PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=225833}

Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 97020
6,8 9 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

eee sredni...

ocenił(a) serial na 1

w porownaniu z lostami i prison break ten serial jest sredniakiem, mi przypomina scooby doo tylko,ze z prawdziwymi aktorami, schematyczny, przewidywalny, zero zaskoczenia, oto schemat 99% odcinków:
1. morderstwo lub jakies inne tajemnicze wydarzenie,
2. pokazanie dwóch braci, jak dowiadują sie o tym morderstwie z gazety,internetu, badz przez sms,
3. dotarcie do miejsca tego wydarzenia,
4. wizja lokalna, a najczesciej rozmowy z mieszkancami i biblioteka,
5. kolejne morderstwo
6. no i walka braci z tym "czymś"
7. pożegnanie i odjechanie w siną dal
KONIEC
ewidentnie jest to fabularny Scooby Doo, codziennie z innym potworem walczą. serial porzuca ciekawe wątki np.tajemnicza postac autostopowiczki, ktora przez kielich krwi kierowcy rozmawia ze swoim ojcem itp., bez sensu, przed kazdym odcinkiem jest przypomnienie tylko pierwszego odcinka, moim zdaniem 3/10.

ocenił(a) serial na 10
mikej44

Myślę inaczej przynajmniej coś się dzieje.Uważam że zagubieni są słabą pozycją.Wolę zagubionego Robinsona.

mikej44

rzeczywiście jest dość schematyczny ale to tylko w serii 1, ale szczerze mówiąc mnie to w ogóle nie przeszkadza, i dla mnie jest świetny!

ocenił(a) serial na 10
oliina

mikej44 to tylko Twoja opinia. Moim zdaniem to właśnie Zagubieni (LOST) jest średnie - mimo, iż obejrzałem wszystkie odcinki, to nie specjalnie mi się podobało - przypominało Robinsonów.
A Supernatural jest świetne - fakt, że akcja zaczyna się gdzieś po dziewiątym odcinku pierwszej serii, ale to nie przeszkadza - ważne, że dalsze są ciekawe.
A Scooby Doo (czy jakoś tak... nie wiem, bo bajki oglądałem, jak miałem pięć lat) nie ma porównania do Supernatural - to dwa inne światy! A że są jakieś dziwne wydarzenia? Normalka w takich serialach.
Ale każdy swoje zdanie ma, a wg mnie ten serial zasługuje na ocenę 9.5/10. Tę połowę punkta odejmuję za takie same początki w każdym odcinku.:)
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
dj_roscow

A wg moich koleżanek bracia są przystojni jak cholera - swoją drogą nie widzę w nich niczego słodkiego, jak one...
No może Dean ma fajną budowę oraz fryzurę, ale to wszystko.xD

ocenił(a) serial na 9
dj_roscow

Moim zdaniem, to LOST jest średnie. Ciągle to samo. Ciągle na wyspie. Chodzą, wciskają klawisz i tyle;)

ocenił(a) serial na 10
basiamusial

Dokładnie.;) Tacy nowocześni Robinsonowie.xD

ocenił(a) serial na 1
mikej44

nie mowie,ze to czyjes zdanie, oczywistym jest,ze to jest moje zdanie... serial ten generalnie jest kiepski, gorszy od lostów,co nie znaczy,ze lost jest ideałem, tam przynajmniej akcja nie zamyka sie w jednym odcinku i w 40 minutach, ja rozumiem,ze sa ludzie, ktorym sie to podoba, w koncu sa tez ludzie, ktorym sie podoba plyta mandaryny... hehe beznadziejnym jest w tym serialu to, ze jak sie zbliza 38 minuta,to wiem,ze juz nic nowego sie nie wydarzy i pewnie za minute juz wszyscy beda bezpieczni, jest to poraszką tego serialu,bez wzgledu na to o czym jest serial lost, dzieki temu, ze akcja nie konczy sie po 40minutach jest to serial lepszy, w koncu to nie lostow zdejmują z anteny hehe:P a prison break miażdży tego supernaturala jak mrówke, pozdro

ocenił(a) serial na 1
mikej44

"supernatural jest swietne", "pol punkta odejmuje za takie same początki serialu" hahaha!!! są gusta i gusciki, w tym serialu jest wszystko takie same, tylko potworki sie zmieniaja, serial Lost przypomina robinsonow, ujdzie, ale supernatural przypominają jesli chodzi o fabule Scooby Doo, jesli chodzi o schematycznosc, to druzyne A, macgyver'a, czy strażnika z texas'u, taka schematycznosc byla popularna w latach 80-90, siedze i ogladam sobie jakis tam oddcinek supernatural, bracia sie rozdzielili,ale widze,ze do zakonczenia odcinka jest 15minut, to sobie mysle,ee spoko, w ciągu 15minut znow beda razem bezpieczni... porazka...od tego nawet Klan jest lepszy,a juz na pewno "Na dobre i na złe", tam przynajmniej akcja sie zamyka sie w jednym odcinku hehe, i jesli porwą głównego bohatera, to nie mam pewnosci, czy do konca odcinka go odnajdą, ludzie przejrzyjcie na oczy, zero gustu i dobrego smaku:)

