Pracowac chce, ale nie wiem czy koniecznie tak i za taka stawke :p Zobaczymy :)

Też fakt, no ale zawsze to pieniądze :D

Nie wiem jaki film teraz obejrzeć - pomóż mi. Kandydat nr 1 czy 2? Wybierz <tak, w ciemno> :D

I poszła... xD

W tym przypadku nawet tak ciezko to nazwac... :P Ale no zobacze, moze po prostu musze to przelknac.

2, bo 1 moze sie okazac fatalny jak moj 1 dzien pracy :D

No ale chyba nie każą Tobie płacić za to że pracujesz, to już coś :D

Też wybrałam 2 :D

Haha, no nie :p

A dzisiaj już lepiej było? :)

Byłam tak obolala po wczoraj, że nie wiem, rewelacyjnie nie bylo w każdym bądź razie :p
Padam na twarz, idę spać...
Miałam obejrzeć film, nie dałam rady, może dopiero w czwartek albo weekend jak już odespie.

Haha, aż jestem ciekawa co robisz skoro jesteś taka obolała xD No ale nie spytam oczywiście :D
Dobranoc :)

Pracuje w takim zoo, robie najgorsza robote i w sumie nie chodzi o zapachy czy generalnie o to gowno, bo nie mam z tym problemu :P Ale to jest ciezkie, normalna, fizyczna praca. 80% to faceci a te kilka babek czy dziewczyn to nie widzialam, zeby robily to co ja, chyba se te owocki i warzywka ciachaja, albo galazki obcinaja.
OK, poogladam sobie te zwierzeta, popatrze, podotykam, z czasem pewnie sama moglabym chodzic i wszystko robic, ale to chyba nie rekompensuje tego wysilku...
Nie tak sobie to wyobrazalam, schronisko o wiele lepiej wspominam a tam pracowalam totalnie za darmo, bo to byly praktyki przez cale wakacje studenckie.

Naprawdę żartowałam, nie musiałaś pisać :D
No ale skoro napisałaś, to powiem Ci, że wydaje mi się, że to początek taki ciężki może tylko, pewnie z czasem też Ci dadzą owocki pociachać ;) Zresztą... to chyba jest jakieś tymczasowe rozwiązanie, no nie? Chyba nie planujesz z tym żadnej przyszłości ani nic. Pensja może nie najlepsza, ale zawsze wychodzisz i coś robisz i wydaje mi się, że jednak ma to sens. Pewnie nawet większy niż niejedna "praca biurowa" :D Wydaje mi się też, że narzekałaś właśnie nie tak dawno na brak zajęć i nie byłaś z tego powodu zbyt szczęśliwa, a tak zawsze to coś. A jak trafi się coś lepszego to zawsze możesz pracę zmienić.
No i zwierzątka! Wiesz ile osób by tak chciało podotykać? :D
Poza tym masz ćwiczenia fizyczne w ramach pracy :P

To nie bylo tak, ze narzekalam, przez ostatnie 11 miesiecy mialam szkole :P
Praca ma byc przyjemnoscia, OK, moze nie zawsze mozna miec prace marzen, ale przynajmniej jakas akceptowalna, jak praca niebardzo to przynajmniej za jakies pieniadze, jak pieniadze byle jakie to i praca lekka, niewymagajaca, cos za cos musi byc. A tu tyram jak osiol za pol darmo :D Moze niedlugo mnie wsadza do klatki :P

A najlepiej żeby jeszcze było lekko i za niezłe pieniądze :D Tylko kto tak pracuje w tych czasach? ;)

Nie no, taka prace to malo kto ma, tzn. ma duzo, Ci na gorze :D Ale zwykli, szarzy ludzie to duzo nie znajdziesz, chyba, ze naprawde sie komus trafi :P
Nie mowie, ze mam dostac kase za ladne oczy czy tylko dlatego, ze skonczylam studia to mi sie ze startu nalezy, ale bede dazyc do tego, zeby chociaz w miare wszystko bylo adekwatne wzgledem siebie a nie, ze po miesiacu to chyba nie bede miala sily plakac jak zobacze wyciag z konta... :D

Ci na górze to w ogóle nie pracują. To inni pracują dla nich :D
Teraz gdzie nie rzucisz kamieniem tam magister, także w tych czasach studia to nic takiego :D
Ale przecież chyba będziesz sobie szukać czegoś dalej, a tymczasem lepsza taka praca niż żadna ;)

Kuzwa gazety będę roznosić, wiecej zarobie, praca krotsza i się nie zmecze tak :p
Nie no zartuje, coś wykombinuję :)

:D
No wiadomo, że tak :)

Jestem wolna :D Wczoraj poinformowalam pana, ze juz mnie nie zobacza :D Teraz tylko formalnosci w urzedzie i modlic sie, zeby kary nie dali... Ale nawet wole poniesc jakies konsekwencje przez to "zwolnienie sie", niz tyrac jak osiol. Chociaz jezeli tak by bylo (chociaz watpie) to na tym calym interesie wyjde jak Zablocki na mydle... :D Ale coz, cale zycie sie czlowiek uczy :D

co tam slychac tak w ogole? :)

