widocznie Sam ma jakieś specjalne super moce, demon ma wobec niego jakies plany, może chce by był jego pomocnikiem albo coś takiego.. nie wiem xD

Czytałam już różne teorie łącznie z taką, że Sam jest synem Demona ;-) A odcinek, o którym piszesz to 9 drugiej serii - świetny jest. Sądzę, ze demon chce wykorzystać Sama i jemu podobnych jak rodzaj broni. Na pewno chce, by działali po jego stronie.

Wydaje mi się że demon koniecznie chce go zostawić przy życiu.Wiele razy mógł go zabić lecz tego nie zrobił.Zastanawia mnie też ten moment kiedy ten Demon stał przy oknie jak by chciał przywołać Sama lecz Dean
go powstrzymał.Chodzi o docinek kiedy Demon chce zabić matkę małej Rose ale bracia ją ratują.

Zastanawia mnie też co powiedział ojciec Deanowi o Samie przed samobójstwem że Dean nie chciał wyjawić bratu kiedy go pytał.

Tego to się już pewnie niedługo dowiemy, w końcu Croatoan konczy się w dośc dramatycznym momencie...;-) Chyba,że scenarzyści sobie z nas zakpią i nic nie ujawnią ;-) A tu jest dobra strona serialu - mają dokładne streszczenia wszystkich odcinków http://www.supernatural.tv/

a wiecie co mi sie zdaje ze dean powie samowi prawde bo on nie odpusci i moze dlatego beda poszukiwac innych takich jak sam jesli ktos ma odc 8 2 seri to na koncu jest co bedze niebawem chodzi mi fragment w barze u ellen

myślę, że Twoja teoria jest odpowiednia. Mnie też się tak wydaje, że jakoś w ostatnich odcinkach pewnie demon będzie chciał wykorzystać w jakiś sposób zdolności tych chłopców których odwiedził jak miały 6 miesięcy i prawdopodobnie będzie to doskonała broń :)

No niech to sie wyjasni bo ja mam duzo spekulacji, moze dzieki Samowi bedzie on wstanie pojawic sie na ziemi z pelna moca. Pamietam jak kobieta medium powiedziala ze jego moc jest wielka i kiedys bedzie potezny :) A jak pamietacie ta fajowska blondyneczke w krutkich wlosach, na samym poczatku chciala ona odrazu zabic Sama nie czekajac. Wiec co do tego ze demon chce go zostawic napewno przy zyciu to nie jeste pewno, poniewaz jego dzieci chcialy wykonczyc go.

moniewiem nie tylko córka demona chciala go zabic oraz jej bray mowa tu o odc 22 ale tez w innych odcinkach inni chca go zabic przeciesz wedlug pierszej spekulacji jak by zabili sama to demon nie bedze sie w stanie pojawic a moze on chcial w 22 odcinku podic go by sam nie wyczul w ojcu demona

to poco demon zabijal jesike to go bardzej zmotywowalo do zabicia go mówie tu o samie

Demon ją zabił ponieważ jak sam powiedział do nich kiedy opętał ojca Sama że Jess oraz jego matka stały na przeszkodzie.W końcu Sam był gotów się ożenić.

miedzy innymi moze dlatego ojciec deana i sama oddal zycie za deana poniewasz dean by nie zyl a sam i ojciec by sie pewnie ciagle klucili( bo wiedzial ze dean bedze pomagal samowi a nawet go nawracal

Wszystko wskazuje na to,że Sam może rzeczywiście stać się jakimś potworem lub być pod kontrolą demona ale jak będzie to się dowiemy już za kilka dni:)Tylko po co demonowi Sam i dzieci takiej jak on?
Odporność na wirus to był test.Zaliczył go czy oblał i jak to się ma do planów żółtookiego.Może choć trochę rozjaśni nam to odcinek 10.

Tylko po co demonowi Sam skoro on ma tylko wizje śmierci.Inne dzieci mają przydatne zdolności np.telekineza.Może Sam ma jeszcze jakąś inną zdolność której jeszcze nie odkrył.

