Limit 1000 odpowiedzi w części 3 rozmów wyczerpany - zakładam więc kontynuację wątku rozmów o serialu :-)
Dokładnie, skoro dziewczynki wzorują się na takich idolkach to nic dziwnego, że na ulicy ciężko odgadnąć ile która ma lat. No niestety.
jakie tam są relacje między aktorkami to zawsze ciężko wyczuć, bo tylko oni wiedzą jak to jest, ale co do strojów Lali to faktycznie, jej stroje koncertowe mnie nie przekonują.
Każdy ma swój styl, ona ma taki a nie inny, lubi takie stroje, więc w takich występuje. Ja osobiście też wole jej stroje z MN niż z koncertów ale niektóre są fajne np. ta sukienka w której śpiewała Cree en mi była piękna ;)
Zgadzam się, Lali ma taki styl, tak kreuje swój wizerunek sceniczny. Przecież scena rządzi się swoimi prawami więc trzeba się czymś wyróżniać spośród tłumu. Może i czasem za bardzo odważnie, wulgarnie ale zdarzają się też jej właśnie ciekawe stylizacje. Oczywiście też wolę stylizacje Esperanzy, tylko to już inna bajka, scena rządzi się swoimi prawami :D. Choć wydaje mi się, że tak 'prywatnie' (o ile można to tak określić... ) Lali ma dość ciekawy styl i niektóre rzeczy sama bym założyła :D.
Ja myślę, że jeżeli ktoś umie śpiewać i robi to bardzo dobrze to nie potrzebuje jakiś wymyślnych ciuchów nawet na scenie. I nawet w zwykłym t-shirtcie i dresowych spodniach prawdziwi fani go będą uwielbiać.
Też tak myślę, tylko takich jak ona są tysiące :D. Musi czymś zwrócić uwagę, jesli nie głosem to wyglądem, bo jak dla mnie to ona nie jest jakąś fenomenalną artystką.
np. Ed Sheeran. Uwielbiam gościa. Byłam na jego koncercie w Warszawie na Torwarze. Słuchajcie, wszedł na scenę, w t-shircie, jeansach, trampkach, z gitarą, sam, bez tancerek, zespołu czy tego całego szajsu i dał tak fajny koncert, że coś niesamowitego.
To chyba dlatego ja nie słucham muzyki w wykonaniu kobiet. Chociaż wiadomo są dziewczyny które normalnie się ubierają i są faceci, którzy też odstawiają takie przebierankowe szopki. Ale na szczęście w muzyce której słucham takich rzeczy nie ma.
Też wolę stylizacje Esperanzy jeśli chodzi o jej występy w serialu. Tylko ze Esperanza to postać fikcyjna, bo Lali bardzo bardzo odbiega od swojej postaci patrząc na to jak się zachowuje i na te stroje.
Pewnie ze tak myślą. Ale skoro ona ma takie młode fanki to kto jest na koncertach? To nie jest tak ze na koncert można wejść mając odpowiednią ilość lat? 12latek by nie wpuscili przeciez a zawsze te sale sa pelne. Nie rozumiem jakos tej zaleznosci.
Ja sama bym poszła na jej koncert Ale tylko gdyby spiewala piosenki z Mojej nadziei, bo te nieserialowe piosenki sa dla mnie slabe. Slyszalam ze u nas nastolatki tez walcza o Lali w Polsce, ale ja gdyby nawet przyjechała do Polski nie pojechalabym na żadne spotkanie czy koncert. Ale za to Mariano... Dlaczego Mariano nie może do nas przyjechać dziewczyny? :D jesli chodzi o niego to pojechalabym dla niego wszedzie :D A wszedzie mialabym daleko bo jestem z paskudnego Lublina.
Dla mnie jej sceniczne stroje są obciachowe: P i masz racje lali a esperanza to przepaść jezeli chodzi o zachowanie. I również sie z Toba zgodze co do przyjazdu Mariano bylabym pierwsza hahah
Mi z tego powodu przykro jakos, bo przyzwyczailam sie do Esperanzy, a tu calkiem inna osoba. I jeszcze Mariano w tym wszystkim pokrzywdzony. Musimy zrobić jakiś zlot fanek Mariano, ciekawe ile nas jest :D
Oj przestan, uwielbiam Lublin, studiowalam w Lublinie, maz mi sie tam oswiadczyl:) same dobre wspomnienia.
