Tak bo w Rookie Blue mnie wkurzyli i rozwalili mi McCollinsa i ja mam ich w dupie :PPPP
tak myślałam, że to OTH:) ale nie byłam pewna;) nie będę pytać kto był Twoja ulubiona para bo pewnie i tak mi nie powiesz:P
Powiem Ci, ale jak już obejrzysz trochę więcej odcinków :D Zobaczymy czy będziemy miały to same OTP? :D
Powiedz mi co myślisz o Haley?
Jak dla mnie to ona jest najfajniejsza, później jest Brooke, a na szarym dalekim końcu jest Peyton :D
O tak, Peyton była bardzo wkurzająca, chociaż trzeba przyznać, że każda była inna, ale nie w tak standardowy sposób, jak to zwykle bywa. A jaka jest Twoja ukochana para? Powiedz tak opisowo, żebym tylko ja zrozumiała xD
Hej :D
Peyton miała i dobre momenty :D Skoro uwielbiam Haley to resztę dodaj sobie sama :D, a Ty którą parę lubisz najbardziej?
SPOILERY OTH SPOILERY OTH SPOILERY OTH SPOILERY OTH SPOILERY OTH SPOILERY Preyton miała fajne momenty, o ile nie wiązały się z jej życiem uczuciowym - lubiłam wątek o jej "karierze muzycznej", szalonym pseudobracie, matce, lubiłam ją też w miarę z tym kolesiem z córeczką (zawsze zapominam imienia), jej przyjaźń z Brooke była momentami fajna... ale jeżeli chodzi o trójkąt Pey-Brooke-Lucas, to nie mogłam jej znieść, w ogóle zawsze kreowała się na ofiarę, robiła z siebie wrażliwą, niezrozumianą artystkę itp. A w 5 i 6 sezonie to już myślałam, że jej dadzą jakąś chorobę psychiczną, bo zachowywała się jak lekko nienormalna xD Always & forever to moja ukochana para, cieszę się, że prawie przez cały serial docelowo byli parą, nie wiązali ich co 3 odcinki z kimś innym - w ten sposób zraziłam się bardzo do Lucasa - w pierwszych odcinkach był takim nieśmiałym, skromnym chłopcem, który spędza czas z mamą i przyjaciółką, ciężko pracuje i nie pasuje do "popularnych licealistów", a tu nagle zaczął romansować z połową miasteczka jak jakiś boski żigolo, trudno było za nim nadążyć. Kibicowałam Brukasowi i szkoda, że nie wyszło, ale Haley i jej tajemniczy partner, o którym nie mówimy, mi to wynagrodzili :)
hej :*
wszystko w porządku :) właśnie wróciłam z całodniowych zakupów i nie czuję nóg :) nadal mam gościa, więc wpadłam tylko na chwilę ;) spodobało Ci się OTH ?:)
To widzę, że dzień pełen wrażeń :))) A co to za gość, jeżeli mogę spytać? :)
Tak i to bardzo :) Już jestem zakochana w tym serialu a obejrzałam dopiero 4 odcinki <3
No takich wrażeń jakie można wynieść z centrum handlowego :P po zakupach nagle zostaje tylko zmęczenie, pusty portfel i brak miejsca w szafie na nowe rzeczy :D Kuzynka :)
Mówiłam! OTH jest najlepsze :) a ile łez wylejesz, przygotuj się;) ja się ostatnio katowałam filmikami z moimi OTP z OTH :)) zawsze sobie mowie, że obejrze jeszcze raz od poczatku, ale niestety nigdy nie ma na to czasu. To jeszcze Cię nie pytam o ulubieńców, bo to za wcześnie :) a Teen Wolf zaczelas?
Zakupy, też mogą dostarczyć wrażeń :D Hahah mam to samo z barkiem miejsca w szafie :P A jak przychodzi co do czego to wiecznie ten sam tekst, że nie mam się w co ubrać :D
Na początku się broniłam, bo przerażała mnie ilość odcinków :) Ale ciesze się, że jadnak spróbowałam :) Nie, no już powoli kreują się jakieś sympatie i antypatie :))) Nathana już uwilebiam :D
Chyba wszystkich przeraża ta ilość odcinków, a później nie można się oderwać :) Nate jest swietny, szczególnie na początku go uwielbiałam. No, później też, ale na początku był takim kochanym łobuzem :D Tam jest dużo cudownych postaci :) ale te wkurzające też się pojawiają :D ciesze się, że Ci się podoba, bo będę mogła znowu z kimś pogadać o OTH :D
Nathan jest świetny :D Tak myślałam, że on z czasem zgrzecznieje, ale mam nadzieję,że trochę charakterku mu pozostanie :D Tyle sezonów, to pewnie dużo postaci się będzie przewijać :)
Coś czuję, że będę bardzo przezywać OTH, skoro po 4 odcinkach jestem już pod jarana :)))
Wszystkie przemiany postaci są stopniowe, umotywowane i adekwatne do wieku. Także wszystko jest tak jak być powinno ;) postaci sporo, trochę psycholi :D wszystko przed Toba :D jak się wkręcisz na dobre, to będziesz oglądać odcinek za odcinkiem :D ja byłam jak w transie :D OTH uzależnia :D
Aha no to świetnie, nie lubię jak charakter postaci zmienia się zbyt gwałtownie:) bo to takie nienaturalne :) Psychole też muszą być :D Dzisiaj jak tylko wróciłam do domu, to od razu odpaliłam OTH i obejrzałam 3 odcinki podrząd :D
Czym sobie zasłużyłam na tak wspaniały nick?:D to tu, to tam, nie mam ostatnio czasu :)
nie wiem, mówię tak pieszczotliwie do mojego kota :P no chciałam zapytać o Internat, ale skoro nie miałaś czasu, to pewnie nic nie zdążyłaś nowego obejrzeć...