No to chyba gratulacje? :D Szybko poszło :D

A jak to u mnie wyjekur.wabiście. Dzisiaj np. pojechałam od siebie z domu (ze swojego miasta) do Łodzi na zajęcia popołudniowe, których oczywiście nie było. Mądra Kasia miała rano czas sobie przejrzeć w internetach milion głupot, ale żeby sprawdzić czy zajęcia będą to już zapomniała. No i przez to pojechała na marne i straciła pół dnia. Cała ja. A najśmieszniejsze jest to, że czegoś tam nie umiałam na te zajęcia, zdenerwowałam się na to rano, popłakałam, miałam już nie jechać, ale stwierdziłam że muszę pojechać. No to pojechałam... Ta "szczęśliwa gwiazda" pod jaką się urodziłam jak nic jest już czarną dziurą i to stąd ten cały pech.
A poza tym też do dupy i to bardzo, ale to nie nowość, to nie będę się nawet rozpisywać.

No chyba :P Przyjmuje jak najbardziej :D

Hahahahah :D Ale przynajmniej mialas dobre checi :))

http://www.vbox7.com/play:8e1b6d14bc?p=user&id=1206101&order=date :D Podoba mi sie :))

i ta http://www.josepvinaixa.com/blog/kelly-clarkson-next-uk-single-is-good-goes-the- bye/ :)

Nie mogę teraz odsłuchać, ale miałam Ci napisać, że wczoraj pierwszy raz słyszałam "Heartbeat song" w radiu i strasznie mnie wkurza to "pap pap pap" :D Ta druga którą wrzuciłaś tutaj zdecydowanie lepsza na 1 singiel by była - zgadzam się z Tobą :D

Potrzebuję jakiegoś fajnego tematu na prezentację - na TERAZ :D Jakiś pomysł? :D

Jak odsluchasz napisz pierwsze wrazenia :p
W Niemczech juz sporo razy slyszalam w radiu. Pierwsze powinno byc "Invincible" a "Heartbeat Song" drugie, to i blizej wakacji by bylo, czlowiek bardziej wyrozumialyby byl :D

A cos konkretniej?? :PP

"In the blue" mi się nawet spodobało za pierwszym przesłuchaniem, właściwie to nie wiem dlaczego :D "Good Goes the Bye" mniej. Ogólnie to pobieżnie przesłuchałam płytę :P Wpadają dosyć w ucho te piosenki, trzeba przyznać :)
No ale "Heartbeat song" mi się niezmiennie nie podoba, chociaż to pap pap pap mi ciągle chodzi po głowie :D

Ale moim faworytem chyba jednak zostanie "Run run run" nic się w tej kwestii nie zmieniło, najbardziej w moim guście, podoba mi się najbardziej jako całość - linia melodyczna, połączenie ich głosów, tekst, ten finał z perkusją w tle ;)

Ok, teraz już przesłuchałam całość od deski do deski :)
W 2 piosenkach przypominała mi trochę Pink :D

A co do prezentacji - nie musiałam w końcu zadeklarować o czym robię, czyli mam w sumie czas do weekendu żeby coś wymyślić, chociaż już mi coś przyszło do głowy po drodze, teraz kwestia czy znajdę jakieś ciekawe materiały :)

Taka tam prosta prezentacja to ma być na 15 minut, obojętnie o czym, a ja niestety zawsze mam problem w wymyślaniu samemu tematu, bo tyle rzeczy mnie w sumie interesuje, a jednak boję się zrobić zawsze o czymś co lubię, bo wbrew pozorom tak jest często trudniej :D

http://de.eonline.com/news/633490/tv-s-top-couple-tournament-2015-vote-for-your- favorite-pairing-in-the-elite-8-now

Zagłosowałam tylko w 4 grze na Kurta i Blaine'a :D

Stefan i Elena vs. Stefan i Caroline - O matko... xD

Następny temat nazwijmy Anulka i Dynia (jak już dobrnięmy do niego za jakieś pół roku xD), co Ty na to? :D

Halo, melduje się!

Nie miałam komputera, a teraz mam komputer bez dźwięku, wszystkie seriale i filmy leżą i kwiczą!

Za późno! I tak z Anulką zmienimy tę nazwę!

Mnie się przedwczoraj coś spieprzyło, aż musiałam go oddać informatykowi, ale już działa na szczęście.
Chociaż przerwa od komputera jest przydatna. Masz teraz czas na ciekawsze rzeczy :)

Nie mam czasu na nic, bo mam tyle nauki, miałam wszystkie notatki na komputerze i przez ten miesiąc co był w serwisie wszystko pozawalałam co tylko mogłam :P

Dobrze to sobie zmieniajcie! To ja zostanę fanką Dyni i Anulki.

Jestem zmęczona, nie wiem co napisać. Poprawisz, będzie dobrze. Komputer się naprawi, seriale nie uciekną. Dobranoc, idę spać.

I znowu na mnie krzyczy, no co za dziewczyna!

