Niestety nie - młodzieńcze fantazje zakryły ci wzrok. Stara gruba baba na chudych nóżkach. Nieszczęśliwe wielki brzuch - WIĘKSZY już, niż sławne c..cki, podkreślony niepotrzebnie przez koszmarnie dobraną kiecke - tasiemka nad brzuchem uwypuklająca jego wielkosć. I zmarszczki na szyii jak u kota egipskiego. Ot - taka sobie aktorka odgrzebana z zapomnienia dla lekko ślepych marzycieli. Umęczyłem się oglądając jej występ. Jakbym wąchał szafę pełną naftaliny.
Kobieta ma 61 lat, a ty piszesz o jej urodzie, jakby starość była czymś szpetnym... Obrzydliwy, seksistowski komentarz.