T: 58
57: http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele+%3A%29,2788424
Ploty o wszystkim i o niczym.
Uwaga, Spoilery z życia!
Do niedzieli ciągle wietrznie i przelotne deszcze... :/
Zaczęliśmy wczoraj http://www.filmweb.pl/serial/Pokojówki+z+Beverly+Hills-2013-637303 79% mam, 2 odcinki za nami, fajny, jest tajemnica i humor :)
No i czytam nudna książkę... W drodze (oczywiście jest film :D) to będzie przedostatni lub ostatni z Kristen :D
Czyli to samo generalnie. Ja się zapowiedziałam już, że mogę pracować i po 12 godzin w weekend majowy, bo mi kompletnie nie zależy jak pogoda ma być taka. Niby coś przebąkują w tv, że będzie ciepło, ale sorry mam wątpliwości. Możliwe, że chcą ludzi pościągać na majówki - moja teoria spiskowa :D Ja sobie ustawiłam "majówkę" w połowie maja od 13-15, może do tego czasu zrobi się już przyjemnie na dworze?
71%, 8<3,7<3
2 chce zobaczyć, w tym jeden ma już ocenione
Nie kojarzę nawet chyba.
Ja w sobotę pracuje, poniedziałek wolny, oglądanko będzie :)) i do czytanka też się przymusze, żeby szybko skończyć...
A gdzie ta majówkę robisz? To 2 tygodnie, może być ładnie :)
Nic nie robię w sumie takiego. No ale albo kogoś do siebie ściągnę na weekend albo sama gdzieś wybędę. W ostateczności gdyby było ciepło to zawsze mogę też posiedzieć na dzialce na słonku :)
To w sumie też masz weekend :)
Każda opcja fajna :)
Nom, tylko u mnie domowy będzie :D do tego przyszły tydzień "krótki", bo tylko wt-pt do pracy :D
Jak Przyjaciele? :)
Ja dopiero jutro się dowiem jak przyszły tydzień. Póki co dzisiaj jest mój ostatni dzień wolnego w tym tygodniu... Pracuję do niedzieli na 5:45 :/, więc całkiem prawdopodobne, że poniedziałek będę mieć wolny.
No to fajny tydzień :) No ale z drugiej strony ten jest dłuższy, tak?
W każdym razie domowy też dobry, brakuje mi takich bezstresowych.
Jacy Przyjaciele? :)
Ten dłuższy, bo z sobotą, ale na tygodniu po 7 godzin, więc na jedno wychodzi godzinowo :p
Ja się zrobiłam bardzo domowa, baaardzo :D
Serial :p
Ja byłabym domowa gdybym w końcu w tym domu ogarnęła... a tak energię mi wysysa ten rozgardiasz wokół mnie i ilość nieogarniętych spraw.
Przecież już dawno go obejrzałam :D Jeszcze w zeszłym roku chyba albo na początku tego. Pamiętam, że jak Marta u mnie była pod koniec stycznia to już miałam obejrzany finał, a z nią potem oglądałam 10 sezon tak w tle.
A nie wiem w sumie, może coś wspomniałam. Chociaż nie pamiętam. To było w końcu 4 miesiące temu :)
Oglądam trzy seriale obecnie: The Originals, Supernatural i The Big Bang Theory. No i czekam już na Grę o Tron... A! I jeszcze Teen Wolf xD Resztę porzuciłam tymczasowo.
No i aktualnie oglądam też poprzednie sezony Supernatural, ale tak wyrywkowo w sumie. Jak jakiś odcinek dobrze pamiętam albo nie przepada za nim to włączam inny :) Teraz 9 sezon już.
Mam ściągnięte Strange Things i Parks and recreations, bo Kejt mi kiedyś ten drugi polecała, ale nie mogę się zebrać. Myślę czy by nie zacząć teraz takiego serialu co go kiedyś porzuciłam, a był calkiem fajny. Nie pamiętam tytułu :D
Skończyliście już PB?
* tzn Teen Wolf się skończył jakiś czas temu i też czekam na nowy sezon, no chyba będzie jeszcze jeden chyba... Chyba :D
Zjednoczone stany miłości - 43%, ogladany z Moim :) Ale obojgu nam się nie podobał :D
Przełęcz ocalonych - 72%, 2 znajomych : 7 i 9, 1 znajoma chce zobaczyć.