mikej44

a powiedz mi ile odcinków widziałeś? bo pod koniec 1 serii i w 2 serial wyraźnie porzuca schemat

ocenił(a) serial na 1
oliina

to nie ma znaczenia ile odcinkow, serial powinien byc dobry i wciagajacy od pierwszego odcinka, nikt nie bedzie czekal do drugiej serii,tak jak tvn:) zeby serial byl lepszy, samobojstwem by bylo, gdyby ten serial w 2 serii byl tak samo schematyczny, w koncu kazdy idiota potrafi chyba sie uczyc na swoich bledach i jak dostali po tylku od krytyków, to nakrecili w innej konwencji 2 serie

ocenił(a) serial na 10
mikej44

To radzę, abyś obejrzał więcej odcinków niż te, które wyemitować TVN.
W LOST pierwsze odcinki również były denne i nie wmówisz mi, że było inaczej. A jak zmienia się moda na ubrania, tak zmienia się "moda na filmy". Niektórym nie przeszkadza to, że wiadomo jak zakończy się dany odcinek, np. mnie - mogę spokojnie iść spać, a nie siedzieć do czwartej nad ranem i czekać, aż w końcu sprawa się wyjaśni.
A TVN wpuściło w pasmo "Nie z tego świata" Wojewódzkiego, dlatego, iż serial miał słabą oglądalność, czego przyczyną była (każdy tak powie, prócz wyróżniającego się bezsensownym zdaniem) godzina emitowania serialu, bowiem 23:15 to stanowczo za późno. I założę się, że skoro w stanach i innych krajach serial odniósł ogromny sukces, w Polsce mogło by być tak samo, gdyby właśnie nie godzina, kiedy serial był puszczany.
A odwracając sytuację, myślisz, że LOST zdobył by taką oglądalność, gdyby był puszczany o godz. 23:15?! Buahahaha, wątpię.
A skoro twoim zdaniem "klan" czy "na dobre i na złe" jest lepsze, to faktycznie - fajna z ciebie babunia. Dziwne, że jeszcze nie dostałeś zawału oglądając takie seriale. Poza tym, jeśli ogółem Polacy wolą taki "klan" to tylko świadczy to o tym, jaka z Polski wiocha i nic więcej.
Poza tym, poczytaj sobie trochę więcej o serialu na innych stronach niżeli FilmWeb, a dowiesz się, że to było zamierzonym celem, aby stopniowo wprowadzać widza w obrót akcji - w LOST po obejrzeniu kilku pierwszych odcinków widzowie przyznawali, że nie mieli pojęcia, o co w gołe chodziło. Więc jeśli masz zamiar coś jeszcze pisać to pisz mądrze i poczytaj trochę opinii o serialach w Internecie.
Poza tym Scooby do to komedia, film przygodowy, a Supernatural to Dramat, Horror, więc z jakiej racji porównujesz obydwa seriale? Może fabuła jest podobna, ale tylko podobna i to w nielicznym stopniu, to nie zmienia faktu, iż oba seriale są całkiem o czym innym.
Poza tym LOST również ma taką sama fabułę, jak kilka innych seirali czy filmów, a jeżeli ciekawi cie które, to poszukaj, a dowiesz się, że owi zagubieni nie są wyjątkiem.
Jeszcze jedna sprawa - gdyby w tym serialu wszystko było takie same, to nie zdobyłby on takiej oglądalności, bynajmniej w innych krajach, niżeli taka Polska.
A LOST jak najbardziej przypomina robinsonów - jak napisała basiamusial, łażą po plaży i wciskają jakiś guzik i to ma być coś ciekawego? Dobre sobie, nie rozśmieszajcie mnie ludzie! Buahahahahaha!!! xD