Dzięki za miłe słówka, pewnie w końcu się limit nieszczęścia wyczerpie :P

Toż to okrzyki entuzjazmu!

Na pewno! ;) Chociaż u mnie raczej nie, abonament mam z nielimitowanymi wypadkami i przeciwnościami losu.

Krzyk to krzyk, a ja się boję jak ktoś krzyczy.

Może ja niechcący też zaprenumerowałam :D

Przez internet się nie liczy ^^

Niewykluczone, daj znać jak z tego zrezygnować jbc.

Jak moje uczucia :(

https://38.media.tumblr.com/4727c022570bc29b7383539c4af0c6aa/tumblr_n6d77edehV1r j9ecbo5_500.jpg

Ach te baby.

http://new2.fjcdn.com/comments/5043957+_349179addb10e3d6e895f856483b7c9e.jpg

Przyda się, zapiszę xD

ahaahhahahhah :D Niezly pomysl :D Lepszy niz anulka i... anulka lub Dynia i... Dynia :D Chociaz te 2 tez by sie wysmienicie sprawdzily :D :D :D
Przesluchalas cala plyte?? Jaaa... :D Ja to kurcze na razie tak wyrywkowo, niestety Niemce nie daja mi tego komfortu znalezienia i wlaczenia calosci, musze sie bujac pomiedzy niemieckimi, portugalskimi, pakistanskimi badz rosyjskimi stronami :D :D :D
Jutro robimy sobie mala wycieczke do innego miasta, znajde jakis Media Markt lub inny duzy, porzadniejszy sklep i kupie ta plyte :) Bo z wszystkich moich ulubionych artystow mam cos, plyte, koszulke, zaliczylam koncert a jednak Kelly i Daughtry najulubiensi a nic nie mam, taki moj paradoks :P

No to musimy jeszcze ustalić czy w tej nowej, wspaniałej nazwie będzie jeszcze jakieś miejsce dla Stefana, czy już go kompletnie pominiemy :D
Ano tak jakoś zmęczona wczoraj byłam i jak włączyłam to już nie miałam siły wyłączyć :D A jak się nazywało to coś co nie pozwala Ci oglądać, bo zapomniałam? :P
Fajnie ;)

Znowu jakieś głupie, mało istotne zmiany widzę...

No ja bym malenstwo przygarnela, slodziaczka mojego :D
GEMA... :p
Czekam na zmiany w profilu, mam cicha nadzieje na powrot ogladanych seriali... Moga sobie zmieniac kolory, czcionki, wielkosci, uklad, ode mnie maja pozwolenie, tylko niech nic nie zabiora z tego co do tej pory udalo sie zachowac i przywroca seriale.

Ja go nie chcę, ale zrobimy jak wolisz :D
A właśnie! Od wczoraj o tym myślę i nie mogłam sobie przypomnieć :D
Też liczę na powrót seriali, wygodniej by było mimo wszystko. No i mogli by wrócić do tego rozgraniczenia między "chcę obejrzeć", a "oglądam".

:D
A co Cie tak naszlo? :) W Polsce nie ma tego problemu:P
Nie wiem o czym mowisz :D :PP

A no bo wczoraj wrzuciłaś te linki ze źródeł "pakistansko-rosyjskich" :D i zaczęłam się zastanawiać jak się nazywa to co blokuje Ci Youtube :P
A bo kiedyś była opcja "chcę obejrzeć" i osobna "oglądam", a teraz tak nie ma i wyświetlają się w oglądanych wszystkie seriale, nawet te których się nie zaczęło i prędko nie planuje zacząć. Wkurzało mnie to i przestałam zaznaczać seriale do obejrzenia.

:D
No juz wiem mniej wiecej :p
Moj asystent mnie codziennie przeraza :D Kiedys tylko newsy mi wyswietlal, teraz wszystkie emisje filmow/seriali :D Gdybym byla w Polsce na pewno bym duzo skorzystala, bo programu tv nigdy nie sledzilam a tu taka pigulka. Ostatnio nawet mi pokazalo, ze jakis film co chce obejrzec bedzie lecial na... TV Trwam :D :D :D 2 emisje byly :D Wiec niby teraz mi troche zasmieca, w ogole nie korzystam, ale przegladam, sledze co w tej polskiej tv puszczaja :D

Niektóre te newsy są nawet przydatne, przypomina mi się dzięki nim raz na jakiś czas o jakimś filmie o którym zapomniałam, a miałam obejrzeć, czy o nowych filmach ulubionych aktorów/reżyserów. Dzisiaj np. zaznaczyłam "Dumbo" dzięki Timowi Burtonowi i newsowi na jego temat :D
Emisji telewizyjnych aż tak nie śledzę, bo telewizję oglądam bardzo sporadycznie. Chociaż przyznam, że dosyć fajną opcją jest to, że czasem wyświetla mi się emisja filmów w kinie, jakieś pokazy w kinach studyjnych itp. Nie raz się w sumie zastanawiałam czy by się nie wybrać dzięki asystentowi :)

1,5 roku temu bylam w kinie :D Raz. A wczesniej to 2,5 :D