Uciekaj - 58%
Teen Wolf mam zaznaczony :)
No i Gre o Tron, ale to jest bardzo daleka przyszłość :D
Skończyliśmy, już na bieżąco jesteśmy, po 5x04 :))
I Pokojówki polecam :))
Myślę, że jutro (dzisiaj xD) powinnam w końcu odpisać :D
Strasznie jestem zabiegana przez te ostatnie 2 tygodnie, nie mam czasu i siły...
No i nic z tego. Były 3 dni wolnego, ale czasu jak nie było tak nie ma. Jutro już do pracy. Pozytywy są takie, że ogarnęłam w końcu kilka rzeczy, między innymi porządki w mieszkaniu. Trochę też sobie przestawiłam i jest dosyć przyjemnie :)
Szkoda trochę, że nie udało mi się nigdzie wyrwać na te kilka dni, ale trudno. W sumie to cieszę się, że uporządkowałam trochę i nadgoniłam zaległości.
Dzisiejszy miałam 75%, 1 chce zobaczyć, 2 widziało: 7 i 8
Pozostałe muszę sprawdzić jeszcze, ale dzisiaj nie mam już siły.
Obecnie powtarzam serial Fringe. Widziałam parę lat temu 2 pierwsze sezony i teraz w sumie chciałabym go dokończyć.
A co u Ciebie? Co w planach filmowych/serialowych?
Dopiero teraz zobaczyłam wiadomość :D
Dobrze, że nie jest gorzej, lato idzie, słońce itp, będzie lepiej :)
Straznicy... - 61%,1 znajomy :7
Fringe - 73%, 2 znajomych : 6 i 9
Oglądamy Originals (ostatni odcinek w plecy, za chwilę wyjaśnię czemu :p), Skazany na śmierć ( na bieżąco) i Pokojówki z Beverly Hills (został ostatni sezon)
Sama staram się oglądać NDiNZ :D (2 odcinki w plecy) a Wojewódzki tylko pierwszy odcinek z wiosennego sezonu widziałam z Moniką Lewczuk i Joanną Krupa, te rzeczy oglądam przy kreceniu a ostatnio jest bardzo w kratkę i wyrywkowo... :(
W ogóle chciałam wejść żeby napisać "Pozdrowienia z Turcji :D" wczoraj rano przylecielismy. Jest ciepło, zdążyłam się już spiec trochę, ale nie do końca się relaksuje, bo w środę coś mnie złapalo i w czwartek przed wylotem do lekarza jeszcze i mam antybiotyk i lekarstwo... We wtorek powinnam skończyć, ale nie wiem czy jutro nie wezmę ostatni dzień, przynajmniej antybiotyku :D serce mnie boli, że drinki mnie omijają a ile można pić sok... :D
Kota nie ma z nami, koleżanka codziennie doglada :)
Ojej, to super ;)
Póki co tyle napiszę, bo dzisiaj niby jeden dzień wolnego, ale znów strasznie zmęczona jestem. Jutro usiądę przy komputerze rano i ściągnę sobie seriale do obejrzenia w wolnym czasie (ja mam więcej odcinków w plecy i Fringe znów przerwane :/) To jutro też coś więcej postaram się napisać. Póki co już się kładę, bo padam :)
W Niemczech taką emerytka byłam a tu zaczynam wieczór dopiero dzisiaj i chyba nie wezmę antybiotyku już dzisiaj... :D chociaż zobaczę ostatecznie.
To czekam na info :)
OK, weszłam zdementować plotki o swojej śmierci, bo i takie już teorie do mnie dotarły :)
Żyję, jakoś... Po prostu kompletnie nie mam czasu, wydaje mi się, że nie włączałam laptopa chyba od miesiąca (a przynajmniej nie w celu odpalenia internetu). Nawet na smsy odpisuję po kilku dniach o ile w ogóle pamiętam, że mam odpisać. W zeszłym tygodniu byłam 2x w kinie i dopiero teraz się zastanawiam jak mam te filmy ocenić. Masakra jakaś :) Mogę śmiało napisać, że moje życie to w jakichś 90% praca, a z 9,9% zostawiłam sobie na sen, jedzenie i podstawowe funkcje życiowe. Także z prostej kalkulacji na jakiekolwiek życie społeczne mam 0,1%. Teraz dostałam długi weekend, swoją drogą jako jedyna osoba w dziale i bolesna prawda jest taka, że ani mi się nie chce z nikim spotkać, ani nic robić, do tego już doszło... Zamiast cieszyć się z wolnego i coś fajnego zaplanować, to jestem zmęczona perspektywą tego, że mogę wreszcie odpocząć od tego ciągłego napięcia w jakim jestem. Jeśli chodzi o seriale to nic nie oglądałam i nie skończyłam tych, których sezony już się pokończyły czyli SPN i TBBT :/ Nawet jak mam kiedy to nie mam siły po prostu. W ostatnim tygodniu pracowałam 8 dni z rzędu, bo taki był zapierdal, także teraz chyba w ramach rekompensaty dostałam to wolne, nawet nie prosiłam o nie. Powinnam zaplanować już urlop, bo wszyscy mi mówią, że powinnam odpocząć, a ja nie mogę się zebrać do tego kompletnie. No to tak mi mniej więcej ostatnio płynie czas.
