A ktoś wczoraj na forum zastanawiał sie jak szybko dobijemy do 1000 postu w tamtym temacie :p...

Tam mojej odpowiedzi nie umieścili bo się nie zmieściłam więc wklejam tu. Dobrze, że istniej opcja kopiuj/wklej bo jak bym miała pisać to jeszcze raz to bym zwariowała.
Moim zdaniem senior taki sprytny a tu daje ciała kompletnie. Może dlatego, że dostrzega że Iga to realne zagrożenie i dlatego nie bawi się w jakieś gierki tylko bezmyślnie reaguje. Przecież on wie, że jego kontakty z Marcinem nie są jakieś bliskie i że nie ma wielkiego wpływu na życie Marcina więc powinien zdawać sobie sprawę że im bardziej będzie krytykował Igę tym bardziej Marcin będzie jej bronił i to będzie jeszcze zbliżać do siebie I&M. Myślę że z tym zwolnieniem z pracy to będzie taka gwałtowna, nieprzemyślana reakcja bo wiadomo, że to wywoła konflikt z Marcinem i na pewno nie poprawi ich stosunków.
A co do Krzyśka to macie rację za dużo go. Krzysiek wyrósł na główną postać serialu ( ja rozumiem jest zabawny w 1 sezonie się spodobał ale to nie znaczy, że teraz trzeba go wszędzie wpychać), pomysł że zjawi się na ślubie I&M to jakaś paranoja. Jak znów będzie taka akcja jak przed 3 sezonem czyli prośby do scenarzystek ( chociaż wydaje mi się, że te prośby zostały zignorowane bo żadne nie zostały spełnione) to ja chyba poproszę o jakąś ścieżkę dla Krzysia, niech dalej chłopak bawi, ale niekoniecznie musi być ta sama droga bez przerwy co Igi i Marcina.

Senior trochę działa jak Gadomska. Ona też myślała, że swoimi sztuczkami oddali od siebie Marcina i Igę, a paradoksalnie to ich zbliżyła do siebie, bo uświadomili sobie bądź upewnili co do siebie czują. I zgadzam się z Tobą, że im senior będzie bardziej wkraczał i ingerował bez pomysłu w życie Igi i Marcina to jeszcze bardziej ich zbliży do siebie, co spowoduje skutek inny niż oczekiwał. Przecież nawet taką sytuacją mamy od początku sezonu - a jak było z wspólnym mieszkaniem?

Nic kompletnie nie wiemy jak zachowa się Marcin po wyjściu z aresztu. Czy pojedzie na Poziomkową i tam zastanie Igę płaczącą, wtuloną w jego marynarkę? Czy pojedzie do kancelarii? O wszystkim wspomnieli, ale o I&M tyle, że nic nie wiadomo, co z nimi będzie? Ja nic nie sugeruję, ale to jest najważniejsze dla mnie, a oni namieszali a ty czekaj do piątku, może się coś wyjaśni.

Ano własnie, mnie też bardzo ciekawi pierwsze spotkanie Igi i Marcina po jego wyjściu z aresztu. Poza tym mieszają, bo ja już nie wiem czy on wyjdzie w tym 12 odcinku (i to by było logiczne) czy jednak w 13, bo niby nie zjawi się na ślubie Asi i Adama.

Zdjęcie rodziny Kaszubów pod policją sugeruje że faktycznie może wyjść w 13 dopiero. Sama nie wiem.

ale w 13 jak by wyszedł to ten odcinek musiał by trwac z 2 godziny potem musi rozegrać sie akcja z próbą samobójcza, ślubem Aśki i Adama, Krzysiek na poziomkowej, akcja z Zuzanną strasznie tego dużo...

No właśnie pisałam w tamtym wątku, że znowu chyba przyjęli strategię by wcisnąć wszystko do jednego odcinka i trzymać widzów do ostatnich minut czy nawet sekund. Dobrze pamiętamy jak było ze sceną nad Wisłą. Ja w pewnym momencie pomyślałam, że oni ją zdecydowali wyciąć, bo przecież zaraz koniec odcinka, a tu nic nie sugerowało że coś między nimi będzie.

