Odcinek nadwyraz nudny. Na plus rozmowa Wigi i Eli i wyjście na jaw pojawienia się Barbary w życiu Pawła i świetna gra Eli, ponadto lekka retrospekcja z życia Mileckiej też na plus , ale dzięki Eli , bo Wiga jak zwykle strasznie dołująca. Ponadto scena Aliny z Jurkiem też spoko wyjawienie informacji o Eli, potem rozmowa z Antkiem. Reszta słaba . Cześka i Darek nudni, Cześka schudła chyba i wygląda już lepiej , scena z Renatą ok , bo kończy tamten wątek , ale nic nie wniosła. Ponadto bardzo nudny watek wyjazdu Michał i Mariusz, jeszcze ten cały Komik - strasznie niemrawe , podobnie zakończenie odcinka bardzo słabe. Ponadto wizyta Oli u Tomka, trochę ciągle o tym samym , tyle , że dziś troszkę o Rozłuckim , potem w domu z Rafałem , ten akcent na temat relacji Tomka i Rozłuckiego ciekawszy , ale ciekawe czy będzie coś dalej.
Generalnie to teoria, że Rozłucki dobierał się do Chwościka, ten miał tego dość i dlatego przypadkiem go zabił to jedno z trzech uzasadnień domniemanej winy Tomka w sprawie śmierci tamtego, obok kłótni o forsę po tym, jak Chwościk wykonał dla niego jakieś niecne zadanie i zlecnia tegoż zabójstwa Chwościkowi przez jakiś konkurencyjny gang.
Klan jest najbardziej wyzwolonym obyczajowo serialem polskiej TV!
Najpierw były romanse Darka, małżeństwa i romanse Jurka, potem obrona geja przez bodajże byłego faceta Agnieszki, z kolei od lat wyzwolonej kobiety - ekolożki, podobna sytuacja w przypadku jej siostry, następnie aborcja Ramony, pokazana jak normalna rzecz, potem Jaśkowe mieszkanie z nią, potem zdrada przez Pawła ciężko chorej żony, teraz bez mrugnięcia okiem jego spoglądanie na panią brunetkę, a zaraz seks - numerek z panią dentystką, brutalne morderstwa, pedofilia, itd. bez końca. Tylko patrzeć, jak jakiś bohater zainteresuje się zwierzątkami i otworzy dom publiczny. Nawet w zachodnich tasiemcach i południowoamerykańskich telenowelach ciężko o takie wyzwolenie - za chwilę Klan przebije Modę na Sukces. Nie ma to jak misja mediów publicznych. Cóż,
Jeszcze żeby za tym wyzwoleniem szła jakość. Bo w ostatnich odcinkach, poza wątkiem zabójstwa Rozłuckiego, wieje nudą, a już nawet było w pewnym momencie ciekawie.
Chwościk - niby margines spoLeczny, ale herbaty w szklance nie uznaje, podał elegancko w kubku.
Wbrew temu, co dziś Antek powiedział, a Jurek nie zaprzeczył, Alina nie była znajomą Eli, tylko siostrą kumpla Jurka z dzieciństwa i jego lekarką.
Aldona Orman ma 47 lat, ale Ela powiedziała, że Basia jest "koło czterdziestki".
Miły jednak z jego strony gest, Ola ładnie podziękowała ;) Wydaje mi się, że za zabójstwem Rozłuckiego może stać sama Halszka. Miała z nim romans, więc albo zabił go ten jej facet z więzienia bo domyślił się że go zdradzała albo ona sama bo jednak nic nie wyszło w związku z tą karczmą Kazunia.
To o herbacie w szklankach to był taki żarcik.
Co do zabójstwa, to nie obraź się, że odpowiem linkiem, tam już pisaliśmy o kwestii podejrzeń w stronę tych dwojga, tam też proponuję kontynuować dyskusję:
http://www.filmweb.pl/serial/Klan-1997-38927/discussion/Norbert+reaktywacja..... .,2610329
Spoko, nie czytałem wcześniejszych tematów. Ten mnie zainteresował bo komentowanie z innymi premierowego odcinka za każdym razem wydaje się być niezłe :)
Ela radzi Widze, że "można walczyć o czyjeś uczucie (Pawła)".
Być może sama Ela będzie w najbliższym czasie musiała walczyć o uczucie Jurka, bo Alina na horyzoncie.
Tego jeszcze w takim wydaniu nie było,wiec ,ale prędzej to raczej wg mnie prostytucja bardziej ,bo na molestowanego Tomek nie wygląda.
