Nie z tego świata: Sezon 3 Nie z tego świata sezon 3, odcinek 15
odcinek Nie z tego świata (2005-2020)

Nie z tego świata | Czas działa na moją korzyść

Time Is on My Side 50m
8,8 2,4 tys. ocen
8,8 10 1 2391
Nie z tego świata
powrót do forum s3e15

No i jak wam się podobał ten odcinek? Muszę przyznać, że ładnie załatwili Bellę, kto by przypuszczał, że on również sprzedała duszę? Myślałam jednak, że umowę z demonem można zawrzeć na rozdrożu, zakopując skrzynkę itd. a nie na huśtawce. Z drugiej strony wydaje mi się, że to była Lilith pod postacią dziewczynki, tylko czemu miałaby się fatygować osobiście do Belli/Abby? Chyba się nigdy nie dowiemy. Odcinek był niezły, fajny motyw z tym doktorkiem. Scena z oczami Deana przypomniała mi trochę "Dom woskowych ciał"... Brrr

ocenił(a) serial na 9
Silva

Chyba z oczami Sama - mnie natomiast w tym momencie przyszła na myśl Mechaniczna Pomarańcza;) A co do demona, to podejrzewam, że młoda Bela mogła go/ją po prostu wezwać do siebie w inny sposób - odnalazła gdzieś specjalny rytułał, czy cuś... W każdym razie, nie sądzę, by to było jakieś wielkie niedopatrzenie. Ale rozwiązanie naprawdę nieprzewidywalne. Ekipa świetnie pociągnęła jej wątek.

Schizophrana

Boże... oczywiście, że Sama... Zostało mi jeszcze skrzywienie po "Gilmore Girls". No ciekawie i nie było to wymuszone. Obcięli budżet to trzeba było kogoś wywalić. Bella zaczynała mnie już nudzić, wolę Ruby ;) Ja się tylko zastanawiam jak 14-letnia dziewczyna znałaby taki rytuał?

"Mechanicznej..." nigdy nie obejrzałam w całości dla mnie to już za bardzo pokręcone.

ocenił(a) serial na 10
Silva

A może Demon sam się pojawił Wiedząc że Bela chce się pozbyć swoich rodziców. Trzeba przyznać że rzeczywiście ciekawie się jej pozbyli. I nie było to w jakikolwiek sposób wymuszone bo już przecież już w tym odcinku o niewidzialnym statku była mowa o tymże zabiła kogoś z rodziny. Poza tym to że ukradła colta w odcinku chyba 11. Wydaję mi się ze umowa Beli z demonem była już wcześniej zaplanowana przez scenarzystów. To nie było spowodowane tym że muszą kogoś wyrzucić z serialu. Poza tym to że Bela umrze Czy umarła nie oznacza że już jej nie zobaczymy. W końcu Dean powiedział - Zobaczymy się w piekle.

ocenił(a) serial na 7
Martus_2

Odcinek dobry, ale nie nalezal do tych z "gornej polki"...

ocenił(a) serial na 10
Bobey

Według mnie to jeden z najlepszych odcinków Supernatural. Czasami podchodził pod Piłę, ale takiego odcinka jeszcze nam twórcy nie zaserwowali. Było wiele strasznych potwórów, demonów, ale nie było brutalnych scen. Doktor ciekawa postać, a wsadzenie go do trumny to po prostu genialny pomysł. Będzie sobie zył wiecznie pod ziemią :)
6/6

mh2004_2

Ja nie rozumiem dlaczego nie mogli go spalić albo poćwiartować i dopiero spalić. Byłaby od razu pewność, że się nie uwolni a tak za 50 czy 100 lat łańcuch trzymający lodówkę przerdzewieje i będzie mógł się wydostać. A najbardziej nie rozumiem dlaczego nie spalili jego dziennika. Ja do samego końca byłem przekonany, że Bella albo ten z kim rozmawiała pojedzie w tamto miejsce, poczeka aż oni odjadą i wykopie dziennik i/lub doktorka wtedy to miałoby sens. Chyba, że będzie to wykorzystane w którymś przyszłym odcinku/sezonie.

mh2004_2

Sama postać Belli od początku mnie denerwowała, w takim sensie, że byłem na nią zły za to co robi i życzyłem jej śmierci xD Nie rozumiem też podejścia Deana bo w odcinku kiedy Bella strzela do Sama było widać, że ona nie żartuje, i że zabije ich jeśli będzie musiała a Dean od początku serialu był pokazywany jako taki typ "dla brata zrobię WSZYSTKO", nawet go przecież ożywił swoim kosztem i jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś taki nie zabił jej przy najbliższej okazji z prostego powodu, nie zabiła Sama wtedy bo dali jej czego chcą ale było pewne, że kwestią czasu jest kiedy znajdzie nowego klienta, który będzie chciał śmierci Sama i/lub Deana więc powinien ją zabić. Tego czarnego łowcę psychola (nie pamiętam jak się nazywał) chciał zabić z tego samego powodu (bo będzie ścigał Sama aż go zabije). W  końcu Sam mu wyperswadował, żeby go nie zabijać i wszyscy wiemy jak to się skończyło.

Wracając do Belli jeśli mam ją opisać jednym zdaniem to powiem tak: Jest ładna ale sam bym ją zabił po tym wszystkim co zrobiła ;)