ocenił(a) serial na 1
dj_roscow

jestes za plytki,zeby zrozumiec przesłanie lostów i wciskania guzika, poziom widzów byłby tragiczny, gdyby wszyscy sie rzucili oglądać potwory hehe, dramat?? bieganie za strachem na wróble lub szatanem,to dramat?? hehehe dramat to jest to, co piszesz buahaha człowieku powrównaj sobie oglądalność tych dwóch seriali za granicą i bedziesz mial odpowiedz na to, ktory serial jest lepszy, piszesz bzdury i to wyjasnia dlaczego podoba ci sie supernatural, chodzące trupy, duchy, wilkolaki i wielkie stopy hahaha łatwo napisać "pierwsze odcinki były denne", a trudniej napisać dlaczego... wg wielu osób pierwsze odcinki (pierwszy sezon), były lepsze od pozostałych, bo było w nich wiecej realizmu i tajemnic,na szczescie "nie z tego swiata" wrocil z tvn do swojego swiata, czyli do kosza:) myslisz,ze czym sie kierowali w tvnie wpychajac wasz serial pozno? no czym? sukcesami za granicą:) dlaczego prison break reklamują, ze bedzie w polsacie? dlaczego lost reklamowali i puscili w dzien? bo mieli dowód z zagranicy,ze to sie sprzeda, a nie jakies a'la druzyna A sciganie potworów i posypywanie solą hehehe no i magiczny dziennik taty, w ktorym kazdy potwór jest opisany hyhyhy:P zamierzonym celem było stopniowe wprowadzanie widza w obrót akcji... ho ho ho, a to twórcy odkryli nowość!! wow!! tylko mozna stopniowo wprowadzac w obrót akcji lepiej, albo gorzej, tak wprowadzal stopniowo w obrót akcji,ze serial zostal zdjety z anteny hehe:P Lost jest o tyle lepszy,ze nie wszystko jest wyłożone na talerzu, masz tam powiązania imion i nazwisk z wielu innych filmów i ksiazek, numerologie i symbolike, ktora wystepuja w rzeczywistosci, bohaterowie pojawiają sie w różnych niewyjasnionych okolicznosciach, co z biegiem czasu łączy sie w jedną całość, taki fan serialu supernatural na pewno nie zauwazył dziwnego zbiegu okolicznosci, gdy w pierwszych odcinkach koles podnosi jeszcze na lotnisku proszki drugiej osobie z podlogi, na ktorych był juz symbol darmy, ktory poznajemy dopiero o wiele pozniej, zaden z was nie zobaczyl zbieznosci imienia i nazwiska chociazby jednej osoby z bohaterami wielu ksiazek, ktorych funkcja w serialu jest analogiczna do książki,tylko do tego trzeba czytac ksiazki i sie tym interesowac, a nie widziec tylko wyspe,piasek i plaze, no tak,ale latwiej sie oglada, gdy na początku jest morderstwo, pozniej pif paf, potworek upadl i wszyscy sie usmiechają, a w nastepnym odcinku to samo... hehe a ten kto widzi w lostach tylko łażenie po plaży i wciskanie guzika niech nawet sie nie wysila w oglądaniu i próbach pojęcia o co chodzi w "Zagubionych", radze sie ograniczyć do duchów, wielkiej stopy czy innych strachów:) a no i wytykasz mi porównywanie do scooby doo? tam scigali potwory i tam było wszystko schematyczne i denne,tak samo i w supernatural, ale sorry ty porównujesz lostów do reality show buahahaha :D porównujesz tylko na tych płaszczyznach, które najłatwiej ogarnąc, czyli stawiasz obok wszystko, gdzie jest plaża, wyspac, woda gratuluje intelektu:) ok, skoro jestes taki znawca co do oryginalnosci seriali, to podaj przyklad współczesnego serialu o rozbitkach na wyspie...? a postarajmy sie znalezc seriale o duchach, neiwyjasnionych zjawiskach i dramatach... podobne do supernatural, mam wymieniac, czy darować sobie...? :) może też tutaj leży wyższość lostów i prison break'a nad SUUUPERnatural:))) hahahaha, moze supernatural, to jest zwykły wtórny shit..? just watch...

ocenił(a) serial na 1
dj_roscow

cytuje dj_roscow : "Niektórym nie przeszkadza to, że wiadomo jak zakończy się dany odcinek, np. mnie - mogę spokojnie iść spać, a nie siedzieć do czwartej nad ranem i czekać, aż w końcu sprawa się wyjaśni."

Odpowiedz: tylko debil czeka do 4 rano, az sprawa sie wyjasni,wiedzac,ze emisja nastepnego odcinka jest za tydzien, a skoro tobie nie przeszkadza,ze wiesz jak sie skonczy odcinek, to ogladaj caly czas jeden i ten sam, jaka oszczednosc:))

a teraz uwaga...
Supernatural vs Lost

http://www.imdb.com/title/tt0460681/awards
vs
http://www.imdb.com/title/tt0411008/awards

wasz serial o potworach nawet nie wygral teen choice awards:) w lostach to w sumie zrozumiale, bo nie kazdy nastolatek wylapie wszystkie zaszyfrowane wątki w lostach i morał np. z guzika:) dlatego nagrody dostawali z bardziej ambitnych źródeł:)

mikej44

mikej skończ już. Supernatural nie jest po prostu dla ciebie i tyle. Widocznie nie lubisz filmów i istotach nadnaturalnych.

ocenił(a) serial na 1
oliina

po 1 to nie jest film,tylko serial
po 2 nie lubie przewidywalnych produkcji (o tak sie wyraze, aby miec w domysle i seriale i filmy), bo porażką serialu jest, gdy 5 minut przed koncem odcinka wiem, ze wątek sie skonczy i wszyscy sie uratują:)

mikej44

wiem, że to serial a nie film, pisałam ogólnie

mikej44

średni
1. znajdujący się pośrodku między małym a dużym; pośredni pod względem miary, objętości, ilości, siły, wielkości itp.
2. nie wznoszący się ponad przeciętność, nie odbiegający od normy, nie wybijający się; mierny, zwykły; niezły
3. będący ilorazem sumy pewnych składników przez ich liczbę; przeciętny
średnia w użyciu rzecz. iloraz sumy danych składników przez ich liczbę; przeciętna ewidentnie srednia nie jest ocena 3/10 ach ta matma:P

