Też czuję, że 11 sezon będzie lepszy od przynajmniej 3 ostatnich sezonów, szczególnie jak powróci Lucyfer i pojawi się Bóg, a jest to wielce prawdopodobne.

Wydaje mi się, że teraz wszystkie postaci z poprzednich sezonów nie żyjące już się pojawią. I wydaje mi się, że jednak 11 sezon będzie ostatnim.

Jesli pojawi sie Bog to pewnie tak..

Ale 11 to nie fajna liczba, zasadniczo do 20 mogli by pociągnac...

Chociaz, kij z tym - i tak za kilka lat powstalby nowy serial, ew. w tym uniwersum ale bez Deana i Samma, moze serial o ich ojcu albo o innych lowcach... nie wiem, ale pewnie Sam i Dean pojawiali by sie co kilkanascie, kilkadziesiat odcinkow goscinnie.