PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=225833}

Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 97032
6,8 9 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

Chcielibyście aby w finałowym sezonie pojawił się bóg ? gdy bohaterowie dojdą do punktu bez odwrotu i nie będą w stanie już nic zrobić ?

ocenił(a) serial na 10
Gambit171

Nope.

Jak znam Deana, to podejrzewam, że po takim spotkaniu by na niego zapolował. (w końcu już radzili sobie z bogami).

Za to całe opuszczenie ludzi, dopuszczenie aniołów do władzy, brak pomocy i zainteresowania z jego strony i w ogóle.

ocenił(a) serial na 9
Klakson69

Ja jestem ciekaw czy tak zrobią scenarzyści w końcu był już lucyfer i inni bogowie to odcinek w którym wraca bóg był by niezłym zwrotem akcji.

użytkownik usunięty
Gambit171

? Lucyfer to nie bóg tylko upadły anioł.

ocenił(a) serial na 10
Klakson69

nie dał by rady xd

ocenił(a) serial na 10
Gambit171

ja chciałbym żeby pojawił się Bóg, i żeby go zagrał Morgan Freeman ma już do tego wprawę hehe

ocenił(a) serial na 10
ghost21

haha, dokładnie, Morgan Freeman najlepiej pasuje

ocenił(a) serial na 8
Gambit171

Takie coś nazywa się deus ex machina i od kilku wieków stosowanie tego jest dość obciachowe.

A Bóg tak naprawdę już się pojawił. Po nakręceniu finałowego odcinka piątego sezonu Rob Benedict został zapytany przez Erica Kripke jakie to uczucie, zagrać Boga.

ocenił(a) serial na 8
Phea

Ja osobiście mam tylko nadzieje że wreszcie zakończa ten serial bo to jak zszedł na psy jest wręcz szokujące. Wątek Boga już się kiedyś chyba pojawił. Było coś o tym że opuścił niebo i jest cały czas na ziemi. Także kto wie może się pojawi, zresztą już większość lepszych i gorszych pomysłów z biblii czy nawet innych wierzeń wykorzystali, były lewiatany to może i się behemoty pojawią. Tak czy siak mam wrażenie że obecnie nawet pojawienie się boga nie pomogłoby temu serialowi. Tak na marginesie osobiście mam nadzieje że Dean zabija Sama. Koniec końców Kain i Abel itd. Myślę ze to byłoby świetne zakończenie serialu.

ocenił(a) serial na 8
kecaj1603

Po 10ciu sezonach budowania historii i wiecznych kłótni braci, takie zakończenie by nie przeszło. Pozostawiłoby zbyt duży niedosyt. No, chyba że odpowiednio to nabudują. Tylko że takie zakończenie koniecznie wymagałoby zgody Sama i Deana, zgody na poświęcenie i takie tam. Gdyby Dean po prostu zamordował Sama ciosem w plecy, byłoby to niedomknięcie podstawowego - niestety - wątku serialu, czyli ich wiecznych fochów i ogólnej niezgody.

ocenił(a) serial na 8
Phea

Prawda jest taka że ten serial powinien i miał się skończyć po bodajże 5 czy 6 sezonie (ten z apokalipsą, lucyferem itd) wtedy było idealne zakończenie i tak miała się cała seria zresztą skończyć ale niestety producenci pokusili się na kasę i teraz już od dobrych kilku sezonów oglądamy bardzo przeciętny serial. Zresztą ilość wskrzeszeń i zgonów Sama i Deana jest tak długi że nawet jeśli któryś z nich zginie nikt tego nie bierze już na poważnie. Ktoś wreszcie będzie musiał mieć jaja i zakończyć ten serial gdy jeszcze jako tako da się go oglądać. Niestety do piekła ich zrzucić nie można bo już nie raz tam byli i w sumie nic z tego nie wynikało bo zawsze uciekali, do nieba też nie bo w sumie niebiosa są zamknięte, no chyba że zrobią jakiś strasznie miałki finał w stylu Castiel staje się władcą nieba i bierze ze sobą Sama i Deana albo najzwyczajniej bracia zamykają niebo i piekło i żyją sobie szczęśliwi na ziemi. Tak czy siak niczego rewelacyjnego się nie spodziewam

użytkownik usunięty
Gambit171

W tej chwili tylko Jakub Wędrowycz byłby dla nich wyzwaniem. ;-)

Gambit171

Skończy się na tym, że otworzą klatkę i obydwoje zgodzą się przyjąć Michała i Lucyfera (ci się pogodzą po drodze aby pokonać Metatrona) gdy Bóg zobaczy, że w końcu się pogodzili wróci do Nieba i będzie Happy End jupi wszyscy się cieszą i ogólnie będzie fiesta oczywiście wszyscy aniołowie znów będą mieli znów skrzydła i po drodze Lucyferowi też zwrócą.

ocenił(a) serial na 10
Gambit171

Przyznaję, że brakuje mi wątku Boga. Fakt, ten wątek pojawił się już w 5. sezonie, ale nie był zbyt rozwinięty, tj. nie przedstawiono obrazu samego Boga. Jest to i tyle dziwne, że wszelkie inne możliwe motywy zostały już poruszone, prócz właśnie Boga. Skoro był Szatan, powinien być i Bóg... mam cichą nadzieję, że jakoś wplotą ten wątek do serialu, ale jego pojawienie nie byłoby pewnie pozytywnie odebrane, przede wszystkim przez anioły.
Również widziałabym w tej roli Morgana Freemana :)

ocenił(a) serial na 8
naaataliaaa06

Z jednej strony chciałoby się zobaczyć Boga w serialu tak wprost... Ale z drugiej straciłby cała tajemniczość i niezwykłość, tak jak stało się z demonami, aniołami... Siła wyższa tego serialu zmieniłaby się w jakiś przyziemny banał.

Phea

w banał Morgana Freemana :D

ocenił(a) serial na 8
evo_33

Nie, w banał Chucka. Nie akceptuję innego Boga w Supernaturalu XP

Phea

Ja też nie akceptuję innej opcji... W końcu nie bez powodu pojawiła się pokojówka Magda i Metatron naśladujący stwórcę przy maszynie do pisania.

Zakręcony Chuck /Good niech trzyma się z dala. Chłopcy Winchester powinni sami ze sobą dojść do ładu, bez niczyjej nadnaturalnej ingerencji... W końcu są już duzi.

ocenił(a) serial na 10
evo_33

Potrafiłam znieść Chucka i (chwilowo) Casa w roli Boga, ale Metatron... W ósmym sezonie był nawet zabawny, ale obecnie jest według mnie najbardziej wkurzającą postacią w serialu.

ocenił(a) serial na 8
naaataliaaa06

Taka rola Metatrona :P
a tak serio, to ostatnio dłużą mi się te odcinki niemiłosierne. Chyba jedyny sezon gdzie muszę patrzeć ile jeszcze zostało do końca odcinka...

ocenił(a) serial na 10
Izen

Nie podoba mi się rola Metatrona w tym wszystkim, bo kiedy się pojawia, nigdy nie wynika z tego nic dobrego... :D
Mi, póki co, dłużył się jedynie The Captives. To była mordęga ...

ocenił(a) serial na 8
naaataliaaa06

Chuck, tak! <3