średnia:
1) ś. potęgowa (rzędu k) liczb dodatnich a1, a2,..., an - liczba , gdzie k 0; liczbę nazywa się ś. arytmetyczną, liczbę ś. harmoniczną, liczbę - ś. kwadratową, liczbę - ś. geometryczną (lub proporcjonalną); istnieją granice: oraz (max i min oznaczają odpowiednio największą i najmniejszą z liczb a1, a2,..., an); dla k < p zachodzi relacja Mk Mp (Mk = Mp, gdy a1 = a2 = ... = an); zachodzą nierówności: .

ocenił(a) serial na 1
karolek88_1989

oj tak, ja wybieram 2 punkt: nie wybijający się ponad przeciętność, mierny:)

ocenił(a) serial na 10
mikej44

Czemu nie pomyślisz że inni wolą tego typu seriale.Każdy ma swój gust.Mnie nudzi "Klan" ciebie "Supernatural".Wbijesz sobie to do głowy?
Może lepiej napisz hymn dla "Lost" zamiast pisać wg innych bzdury.

ocenił(a) serial na 1
cherry17

juz napisałem, ze jedni wolą to, inni tamto, nawet kilka razy w moich wypowiedziach, prosze czytac uwaznie, ale nie popuszcze jak ktos bedzie pisal,ze supernatural jest lepszy od lostów haha, a co dopiero od prison break'a, nie neguje tego,ze komus sie takie wtórne "coś" podoba, neguje wszystko inne:) akurat tutaj nie ma rzeczy względnych, są fakty (patrz wyżej:)

ocenił(a) serial na 10
mikej44

Tak więc, ja proponuję ustąpić głupszemu (w tym przypadku jest nim mikej44) i dać sobie spokój. Każdy ma prawo mieć własne zdanie, niestety on jest rozpuszczony, a w jego mniemaniu wszyscy powinni myśleć tak jak on, co jest zupełnym absurdem. Gdybym był choć trochę podobny do niego, to za pewne ucieszyłby mnie byle jaki pornos w telewizji.
Zresztą mnie, jak i większości na forum odnoszącym się do Supernatural nie przekonasz do swoich ślepych i głupich wypowiedzi/zdań (niepotrzebne skreślić). Wg mnie Supernatural jest lepsze niż LOST - a ty swoje zdanie możesz sobie wsadzić, a jeśli coś ci nie pasuje, to w prawym górnym roku masz taki krzyżyk - kliknij w niego i nie wracaj.
Z mojej strony rozmowa z osobą o tak niskim poziomie samooceny jak ty, jest już zakończona.
"ale nie popuszcze jak ktos bedzie pisal,ze supernatural jest lepszy od lostów haha"
I każdemu mądremu radzę, aby postąpił tak samo jak ja, bowiem głupiemu nie da się uświadomić, że każdy ma własne zdanie na temat seriali i może je wyrażać na forum publicznym, a druga osoba nie ma najmniejszego prawa narzucać komuś swoich upodobań, bo z twojej wypowiedzi można tylko to wywnioskować. Żegnam.
PS. Sam napisałeś, że każdy może mieć własne zdanie, więc na co dodajesz to, że nie popuścisz, jeśli ktoś uzna, że Supernatural jest lepsze od LOST? Radzę iść do psychiatry, bo widać sam nie wiesz, i nie rozumiesz tego, co piszesz.

ocenił(a) serial na 10
dj_roscow

Jak dlamnie film jest bardzo dobry, LOST byl dlamnie nie ciekawy. Supernatural ma fajny klimat. Kazdy odcinek mowi oczyms innym ale trzyma sie sensu serialu, dlamnie jest on jednym z najlepszych a duzo serialow ogladalam.

ocenił(a) serial na 1
miidniight

midnight jessuu to jeszcze są tacy ludzie? hahaha jasne,ze lost nie byl dla ciebie ciekawy,bo ogladajac lostow trzeba troche pomyslec, powiązać ze sobą kilka wątków,zeby zrozumiec niektore sceny, no i kilka książek przeczytac, glupio sie oglada cos, czego sie nie rozumie:) a w supernatural jak czegos nie wiedzą, to zagladają do dziennika taty lub do miejscowej biblioteki i przydroznego baru haha, no i zawsze najpierw palą kości, a pozniej sie okazuje,ze to nie jest wystarczające i tak do usranego konca hehehe cóż za zaskoczenie, supernatural nie wypelnia dziury po archiwum x, bo supernatural nie dorasta serialowi z archiwum x nawet do piet,zarówno pod wzgledem fabuły, jak i klimatu,porównywanie go do archiwum x jest ujmą dla archiwum x. albo fragment z obrazem hahaha obraz sie odnowił, hmm wiec pewnie wrócą zaraz, a tu nagle jeden mówi "ojej zgubiłem mój portfel, musimy wrócić" hahaha patrze na zegar,widze,ze zbliza sie 35 minuta i sobie mysle, no spoko, jeszcze finalowa scena i z potworkiem sie rozprawią... buahaha i co? nie zgadniecie, miałem racje!! hehe nie no porazka... :) a ten jarek padalec, czy tam padalecki, to sie nadaje do boysbandu, a nie do filmu o duchach, juz fajniejszy klimat mieli ghost busters:) to super natural to taka druzyna A o duchach:D tylko,ze takie robienie seriali bylo chwytliwe 25lat temu, z czasem mózgi ludzkie ewoluują, ludzie stają sei coraz bardziej wymagający, chcą więcej zagadek, niewiadomych, mniej schematycznosci, bardziej złożonej fabuły, ale widać nie wszyscy:) pozdro

