Jest slodki no i mozna nanim polegac. Kiedy patrzylam jak rozmawial z Samem ze go nie zostawi, to normalnie - sama chciala bym miec takiego kogos. Jego milosc i odanie dla przyjaciol i rodziny, kocham go za to. Bez watpienia jest moim ulubiencem.
Dean jest po prostu super. Najlepszy na świecie;) Opiekuje się Samem od zawsze i ciężko przeżywa śmierć rodziców, bo był z nimi związany. Uwielbiam w serialu momenty, kiedy Dean i Sam rozmawiają o ojcu. Dean jest wtedy (zresztą zawsze)taki cudowny.