Zaraz wstawię procenty tych filmów co widziałam, ale najpierw muszę pomyśleć jak chce je ocenić xD
Sama... - 74%, 1 znajomy 8
Piraci... - 64%, widziało 3 znajomych: 6,5,5, chce zobaczyć: 2
Ojej, jakie drastyczne plotki :o
Pracoholiczka :D Zaplanuj szybko ten urlop, nawet jeżeli będzie miał być spędzony w domu, zawsze to odskok i odpoczynek ;)
No, ale dopiero ten tekst mnie przekonał, że muszę się ogarnąć i odezwać w końcu.
Niby tak, ale autentycznie nie mogę się zmotywować. Jestem zestresowana perspektywą odpoczynku xD
Tylko złudne wrażenie :p
Chociaż ja też mam jeszcze dużo urlopu, ale coś trzeba zaplanować też...
Możliwe, ogólnie to dużo kwestii mam w rozsypce obecnie, więc choćby na ogarnianie tego wszystkiego przydałby się czas.
To weź w najbliższym czasie 5 dni plus 2 weekendy dojdą to jest sporo wolnego, właśnie na taki reset i chłodną ocenę i wtedy też jakiś konkretny urlop byś mogła przemyśleć iwypisac :)
No niby tak, ale ja wolę najpierw zaplanować, a nie brać urlop żeby zaplanować :D
To ja bym pozwoliła sobie na tydzień domowy :D Zresztą sama się zastanawiam nad tym, żeby tak zrobić, jeden urlop już za mną, we wrześniu mamy drugi wyjazdowy, krótki, a i tak jeszcze tyle zostało, trzeba to wykorzystać a z kolei pieniądze mam nie tylko na urlop do wydawania, więc wątpię żebyśmy pozwolili sobie w tym roku na 3 wyjazd, tym bardziej że mamy plan urlopu na przyszły rok, który wymaga pieniążków :D A tak niby w domu, niby oglądanie, ale też można na rowery dalej gdzieś pojechać a to na basen a to nad jezioro ;)
No fajny pomysł :) A kiedy do Łodzi wpadniesz? :D
Kurczę tak się stresowałam tym wolnym, a dobrze mi w sumie zrobiło. Zaliczyłam maly shopping (nie udało się z torebką, która była w planie, ale trudno), spotkałam ze znajomą, pobyłam trochę na powietrzu, dzisiaj grill i siedzenie na leżaczku w słońcu, podjadłam trochę, wyspałam się i cienie pod oczami od razu połowę jaśniejsze, upiekłam ciasto rabarbarowe (chyba już 5 w tym sezonie :D) no i teraz planuję film albo 2 :D
Ogólnie to zapomniałam napisać, ale próbowałam Kinder Brios - też taka kanapka biszkopt. Nie jest ogólnie dostępne w Polsce, ale kupiłam w takim sklepie ze sprowadzanymi artykułami spożywczymi. Ohydny. Kupiłam całą paczkę, ale zjadłam ze 2 albo jeden. Suchy biszkopt z okropnym kremem, nie polecam :D
Widziałam też taką bombonierkę od Ferrero, nie pamiętam nazwy... Czaję się na nią od miesięcy, ale kosztuje 25 zł i mi ciągle szkoda tyle dać za kilka cukierków :D
A kiedy do mnie wpadniesz? :D
W tym roku nie planuję już Polski :p
Może po prostu przemeczona już byłaś i przybita stąd ogólna niechęć i z góry skreślenie :p
Ja miałam upiec wuzetke na weekend, ale tak się zbierałam, tak się zbierałam, że nie upieklam. W piątek muszę to akurat po nocce będzie na weekend :)
Pieklas kiedyś?