ocenił(a) serial na 1
dj_roscow

oo tak teraz o pornosach zaczynasz, widac, ze glodnemu chleb na mysli hehe w sumie niektore maja lepsza fabule od supernatural hahaha:D no jasne, jak juz pisalem chyba nizej, rozumiem,ze dla ciebie supernatural jest lepszy od lost, bo w supernatural nie trzeba duzo myslec, w razie czego mozna pojsc do przydroznego baru lub zajrzec do dziennika taty i wszystko jasne, tam są wszystkie stwory opisane hehehe:D aha i pamietaj jak bedziesz ogladal nastepny odcinek i jak spalą kosci, to miej na uwadze,ze to jeszcze nie koniec, jak zawsze:D genialny serial, tak sie nie usmialem dawno:DDD tylko piszesz,ze supernatural jest lepszy od lostow, zero konkretow, i mimo to jestescie w tym zaslepieni, moze to boysbandowa uroda jarka padaleca czy tam padalca tak na was dziala hehe to tak jakby zrobic kupe i taka malutka grupka ludzi widzi w niej bożka i nie da sie w zaden sposób wytlumaczyc, ze warto ją sprzątnąć, bo psuje klimat:) no cóż, głupota polega na braku jej świadomości... to zamkniete koło:) pozdro

mikej44

mike ty przejdz natv4 i oglądaj serial z tą oreiro to akurat serial dla ciebie

rene00

A ja lubię oba seriale i kilka innych na dodatek ;-). Nie potrafię i nie chcę ich porównywac. Wolę się cieszyć,że mam co oglądać. Dla mnie Supernatural wypełnił pustkę po Archiwum X. Natomiast Lost i Supernatural rozpatruję w trochę innych kategoriach.

ocenił(a) serial na 10
Admete

Jak dlamnie to nie ma co porownywac tych seriali bo sa one rozne, co do tego ze supernatural jest przewidywalne. Hm to wogule sie nie zgadzam, co do Lost to wogule ten serial dlamnie jest niczym konkretnym. Nie bede go porownywac. Co do tego czy sa tacy co mysla jak ja, ze supernatural jest fajny, ze lost to nuda. To jest o wiele wiecej niz sobie myslisz.

ocenił(a) serial na 1
miidniight

wiem, ze fanow supernatural jest o wiele wiecej niz myslalem, bo nie zdawalem sobie sprawy,ze moze byc tylu ludzi z tak spaczonym, malo wymagajacym gustem:) w kazdym razie fanow mandaryny tez jest o wiele wiecej, niz to zdrowy rozsadek nakazuje, ten swiat mnie rozczarowuje, w kazdym razie jest was na tyle duzo,ze z tvn'u zostal zdjety i muszą niektorzy czekac na powrot:P hehe

mikej44

E tam mike cienka ta prowokacja ;-) A co jeśli ktoś lubi Supernatural i Lost? I na dodatek uważa oba seriala ze dobre? Zboczeniec co najmniej ;-D Widzę, że dobrze się bawisz i tego samego życzę innym ;-)

ocenił(a) serial na 1
Admete

a jak,w koncu są różne formy zabawy;) prowadze badania na temat słuszności powiedzenia "jesli wejdziesz miedzy wrony, to musisz krakac jak one" czy cos w tym stylu:) w kazdym razie nie neguje tego co pisalem, bo tak uwazam, jednak moze to ujałem zbyt prowokacyjnie, w kazdym razie szczerze wątpie, czy spotkam kogos, kto lubi oba seriale, poniewaz jesli ktos, za pomocą swoich szarych komórek, inteligencji, wynikającej poniekąd z oczytania i szeroko pojętej wiedzy, doceni walory Lost'ów, patrząc troszke poza plażę i to co widzi w telewizorze, zwracając raczej uwagę na wielowątkowość polegającą na stopniowym łączeniu faktów i możliwością samodzielnego kojarzenia niektórych wydarzeń, tudzież na możliwości dyskutowania na tematy chociażby symboliki niektórych miejsc, znaków, nazwisk bohaterów, czy sprytnie poukrywanych i dostrzeganych tylko przez spostrzegawczych szczegółów, a nie tylko na temat kto jest przystojnieszy, lub kogo częściej atakuje potwór (tak jak jest w przypadku supernatural), to na pewno nic ciekawego nie znajdzie w Supernatural, a jeśli taka osoba jest, która lubi oba seriale,to chetnie ją poznam, bo to musi byc nieźle pokręcony przypadek, który sam siebie neguje:D taka zasysająca się czarna dziura;P

