Aha, ok, dzięki za wyjaśnienie :D

Julie z tego co się orientuję pracuje również aktywnie nad The Tomorrow People, który to serial ma niebawem premierę. Więc działa na trzy fronty :) .

Co to dla takiego geniusza jak ona.

Tak, dobrze się orientujesz, bo tweetuje o tym często.

Nawet dzisiaj:
Please watch The Vampire Diaries, The Originals & The Tomorrow People or I shall be the highest-followed unemployed person on twitter ;-)

:)

http://25.media.tumblr.com/e2973fb4781f6a8f55b11019b9c2beee/tumblr_mtwtbffwrv1rl pdpwo1_500.png

-I've noticed that TVD promotional material has been darker than ever this year and I wonder if this fits into their plans for the season. Do you think Season 5 will be darker than usual? Did 5x01 indicate something like that?
-I think if anything, they’ve said that they want season five to be lighter. There were a lot of outdoor scenes in the premiere; bright colors and less of that vibe that the show usually carries like there’s danger lurking around every corner.

-did you like the college mystery storyline aka the murder case at college? (the episode description for 5x02 gave it away)
-There’s something very, very specific that I don’t like about it and if you ask me again after the episode airs, I’ll tell you.

(pewnie plagiat Buffy)

-you said you don't like the college storyline, can you explain why?
-Sure and this is totally my opinion. Other people might think it’s the greatest storyline ever and that’s totally fine.
It feels like every other teen show that went to college. OMG! Look at our dorm room! OMG! We have a new roommate who’s not one of our lifelong BFF’s. OMG! There are new boys here.
To me, it’s silly and not what I want to see on a show about vampires. I get wanting to have lighter moments and even expanding beyond Mystic Falls, but I’m not impressed so far.

-Without getting to spoiler-y what is your favorite moment of 1x01 and 5x01?
-My favorite moment in 1x01 is hard to pick. I have too many. But probably a specific scene between Elijah and Klaus.
As for 1x01, um…none of them really stand out. But it’s probably the Silas scene with [spoiler]


-Would you say Silas is more evil than S2 klaus?
-I’d say they’re on the same level.

-I am so happy that PW can finally show all his talent. Do we see a more romantic side of Silas? (real feelings, not the fake flirt with katherine)
-I love Paul so much and he really dives into any material he’s given. He’s so, so good as both Silas and Stefan in the episode. There’s definitely nothing romantic so far, but Silas’ whole deal last season was about wanting to be reunited with the woman he loves so maybe we’ll get more on that in future episodes.

-I can't wait to see how silas is. Ian said silas is more like S1 Damon can you confirm this?
-Um…in certain ways. But like a million times more sinister than Damon’s ever been.

-who was your favorite character (or the one with the best lines) in the 5x01 of TVD and in 1x01 of TO?
-Ooh, interesting question!
Elijah. Elijah. Elijah. But Beks and Hayley each had oneliners that I can’t wait to see in gif form.
Stefan is always my favorite on TVD, but as far as best lines, probably Silas or Katherine, but Damon had some great oneliners too. Oh and there’s one Elena/Caroline moment that’s going to make an awesome gif set too.

No i właśnie mamy kwintesencję tego czego szczerze nie cierpię. Te dwie debilki będą piszczeć i podskakiwać ze szczęścia, a może do tego Bonnie będzie chodzić jak przybłęda za nimi i też się uśmiechać.
No kur... kurczę (wciąż przed 10 :D) co oni robią 6 zmysł? Bonnie nie wie że nie żyje? Błagam :D

I chyba tyle w temacie ciemniejszego, bardziej tajemniczego oblicza serialu. Drugie 90210 tyle że z wampirami ;/

Btw, Ian powiedział, że Silas będzie jak Damon? :D Chyba naprawdę nie może tego przeboleć :)

gadał tak w jednym wywiadzie - ze bedzie jak Damon bo nie bedzie troszczyl się opinią innych i bedzie sial zamęt etc. Ale pewnie Ianowi lezka w oku się kręci na mysl o 'starym' Damonie.

5x01 sneak peek 2 Bonnie/Jer
http://youtu.be/79phW_mvLHU


Porażka :D Bonnie nie powie że jest martwa, bo Elena jest szczęśliwa i nie chce tego psuć. Żeby jeszcze wymieniła Caroline, to bym MOŻE zrozumiała, ale tak? Hahaha xD

o LOL - Elena jest wazniejsza niz wlasne zycie. Co cpaja ci scenarzysci. Kompletna porazka/tragedia/dno........

Czasem mi się wydaje ze to Bonnie ma sire bond z Eleną....

Całkiem możliwe. Może rozwiną ten wątek jako całkiem NOWY i ORYGINALNY w 6 sezonie TVD.

slave bond. Emily byla przywiązana do Katherine i to teraz w genach zostalo.

xD

To jedyne logiczne (jak na standardy TVD) wyjaśnienie :D

Żeby jeszcze wymieniła Caroline, to bym MOŻE zrozumiała, ale tak? Hahaha xD ----------Żeby jeszcze wymieniła SWOJEGO OJCA i MATKE...

No o Ojcu powiedziała, że wysyłała mu kartki, a on się aż tak nie interesował :D No a matka chyba ma do niej żal jeszcze.
Wiem... nawet wtedy bym nie zrozumiała :D

Elenie też wysyła kartki, żeby się o nią nie martwiła? Czy to, że nie widziała swojej przyjaciółki 3 miesiące nic nie znaczy? :D

Elena i tak martwi się o nią tylko wtedy gdy są jej potrzebne czary mary :D

P.S Uwielbiam tego kotka na avatarze. Zawsze chcę o tym napisać i zapominam :P

Wiesz...chcieli dac Elenie 3 miesiące bezmyslnego, szalonego seksu - i tylko po to ozywili Jeremiego, by Elena nie wyglądala jak idiotka. A tazke ukryli fakt ze Bonnie nie zyje. Zycie erotyczne Eleny ponad wszystko.