No co do Lali, masz pewnie racje. Bo my widzimy Esperanze i Tomasa, ich zachowania, ich styl i stylizacje. A tak naprawde Lali i Mariano moga byc zupelnie inni.
Co do koncertow Lali i fanow, zakladam, ze sporo rodzicow jest zmuszonych isc ze swoimi corkami na takie wystepy, jezeli sa za mlode zeby isc same.
Naprawde? Studiowalas w Lublinie? To gdzie mieszkasz jesli moge spytac? :) bo wszyscy tak pchaja sie do Warszawy. Moi znajomi to wywedrowali do Warszawy, Krakowa czy Wroclawia. I jeszcze powiedz mi jak mozna znalezc meza w Lublinie? :D bo ja trafiam na samych dupkow, do tego klasa w liceum porażka i na studiach też słabo jest jeśli chodzi o jakiś fajnych kolegów.
Dokładnie tak. Chociaż jeśli chodzi o Mariano to ja naprawdę wierzę ze jest dobrym człowiekiem, ze on ma dużo z Tomasa. Jak patrzę na to jak zajmuje się swoimi dziećmi i ze jest dla nich taki kochający. Rusza mnie to bardzo.
No tak nie pomyslalam. Pewnie, ze rodzice muszą im towarzyszyć, bo przeciez te młode fanki też chcą zobaczyć na żywo swoją idolke.
Moim zdaniem Lali jest po prostu niedojrzała i zachowuje się jak smarkula. Nie dorosła jeszcze do związku z Mariano, mężczyzną prawie czterdziestoletnim. Sama mam 37 lat, więc wiem, co mówię... Niestety...
No widzisz sama wiesz najlepiej jakimi kategoriami się myśli w tym wieku. Czytałam wywiad z Mariano. Nie mówi dużo o swoim związku i bardzo dobrze. A co powiedzial? Że jest w zwiazku, ze jest szczęśliwy i jest mu dobrze. A jaka jest Camila? Powiedzial, ze jest piękna, a co najbardziej go zainteresowalo to to, ze jest ukierunkowana i dojrzała, taka dziewczyna z sąsiedztwa. Przypomniał mi się film Dziewczyna z sąsiedztwa, gdzie chłopak zakochuje się w kobiecie która jest gwiazda porno. (To tak w nawiazniu do tych odważnych sesji Camili) No ale to ich zycie. Widac ze Mariano ceni sobie dojrzalosc w kobiecie. Może mimo tych 22 lat Camila jest już dojrzała. Sama mam 21, a uważam, ze myślę już takimi innymi kategoriami. Bardziej jak dorosla a nie jak dziewczyna, wiec wiek chyba nie ma tu nic do rzeczy. Zależy to od człowieka chyba. Lali ma 25 prawie a dojrzala nie jest. Nie ma zależności tu chyba
dokładnie, wiem jedną drogą, ale sama znam dziewczyny 19letnie, które wychodzą za mąż, zakładają rodziny (wszystko z wyboru), a znam 28 letnie dziewczyny, które w ogóle nie myślą nawet o jakimś chłopaku na stałe, a co dopiero o ślubie i dzieciach. Po prostu Lali i Mariano łączyła fascynacja, wspólna praca, a biorąc pod uwagę jak dużo i bardzo intensywnego czasu spędzili razem przez ponad rok, to się zakochali, ale życie, ich późniejsze plany, kariera itd wszystko zweryfikowało.
Zgadzam się z Wami Dziewczyny. Tak właśnie jest.
Tylko Mańka szkoda...Słodziaka...
Eh...
Ta wzmianka o dziewczynie z sąsiedztwa też mi się skojarzyła z tym filmem :D. Dojrzałość jak widać nie jest zależna od wieku. Ja też czasami czuję się jakbym była z innej planetu słuchając swoich rówieśników, to chyba kwestia charakteru, wychowania. Nie wątpię, że ona właśnie może być dojrzalsza od Lali, myśląca innymi kategoriami, poważniej podchodząca do życia i związku z Marianem. Lali zawsze kojarzyła mi się z wieczną rozkapryszoną dziewczynką :D.