Aaa skoro to było pieszczotliwie to miło mi :P
W Internacie jestem jakoś w połowie 4x06. Niestety nie miałam kiedy oglądać nad czy ubolewam niezmiernie :D
Kojarzysz tę Smoczycę ze Shreka? Partnerkę osła? Była taaaka słodka :3 mówiłaś właśnie, że nie będziesz miała teraz czasu, mam nadzieję, że uda Ci się "dooglądać" do końca :)
hahah tak, pamiętam ;)
Jasne, że mi się uda :P nie odpuszczę ;) ale nie mam czym się podzielić niestety. Jak tylko coś więcej zobaczę to dam znać :)
Nie, wszystko jest w porządku:) dziękuję, że pytasz:) po prostu nie siedzę na kompie, bo mam gościa i automatycznie nie mogę oglądać seriali :P
a, no to nic dziwnego, że nie oglądasz, już myślałam, że coś się stało złego :) ja to szaleję trochę z ciekawości, jaka będzie Twoja reakcja, gdy wreszcie się zacznie wyjaśniać "o co w tym wszystkim chodzi", ale sama trochę zaczęłam oglądać, więc pewnie niedługo sobie pogadamy i wreszcie będę pamiętała wszystkie szczegóły :)
Gościa mam do jutra, także później ruszę dalej :) a oglądasz od 4 sezonu czy od 5??:)
piąty, z czwartego obejrzałam tylko 2-3 odcinki i ruszyłam dalej, bo mi osobiście bardziej podobają się późniejsze sezony właśnie tak od połowy 4 do końca :) początki miały swój urok, ale potem jest więcej akcji :)
będzie jeszcze lepiej?? suuuper :D no ja już się nie mogę doczekać aż te większe sekrety zaczną wychodzić :)
to znaczy wiesz, nie będę Ci obiecywać, bo nie znam tak w 100% Twojego gustu, być może dla Ciebie to będzie przesadzone/banalne/nudne/głupie, ale ja oglądałam z zapartym tchem :) oczywiście pierwsze sezony też lubię, ale były takie bardziej baśniowo-horrorowo-telenowelowe, potem raczej zrobi się z tego thriller.
thriller może być:D lubię :D oby tylko zostało trochę dziecięcych, humorystyczny wątków i trochę romansów :P a poza tym tych telenowelowych wątków nie lubię :) no muszę się sama przekonać :) Glee już skończyłaś?:)) bo w czwartek nowy sezon rusza ;)
miłość będzie zawsze, dzieci ze swoimi przypałami też xD ale nie będzie już wątków typu tajemniczy krasnal w lesie, bo akcja przeniesie się do teraźniejszości (chociaż retrospekcji będzie sporo, ale one są akurat świetne). z Glee jestem przy 4x07 dopiero i już powoli przyzwyczajam się do nowej sytuacji z chórem, Nowym Jorkiem itp., chociaż teraz dla odmiany wkurzył mnie wątek zaburzeń odżywiania - nie dość, że dali go chyba najchudszej lasce, więc jej jojczenie na obcisły kostium jest dziwaczne, to jeszcze cały wątek jest jakiś nierealistyczny. Marley była skromną, rozważną nastolatką, a w 3 sekundy bała się przekonać jakiemuś pustakowi (tzn. Kitty), że jest gruba i musi wymiotować? i to tak nagle, bez powodu? trochę to słabe, mogli lepiej rozegrać taki ciekawy motyw, albo chociaż wybrać do roli "potencjalnej bulimiczki" kogoś, kto ma chociaż odrobinę krągłości, bo jak słyszę Marley mówiącą, że wygląda grubo, to nie wiem, czy śmiać się, czy płakać xD
ha, widzę się się już wkręciłaś :D ja tam miałam kilka OTP :D ale chyba domyślam się o której parze mówisz:) ale powiedz ;)
Odpiszę Wam obu w jednym poście :)
No wkręciłam się na maxa :) Ten serial jest cudowny :))) Ja mam na razie jedno OTP i jest to Nathan i Haley<3
Naley <3 wiedziałam :) główna para serialu, zawsze będą cudowni :) to jest chyba jedyny przykład jaki znam serialowej pary, która potrafi zachwycać nieustannie przez tyle sezonów :)
O właśnie miałam się zapytać jak nazywa się ich ship:)) Aww cudownie <3 Ja już jestem w nich zakochana:) Nate przy Haley jest taki uroczy :D
Tak :) przechodził przy niej przemianę :) oni są naprawdę uroczy <3 oglądaj dalej :) a kogo jeszcze lubisz?:) ja zawsze lubiłam przyjaźń Luka i Hayley :)
ups, teraz widzę, że źle Ci nazwę shipu napisałam, Nayley :)