Było to tak.... Magda przyjechała do Zakopanego ale Piotr wybrał się w góry na bardzo niebezpieczny szlak. Gdy ojciec chciał się z nim skontaktować okazało się, że nie wziął ze sobą telefonu. Kolejna scena to taka, że helikopter TOPRu przelatuje nad całm miastem aż wkońcu ląduje w miejscu, gdzie zanjduje się Piotr. Magda wysiada z helikopteru i macha do Piotra, po czym on jak szalony zaczyna biec w jej stronę. Następnie oboje dobiegają do siebie i przez dłuższą chwilę wpatrują się sobie w oczy. Piotr przytula Magdę i mówi "Przepraszam cię za wszystko" a Magda na to "Kocham cię". Zaczynają się całować przy dźwiękach wspaniałej piosenki Desu "życie cudem jest". A potem Piotr wyciąga ręce i krzyczy "Kocham cię Magda" na cały głos i słychać go w każdym zakątku gór. Całują się jeszcze przez chwilę a potem odchodzą przytuleni w siną dal....
A ja się popłakałam ;(

PS: tu jest link do tej świetnej sceny http://www.youtube.com/watch?v=bIyJ6pA3k1Y&mode=related&search=

Słodkie... Żywcem wyjęte z seriali brazylijskich... dzięki za info... :-)))