ocenił(a) serial na 1
mikej44

no i generalnie jeszcze tak dodam na pocieszenie drogie dzieci, ze w tym serialu jedyne co mi sie podoba, to muzyka;) stare, znane, zdarte przeboje:P w sumie mogliby cos oryginalniejszego w tej kwestii rownież wymyslec, ale muzyka na tle innych cech tego serialu jest boska;) no i niektóre teksty są fajne, oprócz potworków i fabuły, to jeszcze właśnie z tekstów można sie pośmiać, coś typu:
"starsza kobieta w szpitalu?! wezwij straż przybrzeżną" haha:P

ocenił(a) serial na 10
mikej44

Tak jak powiedziales jesli ktos wyjdzie poza plaze, no to wlasnie moze twoj problem ze w supernatural nie potrafisz tego zrobic ;)

ocenił(a) serial na 1
miidniight

w supernatural nie ma poza co wychodzic, jest potwór, zabijają go, chcą zemsty za swoje dziewoje, wszystko jasne i oczywiscie, typowe nieporozumienia ojca z synem, zero głębszego przekazu, zero tajemniczosci, zero zaskoczenia, zero wymagań umysłowych, tak jak wyzej napisala Angelus, serial dobry na relaks,zeby sobie obejrzec przy kolacji lub przy sniadaniu, posmiac sie troche, nie wymaga myslenia:) pozdro

mikej44

Nie ma nic?

A zobacz sobie 1x15 The Benders i zobacz do czego zdolny jest człowiek, jak realny jest ten obraz.
następnie polecam 1x17 Hell Hause i oceń czym grozi bezmyślne zachowanie się nastolatków.

jeśli nie wiesz o czym mówię, przeczytaj te dwie recenzje:
http://sajfaj.net/forum/viewtopic.php?t=1405
http://sajfaj.net/forum/viewtopic.php?t=1407

a potem mów mi o pustce, bezsensowności i braku przekazu.

Toudi(at)SajFaj.net

ocenił(a) serial na 1
SFNetwork

ojoj ależ mnie poruszyleś, aż sie wzruszyłem, cóż za głęboki przekaz do czego są ludzie zdolni, ojoj haha:) zeby zobaczyc do czego sa ludzie zdolni,to ja moge sobie wiadomosci włączyć, poza tym człowieku chodzi o to,ze ten temat był juz wiele razy poruszany i o wiele lepiej,wiec obyłoby się bez 40minutowej historyjki w supernatural o tym, serial powinien sie ograniczyć do krótkich historyjek 40minutowych o różnych potworkach:) jednak trzeba przyznać, że odc.benders byl jednym z lepszych, bo peirwszy raz serial mnie zaskoczyl, a mianowicie tym,ze nie było palenia kości, duchów, wampirów, soli i dziennika taty haha:) a drugi odcinek the hell house buehehe typowy początek dla głupich amerykanskich horrorów, nastolatki idą i zakladają sie kto wejdzie "bedzie fajnie", "no chodz" hehe a pozniej buum!:) z tego odcinka niezle sie smialem:) szkoda,ze nie puscili ploty, ze ten duch chodził w różowych stringach :DDD a morał z tego wyciągnijcie taki,ze jak bedziecie tak lubic tego jarka padalca,czy padaleca i jego brata, to oni sie u was zjawią i powiedzą, aaa przecieg gazu, uciekajcie , mieszkanie sie zapali a twoja matka bedzie wisiala pod sufitem:)

ocenił(a) serial na 10
mikej44

Ja tam mysle ze pomysl z dzienikiem jest bardzo fajny, a odcinkow z wampirami nie bylo wcale tak duzo bo tylko 2.

mikej44

Witam.Ja lubię oba seriale.Jeden rzeczywiście wymaga myślenia i kojarzenia
faktów a dugi ogląda się dla samego relaksu.Czy to źle?Nie sądzę.
Co do Lost-ów to dobija mnie sposób w jaki wybierają bohaterów,którzy giną w 3 serii ale to temat na inne forum:)

mikej44

nie wiem w ogole po co ta cala gadka , nie podoba Ci sie Supernatural to nie ogladaj , tu i tak nikogo nie przekonasz do swoich racji. Porownywanie Supernatural z PB mija sie z celem , bo to rozne gatunki , to jak bys porownywal "Titanica" z "Matrixem".

Takie Pb ktorym sie wszyscy zachywacaja [ sam ogladam i mi sie podoba , ale nie jestem jakims fanatykiem ] tez jakos nie specjalnie zaskakuje [ chodzi mi glownie o pierwszy sezon ] , od poczatku wiadomo ze uda im sie uciec z wiezienia , wiec to jest jakas przewidywalnosc, widac rownie ze serial na poczatku mial miec 12 odcinkow , bo pierwszy sezon jest pelen nudnych watkow i strasznych zbiegow okolicznosci dzieki ktorym udaje im sie w koncu zbiec z fox river.

ocenił(a) serial na 1
shen16

po przejsciu z pierwszego na drugi sezon i po pierwszym odcinku drugiego sezonu juz myslalem, ze serial sie poprawi, jak to niektorzy mowili, ale... ehh klapa!

