Poprzedni temat: http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+Silas+i+przyjaciele,2322729?page=20 31!!
Gorące pozdrowienia dla Slutty_Pumpkin! :**
Żebyście nie musieli szukać moja zbioroa odpowiedź na wszystko xD
Rose & Dynia:
- nie widziałam jeszcze Glee! ale dziś obejrzę na pewno,
- nie rozumiem czemu miałaby mnie wkurzac Tessa, jedna z najlepszych postaci :D a jako czarny charakter to już w ogóle palce lizać xD
- R.I.P Matt Rutherford
Dynia:
- tak, ta Łajza to jedna z największych oznak miłości <3
- Hawke jest mi obojętny, ale filmy z nim lubię przeważnie ;D
Rose:
- też się napłakałam na Harrym Potterze :P A na Zgredku namocniej
Robb:
- mam wrażenie że przegapiłam jakiś moment między tym jak uwielbiałeś Tessę i nawet szipowałeś ze Stefanem do momentu keidy bluzgasz ją tak, że aż mnie to razi, bo nie lubię stosowania takiego słownictwa nawet wobec fikcyjnych kobiet. Co się stało? Skąd ta zmiana?
W sumie chyba nie, ale ogólnie napisałaś odpowiedzi na pytania, bądź wspomnienia :PP I poczułam się pominięta :D hah :p
Wybacz, czytałam raczej tylko tam gdzie moje imię wyłapałam, bo nie chce mi się czytać całości :P
Jak obejrzysz Glee to napisz, jestem ciekawa jak Ci się spodoba odcinek : )
Też jakoś najbardziej płakałam na Zgredku.. pamiętam, że jak pierwszy raz czytałam to już była ciemna noc, a ja siedziałam i moczyłam książkę xD
Swoją drogą to też to zauważyłam. Gdzie okres przejściowy? Jeszcze niedawno Robb shipował Stefana z Tessą, a teraz aż bije nienawiścią z Jego postów na jej temat...
Właśnie obejrzałam. Nie był zbyt fajny ten odcinek... Kilka fajnych momentów się trafiło, ale w większości tylko zamykałam oczy żeby nie patrzeć na Shuestera.
Najciekawszym momentem była oczywiście klata Kurta <3
W filmie mi się też podobało jak zrobili tę scenę z jego śmiercią :(
Za każdym razem na niej płaczę.
No właśnie, przerażająco trochę :P
Też mi się nie podobał. Generalnie to wkurza mnie to, że ostatnio ciągle zapominają o wątkach i postaciach i odcinki nie mają jakiegoś konkretnego tematu... cholera, przypominam sobie np z drugiego sezonu Born this way albo Furt.
Fakt, najlepszy moment odcinka to shirtless Kurt :D (zalało mi tym dash xd)
Co z wątkiem Unique i Rydera? Czemu Shuester nie rozmawiał z chórzystami o tym jak nie widzieli nic złego w wykorzystywaniu seksualnym, którego doświadczył Ryder? Co to do cholery za głupie teksty ostatnio, typu tekst Santany o Britt? Czemu Glee na czele z Willem (nauczycielem c: ) wykonuje Blurred Lines?
Mam wrażenie, że Ryan nieźle naćpany jest jak pisze scenariusz.
Właśnie co do wykonań.. chyba najbardziej mi się podobał występ Unique, to było moim zdaniem w stylu Glee. O Blurred Lines nawet nie napiszę. Wrecking ball? Tragedia. Czemu oni ostatnio na siłę naśladują teledyski? I gdzie jakaś własna interpretacja? Mi się podobało np śpiewanie przez Blaine'a i jego brata Somebody that I used to know, bo to było coś innego i nowego. A teraz?
Chcę solówkę Kurta. Chcę piosenkę w całości wykonaną przez jego zespół (gdzie Santana?!)
Na filmie też płakałam :(
Szkoda w sumie, że nie było Mrużki w filmie, lubiłam ją w książce xD
Ja płakałam na "Harrym" jak Neville odwiedzał swoich rodziców.
I jeszcze mój ulubiony fragment chyba z książki to rozmowa Luny z Harrym na temat zmarłych, których słychać było w tej sali w Ministerstwie Magii za tą kurtyną - zawsze mnie to wzrusza.
I dzieciństwo Snape'a :((
I w cholerę innych... <czemu kur.wa mam właśnie "Zakon Feniksa" na kolanach? :D>
Też mnie wzruszają wspomniane przez Ciebie fragmenty :(
W ogóle muszę się pożalić z nieszczęścia, które mnie wczoraj spotkało.
Ukradli mi portfel -_-
Tak -_- Już napraw je.bać te pieniądze, ale znowu dowód wyrabiać i karty do bankomatów, masakra. Zwłaszcza, że to już drugi raz mi się przytrafia.
No to współczuję... Ja dokumenty noszę osobno zawsze.
Portfel niestety 2 razy już zgubiłam (raz mi go zwrócono) xD Dlatego nawet nie planuję nigdy trzymać tam dokumentów.
