Kochanka ma w tym swój interes ;)

Być może dentystka przyjmuje w niejednym gabinecie w prywatnym lub publicznym choćby.Ale sądząc po zębach raczej w prywatnym.:)

Ona ma chyba swój gabinet w domu, który wynajmuje.
Wiga zainteresowana stanem Krystyny, musi wiedzieć przez ile jeszcze będzie miała Pawła dla siebie.
No i gdzie jest mały Pawełek?! Jedyny, który przejmuje się matką! :)

Paweł dał mu proszki na spanie by go uciszyć:)

Biedne dziecko! :)

Samo się wychowuje. Matka za Oceanem chora , ojciec tylko bo gabinetach za seksem goni , siostra jedna ma drzewa i przeszczepy w głowie , a druga szefa zboczeńca , skorpiony i Sławę oraz jej płciowe rozterki:)

Masz lajka za ten wpis, rozbawiłeś mnie! ;)))

Pawełek bardziej interesuje się psem niż matką.

Skąd ten wniosek? Przecież Pawełek akurat bardzo przeżywa chorobę matki.

Stąd, że ostatnio słuch po nim zaginął. Nawet Paweł nie wspomina o nim.

Nie ma scen na Truskawieckiej, nie ma i Pawełka.

Może Norbert wysadził Truskawiecką.

Ale przecież mogła być scena, że Paweł odbiera Pawełka ze szkoły.

Mogłaby być, ale to scenarzyści klanu, z ich wyobraźnią kiepsko. Nie ma co za dużo wymagać.
Chociaż ostatnia scena Pawełka jak pocisnął staremu, była bardzo dobra! ;))

Może stary się go po prostu pozbył! Mały za bardzo węszył.

haha, może wysłał go do matki?! ;)

Właśnie, właśnie - po co mu szpieg w domu ;)

Truskawiecka skończyła się po remoncie, kiedy zrobili te bezbarwne, oskrobane meble.

Jak to podobno wynajmuje mieszkanie razem z gabinetem (wszystko super nowe i na tip top). Kolejny Klanowy absurd - Baba w wieku emerytalnym (albo tuż przed) porzuciła swoje życie, gabinet i pacjentów i przeniosła się do Warszawy gdzie wszystko wynajmuje, przy czym pacjenta ma jednego na godzinę. Już nie dodam o tym pożal się boże romansie.

Faktycznie, trochę to mało realne, ale zdarza się. Ludzie czasem i w tym wieku porzucają wszystko i zmieniają swoje życie...
Jak Kryśka wróci i wywali Pawła z domu, to będą sobie razem wynajmować tę chałupę! :) No chyba, że doktor kupi coś dla siebie i kochanki, ale to chyba nie wchodzi w grę, bo ma długi. :)

A zauważyliście, że "literatura fachowa", którą Julia dała Beacie do czytania, nazywała się "Farma leków"? :D :D :D

A jakże chyba myśleli cały miesiąc jak nazwać ten perjodyk by przypadkiem nie zrobić kryptoreklamy:) A wcześniejsza cegła dla Beaty jakaś farmaceutyka od A do Z , aż mi się żal zrobiło Beaty , bo jeszcze ta Julia ją będzie odpytywać:) A z Eli zrobiła przy okazji zacofaną farmaceutkę:)

Dla mnie i tak to jest chore, że Beatę z amnezją wcisnęli do apteki. Jak tu się dziwić Julii? :D

"Bardzo dużo już sobie przypomniałam" ;]

Chyba z reklamy Hepatilu z Elą w roli głównej :D

I jeszcze Jurek oburzony że Beatka sprzątała "bo to może robić ktoś z niższym wykształceniem" :D
A przecież ona teraz raczej nie zdałaby żadnego egzaminu na farmacji.

eee a co taka aptekara musi wiedzieć, czyta receptę i szuka w odpowiedniej szufladzie po sprawdzeniu w bazie w komputerze. Już wiele razy zauważyłam, że w aptekach nie mają pojęcia o nowościach, ani klasycznym miksturach. A Julia też jakiś czas temu wróciła z Hameryki to przecież też była do tyłu. Studia są teoretyczne, a amnezja zwykle dotyka wspomnień, nie umiejętności.

