Jestem bardzo zawiedziony, finał pozbawiony emocji, napięcia, przewidywalny jak wybory na Krymie. Jedyne co mnie zaskoczyło to nagły wypadek. No ale taki tani chwyt każdego zaskoczy, rozwiązanie proste i mało ambitne. Już od kilku odcinków czułem, że poziom serialu spada. Odcinek z wampirami, gdzie bracia gonią w te i wewte, zaskakują od tyłu wampiry, ucinają im głowy, strzelają do nich, a te bezradne patrzą się i padają jak muchy. To chyba najsłabszy jak dotąd przeciwnik braci, szkoda, napaliłem się myśląc że wampiry będą bardzo niebezpieczne. Czekam na odcinek gdzie pojawi się wilkołak, pewnie rzucą mu kość i uwiążą na smyczy...
Jak dotąd serial wydawał się być dobry, mimo takiego prostego schematu i stylu w jakim był robiony ala lata 90-te, coś jak czarodziejki, buffy, albo hercules.
Warto oglądać dalej ? Skąd ta wysoka nota ? Czy później jest już tylko lepiej ? Mam wrażenie, że odkąd w pierwszym sezonie wrócono do głównej fabuły, zrobiła się straszna kiepścizna.
Oczywiście, że serial się rozwija i jest dużo lepszy z następnymi sezonami :-) Ja serial uwielbiam. Myślę, że pierwszy sezon był bardzo "próbny"- czy to się w ogóle przyjmie. Jak widać 9 sezonów mówi samo za siebie :-)
Później jest dużo lepiej. Jak dla mnie, serial osiąga swój najlepszy punkt w sezonie piątym. Każdemu powtarzam, że pierwszy sezon jest najsłabszy. Mojego tatę namawiałam do oglądania z miesiąc - obejrzał pierwsze dwa odcinki i się zniechęcił. Ciągle powtarzałam mu, żeby przeskoczył od razu do drugiego. Wreszcie dał się namówić i nadrobił osiem sezonów w ciągu kilku tygodni ;)
fajnego masz tatę, mój wymiękł w połowie pierwszego odcinka 1 sezonu :D
@nillvo, jak wyżej już napisano serial dużo zyskuje przy kolejnych sezonach, także nie zniechęcaj się ;)
Mój właśnie też wymiękł, dlatego miesiąc namawiałam go, żeby przeskoczył od razu do drugiego sezonu ;)
obejrzałem pierwszy odcinek drugiego sezonu i muszę przyznać, że w końcu jakaś konkretna akcja, zapowiadająca ciekawe wydarzenia :)
do 5 sezonu jest lepiej i zdecydowanie warto oglądać dalej. Po 5 sezonie moim zdaniem poziom spada, oglądam już głównie z przyzwyczajenia.
hehe z tym wilkołakiem to masz troche racji;) jedyne co mnie wkurza w tym serialu w poczatkowych sezonach, to to ze tworcy mają chyba jakies uczulenie na efekty specjalne, wilkołaki wyglądają tam jak ludzie ze sztucznymi szczekami na halloween, zero jakiejs inwencji zeby wilkolak wygladal jak wilkoak a nie jak czlowiek, w sumie to kazdy potwor w tym serialu wyglada jak czlowiek...;/
Wilkolaki i wampiry to w sumie najwieksze i najsłabsze ciule w tym serialu, wystarczy srebrna kula, albo maczeta i po sprawie.
Pozniej w nastepnych sezonach pod tym względem jest lepiej potwory i głowni bossowie zarowno te złe jak i dobre (nie bede mowil jakie choc mnie kordzi, bo phea znowu mnie skrytykuje ze komus spojleruje, co juz mnie bardzo denerwuje) są duuuzo silniejsze i juz nie wystarczy na nie jakas glupia kulka z pistoletu na slepaki. Oglonie serial jest lux, glownie w dalszych sezonach typu 3 4 i 5 sezon.