Zachęcony komentarzami do obejrzenia tego serialu, już w pierwszym odcinku zniechęciła mnie już ta wszędobylska " poprawność polityczna". Jak producenci musicalu chcą zatrudnić cytuję :" małego białego chudzielca, a nie małego czarnego grubaska", to jest ich sprawa. Powtarzam, wkurza mnie to. Ale serial będę oglądać, bo może być faktycznie fajny :)
Jeśli mogę doradzić - nie sugeruj się tym za bardzo. Ten serial jest właśnie w taki sposób zrobiony, rzucają kontrowersyjny temat (naprawdę później są dużo bardzo kontrowersyjne niż rola w musicalu) i 2 strony bronią 2 skrajnych racji.
Warto tutaj zauważyć, że obie racje zawsze będą poprawne wobec czegoś. Dużym plusem jest to, że jako widz możesz wybrać z którą stroną sporu sympatyzujesz. Pierwszy odcinek był naprawdę bardzo łagodny jeśliby spojrzeć na ilość różnorakich problemów poruszanych w serialu. W kolejnych odcinkach jest dużo ciekawiej, także polecam.