No przecież oni tam robią też mikstury, maści... Ale fakt, że Julia też właśnie była do tyłu ze swoją wiedzą!

:)

ogladajac odcinek 2532 stwierdzilam, ze Surmaczowa sie strasznie posunela, o wiele bardziej niz inne aktorki w jej wieku...

Wczoraj wyglądała bardzo niekorzystnie w każdym aspekcie , pokazując swoją ,, nową '' fryzurę pokazała także jak wysokie ma czoło ,a takze światło czy coś jak wile ma zmarszczek , reżyser zrobił jej ,,super przysługę '' , gdyż dotąt była jedną z lepiej wyglądającym aktorek tego serialu , szczególnie w swoim wieku .

Najbardziej rozwaliło mnie, jak sobie tak podniosła te włosy i mówiła, że to jej nowa fryzura. Taaak, bo my kobiety od razu sobie dewastujemy te fryzury zaraz po przyjściu od fryzjerki.

no wlasnie, zaraz po wyjsciu od fryzjera trzeba sie potargac, to takie naturalne:)

Dzisiaj średni odcinek. najważniejszy wątek końcowy czyli poniewierana Beata , która 5 razy myła podłogę , Ela dziś znów nienaturalnie do siebie , a Jerzy dalej nadpobudliwy , ale ostatnia scena dobra jak nagadał Julii i jej mina , może będzie gorąco. Barbara i jej rozterki , pewnie ciąg dalszy romansu z Wacem , który nie wiem co w niej widzi , i Feli na leczeniu. Agnieszka , wykład , Janusz , szef i łysy kolega , czyli ciąg dalszy marnego wątku z wycinką drzew w tle. Na dodatek Paweł i Wiga oraz Tadeusz , i znów jaka mała ta Warszawa , wiga oczywiście wybrała Tadeusza za ginekologa , a Paweł wybaczył mu wyjawienie prawdy Annie , która jest specem od takich spraw:) I na koniec Ola , Ewa i konsultacja z Pawłem. O to się martwi , ale spytać co u chorej matki to już za dużo:)

No o Krystynie wszyscy zapomnieli, została usunięta z rodziny podobnie jak siostra Dorota... heh, aż się boję, że tak samo będzie ze mną i zniknę nagle jak bańka mydlana i nikt o mnie nie będzie pamiętał :D Wątek romansu Wacka z Barbarą jest niepotrzebny, oni w ogóle do siebie nie pasują, a Barbara raczej powinna knuć i próbować odzyskać Rafalskiego. Podobała mi się rozmowa Ewy z Olą. No i jednak nie zapomnieli o wątku z smsami. Jerzy bardzo dziwnie się zachowuje, takie zachowanie jest do niego niepodobne. Myślę, że to przesada, żeby wyrzucać Julię...

Obejrzyj to:

http://www.filmweb.pl/serial/Bez+przesz%C5%82o%C5%9Bci-1995-121436 ;)

-----------------------------------------

Dziś fajna scena Koziełły kajającego się przed Pawłem.

Łysy urzędnik wkurzajacy, koleś, jesteś dobry, zdolny jako urzędnik? Z pocałowaniem ręki dostaniesz robotę w banku czy w funduszu. Więc w czym problem? I jeszcze lecieć na skargę do super-Agnieszki...

Haha dobrze obejrzę :D

a ja jestem ciekawa watku Waca i Barbary. to doswiadczona kobieta, ktora z niejednego pieca jadla chleb wiec mam nadzieje ze wprowadzi tego mlokosa w tajniki szikiego seksu :D

Wac zapewne pobierał już nauki co najmniej od Grabarzowej ;)

a no fakt...... ale mysle ze Barbara odkryje przed nim nowe mozliwosci :D tak co czuje :)

Chyba ich powaliło z tą Beatą. Ja teraz jak pójdę do apteki, to będę przepytywać personel, czy w ostatnich miesiącach nie mieli tam kogoś z amnezją.