Nas to naprawde wiele laczy i jeszcze mamy podobne skojarzenia też widzę :D Dokładnie, też myślę ze jestem calkiem z innej planety patrząc na podejście do życia innych. Ale jakos mi z tym dobrze.
A czego się spodziewać? W młodym wieku i taka sława w Ameryce południowej i czasem woda sodowa odbija. Lali mam wrażenie że taka jest, typową bogata gwiazda, zapatrzona w siebie. Tak teraz ja porównuje do dziewczyn z RBD. Anahi, Dulce i Maite były takie normalne, zwykle dziewczyny, nie zmieniły się mimo światowego sukcesu zespołu. Pozostały takie same mam wrażenie do dziś. O nich mogę powiedzieć ze az skromne zwłaszcza Anahi. Wybrała rodzinę i męża i teraz jest w ciąży. Slyszalas? Wygląda przeslicznie :)
No dużo nas łączy, chyba nawet zawodowo, o ile dobrze pamiętam studiujesz dietetykę (?) czyli biologia i chemia nie jest ci obca :D :D. Mi się wydaje, że Lali jest właśnie takim typem człowieka, który dąży po trupach do celu, nie licząc się z niczym i nikim, od początku była nastawiona na karierę i jak widać udaje jej się to. Żeby tylko nie obudziła się za późno :D. Masz racje, dziewczyny z RBD są o wiele inne. Słyszałam o Anahi, pięknie wygląda, promienieje :D
Też dietetyke i w liceum oczywiście biol-chem. A Ty co studiujesz? Też tak myślę ze po trupach do celu i kariera przewyższa rodzinę i wszystko inne. Tylko mnie dziwi skąd ten fenomen Lali. Ona mnie w ogóle nie rusza, jej piosenki, styl, nic. Ja patrze bardziej jaki jest człowiek i jej charakter mi nie odpowiada dlatego za nią nie przepadam i nie śledzę kariery. Za to Anahi, Dulce i Maite (choć ja w mniejszym stopniu, bo moim zdaniem słabo spiewa) sa świetne jako ludzie i je bardzo lubię. Anahi dokładnie promienieje i jest taka szczęśliwa. Cudowna jest. Ale ten jej mąż taki niemrawy trochę mi się wydaje :D
Biol-chem najlepszy profil ;p. Studiuje mikrobiologię, od października magisterka. Też tak myślę o mężu Anahi :D. Najważniejsza jest miłość, widać, że się kochają i oby byli szczęśliwi jak najdłużej :D.
tzn ja studiowałam w Lublinie, ale mieszkam pomiędzy Warszawą (mam do Warszawy 50 km) a Radomiem, dokładnie Grójec. No i stąd pochodzę, tu znalazłam męża i razem pojechaliśmy na studia do Lublina, no ale mamy sentyment do tego miasta;)
no tak, co do Mariano w roli ojca, dla kobiet, które myślą już kategoriami rodziny to baaardzo dużo. Na pewno na in plus.
A ja jestem też z Lublina Madziu i nie uważam żeby był paskudny :-P Fakt wiele rzeczy mnie w nim denerwuje ale lubie to miasto mimo wszystko :-P Wychowałam się tutaj i sentyment do niego będę miała zawsze nawet jeśli musiałabym stąd wyjechać :-) ale oczywiście możesz mieć swoje własne zdanie :-D
Co do zlotu fanek Mariano w Polsce jestem jak najbardziej na tak a przynajmniej żeby w necie jakaś akcje zrobić dla niego żeby o nas wiedział ;-)
Tylko mi się wydaje ze ludzie sa jacyś dziwni? Klasa w liceum słaba teraz studia też nie najlepiej. Chyba ze to js mam szczęście do takich ludzi. Dla mnie Lublin taki typowy wschód. Znikome zarobki, a ludzie az niezyczliwi, zawzieci, nawet idąc ulica sa tacy naburmuszeni, źli. Dla mnie panuje tu nieciekawa atmosfera.