Z ostatnich słodkości to robiłam stefanke na herbatnikach bez pieczenia z kotlet.tv, bardzo smaczna i szybka, polecam. A poza tym to miałam dluuuga niemoc, ale właśnie chcę się pomału przełamać, kupiłam nawet małą blaszke, właśnie wuzetka będzie testem na niej :p
A rabarbarowe ucierane może? Na kotlecie jest właśnie takie, robiłam je w zeszłym roku, chyba nawet pisałam a i nawet niedawno był dokładnie rok, bo udostępniłam to na fejsie i teraz mi pokazało jako wspomnienie :D także może też bym je mogła zrobić tylko bym dała może coś innego.
Nie wiem co to Kinder Brios, zaraz sprawdzę. Ok, już, no taka kanapka jak Mleczna lub Paradiso, czyli mi pewnie posmakuje :D
Z nowości Ferrero jadłam Giotto karmelowe, dobre, jak i standardowa wersja. I nutella b-ready, ale przypominało mi troszkę Duplo Chocnut i to było zdecydowanie lepsze.
Nadal nie widziałam nigdzie karmelowego Duplo i Toblerone innej niż żółta i biała... :(
Nie wiem co to może być za bombonierka :D
Jak zaprosisz :D
Znowu 2 dni wolnego, nawet 2 i pół, bo dopiero na noc w sobotę idę. A urlop nadal niezaplanowany... :/
Nie piekłam nigdy wuzetki. A to rabarbarowe to to ucierane właśnie - przecież to za Twoja namową je pierwszy raz w zeszłym roku piekłam :)
To Kinder Brios jest naprawdę paskudne - ja lubię te kanapki, nawet to Paradiso, które nie smakowało Kejt - ja się zajadałam jak mi przywiozła, no ale to jest autentycznie paskudne :(
To Ci kupię :)
Jak sobie przypomnę to napiszę.
Przecie zapraszalam :p
My wypisalismy 3, na moje imieniny i urodziny po 3 dni i koniec października / listopad tydzień, ale wtedy u nas też jest święto, więc wychodzi ze 4 dni urlopu dadzą 9 dni z 2 weekendami :D tylko, że na imieniny od razu odrzucili, nawet nie wpisali w komputer, bo w tym czasie już inne osoby zaklepaly, ale 2 pozostałe raczej powinny być zaakceptowane. Reszta urlopu przejdzie na przyszły rok.
A lubisz chociaż? :) I ciągle z rabarbarem pieczesz? ;o ;D
Ciekawe czy znajdę. W lodowkach jest?
:D
:)
Takie gadanie, takie zaproszenia niekonkretne to mam od kilku osób i nic z tego nie wynika :D
Zazdroszczę konkretnych planów ;) Mnie ciężko to wszystko idzie.
Bo mnie proszą żebym zrobiła, sama zrobiłabym jakieś inne. Najlepiej bez pieczenia właśnie... Na krakersach albo herbatnikach.
Nie, to taki suchy biszkopt. Suchy jak wiór. Paradiso to przy tym wilgotny tort :D
Bo jak zaproszę to będę oczekiwać odwiedzin żeby nie było wykrętów :D
Usiądź na spokojnie w ciągu dnia czy wieczorem, pomyśl kiedy itp, zobaczysz ile terminów znajdziesz czy okazji ;)
Ale to ciasto jest ogólnie dobre a zawsze można z innym owocem spróbować :D
To tą stefanke polecam ;)
A mam też na mojej liście "ciasto na krakersach bez pieczenia" też z kotlet.tv :D
Będę się rozglądać :D
No rozumiem :)
Teraz pracuję na noc to może w nocy będę mieć czas przeanalizować sprawę i wypisać wniosek :D
Robiłam to na krakersach, mnie smakowało, ale chyba tylko mnie :D
Twoje:
Zjednoczone stany...: 68%
Przełęcz - 8/10, widziało 4: 8,8,8,7<3, chce zobaczyć: 2
Dlaczego on - 54%, widziało 2: 4,5
Personal... - 49%, fanka chce zobaczyć
Dom snów - 64%, 2 widziało: 4,2, chce zobaczyć: 1
Pamiętaj o... - 57%
W drodze - 64%, widziało 2: 9(fanka),1, chce zobaczyć: 2
Wołyń - 83%, widział jeden znajomy: 9, jeden chce zobaczyć
Pokojówki - 69%, znajomi: 8<3i7<3, 2 chce zobaczyć
Doszedł jeszcze Skazany, miałam 81%, 7/10
Wiesz co oglądamy teraz?? :D BH90210 :D :D :D 1x18 :D
Czytałaś newsy odnośnie Originals i Hope co planują??