Mnie bardziej złości, że skupiają się tylko na tej części wątku, a o Norbim i w ogóle śledztwo ucichlo i potem taki obcinek jak dziś.
Najpierw podkręcili tempo, a ostatnio zwolnili.
Nie chcą, żebyśmy się pogubili ;)
Szczególnie oglądający Klan emeryci i renciści ;)
Jeszcze bym to zrozumiał,ale wyleniały,nieśmieszny komik?
To już mogli jakaś top gwiazdę ściągnąć :)
Wątek tego komika jest do niczego.
"To już mogli jakaś top gwiazdę ściągnąć :) - rolnik Adam Kraśko z Rolnik szuka żony :D
Noo ale podjarała się! Ale komiczny to on nie jest ;) Pamiętam ten niby skecz na którym Grażynka była z Leo, a śmiała się i śmiała... no to ja też :P
To prawda, podjarała się jakby mówili o samym Bradzie Pittcie :D
Żarty tego pseudokomika są na poziomie żartów Strasburgera, który nomen omen grał w początkowych odcinkach Klanu czarny charakter.
I nie umie opowiadać kawałów, to pewnie też wiesz ;)
Choć poza tym wydaje się być inteligentny i sympatyczny.
Parę razy usiłowali rozwinąć tę postać, ale bez powodzenia, w pierwszym sezonie, gdy Monika była zła, był jej prawnikiem, ale w sumie nic nie zrobił ;) W trzecim miał być prawnikiem Leszka - Wyjście jego z więzienia gdzieś w Nepalu, czy gdzieś tam było zawiązaniem akcji w trzecim sezonie. Uwolnili go (urodziny następcy tronu), to wyszedł i wrócił do Polski (nie podano skąd miał na bilet). A siedział za dragi. Nie miał gdzie iść, to pojechał do siostry. Paweł chciał go w ogóle nie wpuścić, ale Krystyna wymogła wpuszczenie brata. On chciał, swojej części spadku po rodzicach (którzy byli PRLowskimi dyplomatami i byli bogaci). Tu Bekowa scena, bo Wagner powiedział wtedy "Ja też mam swoje rozliczenia z doktorem Lubiczem" w taki sposób, że już wtedy, a przecież byłem dzieckiem, omalże się posikałem z tego. Leszek chciał odebrać Pawłowi dom na Sadybie, co było szokiem dla narodu, bo skojarzenie Pawła, Krysi i ich córek z tymże domostwem już wtedy mocno się wbiło w zbiorową świadomość Polaków. Ola, przeżywajaca wtedy szczyt zaangażowania w harcerstwo, prowadziła wuja, sławnego podróżnika (tak jej go przedstawiono) na zbiórki, a ten się tym dobrze bawił). Potem, jak już wyleciał z palestry istotnie wciągał Bożenkę w porno. Ale zawsze jakoś szybko kończyła się jego przygoda z serialem.
Jeżeli będzie Ci się kiedyś nudziło:
http://www.filmweb.pl/serial/Klan-1997-38927/discussion/Klan+sprzed+lat+wielu+-+ wspominki+%29,2111198
Hm, w razie jakichkolwiek pytań... przyda się, ale tak jak wczoraj lepiej zapytać niż szukać. O ile bd chciało ci się pisać :) Ja też znam "Klan" ale są znawcy, i znawcy. Dzięki!
Uff... no to sb poczytałem! "Klan" w pigułce! Aż do 5 str. bo tyle przeczytałem :P Raz jeszcze dzięki i jak gdyby kiedyś coś to zapytam :P A teraz czekamy na jutrzejszy odcinek!
Awdar, skarbnica Klanu ;)
Mógłbyś mi przypomnieć, jak zakończył się wątek oszukanego Darka? Włożył w szkołę jazdy sporo pieniędzy, a ta wspólniczka go okradła. I kilka innych osób też oszukała.
Potem prosiła, by wycofali skargę do sądu, to wtedy im zwróci połowę.
I chyba był po prostu koniec, to już był ten moment, kiedy wątki kończyły się właśnie tak nijak.
I tacy w niecałe 2 minuty mają streszczenie z całego tygodnia ;) Wystarczy że spotkają się takie dwie na kawkę i temat idealny, a co!
To prawda, ale i zdarzają się i ciekawe wątki przez co chce się jak najszybciej obejrzeć następny odcinek.
Rozłucki - zboczek, stawia warunek: pozytywna opinia (więc nie idziesz siedzieć), załatwienie wieczorowej szkoły i forsa w zamian za ciało. Masz rodzeństwo, matkę, chcesz pomóc. sam bynajmniej nie jestem pewien, co bym zrobił w tej sytuacji.