Jeszcze nie, chociaż powinnam, bo o 7 pobudka...

Duszno tu u mnie, zmieniam pozycje na łóżku i nic :D

Nieodparty urok osobisty to jest to. Jesteś w końcu Miss Slutty Pumpkin!

A masz taki strój dyni? :D

A właśnie miałam się spytać, jakie dziewczyny jeszcze seriale oglądacie? Może będę miała z kim porozmawiać na temat moich :D

Oglądam zdecydowanie za dużo :D

Obecnie Mad Men, Suits, Game of Thrones, Breaking Bad, HIMYM, TBBT, Grey's Anatomy (już czekam aż się skończy, bo oglądam tylko z przyzwyczajenia :P)

Mniej regularnie True Blood.

Przymierzam się do SPN, już mnie Slutty namawiała :) oraz do Sons of Anarchy i Homeland.

Jeszcze polecam Six Feet Under - jedno z najlepszych zakończeń w historii (uwielbiam!). Lubiłam też The Sopranos i House'a.

Z mrocznych kryminalnych klimatów polecam The Killing i jego szwedzki odpowiednik Forbrydelsen.

A Ty co oglądasz? :D

Słyszałyście o serialu Once Upon a Time? Czy warto?

Once Upon a Time widziałam wyrywkowo jak raz na jakiś czas TV włączyłam. Jakoś do mnie nie trafiło.

Ja z tych na bieżąco to oglądam:
HIMYM, New Girl, Modern Family, Supernatural (Gorąco polecam, nie pożałujesz ! :D ), Dextera, TVD, Hart od Dixie i Nashville ;)
Poza tym zaczęłam Tudorów, GoT i On ona i dzieciaki ;D

Z zakończonych seriali które oglądałam to: Friends, Six feet under i Gossip Girl.
Co to SFU, to muszę się zgodzić, na żadnych filmie/seriali nigdy tak nie płakałam, jak właśnie na tym zakończeniu. Coś pięknego. Poza tym cały serial naprawdę świetny, ciekawe postacie i dobre wątki.

Właśnie ja mam w planach Mad Mena, dobre to jest? ;)
Ja o serialu słyszałam i z tego co pamiętam, to dużo osób mówi że jest spoko, ale że dupy nie urywa, ale że na rozluźnienie można obejrzeć xD

No SFU miało przepiękne zakończenie. Czasem je sobie oglądam, niezależnie od nastroju, zawsze mnie jakoś podnosi na duchu. I jeszcze ta piosenka 'Breathe me' - cudo :)

Bardzo lubię Mad Men. Ostrzegam jednak, że ten serial ma specyficzny klimat. Czas toczy się tam trochę inaczej, bohaterowie zdecydowanie nie są krystaliczni i nie brakuje melancholijnych czy trudnych wątków. Z drugiej strony doskonałe dialogi i świetne spojrzenie na przemiany w Ameryce i rozwój reklamy. Może spróbuj? xD

No piosenka idealnie dobrana. Aż sobie chyba obejrzę ten fragment ;) W ogóle mam ochotę jeszcze raz wszystko obejrzeć, jeden z moich ulubionych seriali.
Spróbuję na pewno, bo spodobał mi się opis ;) W wakacje pewnie zacznę, poza tym chciałam sobie Hotel Babilon przypomnieć, pamiętam że oglądałam ten serial jak leciał w TV i bardzo go lubiłam, obym się nie zawiodła oglądając po latach.
A Ty masz jakieś seriale w planach jeszcze? ;)

Ja sobie rekompensuje jutrzejszy dzień hukowy.

Dzisiaj mnie na mieście złapało oberwanie chmury, śpieszyłam się a nie miałam parasolki, w efekcie czego skończyłam cała mokra w miejscu publicznym. Musiałam sobie szczotkę w drogerii kupić, bo nie miałam czym włosów rozczesać. koszulka mi do tego zaczęła prześwitywać także luz. U mnie rześko, bo znowu padało.

Nie mam właśnie. Ale kiedyś sobie strzelę jak nic.

Ha, albo Ci burza laptopa spaliła albo odnalazłaś pozycję :D

Znalazłam pozycję - z laptopem między nogami :D

Ale przespałam tak całą noc :D

Ja nie mogłam zasnąć, gdzieś koło 3 dopiero mnie zmuliło. Może powinnam wypróbować Twoją pozycję.

