Wszystko spoko, tylko jedno ale.... Bracia przepisali dom na Elenę, żeby ją chronić przed wampirami. Skąd mogli wiedzieć, że Klaus nawiedzi Alarica? a ten będzie sobie mógł paradować gdzie chce bez zaproszenia....
no wiesz, nie mogli wiedzieć, ale teraz już jest to niepotrzebne. ciekawa jestem tylko, czy zostawią jej ich dom, czy będą chcieli go formalnie z powrotem..
Elenie jeszcze się przyda akt własności domu, gdy tylko pojawi się Klaus we własnej osobie. Bracia wiedzieli co robią :)
Ohh mam nadzieję, bo ten odcinek mnie troszkę zawiódł. Spodziewałam się czegoś więcej, zwłaszcza po obejrzeniu zapowiedzi. Oby kolejny odcinek dorównał kilku poprzednim.
dla mnie ten odcinek zdecydowanie lepszy od poprzedniego. mam nadzieje, ze im blizej finalu tym wiecej emocji nas czeka.
"ale teraz jest tylko pytanie, czy mówił to do eleny czy do kath i która z nich ożywiła eljaha? chociaż pewnie elena, bo damon szybko poznaje kath. "
Jakim cudem Kath miałaby dostać się do domu? Po drugie skąd wiedziałaby że Elena uderzyła Damona? No i przede wszystkim jaki miałaby interes z wyciągnięcia sztyletu? Elena zrobiła to przynajmniej z dwóch powodów: potrzebowała sztyletu (We'll find another way), a po drugie wie, że Elajża pomoże jej zabić Klausa. On ma do niej słabość, od początku kiedy ją zobaczył. Śmiem twierdzić nawet, że nie byłby w stanie zabić kobiety, a co dopiero Eleny, więc nie wierzę zbytnio w to, że chce ją zabić ;]
Poza tym Klaus nie pozwolił by Kat wyciągnąć sztyletu..
......
Dla Eljahy najważniejsze będzie zabicie Klausa..nie Eleny,Damona i spółki ;D
Elena będzie chciała żeby Eliaszek im pomógł no i potrzebowała sztylet. Może będzie go szantazowac dopóki po przebudzeniu będzie słaby że jak nie przysięgnie jej pomóc to wsadzi mu go znowu w serce:D Jak wiadomo Eljah dotrzymuje słowa. Ciekawe czy wybaczy Damonowi:D
Elajża chce zabić Klausa jak sie dowie że została tylko Bonnie i sztylet to nie będzie miał wyboru, zdaje sie Klaus też Elajży nie lubi... Wiec między nimi nie ma chemii ;-) A tam fajnie by było jak by nie wybaczył Damonkowi i mu urwał głowę :-P sasaasasasa no sorry żartowałem tylko :-p
Damonowi akurat zależy żeby on mu wybaczył. A tak myślę, skoro Eliaszek juz jest w domu to może sobie wchodzic jak chce bo nie musi go Elena zapraszac?
A to swoją drogą ciekawe powinno go natychmiast wywiać jak sie ocknie :-) jaja będą jak o tym scenarzyści zapomną będzie kolejny bubel, no ale nie uprzedzajmy faktów :-ppppp sasasasa
Odcinek obejrzałam dopiero przed chwilą.
A więc, jestem bardzo zadowolona.Odcinek boski.
Najlepsze było Surprise Alarica xd
Końcówki się domyśliłam i też fajnie :D
Ciekawe jak to będzie z tym Eljaha. Ja chce już następny odcinek.! ;D
Odcinek jeden z najlepszych. Damon oczywiście górą jak zwykle, jego słowa do Stefana " w ostateczności to ja bede tym, który utrzyma Elene przy zyciu " ufff ! Ostatnia scena Damona z Eleną znów podsyciła Delenę :) pozostaje czekac na nastepny odcinek .
Zapomniałam dodać, jeszcze że Stefan staje się okropnie nudny i mam nadzieje, ze moze w koncu nastapi wiekszy przelom co do Deleny <3 czas najwyższy :)
Oj strasznie nudny. Poza tym to Damon rozśmieszył dzisiaj Elenę, Stefan tylko odebrał jej uśmiech.
Znowu mi ktoś zaraz zarzuci, że bronię Damona, ale taka jest prawda, trzeba mieć klapki na oczach żeby nie widzieć że młodszy Salvatore tylko dziewczynę dołuje.
spoko masz prawo go bronić ;)
a ja nadal nie rozumiem czemu Elenka nadal jest ze Stefanem skoro ją tak bardzo unieszczęśliwia?
czas by się obudziła wreszcie
wszyscy byliby zadowoleni ;p
No widzisz, ja też tego nie rozumiem.
A raczej nie rozumiem scenarzystów.
Nie wymagam żeby nagle Elena zerwała ze Stefanem skoro przez czterdzieści odcinków mu wyznawała swą dozgonną miłość.
Ale niechże dziewczę mu coś powie, nie wiem, żeby przestał marudzić bo jej się niedobrze od jego skwaszonej miny robi.
Staje sie nudny..taa
od 1 odcinka ;D
Dla mnie był nudny od zawsze (no możne poza odcinkiem 19) ;D
yeah Delena <3
Również odcinek obejrzałam przed chwilą. Davis genialnie zagrał, jestem pod wrażeniem jego gry aktorskiej w tymże odcinku.
