacząć oglądać:)))
A tak na poważnie, to nie miałam jeszcze czasu usiąść w spokoju i obejrzeć....Kochana pisz scenariusz i kurierem wyślemy:)))) Bo coś oni z tej Gallo to chyba zrobią coś na kształt rusałki latającej na bosaka po łące z wiankiem na głowie...jak było widać, to coś co nadziała na siebie furkotało tak że Omusza zaintrygowało. Gallo preferuje napęd nożny a nie wypasione konie mechaniczne na jakich Omusz cwałuje:))
Wcale bym się nie zdziwiła jakby ta Meric wymysliła żeby Omusz teraz po Stambule popylał rowerkiem dla zdrowotności:)).....Wniosek jest jeden kobita gotuje raz w tygodniu i cały tydzień odgrzewa:)))
Ale w zwiastunie kolejnego odc. z Omusza zrobili jakiegoś lowelasa:(( Tylko mu zabrakło łańcucha na szyi i pierdzionka na palcu....chyba Meric przyśnił się jakiś włoski Casanova....
Kochana jej lepiej wysłać elektrycznego pastucha, jakby tak elektrowstrząsu zaznała, to może coś by zaświtało w tej łepetynie...
Duszko moja do miłego:)))
Duszko Moja ;))) znowu padam ze śmiechu masz 100 % racji w sprawie Meric, Gallo i Omusia ze zwiastuna...... hahahhaa
Już mi się nawet dywagować nie chce na temat odcinka i powiem Ci, że mam poważne obawy czy go w piątek będę oglądać..... mierzi mnie ten serial coraz bardziej ;))
Do miłego zaś ;)))
Wniosek jest jeden: Meric niedorypana cielesno- emocjonalnie- serial porypany kompletnie:))))
Miłego wieczorku:))
Marzenka ;))) 10000 % racji masz ;))) może by się znalazł jakiś chętny w tej Turcji co by cielesno - emocjonalnie dogodził ;)))) scenarzystce.... spojrzenie od razu by inne było;))) hahaha nie tylko zamglone , ale i na serial popatrzyła by z innej perspektywy ;))))
Do miłego zaś ;)))
Kochana jak w całej Turcji nie ma chętnego na te gabaryty i lotność umysłu, to ja mam kandydata idealnego:))))) Mój sąsiad erotoman- gawędziarz zawsze powtarza: Jedyna kobieta na którą bym się nie skusił musiałaby mieć takiego zeza żeby łzy ciekły jej za ucho;)))) .....co prawda trochę przechodzony, ale i ona nie w wieku jutrzenki....Juz on by jej pokazał, co z czym się je:))
DO miłego:))
Duszko moja splułam laptop kawą :)))) hahahha to jest myśl.... zrobimy ogólnokiralikową zrzutkę na bilet dla Twojego sąsiada i wyślemy go do Meric ;))) hahhaha
Może to pomoże ;))) hhahaha
Do miłego zaś ;)))
Marzenko Duszko Moja ;))) co słychać ??? bo mi się trochę zapadłaś pod ziemię ;)))) czyżby z 34 ocinka sceny Korisa na melanżu Cię powaliły ;)))
Do miłego zaś ;)))
Patrz ja nocny marek ....wszyscy śpią a ja łażę po forum ;))))
Do miłego zaś ;)))
Aaaa, mam Cię:))) Nie Ty jedna markujesz Słodyczy Moja:))...
Właśnie wysłałam 30 min 34 odc, jeszcze tylko drugie 30 i będzie skończone:))
Ale niestety już ledwo patrzę na oczy, i tak się uwinęłam bo usiadłam o 22, Matulu moja ale ze mnie szprync:))))) Skromność też wyssałam z mlekiem matki:))))
Ledwie patrzą te moje źrenice, Duszko moja, lecę się zdrzemnąć, zanim ta moja szarańcza nie wstanie, co nastąpi za 3 godz:((
Ściskam Cię kruszyno ma:))) O Panie dzięki ci za tę kochaną istotę;))))
Do miłego:)))
Hello;))) Torpeda to torpeda o czym będziemy rozmawiać ;)))
Ja dobrze wiem, że Ty zdolna Bestyjka jesteś ;)))
Tłumacz na spokojnie;))) jeszcze masz czasu a czasu ;)))
Ha nocne z nas marki ;))) ale czasem lepiej się pracuje w nocy jak reszta śpi snem sprawiedliwego ;))))
Do miłego zaś;)))
A jeszcze jedno pytanie Duszo Moja ;))) czy Umuś faktycznie podrywa Gallo w aucie ???? Bo na FB pogadują, że Gallo i Umuś to kiedyś była para .... hahhaha ale trzeba mieć amnezję, żeby byłego faceta i byłej kobiety nie poznać .... jak sądzisz???
