O co chodziło z tymi wplątanymi teoriami spiskowymi o mordowaniu dzieci, wojnach co 80lat, etc.?
Nie miały one de facto żadnego wpływu na fabułę.
Serial mimo fajnej obsady niestety miejscami bardzo nielogiczny i irytujący
Obserwator cudownie łączy sielankowy klimat amerykańskiego miasteczka z mrokiem i niepokojem. Scenariusz świetny, choć myślę, że został on dość mocno doprawiony o dramaturgię (szczególnie jeśli chodzi o obłąkanych sąsiadów). Moją uwagę zwróciła również świetna muzyka.
Niezwykle interesująca, porywająca historia z...
(...)
Rzadko się zdarza, by pisząc o kryminale móc zdradzić „kto zabił”. Ale tego wymaga rzetelność oraz… fakty. „Obserwator” powstał bowiem na podstawie prawdziwych zdarzeń, które nigdy nie zostały wyjaśnione, a tym samym nigdy nie wskazano winnych. Przypadek pewnej rodziny z New Jersey został opisany w 2018 roku na...
hmm rok temu dostalismy "KOBIETA Z DOMU NAPRZECIWKO DZIEWCZYNY W OKNIE" i odpoczatku po samym tytule mozna bylo sie skapnac ze to bedzie lekka parodia tego typu filmow I TO BYLO FAJNE i dobrze sie bawilem ... aa tutaj w OBSERWATORZE niby tworcy traktuja widza powaznie przynajmniej tak sie czulem na poczatku ale...
4 odcinek i nie wiem czy dam radę dalej oglądać. Chyba tylko z ciekawości jak jeszcze bardziej można zepsuć ten serial. Nuda, żadnych emocji, męka!
Ani to mystery ani tym bardziej true crime. Ryan Murphy jak zwykle obiecuje więcej niż daje a jego seriale to coraz częściej wydmuszki
Kilka lat temu słyszałem o podobnej historii. Kobieta pracująca jako kierowca szkolnego autobusu zaczęła dostawać anonimowe listy w których autor mówił, że wie o jej romansie z chyba dyrektorem szkoły i kazał jej przerwać ten romans. Kobieta zignorowała te listy, więc podobne zaczął otrzymywać jej mąż. Pewnego dnia...
Produkcja ta to nie horror, a typowy thriller. Całość ogląda się dobrze, chociaż jakoś szczególnie serial nie jest porywający. Cały czas wszyscy są podejrzani, nawet ofiary, dzięki czemu ogląda się produkcję ze skupieniem. Obsada i gra aktorska stoją na bardzo dobrym poziomie. Do obejrzenia na raz, ale warto,...
Na początku nawet sie wkręciłem,ale z odcinku na odcinek serial robił się coraz bardziej irytujący....Najlepszy był kod do alarmu w domu 1234 :-)
Serial słaby. Jedyną wartość jaką odnajduje w tym serialu, to jego głowne przesłanie, że czasami w życiu należy poprostu odpuścic i iść dalej; w przeciwnym wypadku można zwariować/stracić wszystko. Ale jak na tak krótkie przesłanie, to za duża produkacja,
Nie tylko nie ma tu logiki. Ja czułam, że ktokolwiek kto wyprodukował to dziełko robi ze mnie kretynkę, ćwierćiteligenta a zabawa konwencją to nieudany żart. Być może aktualnie odbiorcy kontentu Netflixa właśnie w powyższych kategoriach się plasują, stąd zaniżanie poziomu. True crime - jasne, crime może i tak ale true...
więcej