Ta kobieta z dzieckiem - ciekawe czy pokażą ją przed telewizorem w ostatnich sekundach odcinka i przy okazji dowiemy się co ją łączy z Łukaszem i Marcinem, czy tylko zobaczymy jak wygląda. A tak naprawdę rozwiązanie zagadki dopiero w 4 sezonie.

Z ta kobietą pewnie nic sie na razie nie wyjaśni tzn nie będziemy pewnie nawet wiedzieć kogo to dziecko... ale jak wymyślą że to Marcin będzie jego ojcem to juz zwątpię w te scenarzystki... p

Gdyby to było dziecko Marcina to on dawno by o tym wiedział złapać Kaszube na dziecko... to dobra partia na męża lub niezłe alimenty...

Wydaje mi się że to będzie dziecko Łukasza a Marcin bedzie z tym powiązany ponieważ w czasie gdy Łukasz był z tą kobietą podawał się jako Marcin Kaszuba dlatego jest napisane z którym z nich będzie ona bardziej powiązana:) Nie na darmo była pokazana scena jak Łukasz w samochodzie tnien dowód z nazwiskiem Marcin Kaszuba.
Jak pierwszy raz przeczytałam ten artykuł to w ogóle mi do głowy nie przyszło że to może być dziecko Marcina dopiero jak zaczęłam czytać tu komentarze zaczęłam się trochę zastanawiać ale po namyśle doszłam do wniosku że jest to niemożliwe:)

ja na początku tez o tym nie pomyślałam nawet ale niektóre wypowiedzi na forum zrobiły swoje :p..

Bardzo podoba mi się to ci napisałaś i w 100% się zgadzam. Im bardziej Marek będzie krytykował Igę, tym bardziej będzie się oddalał od Marcina. Przecież on jest tak zakochany, że nie ma opcji żeby zmienił zdanie ma temat Igi. A może Kaszuba Senior nie patrzy na to w ten sposób. Uważa, że zawsze ma rację i trzeba się go słuchać. A nie zauważa do czego to prowadzi. I jak już pisałam, wolałabym żeby rzeczywiście Iga poszukała innej pracy. Mimo że jest w trakcie studiów, Marcin jako prawnik napisałby jej super referencję, że w kancelarii bardzo dużo spraw się rozwiązuje dzięki niej ;p Nierealne w sumie ale po to jest to forum między innymi ;) Mam nadzieję, że piątek szybko nadejdzie :p

Senior teoretycznie wie na czym polega rodzicielstwo dorosłych dzieci ale w praktyce, jak to w praktyce, nie może się powstrzymać przed wygłaszaniem swojego emocjonalnego zdania, tym bardziej, że fartu na razie nie ma: Marcin nie słucha, Renata wyjechała do "kogoś", Aśka wezmie ślub z Adamem(in my opinion:)), z panienek zrezygnował:)
Ja nie widzę 4 serii w dotychczasowym układzie, no chyba, żeby Clooney'a zatrudnili jako prawnika do misji niespecjalnych:) lub całe Mumio.

Już mam odpowiedź, która brzmi: Bardzo szybko ;p

Ale wiecie nie ma w tym artykule nic o I&M ale czy ten 3 sezon to nie był trochę taki? Ja mam wrażenie, że właśnie I&M to w tym sezonie było najmniej. Ich wspólne sceny to można na palcach policzyć za to Krzyśka to już nie bo jego wszędzie pełno. Nawet można porównać I&M z Aśką i Adamem, zobaczcie u tych drugich mamy jakieś rozmowy o tym jaki ten ślub ma być, kiedy i gdzie a u I&M nic. Mamy tylko jakąś dziwną decyzję, że nie będą mówić o zaręczynach. Ok rozumiem to serial nie mogą pokazać wszystkiego ale to jest główna para bohaterów i to oni powinni być najbardziej wyeksponowani a reszta to tylko dodatek a tutaj mamy na odwrót. Ja bym chciała usłyszeć tą rozmową o zachowaniu tajemnicy z tymi zaręczynami poznać powody i jak Marcin zareagował na tą decyzję Igi ( z rozmowy z seniorem wynika, że to Iga chciała to ukryć). To też dużo by pokazało o ich związku bo wydaje mi się, że facet nie jest zachwycona gdy jego kobiet ukrywa pierścionek od niego.