ocenił(a) serial na 10
mikej44

wiesz co szkoda z toba dyskutowac Lost podoba ci sie bardziej oki-twoj wybor nam podoba sie SN niech tak juz zostanie kazdy ma inny gust !!!!!!!!wiec daruj sobie zbedne komentarze i poprostu niewchodz na te forum-powiedzialas jakie masz zdanie i to wystarczy powtarzasz sie!!!zreszta nie podoba mi sie obrarzanie innych uzytkownikow tego forum tylko na odstawie tego ze ogladaja SN-czlowieku w jakim ty swiecie zyjesz spasuj bo ideologia twojej mentalnosci nie obligije mnie do prowadzenia z twoja osoba merytorycznej konwersacji!!!pozdro dla fanów SN my wiemy co nas kreci

ocenił(a) serial na 1
Jensen_Ackles_Blog

w jakim ja swiecie zyje? no niestety w takim:) w dobie fanów mandaryn i sn ;P ależ postanowiłeś upiększyć swoj wpis mądrymi słowami, żeby uwiarygodnić swoją wypowiedź, prawie uwierzyłem, gratuluje:) a tego, ze każdy ma swój gust nie neguje, tak już jest, to jest oczywiste:) jednak trzeba przyznać, że 2 sezon zapowiadał się fajnie, jednak znów dali ciała:P pozdro

ocenił(a) serial na 10
mikej44

lubie urozmaicenia a no fajnie tylko ja jestem dziewczyna gdybys nie zauwazył, mnie 2 sezon sie podoba pozdro

ocenił(a) serial na 10
mikej44

Takie Pb ktorym sie wszyscy zachywacaja [ sam ogladam i mi sie podoba , ale nie jestem jakims fanatykiem ] tez jakos nie specjalnie zaskakuje [ chodzi mi glownie o pierwszy sezon ] , od poczatku wiadomo ze uda im sie uciec z wiezienia , wiec to jest jakas przewidywalnosc, widac rownie ze serial na poczatku mial miec 12 odcinkow , bo pierwszy sezon jest pelen nudnych watkow i strasznych zbiegow okolicznosci dzieki ktorym udaje im sie w koncu zbiec z fox river.




Hahhaha! Prison Break nie zaskakuje? Każdy odcinek zaksakuje na swój sposób. Zbiegi okoliczności? Podaj przykłady a nie jakieś teorie wzięte z dupy. Się nie będe kłucić jakie lepszy, bo Supernatural to bullshit w porwynaniu z PB.

A ze ty mozgu wiedziales jak sie skonczy to gratulacje, oswiec mnie i powiedz jaki sie skonczy II sezon pb.

mikej44

zgadzam sie z zalozycielem tematu. obejrzalem wszystkie odcinki jakie do tej pory wyszly w oczekiwaniu na cokolwiek ciekawego lub strasznego. niestety. nawet jak zaczynalo sie nienajgorzej to dalej juz byla kicha.
przykladem niech bedzie odcinek numer nie wiem ktory, ten co jakies cos krazylo za scianami i porywalo kobiety. na wstepie tworcy pokazali to oko za kratka, i bylo prawie ciekawie. potem dzielni chlopcy z n'sync stwierdzili ze czegos tak zlego jeszcze nie spotkali bo ze scian plynie jakas galaretka. a w 35 minucie z kanalu wylazl zakurzony dziadu z broda. moze amerykanie sie bali bo przypominal im bin ladena czy cos... tego nie wiem. dobilo mnie na koniec ze genialni bracia pokonali ducha wylewajac mu na leb pare ton cementu... no rozpacz.
a z tego wszystkiego najgorszy jest jared, drewniany bardziej niz XV-wieczna szafa.