Tak!! Trzeba cos zorganizować i żeby Mariano nas zobaczył. Tylko ze ja nie mam tych twitterow czy instagramow :D Ale niech Mariano nas zobaczy
No ja już byłam na kilku fanowskich zlotach co prawda książek, ale mega, mega każdy zlot wspominam. Oczywiście ludzie też świetni i jakie przyjaźnie na długie lata nawiązałam. :)
ja ostatnio oglądałam jeden, w porównaniu z takimi skrótami co widziałam na youtubie, to jednak odcinek cały to zupełnie co innego, inne aspekty. No główny bohater cudowny<3 ale zupełnie inne zwyczaje, mentalność, charakter. Chyba warto zobaczyć coś takiego, żeby mieć jakieś zdanie co do tego typu seriali.
Aha czyli jednak mąż nie z Lublina konkretnie. Widze ze macie piekne wspomnienia, te zareczyny na pewno sa milym wspomnieniem. Ale mi sie juz Lublin przejadl, za długo tam przebywam, a mieszkam niedaleko. Ludzie sa dzięki, tacy jakby niezyczliwi, zawzieci, nie podoba mi się to.
Ja jeszcze nie myślę kategoriami własnej rodziny a Mariano z dziećmi i jego troską mnie rusza :)
no nie, mąż tutaj z okolic Grójca jak i ja;) a tak w ogóle oświadczyny pod zamkniem w Lublinie:) a nam wlaśnie Lublin kojarzy się z bardzo życzliwymi osobami, może mieliśmy szczeście, że na takich akurat trafiliśmy:) no i faktycznie, jak się już gdzieś mieszka długo, i dużo czasu spędza się w jednym miejscu to faktycznie może się "przejeść".
Siemanko.
Pędzicie szybciej niż formuła 1 :))))
Ostatnio znowu zalegam z odcinkami :)))
Dzięki za superaśne opisy.
Dobrej nocy :)))
słuchajcie, olśniło mnie dzisiaj, a gdyby (nie daj Boże oczywiście) powstała Polska wersja "Mojej nadziei" to Tomasa mógłby zagrać Wojciech Zieliński https://www.google.pl/search?q=Wojciech+Zieli%C5%84ski+II&biw=1600&bih=775&sourc e=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwj3mISDjIjPAhXKDSwKHYFfAr0Q_AUIBigB#imgrc=5Sft0DP bOeIDzM%3A co wy na to??
Wiecie co ostatnio oglądałam Tańce z gwiazdami i tam akurat tańczył Ciachorowski i pomyślałam, że nawet z wyglądu przypomina trochę Mariano. I może by się nadawał na polskiego Tomasa.
No wlasnie, wzrostna minus, no ale przy dziewczynoe 155cm wygladalby ok;) ale jest wlasnie taki fajny. Ma to cos. ;)
Ja nie widzę żadnego z polskich aktorów w żadnej z ról. Tam jest to dobrane jak dla mnie perfekcyjnie, każdy pasuje do roli i jak by postać pisana była typowo dla niego.
Chyba jednak Grzegorz Daukszewicz by najlepiej pasowal do tej roli. Ciachorowski jest blondynem przecież
Mariano jest niezastąpiony wszystkie o tym dobrze wiemy. Fakt Ciachorowski jest blondynem, ale na pierwszy rzut pomyślałam, że jakby miał ciemne włosy, to może i mógłby zagrać Tomasa. Co do polskiej wersji mojej nadziei to ja jestem na nie. Nie lubię polskich filmów. Powstałe produkcje, które mi się podobają to mogę zliczyć na palcach chyba nawet u jednej ręki.
A ja w roli Tomasa chyba tylko Filipa Bobka widzę i to właśnie w takim wydaniu: http://www.kozaczek.pl/img_users/1258483848.jpg natomiast w roli Esperanzy już troche trudniej jest wybrać ale może Maria Niklińska? http://s.tvp.pl/images2/9/2/1/uid_9214ad8c6df98b744214f45b04004af41401883936169_ width_960_play_0_pos_0_gs_0_height_540.jpg o albo Klaudia Halejcio: http://jastrzabpost.pl/wp-content/uploads/2015/05/akpa20150518_bohoboco_pp_8504. jpg