Pewnie minę miał podobną do tej, jak powiedziała, że jeszcze za wcześnie na wspólne mieszkanie czy coś takiego. Jakby ktoś go zbił. Pewnie chciał się pochwalić, że podjął poważne kroki w związku, wie czego chce a nie "całe życie w rozkroku" (:D), a tu Iga chce się trochę pochować. A Marcin jak to Marcin, uszanował to. I Iga w ogóle o tym pierścionki nie mówi. A Aśka ciągle się z nim konsultowała xD

Nie dziwie się Idze wreszcie szczęśliwa, może nie chciała się narazić na głupie komentarze ze strony Marty i Tomka, bo oni to zawsze z czymś takim "niechcący" wyskoczą. Ale było widać jej radość jak mówiła, że "nie może się nim nacieszyć". Faktycznie mało tych chwil z I&M, a tych zupełnie sam na sam to albo krótko, albo trzeba się domyślać- poszła do hotelu, czy nie. Co było dalej po zaręczynach, Poziomkowa, czy Żelazna, no tylko domysły nic więcej. Iga miała wrócić od rodziców i ogarnąć mieszkanie na Poziomkowej, to się miotała wszędzie tylko nie tam. Mam nadzieję, że Marek na tyle wkurzy Marcina,ze ten podejmie męską decyzje o ślubie. niech ta Poziomkowa i te motylki się na coś przydadzą. Niech ten ślub będzie przed ciążą, żeby nie było, że się ożenił z litości.

A co byście wolały: żeby I&M mieli taki ślub z wielką pompą, weselichem z mnóstwem gości czy taka skromna uroczystość tylko oni, świadkowie i dziewczynki? Chciałabym zobaczyć ten ślub tylko na litość boską niech nie robią Idze takiej fryzury i nie ubierają jak stracha na wróble.
W ogóle osoby odpowiedzialne za stylizację Igi powinni napisać książkę: Jak strojem i fryzurą można odebrać urodę i dodać sobie lat.

Huehue ;) Chyba ta druga opcja lepsza. Żeby przypadkiem się Krzysztof nie pojawił ;p

http://superseriale.se.pl/newsy/o-mnie-sie-nie-martw-3-sezon-odcinek-13-koniec-i gi-i-marcina-marek-kaszuba-wyrzuci-ige-z-pracy_729205.html Wiecie,miałam nie zwracać uwagi na to tam wypisują,ale ciekawe co to ostatnie zdanie oznacza"koniec na pewno zaskoczy widzów"

No kurde, mi się nie chce wierzyć, że Marcin zostawi Igę. Taki zakochany, szczęśliwy i nagle ją zostawia? Ja tego jakiś nie widzę. Tym bardziej, że to nie była Igi wina.

Marcin Igi nie zostawi. Nawet jak Marek Igę wywali to zostanie asystentką Marcina. To po co 3 sezony czekania na zaręczyny, które zostaną zerwane? Z jakiego powodu i przez kogo?

W 36 odc. Marcin ostrzega Aśkę i Adama przez własnym ojcem - intrygantem. Pytanie, czy ojcu uda się zmanipulować Marcina po zajściu z Łukaszem, czy Marcin skutecznie się temu przeciwstawi? Dotąd świetnie sobie radził:))) No i słowa Igi w zwiastunie, że zrujnowała Marcinowi życie - sama doszła do takich wniosków, czy jednak dała się wkręcić seniorowi Kaszubie? Jeszcze rycerz Małecki będzie się udzielał, nie wiemy co za numer wykręci... prócz oczywiście telefonu do mecenasa;P

W 37 odcinku, miało być;)

Z tego co mozna było do tej pory przeczytać to chyba wychodzi na to, że Iga sama dojdzie do wniosku co zrobiła. I ten pomysł zdecydowanie bardziej mi się podoba. Okej, może przyznać rację seniorowi, ale lepiej by sama doszło do konkretnych wniosków.