Cris

Mike odwołuję co napisałam - prowokacja się zagęszcza ;-) Dobrze się bawisz? ;) A tego dziwoląga, który lubi Lost i Spn już poznałeś - trochę spostrzegawczości i już wiadomo o co chodzi :-). Na dodatek ten perwers lubi Archiwum X, Millenium, Battlestar Galacticę i Babylon 5 ( ze szczególnym naciskiem na B5 ;-) ). Wiem,że chcesz zabawy typu "nawrzucam im i zobaczę, co będzie", ale co tam, napiszę coś ;-) Wiesz ostatnio anlizowałam z przyjaciółką Spn pod kątem archetypów. Zastanawiałyśmy się dlaczego motyw braci i ewentualnie ojca jest tak popularny ( Prison Break, Numb3rs, Spn, Heroes ) no i oczywista, że pojawiła się Biblia - Kain i Abel, syn marnotrawny ( od razu wylądowałysmy jakoś przy "Na wschód od Edenu" Steinbacka i skojarzyło się nam,że w filmie Kazana grał James Dean - mamy teorię, że Deana nazwano tak a nie inaczej w nawiązaniu do tego aktora ). Archetypiczna jest przecież postać surowego, ale kochającego ojca, motyw poświęcenia brata za brata, wojna dobra ze złem, ciemności ze światłem jak w chrześcijaństwie czy w mitraizmie ( zauważcie,że dewy się gdzieś pojawiały w I serii ). W obu religiach mamy do czynienia z koniecznościa wyboru między dobrem a złem - Sam może się przemienić w coś złego, ale myślę, iż dopiero wtedy, gdy osłabnie jego wola, gdy się podda. To dlatego mówi do Deana o zmianie przeznaczenia poprzez ratowanie ludzi. Ten serial jest też czystą przyjemnością, jeśli chodzi o wyławianie nawiązań do popkultury - ktoś zauważył w innym wątku,że pokój braci ma taki sam numer jak pokój w Lśnieniu, w odcinku Usual Saspect gra Linda Blair czyli Regan z Egzorcysty ( to dlatego Dean wspomniał na koncu, że kogoś mu przypomina :-DDD ), w Simon Said są cudne nawiązania do Gwiezdnych wojen ( zresztą w innych odcinkach też, przy pogrzebie Papy Winchestera miałam od razu wizję takiej sceny w SW ), w Hell House były oczywiście nawiązania do Ghostbusters i moim zdaniem do AX ( różowe pelikany i ci dwaj goście ze strony internetowej o duchach ;-))) , no i Dorotka z Ozem w Scarecrow ( w Lost też było nawiązanie do tej serii książek, chyba każdy wie w którym miejscu ). Przykłady można mnożyć. Jako fanka wiedżmina mam też skojarzenia z Sapkiem, bo czyż odcinek Bloodlust nie jest wiedźminski właśnie? Te same dylematy - czy każdy potwór jest zły, czy mamy prawo zabijać i czy sami nie staliśmy się już potworami ;) Poza tym postaci - uwielbiam pokręconych wewnętrznie, cierpiących bohaterów ( angst to moje drugie imię ;-) ) Począwszy od 9 odcinka I serii mamy pięknie rowiniętą historię rodzinną Winchesterów - wzajemne relacje ojca i synów są rewelacyjnie pokazane. Zależność Deana od rodziny ( to jego "jesteście wszystkim co mam" - aż mnie ciarki przechodzą na myśl o tym, jakie mogą być tego konsekwencje ), bunt Sama, specyficzne wychowanie jakiemu zostali poddani, poświęcenie Johna - to wszystko sprawia, że serial ogląda się bardzo dobrze.
A że na dodatek panowie w tym serialu wygladają jak wyglądają, zupełnie niczemu nie przeszkadza. Ogólnie ja "gópia alan...analfabetka jezdem" i oglądam seriale tylko dla przystojniaków ;-DDDD

Admete

szukajcie a znajdziecie... Twoja argumentacja kompletnie do mnie nie trafia. gdyby sie uprzec, to w najgorszym gniocie mozna znalesc nawiazania do klasycznych filmow, ksiazek i czego tylko dusza zapragnie. osobiscie nie wierze w to, ze tworcy podeszli do sprawy tak powaznie. wg mnie to czyste zbiegi okolicznosci, lub znane streotypy. zaczynajac od deana - w usa jest to bardzo popularne imie, po wymienione relacje rodzinne - ile filmow pokazywalo braci, gotowych oddac zycie za siebie nawzajem? czy surowego, ale kochajacego ojca?
owszem, niektore pomysly byly nawet zabawne (nazwiska gwiazd rocka, tekst deana o bigosie na koniec "usual supects"). niestety, w wiekszosci sa lopatologicznie podawane amerykanom (zeby wszyscy zrozumieli), a to jest jak z tlumaczniem komus kawalu - przestaje byc smieszny. co gorsze, jeszcze czesciej te "perelki" tona w morzu glupoty. przykladem niech bedzie odcinek, ktory wymienilem komentarz wczesniej. lub "bugs", gdzie puszka muchozolu zatrzymuje miliony (?) os/pszczol, a noc przechodzi w dzien w ciagu 5 minut. albo moj ulubiony fragment z "route 666". ciezarowka krazy dookola domu, a ex-dziewczyna deana robi pod siebie ze strachu. dlaczego nie wyszla pietro wyzej? czy to tez jakas symbolika? i czy to wszystko tez sprawia, ze serial oglada sie bardzo dobrze? bo jesli tak, to chyba nie mamy o czym tutaj rozmawiac.

Cris

Łojej, łojej ;-) Ależ to straszne - wszystko przez przypadek ;-))))) I co ja teraz "gópia" anlfabetka pocznę? chyba się załamię nerwowo, chlip, chlip ;-)
Twoja argumentacja do mnie nie trafia ;-DDDD Ni cholery ;-) Czytałam ostatnio bardzo dobry wywiad z Shibanem, więc wiem, że te elementy, o których pisałam nie są przypadkowe. A na dodatek powiem Ci, że wszystko ma powiązania ze wszystkim ;-) Nie dam Ci jednak linku do tego wywiadu, bo do Ciebie nic nie trafia, więc to też pewnie nie ;-) Dajmy sobie spokój - ja widzę jedno, ty drugie ;-) A poza tym, wiem że liczysz na moje święte oburzenie ;-D i prowokujesz, a mnie się nie chce w takie rzeczy bawić. "Bass, bass" jak mawia papa Raichand ;)