Tylko zegdzie ten szalony seks...? :D

cóz - nie mnie się pytaj. To Julie i fani DE ciągle gadają jaka to z Deleny namiętnosc, pasja, niebezpieczenstwo - chemia tysiąclecia.
Ja tam nie widzę nic. Te sceny z 3 sezonu gdzie się ocierali o siebie lub patrzyli sobie na usta - sztuczne i wymuszone. A teraz gdzie nawet zakazanego owocu juz nie ma, to dopiero bedzie masakra. Pewnie po to redukują sceny DE wysylajac ją na studia, by uniknąc tych suchych i niemrawych scen między nimi. Zagrac parę w związku, gdzie nie ma ciąglych dramatów tez trzeba umiec - i dopiero wtedy widac czy aktory mają chemię czy nie. Bo takie sceny zakazany owoc to zaden problem - nawet jak chemii nie ma to i tak fani sobie dopowiedzą ze jest.

:D hihi... Racja :D czasami jak niektorzy opisuja jakies sceny, jakie to one byly pelne namietnosci, tam nawet slow nie trzeba bylo, same spojrzenia wszystko mowily to zastanawiam sie czy aby serial nie ma jakiejs parodii na boku :p

W kazdym sezonie TVD mają zawsze chocaz jedną parę w fazie build-up = "zakazany owoc" - ciekawe co to teraz wymyslą, odkąd DE jest razem.

Matt i Nadia xD
Skoro Matt ma mieć takie storyline extra.

tyle ze oni juz skonsumowali swój związek w 5x01 i bedą sobie spoko parką. Juz predzej Jessie i Caroline. Aaron i Elena.

Znając życie to Stefan i Elena

Nie, nie to juz nawet by nie bylo smieszne...

Bywały śmieszniejsze patrz: Klaroline :)

Elena i Stefan przynajmniej byli parą. Zawsze można wcisnąć gadkę typu: "prawdziwa miłość pokona wszystkie przeszkody bla bla bla.... bla bla bla... bla" :D

No mozna by bylo, ale z calego serca nie chce Steleny... Juz co by nie bylo to juz ten zwiazek nie ma przyszlosci... Chyba, ze wymysla, ze 4 sezon to jeden wielki koszmar Stefana i budzi sie z niego, ale to tez madre by niebo, bo nic by nie wnioslo i w ogole chory pomysl... :p
Stefan albo przerwa od laski i dzialac w teamie z Caroline, albo jakas mu dac, ale jeszcze troszke poczekac :p

Już wystarczy, że 4 sezon był koszmarem dla widza :D Ale niezły pomysł - rozśmieszył mnie xD

Nie lubię Caroline także wiesz :D
Byle z dala od Eleny i już będę zadowolona :)

Nie lubisz Caroline?? :o

tak jak ja nie lubię Eleny, tak slutty nie lubi Caroline - to sobie wyobraź :P

Elena - nienawisc... :p u mnie :p
Ale Caroline?? Bardzo lubie, dlatego pytam dlaczego?

Nie wiem czy slutty odpisze. Ona uwaza ze Caroline to taka głupia gąska, infantylna, cukierkowa, pusta. Która nigdy nie ma nic lepszego do roboty niz romanse z nowymi facetami.

Slutty zatrzymalas sie Na 1 sezonie?? :D taka byla, moze z wyjatkiem tych romansow... Ale wtedy kazda laska byla "porzadniejsza" :p

Paradoksalnie już wolałam jak jej charakter był zarysowany wtedy niż teraz. Wtedy jeszcze nie traktowałam jej jak kuriozum fabularnego. Chyba wolę Caroline z 1 niż 4 sezonu :D

W 1 sezonie byla taka pusta, latwo jamozna bylo sprzedac a ona nawet by sie nie zorientowala. Uwazam, ze to co zrobili z jej postacia to bardzofajnie im sie udalo. Ale to moje zdanie. Mozemy zakonczyc teraz dyskusje, ajak juz pisalam w trakcie trwania sezonu mOzesie wiecej czegos dowiem: D

Wątpię. Jeśli do tej pory ją lubisz, to raczej już tak będzie. Caroline jest w końcu kreowana na tę dobrą :D

no tak, mamnadzieje ze jej nie znielubie :p aze dowiem sieTwojej opini :p

Spokojnie, dowiesz się w swoim czasie. Już pewnie po 1 odcinku nerwy mi puszczą i w takiej "naturalnej dyskusji" napiszę o swoich przemysleniach na temat wszystkich postaci w tym Caroline :)

Czekam na to :D

Oj, jest tego znacznie więcej... ale nie chcę żeby ktoś się czuł potem szczególnie urażony, bo to jest jednak bardzo silne uczucie niechęci z mojej strony i wylewanie tutaj tego chyba nie ma większego sensu. Tym bardziej, że Caroline jest b. lubiana.

Wnerwia mnie tylko, że na tag anti-Caroline na tublrze, zawsze się trafi jakiś mędrzec co musi napisać, że ludzie którzy nie lubią Caro mają coś z głowami, bo to już nie jest możliwe... Jakby to było coś nadzwyczajnego.

OK. Nie ciagne tematu, w trakcie 5 sezonu na pewno wyjda jakies smaczki :p