Skoro Iga odchodzi z kancelarii to Marcin też nie wierzę aby zgodził się z seniorem...

Właśnie miałam to samo napisać,chociaż na początku miałam taką myśl że to koniec,aż mnie zmroziło na samą myśl.

To ja didżej Krzyś K -R- Z - Y - Ś i dla państwa młodych piosenka :))

Oczywiście, DJ czy tam orkiestry na wesele szukać już nie muszą, Krzystof na pewno się odnajdzie w tej roli także :D

Tak sobie myślę po cichu, ze Iga mogła by wyglądać na ślubie bardzo podobnie jak Joanna Kulig w tym roku w Opolu. Niestety nie mogę wstawić linku do zdjecia

To już jest sprawa drugorzędna, ja chcę żeby na tym weselu było widać szczęśliwą parę młodą, a nie Krzyśka, Filipa i wszystkich a I&M gdzieś pomiędzy nimi i tylko przez chwilę. Tak się zastanawiam nad tymi świadkami, Oli powiedziała,że jej tata, to pewnie Helenka też by chciała żeby Filip był świadkiem. To by było, były partner życiowy, były mąż są świadkami na ślubie tego trzeciego. Iga jak ma normalne proste włosy wygląda najpiękniej, nawet bez makijażu.

A ja myślę, że świadkami powinni być Adam i Ewa ewentualnie Dorota. I właśnie jeśli ten ślub ma być to bez akcji Krzyśka jak zaręczyny.

Święta prawda, co tej pory myślałam że w tej charkteryzacji Igi był jakiś zamysł. No wiecie, mimo że nie za za wiele pieniędzy to mimo wszystko chce wyglądać elegancko, stąd te marynarki i fryzura też zawsze dopracowana. Marynarki to mi tam nie przeszkadzają, jak dla mnie to całkiem ładnie wyglądają. Ale już fryzura od 2 sezonu to jakaś porążka, ten hełm który jest zawsze skrzętnie trwalony lakierem wyjątkowo koszmarny. Podpisuje się pod tym że najlepiej w prostych albo tak delikatnie powywijanych.

W tych lokach to Iga wygląda fatalnie. Jedyne wyjaśnienie, że Dorota ćwiczyła na niej fryzurę, żeby do pracy się przyjąć. Ale jak wiemy Doroty nie ma, a ten nowy look to o zgrozo, chyba na ślub Aśki jako "elegancka" fryzura. Swoją drogą świadkami mieli być ojciec z Beatą. A jest Marcin - zrozumiałe najlepszy kumpel Adama, ale z drugiej strony były chłopak Aśki, który puścił ją w trąbę plus jego oficjalna narzeczona przez którą to wszystko się stało. Moim zdaniem średnio to jest przyjemne na własnym ślubie i w tak ważnej roli. Moim zdaniem, kochajmy się wszyscy, ale bez przesady. Jeszcze niedawno Aśka nie mogła patrzeć na nasze zakochane gołąbki, a teraz taki masochizm na własnym ślubie? Zdjęcia weselne razem z Igą będą jej zawsze przypominać upokorzenie i zawiedzioną miłość.

Tu wszyscy są biedni jeśli chodzi o znajomych i rodzinę ...a przecież mieli brać ślub z dala od Warszawy...

Za każdym razem jak wchodzę na filmweb i widzę zdjęcia Igi z pierwszego sezonu w zielonej bluzce to aż mi dziwnie. Wtedy była taka rozpromieniona, nie chodziła tylko w żakietach, miała ładną fryzurę, taką świeżą a potem coś poszło nie tak ;l Może w 4. serii coś się zmieni.

A ja się zastanawiam jak Joanna Kulig czuła się w tej fryzurze?Ta fryzura wygląda jak trwała ondulacja,mam nadzieje że na ekranie będzie to lepiej wyglądało,taką piękną młodą aktorkę tak postarzać.

