uśmiercenie JJ to gwóźdź do trumny dla serialu, przegięli pałę.. chlop był AURĄ tego serialu, wg mnie pozamiatane
Tak patrze na te oceny gry aktorskiej i jestem zdziwiona, że Drew Starkey (serialowy Rafe) ma zaledwie ponad 7. Jego gra aktorska w drugim sezonie jest FENOMENALNA
Chciałam obejrzeć bo tyle osób się nim zachwycało, ale jakoś nie przypadł mi do gustu i aż mnie dziwi że te oceny tutaj są tak wysokie. Gra aktorska głównego bohatera szczególnie mnie irytowała, poza tym sam serial jest jakiś zbyt przedziwniony, mógł być zrobiony znacznie lepiej, nie zrobił na mnie żadnego wrażenia,...
więcejOgólnie uważam, że gra aktorska w tym serialu stoi na niezłym poziomie. Ale co to za poroniony pomysł, żeby głównego bohatera, który jest szesnastolatkiem, grał aktor 27-letni, widać po nim, że nastolatkiem już dawno nie jest.
Obejrzałem 3 sezon i mam ogromny niesmak, mam wrażenie że końcówka była zrobiona na odwal, potencjał który mógł zostać wykorzystany został upchany w 5 minutowym fragmencie finałowego odcinka na jego koncu. Tyle niewyjaśnionych spraw które mogły zostać przedstawione oglądającemu. Mimo wszystko bedzie mi brakować tego...
więcejNaprawdę nie mogę już w pewnych momentach patrzeć na głupotę tych wszystkich ludzi tam, rozumiem bycie lekkomyślnym ale gdzie tu jakiekolwiek logiczne myślenie. W życiu nie oglądałem spoko serialu, który serio fajnie się ogląda, ale tak mnie wszyscy denerwują tu, że czasami nie mogę wytrzymać z poirytowania i nerwów
Masakra kochałam ten serial ale śmierć jj to najgłupsze posunięcie ze strony reżysera i to jeszcze takie beznadziejne uśmiercenie bohatera jestem załamana ten serial naprawdę przez chwilę był jednym z lepszych ale z sezonu na sezon jest coraz bardziej tragiczny poprostu mi przykro.
Szczerze mówiąc myślałam,że fabuła zaraz mi się znudzi. Na szczęście jest to serial w którym często coś się dzieje. Miłość, zdrada, przemoc, zagadki, zabójstwa, przyjaźń, kontrast między bogatymi a biedniejszymi. Ciekawi aktorzy (dobrze się na nich patrzy ), całkiem nieźle grają, nie ma takiej monotonii nie to co...
Myślę że głowni bohaterowie mogliby uniknac wielu problemów gdyby do siebie dzwoni a nie czekali aż przypadkowo się spotkają na tej wcale niemalej wyspie
Oczywiście to tylko moja opinia ale ten drugi sezon to już zrobiony (bez obrazy) ale naprawdę dla młodych widzów... Jak ktoś tutaj już napisał, choćby scena z kamerą czy z "umierającą" Sarah... ah majstersztyk ;)
A ciekawa kwestia też, że 30 latkowie grają nastolatków w takich serialach :>
Pozdrawiam i miłego dnia...