Sam posiada zdolność telekinezy czego dowodem jest przesunięcie szafy w Nightmare.
Poza tym w Devil's Trap sam demon kładzie pistolet na stole i mówi Samowi,żeby go sobie wziął.To znaczy,że jeszcze nie wiadomo do czego Sammy jest zdolny:)

Może do ujawnienia pełnych zdolności potrzebny jest jakiś...bo ja wiem...zły czyn? Dokonanie wyboru? Złego wyboru?

Mi się wydaje że zdolności Sama ujawniają się kiedy ma intesywne uczucia.Tak było w przypadku tej szafy po wizji śmierci Deana.

Tak w wielu wypadkach tak sie dzieje, tak samo bedzie z Samem. Zdolnosci przyjda do niego kiedy beda mu potrzebne.

Moja teoria jest taka, że demonowi chodzi głównie o Sama, nie o dzieci 'takie jak on' tylko właśnie o niego, a reszta jest tylko sposobem, żeby go sprawdzić. Interesujący stał się też ostatnio dobór tych osób, przedtem wydawało się to oczywiste, (6-miesięczne dziecko, pożar, śmierć matki) teraz jednak nas kompletnie zaskoczyli, ponieważ nie wszyscy podchodzą pod ten wzorzec...

aja napisze coś takiego,
czy wam wszystkim nie przyszło do głowy to że demon koniecznie chcę mieć po swojej stronie Sam tylko dlatego że to on może go zniszczyć,
przypomnijcie sobie babka jasnowid przepowiedziała ojcu że będzie kiedyś potężny ze swoimi mocami może te wizje to nie wszystko co posiada Sam,
ojciec oddał życie za Deana bo wiedział że tylko brat może go tak odpowiednio bronić.

No nie wiem, sądzę, że gdyby tylko Sam mógł zniszczyć YED to on by zabił Sama, no chyba że Sam może zabić demona, a demon nie może zabić Sama... To by było dobre.
Poza tym wreszcie pojawiła się mozliwość, że historia nie dotyczy tylko Sama, lecz obydwu braci i jest jakiś konkretny powód dla którego Sam ma być monster, a Dean nie. Jeszcze może się okazać, że to Dean ma jakąś prawdziwą moc, że to on jest dobrem, a Sam złem...

No nie wiem, sądzę, że gdyby tylko Sam mógł zniszczyć YED to on by zabił Sama, no chyba że Sam może zabić demona, a demon nie może zabić Sama... To by było dobre.
Poza tym wreszcie pojawiła się mozliwość, że historia nie dotyczy tylko Sama, lecz obydwu braci i jest jakiś konkretny powód dla którego Sam ma być monster, a Dean nie. Jeszcze może się okazać, że to Dean ma jakąś prawdziwą moc, że to on jest dobrem, a Sam złem...

Według mnie Dean jest kimś w rodzaju wojownika sił światła tylko jeszcze o tym nie wie ;-)- skojrzyło mi się po odcinku Houses of the Holy, po scenie z obrazem archanioła Michała. Poza tym on całe życie walczył z potworami,a teraz musi zmagać się z myślą, że jego brat, ukochany brat, którego ma strzec ( "I watch out for you" )może kiedyś zamienić się w coś złego. Dla człowieka, którego życie wypełnione jest dwoma rzeczami - walką ze złem,z potworami i opieką nad młodszym bratem, to musi być cos strasznego.

Według mnie Dean jest kimś w rodzaju wojownika sił światła tylko jeszcze o tym nie wie ;-)- skojrzyło mi się po odcinku Houses of the Holy, po scenie z obrazem archanioła Michała. Poza tym on całe życie walczył z potworami,a teraz musi zmagać się z myślą, że jego brat, ukochany brat, którego ma strzec ( "I watch out for you" )może kiedyś zamienić się w coś złego. Dla człowieka, którego życie wypełnione jest dwoma rzeczami - walką ze złem,z potworami i opieką nad młodszym bratem, to musi być cos strasznego.