PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=225833}

Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 96676
6,7 11 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

Nie pierwszy raz mam już takie wrażenie, jakbym przez przypadek ominęła jeden odcinek i nie wiem do końca o co chodzi. Tym razem też tak miałam kiedy pojawiała się Eileen Leahy, czyli grająca ją Shoshannah Stern. Kiedy wcześniej pojawiła się w Supernatural? W jakim odcinku? Bo mam wrażenie, jakbym widziała ją w serialu pierwszy raz.

smolarka

Pare odcinkow wczesniej, zanim ja wprowadzono pokazywali zajawki z odcinka gdzie ja pierwszy raz spotkali.
Pamietasz ten odcinek, ktory sie zaczynal scena w jakiejs chatce (wygladalo to dla mnie jak XIX wiek, a bylo wsolczesne) nad lozkiem z malym dzieckiem i upiorem babki z rozwianym wlaosem i czerwonymi oczami co tam nad nim latala i sie darla i zabila jej rodzicow krzykiem?
To dziecko to ona.
http://supernatural.wikia.com/wiki/Eileen_Leahy
Ale nie ma sie co przejmowac obecnie, ze jakas postac dziesiata wode po kisielu wyciagneli. Jak wycuagaja to tylko po to, zeby ja zabic. Chyba w gre o tron sie zapatrzyli.
Do nikogo tam juz nie ma co sie przywiazywac, wszystkie postaci to jakies trzy odcinkowe cameos.
Kiedys braciszkowie jak kogos ratowali, cos odkrywali, walczyli, to chronili jakies postronne osoby i przezywaly one nawet i 7 seonow do przodu. Teraz widze, ze scenarzysci zaczeli stosowac metode, ze wyciuagamy wszelkich spotkanych ludzi, uratowanych z przeszlosci Winczesterow i zabijam ich w danym odcinku.
W tym momencie bardzo traci sens opowiesc z jednego ze starych odcinkow jak to obecnosc braci przyczynila sie do pozytywnych zmian na swiecie, bo bez nich wiele osob by zginelo z rak nadnaturalnych stworow.
I tak pogineli, a gdyby nie oni, to moze by nikt tez nie zabijal w ramach porachunkow z nimi albo dani ludzie nie stawali sie lowcami i nie gineli.
Tak samo w leb wziela koncepcja, ze zabijamy kazdego stwora, bo stwor, potem, ze moze nie wszystkie, te uczlowieczone i nie zabijjaace ludzi, moze nie i dalej rozterki jakies zabic-nie zabic, oklamac brata. Blech.
Ten serial naprawde jest zdechlym koniem, ktorego wciaz kopia... A aktorzy coraz bardziej traca szanse na znalezienie czegos sensownego po nim. 10s to max dla tej koncepcji.
Naprawde Buffy, Anglea scancelowali, a to ciagna i ciagna...

ocenił(a) serial na 10
alisspl

Ja nie narzekam, że serial nadal trwa, bo wciąż nie znalazłam takiego, który wciągnąłby mnie równie mocno jak Supernatural. Ale zgodzę się co do zabijania ludzi - faktycznie, w 12 sezonie widac to najbardziej, że postać drugoplanowa, nowa, która pojawia się w odcinku - w tym samym odcinku ginie. Jedno jest niezmienne: Winchesterowie choćby umarli nadal będą żyć.Jestem co prawda jeszcze przed finałowym odc 12 sezonu, chociaż wątpię, że mieliby w nim umrzeć.
W każdym bądź razie dzięki wielkie za odpowiedź!