Jak widać tylko ja jestem taka głupia, że nie uczę się na błędach, bo wszyscy mi mówią teraz, że noszą dokumenty osobno xd
Poprzednim razem mi ukradziono całą torebkę więc na nic by się to nie zdało i tak, ehh :P
Współczuję :(
Ja ze trzy razy sama gdzieś zostawiłam -,-
W tym tylko raz znalazłam..
Scena jak Neville odwiedzał swoich rodziców faktycznie wzruszająca, ale na tym jakoś nie płakałam. Natomiast retrospekcje ze Snapem.. :(
Albo ta scena w filmie jak trzyma Lili w objęciach i płacze ;(
Wychodzi na to, że ja ciągle na Harrym Potterze płakałam :D
A co sądzisz o ostatnim rozdziale i moich pomysłach na lepsze zakończenie? xD
Mnie często wzruszają takie właśnie momenty które u innych wywołują reakcję "no tak, smutne ale bez przesady". Często płaczę nie w tych momentach co reszta ludzi :D
Prawdę mówiąc zakończenie Rowling było trochę za słodkie, nie przeczę... :D Ale jednak nie wiem czy chciałabym otwartego zakończenia w tej książce. Trudno mi powiedzieć.
Ten koncept z powrotem do komórki był oczywiście świetny od strony samego pomysłu, ale chyba bym przez miesiąc w żałobie chodziła po tym :D
Mi się też zdarza, ale akurat nie w tym przypadku :D
Wiesz, to by było kontrowersyjne zakończenie i jak napisałam jednocześnie bym całowała za nie Rowling po rękach i nienawidziła, ale cóż.. No mogła chociaż zakończyć przedostatnim rozdziałem.
MIESZKAŃCY ZIEMI - Rose i Anulka, bo tam jest za dużo postów:
- Nie sądzę żeby ten film wpłynął jakoś drastycznie na moje podejście do życia. Na co dzień słyszy się o takim bestialstwie, a jednak jakoś w nocy zasypiam także jeden film nie zmieni moje nastawienia.
- Mięso i tak jadam sporadycznie - raz/dwa razy w tygodniu jak mi się zdarzy mięsny obiad to już coś niesamowitego. Nie mówiąc już o tym, że miałam takie okresy, że mogłam miesiącami nie jeść. Zresztą ja się ogólnie chyba odzwyczajam od jedzenia :D
- Rose: Też mam niestety anemię, dzisiaj nawet o tym myślałam jak zobaczyłam ilość włosów na szczotce :(( Dodatkowo jestem jeszcze bardziej blada niż zwykle i mam cholerne sińce pod oczami ;/
- Film mimo wszystko obejrzę kiedyś, bo chociaż jestem bardzo wrażliwa na cierpienie zwierząt i tematyka ta mnie smuci, to nie jestem znowu zbyt skłonna do obrzydzenia.
Moje rekomendacje:
- http://www.filmweb.pl/film/Dzieci+niebios-1997-912 88%
- http://www.filmweb.pl/film/The+Umbilical+Brothers%3A+Speedmouse+-+Live+from+the+ Sydney+Opera+House-2003-324835 86%
- http://www.filmweb.pl/serial/Queer+as+Folk-2000-101037 87% (O LOL, Filmweb jak Ty mnie znasz... xD)
79%
75%
Obejrzałam kilka odcinków, ale jednak niektóre seks sceny mnie pokonały xD
http://www.filmweb.pl/film/Wszystkie+psy+id%C4%85+do+nieba-1989-11798
Widziałyście? Obejrzałam kolejną bajkę :D
No ja byłam bliska przewijania już xD Ale podobały mi się niektóre fragmenty i nie wnerwiło mnie aż tak jak "Śnieżka" także 7/10 :))
Ja to oglądałam bardzo dawno temu w dzieciństwie na polsacie, kiedy jeszcze niedziela rano oznaczała śniadanie zrobione przez mamusię, haha :D
A ile dałaś Śnieżce? :D
Śnieżce 6/10, pół filmu hejtowałam Śnieżkę i trułam dupę przyjaciółce, że "lustro pier.doli, bo Królowa jest ładniejsza".
Trochę mi zeszło zanim spostrzegłam, że zdążyła usnąć i gadam do siebie xD
No ale raz mi odpowiedziała nawet (zebym się zamknęła), że Śnieżka ma dziwny rozstaw oczu :D
Mama mi raczej rzadko robiła śniadania...
Mi robiła tylko w niedziele i mogłam sobie do woli oglądać bajki w łóżku <3 :D
Hahaha, dlatego nie lubię tej bajki! Śnieżka jest paskudą :D
Fajnie miałaś :) Ja nie pamiętam za bardzo dzieciństwa, przez mgłę jakoś.
Paskudą jak paskudą, ale jaka wkur.wiająca z natury xD
Ja miałam chyba 81% Nawet mi się w tych rekomendacjach wyświetlało na kokpicie :D