Czy warto oglądać do od początku, oglądałem niektóre odcinki i mi się podobało ale 14 sezonów... matko bosko na myśl przychodzi mi tylko The Walking Dead które od 6 sezonu miało przebłyski a tak to ssie ostro. tzn dobry serial cały czas ale 60% nowych odcinków to nic nie wnoszące zapychacze :(
Od 1 do końca 5 sezonu oglądasz jak dzik :) później jest lepiej lub gorzej ;)
Przepraszam ale jak ty sobie to inaczej wyobrażasz?
Jak zaczniesz od jakiegoś późniejszego odcinka/sezonu to nie bardzo przecież będziesz wiedział kto jest kto w serialu, nie wiem jak jest w TWD bo odpuściłem sobie po pierwszym odcinku (nie twierdzę że to zły serial ale w mój gust nie trafił) ale w supernatural zasadniczo każdy sezon kończy się w taki sposób że coś się wydarza i czeka się z niecierpliwością na kolejny więc jak zaczniesz oglądać od któregoś kolejnego sezonu to nie będziesz wiedział skąd się to wzięło np. jak zaczniesz od 15 sezonu czyli tego co dopiero nadchodzi i który ma być ostatnim to skąd będziesz wiedział dlaczego świat się kończy? Trzeba obejrzeć poprzedni żeby wiedzieć jak do tego doszło a żeby wiedzieć o co chodzi w 14 to trzeba obejrzeć 13 i tak dalej aż do pierwszego odcinka ;)
A co do zapychaczy które nie mają nic wspólnego z główną fabułą to w niektórych sezonach są lepsze od tych które opowiadają główną fabułę.
Sprawa jest dość prosta jeśli ktoś lubi takie seriale/filmy oparte o mity i legendy w których ktoś walczy z potworkami to serial mu się spodoba jak mnie i będzie z radością oglądał nawet zapychacze a jak ktoś nie bardzo łyka takie klimaty to niech się nie męczy i poszuka innego serialu ;)
Ogólnie mi chodziło czy warto ten serial oglądać skoro jest tyle sezonów. Bo nie wiem czy serial leci z akcją czy zamula zapychaczami. Zdecydowanie nie chodziło mi o oglądanie serialu od środka.
Odpowiedź brzmi tak, serial ma dużo "zapychaczy" większość odcinków to właściwie jednoodcinkowe historie nie związane z główną fabułą, co nie oznacza że nie są ciekawe ;)