Ja zawsze wolałam przedmioty ścisłe. Teraz mi to trochę uszami wychodzi, ale to i tak lepsze niż wos, historia czy polski ;D

Skoro przedmioty ścisłe to pewnie jakaś politechnika, tak? Tam nie ma co narzekać przynajmniej ze względu na widoki :D

Prawie ;D No ale kierunek z tych typowo ścisłych ;D

No o SPN to już wiem, że mamy wspólne :)

SPN oczywiście <3
Ale stety/niestety ja więcej seriali oglądam :D

No ja niestety też...dobrze, że się część pokończyła, bo już nie nadążam.

Polecam dziewczyny serial - Suit, zacząłem go oglądać i od razu mi się spodobał :)

Oglądam :)

Ja też oglądam :)

Dzięki Marta za podzielenie się swoimi wrażeniami. Widzę, że opinie mamy w wielu kwestiach zbliżone :)

Teraz sobie pomyślałam, że chociaż 4 sezon momentami mocno mnie nudził, finał był na tyle zaskakujący, że trudno będzie czekać aż do jesieni...

U mnie burza. Ciężko będzie zasnąć :P

Podobne, podobne. Czytałam dzisiaj Twoją wypowiedź i to naprawdę była miła lektura ;)
U mnie była, ale trochę wcześniej. Teraz jest za to b. gorąco i też ciężko zasnąć ;)

No właśnie próbuję zmieniać pozycję w łóżku, ale niewiele to daje ;)

O, znowu grzmot, dobrze że się nie boję, bo nieźle błyska :]

Ja jak jestem w mieszkaniu, to lubię jak jest burza. Gorzej jak jestem gdzieś na otwartej przestrzeni, wtedy nie ukrywam, że nieźle trzęsę portami ze strachu xDD

Na otwartej przestrzeni bałabym się uderzenia pioruna, więc dla mnie taka sytuacja byłaby również bardzo stresująca :P

Uwielbiam burzę;p !

To odważnie :P

Miałem również się wybrać na "The Great Gatsby" ale ostatecznie wybrałem - Iron Mana 3. Ciekawy film ?

Ciekawy!

DiCaprio daje radę, a film jest niesamowicie plastyczny, kolorowy, taki ociekający wszystkim - ale w pozytywnym sensie ;)

A jak Iron Man 3?

Moim zdaniem najlepsza część - świetna gra aktorska Roberta i Gwyneth. Pokazano w niej bardziej ludzką stronę Tonego Starka jako bohatera bez zbroi, co nie znaczy że nie było fantastycznych efektów specjalnych oraz walk Iron Man'a. Jak zwykle przystało dużo humoru i żartów. Ostatecznie polecam wielbicielom tego gatunku.

Dziękuję za rekomendację :)

W takim razie może wybiorę się w kolejny weekend i na pewno podzielę się wrażeniami.

Nmzc :)

Cieszę się niezmiernie. Pamiętasz nasze teorie o doppelgangerze "alergic to his clothes" :D Paula będzie się genialnie oglądać. Zrównoważy mi niesmak po "łowcy-kłodzie-Jeremym" ,a pomyśleć, że mógł wrócić Kol czy Alaric. To musieli nam zafundować annoying little bro.

Gatsby fajny? Ja nie lubię DiCaprio także nie wiem czy by mi się podobało. Z resztą wersja z Robertem Redfordem ^^.

Lexi i Alaric a nie Kol ;D

Moje oczy śmią się z Tobą nie zgodzić :D Z resztą, cieszę się że Lexi nie wróciła, bo to dało nam tą piękną scenę w aucie. Z podobnych względów cieszę się z śmierci Bonnie, a zaznaczam, że ja lubiłam.

Ech, ja i Slutty mimo wszystko lubimy Kola - it's our thing :D

Kol i jego - Tell me how i handsome I am :D

I could tell him all day long :P

no doubt ;D

Fajny! Zupełnie inny niż wersja z Redfordem, ale ma coś w sobie.