No w takiej fryzurze (oczywiście nie obrażając Joanny Kulig) to Iga wygląda jak jakiś baran.
Faktycznie w pierwszym sezonie miała fajne włosy, takie lekkie, puszyste... Chociaż ostatnio w 11 odcinku akurat też miała ładne, takie proste chyba bardziej.

Nie miałam zamiaru obrażać Joanny,broń Boże!wystarczyłoby jakby miała naturalnie proste włosy i nic więcej.,tak jak wyglądała np.w Opolu jak ktoś napisał.

Patrząc na tę fotkę myślę sobie, że niejeden baran mógłby się w tym momencie obrazić;P

Właśnie tak sobie dedukuje na podstawie zdjęć i tak po po pierwsze jeśli rzeczywiście pojawi się scena Marcina z Krzyśkiem na kanapie , to w 12 odcinku, bo w zapowiedzi Krzysiek ma tę samą koszulę w zielono-niebieską kratkę co na zdjęciu z piwkiem i paluszkami. Czyli ja rozumiem to tak, że Marcin szybko wyjdzie z tego aresztu/komisatriatu, myślę że wróci jeszcze tego samego wieczoru. Po drugie, wydaje mi się że bardzo prawdopodobne jest że wciągu tych 2 odcinków będa pokazane więcej niż dwa dni:
stroje Igi tak sugerują, w zapowiedzi odc. 12 ma to kolorowe wdzianko, a na fotce z seniorem ze śs (z tą dziwną fryzura) ma różową marynarkę, a na tym zdjęciu z instagrama P. Domagały znów inna, bo jakaś beżowa.
Co jeszcze, 3 różne kolory garniturów Marcina: fotka z instagrama ta o której pisałam wyżej - czarny, ze zdjęcia z K. Zielińską z przed sądu granatowy, a na zdjęciu z fb p. Gniewkowskiej - tam gdzie są razem z Seniorem - jeszcze inny bo szary.
Takie tam moje rozkminy...

Przecież jego nie powinni za to zamknąć nawet na 24h. Byli świadkowie i widzieli co i jak się stało. Nawet te kajdanki to chyba przesada. Przesłuchać go i do domu. Ewentualnie wstrzymać jego pracę do momentu czy Łukasz złoży oskarżenie czy nie. Jak wiemy nie zrobi tego. Często między odcinkami jest tydzień przerwy. No gdzie Marcin by 2 tygodnie w pace siedział. No bez przesady. Ja nie wiem czy oni to tak napisali, żeby nic nie rozumieć czy co...

Otóż to, ci co to piszą sami nie wiedzą oczym, a potem wychodzą takie kwiatki, puszczany jest mylny trop dla nas ktróre każdy szczegół mamy rozpracowany i omówiony dokładnie. Tak jak piszesz, jak można zamknąć kogoś kto nie zrobił nic złego, jeszcze biorąc pod uwagę ilu tam było świadków tego zdarzenia.

A na fb OMSNM jest napisane, "samobójstwo Łukasza w ostatnim odcinku" taka sama przesada, że to Marcin rzucił się na Łukasza. Przecież to się kupy nie trzyma! Za dużo seriali się naoglądali i potem takie bzdury nam wciskają. Tak namieszali, że nawet krawaty ani garnitury mecenasa nas nie są w stanie naprowadzić.

Zarzucano producentom że w poprzednich sezonach za dużo przecieków było to teraz wyciągnęli wnioski i zdjęcia są zagadkowe a spoilery w zależności od fantazji piszacych...

Nawet mecenas chowa krawat w kieszeni a to taaki trop...

Krawaty mecenasa to był nasz najwazniejszy trop - i zazwyczaj wszystko się sprawdzało. To teraz albo chowa je, albo nie zakłada w ogóle, albo jeszcze gorzej - ubierają go w koszulki i dresy. :D

Otóż to. Mam wrażenie, że jak zobaczyłam zdjęcia i przeczytałam wszystkie możliwe spoilery to teraz nie wiem nic. :D

Mamy jasny dowód na to że nas czytają tak jak z tym nieszczęsnym pozwem :)

Ja już zgłupiałam do reszty od tych wszystkich artykułów.