Pytanie: czy Wiga była u Koziełły po jakieś tabletki antykoncepcyjne? :D Czy naprawdę wszystkie baby z "Klanu" muszą się u niego leczyć, a potem jak gdyby nigdy nic z nim gadają i się kumplują? I co to za włażenie Pawła do gabinetu, gdy jest pacjentka? A jakby ona była akurat rozebrana? To co, dołączyłby do badania?!

Barbara i jej przemegasztuczne "OJEJ" - ta kobieta jest przerażająca, ale oczywiście Wac na nią leci. Nie wiadomo po co.

A co do Pawła i Tadeusza jeszcze, to słusznie ktoś kiedyś zauważył, że gdy Edyta wmawiała Kozielle, że jest w ciąży z Lubiczem, to ten się odsunął od niego i był bardzo oziębły. Paweł teraz żonę zdradził, pół Warszawy o tym wie, ale spoko! Nadal jesteśmy najlepszymi kumplami!

Była po jakieś tabletki. Może jej się okres rozregulował od stresów.

Koziełło wtedy odsunął się od Pawła, bo wierzył, że ten olewa kobietę w ciąży, to trochę poważniejsza sprawa niż jakakolwiek zdrada małżeńska.

Oczywiście Wiga musiała trafić do Tadeusza!! Najpierw żona, teraz kochanka. Tadeusz partnerki Pawła zna już z każdej "strony"! :)
Jakby Paweł wlazł tam podczas badania to przecie nikomu by to nie przeszkadzało, w końcu Wigę też zna doskonale i bez ubrania! :)
Swoją drogą, jakbym zobaczyła takiego ginekologa pierdołę to wyszłabym z jego gabinetu.

Tak było. Koziełło był wręcz oburzony jak usłyszał,że Paweł jest ojcem dziecka Edyty, a teraz jakby nigdy nic.
Mam wrażenie,że obecni scenarzyści urwali się z choinki i nie wiedzą nic o postaciach, którym piszą scenariusz!
Z Pawła robią już gorszego głupka niż z Feliksa.

Scenarzyści ewidentnie oglądają pierwsze sezony, bo jest sporo nawiązań (ostatnio postać Sandry Stec, wcześniej Leszek na działce Marczyńskich itd.). Czy znają dobrze środkowe, w to wątpię.

Może Wiga będzie w ciąży to wiele by ułatwiło Pawłowi , a Tadeusz może sobie by przypomniał jak to kiedyś było. Pawełek miałby małe rodzeństwo , które w dodatku miałoby kompleksową opiekę medyczną lekarz + dentysta w domu :)

Hahaha, dobre :D Kompleksowa opieka :D

W razie dziewuszki Tadeusz pomoże , a w razie kłopotów psychicznych Piotr także i rehabilitantka Bogna , nie mówiąc o farmaceutce Beacie :)

No Wiga na okres i ciąże to już chyba za stara ;)
Może poszła po coś na zwiększenie libido! :D

Na moje oko to Oni niewiele wiedzą o postaciach, bo to, co piszą Pawłowi jest totalnie odjechane i nie pasujące do jego postaci. Zresztą sam Stockinger gra te sceny jak za karę. Ze wszystkim innymi się ożywia, a z Kamińską nie potrafi.

Może być , choć dziś Wiga tryskała humorem , może jej już Paweł wczoraj coś zaordynował , a dziś przyszła po większą dawkę :) Tadeusz też w sumie mógł by się na coś załapać , choć by coś pożył , bo pzry Ani ostatnio strasznie skapcaniał , bo Ania też się posunęła:)

Tadeuszek może pójdzie za przykładem przyjaciela i też znajdzie sobie kochankę! ;)

Żółkowska się bardzo posunęła. Widziałam ją jakoś niedawno w centrum handlowym i bardzo się zdziwiłam, bo na żywo wygląda teraz jeszcze gorzej niż na ekranie.