To jest jedna z moich ukochanych książek i DiCaprio zdecydowanie nie zniszczył dla mnie tej postaci :]

Jak już wyżej pisałam - film ocieka kolorami, emocjami, dobry soundtrack...



Nic mi nie mów o annoying little bro - jakim cudem ten chłopak jest wnukiem Steve'a McQuenna? o.O

Jasne, że pamiętam, że bad boy Paul przejmie show. Proszę dużo scen treningów xD

Nie wiem czy zdołam Leo przetrawić. Redford to Redford. Dodatkowo lubię ta historię więc zabiła bym za jej spieprzenie. Kiedyś musiałam pisać jakąś recenzję narracji w książce - po angielsku. Oj to była długa noc. :D Dlatego mam silne uczucia co do niej.

To może lepiej nie oglądaj filmu. Mówię zupełnie serio. Czasem na warto psuć sobie wyobrażenia, które nosi się w sobie.

Przykładowo ja nie obejrzałam żadnej wersji filmowej Romea i Julii. Dawno, dawno temu zagrałam w amatorskiej sztuce i ta historia pozostanie dla mnie na zawsze materiałem na deski teatralne :P

Może rzeczywiście. ja nigdy nie obejrzałam np. od początku do końca Titanica, także :D

Kogo grałaś? :D

Titanic był beznadziejny - od początku wiesz, że prawie wszyscy pójdą na dno LOL

No Julię oczywiście - ale śmierć mi słabo wyszła :D

Mnie to ta ostatnia scena rozwala, na tych drzwiach(?). Chyba wolała bym umrzeć niż patrzeć jak miłość mojego życia zamarza w wodzie...O! widzisz, jak w Romeo i Julii :D Lubię takie historie, takie co się kończą śmiercią :D

E tam, wierzę w Ciebie. :)

Cóż, Julie Plec wypowiedziała się że na razie nie ma zamiaru wprowadzać innych sobowtórów. Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie ale dostrzegłem na sejfie napis - Pierce & Franklin. Wątpię aby trójkąt mógł dalej funkcjonować, większość fanów Stefana tego nie chce bo po słowach Eleny byłoby to naprawdę niezręczne. Tekst Eleny do Damona - jesteś najgorszą decyzją ? Dobrze to zrozumiałem ? Oby w pewnym momencie Placek wykorzystał swój mózg i przychylnie spojrzał na możliwość przywrócenia - Steferine..

Dodam że bardzo smutny był moment, gdy Stefan usłyszał wyznanie Eleny na temat jej wyboru - obecność Lexi, jakoś dodała dodatkowych emocji w tej chwili :)

Dla mnie to jest chore. Elena byla bardzo niedyskretna i kiepsko rozplanowala tę sytuację. Mozna powiedziec ze dając mu cure zasygnalizowala ze to "koniec", ale mogla w twarz powiedziec calą prawdę. Nie mogła nawet wziąc Damona gdzies w dyskretne miejsce - tylko wybrala salon - wiedząc ze Stef jest jeszcze w domu i ma wampirzy sluch. Co za okropna scena - w sensie - okropne jest tak się dowiedziec tego wszystkiego. Naprawdę w tym sezonie chyba mnie zadna scena tak nie ... poruszyla. Sztraszne. Jeszcze pokazali Stefa dosłownie ulamek sekundy po lizaniu się Deleny.


Dla mnie trójkąt się zakonczyl. Jak móglby Stefan przyjąc Elenę - ja rozumiem - kocha ją, ale Elena to totalne dno. Zero wspólczucia i empatii. Dla mnie to by bylo niepojete by po czyms takim ją wziąl ponownie. Trójkąt jest martwy - moga jeszcze trochę pojudzic z "pesudo-zazdroscią" Eleny kiedy Stef znajdzie sobie kogos innego, ale i tak do niczego to wiekszego nie doprowadzi, jak do malej kłótni Deleny i nadziei dla najbardziej masochistycznych Stelenowców.

Cóż, jeżeli nie wznowią związku Steferine, to ja już wole żeby Stefan znalazł kogoś o podobnym temperamencie do Katherine.

To by znaczylo by musieli sprowadzic nową bohaterkę, bo z tych co zostaly - same cieple kluchy... :/

Trzymam za to kciuki ;)