Słyszałam, że serialowy Piotr umrze w serialu, czy to prawda!?!?! :(
Piotr nie umrze, ale jak chcesz wiedzieć więcej o tym co bedzie w kolejnych pisz na mój e-mail: kamilatrocka@onet.eu.
A gdzie to słyszałaś? :) Wszędzie trąbią, że wróci i będzie znowu wielkie szczęście. :) Zresztą nie może być inaczej w takim serialu. :)
Dowiedziałam sie od kolezanki, która brała udziała w jednym czacie z Pawłem Małaszyńskim i no powiedział, że każda bajka kończy sie szczęśliwie chociaz po tym co wczoraj widzialam jakos nie bardzo bedzie happy (jak chcesz to zobaczyc do napisz na mojego maila,a ja tobie to wysle, tylko w mailu podaj nick na skype bo jak nie masz skypa'a to nie wysle [za duzy rozmiar do maila])
Wszystko fajnie, ale zatrzymanie akcji serca i utrata przytomności to jednak nie to samo. Tzn mam nadzieję, że scenarzyści wyjdą z tego wszystkiego obronną ręką, póki co niektóre pomysły są lekko rozczarowujące. Całe szczęście,ze choroba Piotra to nie guz mózgu,bo autorzy serialu nie mogliby już się wykręcić od 'bezpośredniej inspiracji' Ally McBeal :)
Ja słyszałam że wróci w jednych z ostatnich odcinków i wezmą ślub i będzie Happy End ;D A w następnym odcinku nie będzie piotra ;P Koleżanka już oglądała następny ;D Pozdr dla wszystkich fanów ;))