Wszyscy zwłaszcza teleforum jest wściekłe za spojrzenia Umusia na Gallo, a mnie to śmieszy i nawet się nie wściekam... przecież jakby na to nie spojrzeć ... Umuś chłop zdrowy jak widzi piękną kobietę, to ma grymas zrobić, czy maślane oczy , no chyba, ze ja czegoś nie rozumiem ;)))
Wreszcie na złotym charakterze Umusia jest jakaś ryska... hahaha
A pomijając wszystko inne czy Umuś z Defne są oficjalnie razem.... nie...
w sumie scenarzystka to faktycznie ma rozdwojenie jaźni.... w ostaniej scenie 33 odcinka... Umuś przerażony szukał Defne i potem był ten słynny całus glonojada z szybą ;))) hahaha a w 34 odcinku w ostatniej scenie.... Umuś robi maślane oczy do Gallo..... hahahha trzeba przyznać poziom jej porąbania wzrasta.... ale może Turcy lubią takie zawirowania.... chociaż chyba hejt fanów tureckich jakiś pewnie jest ;))) oj spójność wątków się tak rozłazi, że żal patrzeć jak można w krótkim czasie spieprzyć fajny serial.....
Ja jestem zdrowo walnięta... bo zamiast oglądać odcinki bieżące.... hahah wracam do początkowych... nie wiem czmu ale one ciągle mnie fascynują....
No ja tam nie wiem, co prawda Omek spacerujący nożnie po ulicach wieczorową porą z pindą na wielocypedzie ..... co ta turecka torba wymyśliła, to ja nie wiem:))) Trzeba by się położyć na oddział bez klamek to może by człowieka oświeciło:))
Słońce, sorka że tak późno odpisuję ale życie codzienne mnie ugnietło:)))
Pozdrawiam:))
Spoko Marzenka ;))) odpisuj kiedy Ci pasuje.... o przygnieceniu przez życie wiem tez dużo ;))) ostatnio nagminnie nie mam czasu;)))
No cóż pożyjemy zobaczymy co nam zafunduje Meric. ale swoją drogą to mogłaby się trochę ogarnąć z tymi wątkami.... a ja nawet niespecjalnie czekam na Umusia i Defne w akcji.... bo po ostatnich ich akcjach to idzie ale zasnąć... tylko zastanawiam się co wymyśli Sude.... oj Sinan i Yasemin miejcie się na baczności.... SuczSude w akcji... nie odpuści.... i zdaje się, że skończy swój żywot nie w los Angeles znowu tylko w domku bez klamek..... no chyba, że ten jej nowy chłopak ją uratuje, bo zakochany jest w Sude.... hahahha myślę, że w tym trójkącie Sude-Sinan-Yasemin będzie się więcej działo niż w watku Omer- Defne....
Do miłego zaś ;)))
Merhaba Marzenka.... dzień bez wpisu do Ciebie to dzień stracony Duszko Moja ;))))
I jak tam codzienność Cię dalej gniecie, czy ją ustawiłaś niczym generalissimus Marzenka ;))))
Zapewne jak Cię znam to swoją część odcinka skończyłaś;)))
Powiem Ci to jest straszne..... od wersji tureckiej dzieli nas praktycznie niewidziany odcinek 35 hahhaa ;)))
A swoją drogą jedna rzecz mnie rozwala na fejsie... fanki teksty zapodają....obejrzałam i czekam na kolejny....przy takich tekstach ..... normalnie nerwa dostaję.... po co one to piszą.... ja już przestałam się udzielać na fejsie.... hahhaa dywagują czy Baris jest z Ziutą... wyczytały, ze się rozstali.... hahhaa ale są niedoinformowane.... i nawet nie chce mi się im pisać, że o rozstaniu było w grudniu a teraz to wielka miłość ....... hahaha dobra nie będę Cię wnerwiać ;)))) bo wiem, że babol Ziutowy działa na Ciebie jak płachta na byka ;))) hahhaa
Idziesz w tango ..... wróć na ploteczki w piątek czy będziesz oglądać .... urodziny Korniszona ;)))) ja chyba sobie odpuszczę oglądanie na żywca ;))) też pójdę na ploteczki hahaha chyba z moja robotą ;)))
Ha popatrz dziś piszę do Ciebie o normalnej porze ;)))) hahaha
Do miłego zaś ;)))
Dziewico Ty moja, wszystko działa jak szwajcarskim zegareczku:))
Skończyłam swoją działkę. tylko od rana net wyparował, dopiero przed chwilą wrócił na miejsce:))...
Co do tej pasztetowej Ziuty, to ja przeczytałam że bardzo zabiega coby Baris zrezygnował z serialu.....tępa dzida:(((
Po tych zdjęciach, na których Baris zakłada Elce kaptur na głowę, dostała szału...
Co do piątkowego seansu, to mam zaproszenie na pępkowe, ale teraz wracam z fasonem bo jadę 100 km za Wa-wę, i robię za kierowcę, więc obejrzę dopiero w sobotę....
Kochana, ale jak natchnienie Cię najdzie na nocne pogaduchy, to smaruj ile wlezie:)))
Aż mi nastrój poprawiłaś, uśmiecham się do monitora:))
Pozdrawiam Duszko moja:))