Na koniec odcinka, gdy Elena wychodziła z sypialni Damona przez chwilę miałam wrażenie, że to jednak Katherine.
Ciekawa jestem reakcji Elijah po "przebudzeniu".
Plan Damona i Bonnie udało mi się przewidzieć.
Stefan, chyba zdał sobie sprawę że jego słodkie i pluszowe uczucie do Eleny to za mało by ją ochronić
Mam nadzieję, że tajemnica Matta i szeryf Forbes szybko się wyda,
i że w końcu Taylor wróci, tylko mi brakuje tu wątku Taylora i Caroline?
Alarick - Klaus był jednak w tym odcinku bezkonkurencyjny
mi również brakuje Tylera ; )
Mam dość tego szMatta
Niech Tyler wróci i namiesza trochę :D
Alaric/Klaus górą ;P Jednak chciałabym już zobaczyć prawdziwą postać Klausa ;D
Jak dla mnie odcinek cholernie dobry.
Cieszę się że powróci Elijah , nie wiem dlaczego ale darzę go wielką sympatią.
Ah i mam ten sam problem co wy. Nina gubi się w odtwarzaniu dwóch postaci, natomiast Davidowi wychodzi to doskonale.
mam problem bo zawsze pamietniki i nikite sciagalam z rana a dzisiaj wogole nie moge znalezc ani pobrac na pirate ;///
Na chomikuj wejdź. Jest wiele chomików, które udostępniają za free, szczególnie w dniu premiery
wątpię ; )
ja stamtąd ściągam napisy i po prostu wrzucam do ściągniętego odcinka po ang. ; )
napisy najlepiej ściągać z napisy24, tam ma się na świeżo informacje kiedy napisy itd
Poważnie? Nie wierzę, że wpisując w google " the vampire diaries the last dance download" nic nie znajdziesz. Nie osłabiaj mnie;) (bo mi krew z nosa zacznie kapać)
Odcinek świetny!
9/10
Klaus też ma niezłe teksty, Pierwotni to pewnie przez wiek tacy cyniczni się zrobili ;P
W piewszej chwili myślalam, że to Kat schodzi do piwnicy, ale ona nie moglaby wejść do domu, w końcu Elena jest wlaścicielka. Ciekawe jaki oni chcą to przebudzie Elijah zrobić skoro nie został zaproszony ,a Elena go nie zaprosiła. Obudzi się i El szybko go zaprosi czy jak ;P bo teoretycznie on nie może tam być ;P
Ogólnie reszta wyszła im super, widać że Elenie zalezy na Damonie tylko czy jest to w scenariuszu czy na realu bo jak wiadomo spotykają się poza planem i może stąd jej pełne namiętności spojrzenia.
Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek ;)
To może i ja krótko opiszę swoje odczucia ;)
Jak dla mnie odcinek ani zachwycający ani rozczarowujący. Może spodziewałam się czegoś więcej, ale ostatecznie mogę powiedzieć, że jestem usatysfakcjonowana :)
Scena w drzwiach niemal rozłożyła mnie na łopatki. "No lies, no secret agendas"? Czy przypadkiem Damon jej się ze Stefkiem nie pomylił? Ok, Damon może i ma swoje plany, które potajemnie realizuje, ale jak dotąd wszystkie są trafne i pozwalają ocalić Elenę. Natomiast specem od kłamstw i zatajania prawdy (oczywiście "dla dobra Eleny") jest Stefan. No ale, niechaj będzie i tak.
Alarico-Klaus jest bezbłędny, Ernesto świetnie się sprawdza w nowej roli ;) Czekam na więcej!
D: "I'm not impressed"
A/K: "No?" Wyraz twarzy i jego zdziwienie - bezcenne.
Naprawdę fajna scena. Widocznie, nawet taki badass jak Klaus ma chwile 'zwątpienia' w siebie ;)
Szmatt jak to Szmatt, patrzeć na niego nie mogę. Myślałam, że się udusi mówiąc jednym tchem "You look really pretty tonight". Mógł się nie wysilać.
Co do śmierci Bonnie, byłam pewna, że nie umarła, ale nie miałam pomysłu jak to rozwiążą. A tu proszę, błyskotliwy plan Domona :) Pamiętacie, jak wymyślaliśmy czego będzie dotyczyła scena, w której Elena płacze? Co by nie powiedzieć o tym serialu, to jednak potrafi zaskoczyć. Bo o ile pamiętam mieliśmy wiele teorii i byłam pewna, że jedna z nich jest właściwa, a tu się okazuje, że nikt nie zgadł. To mi się podoba :)
Stefan, Stefan, Stefan... Naprawdę lubiłam gościa na początku serialu, ale coraz bardziej działa mi na nerwy. W tym odcinku tak naprawdę nie mogłam go znieść. Te jego złośliwe uśmieszki, najpierw, kiedy Elena zaprosiła go do domu jako pierwszego, później, kiedy "negocjowała" z Damonem warunki wpuszczenia go do środka. Wiecznie zmartwiona mina, "O Boże, co robić, co robić?!". Z tego co widzę, o ochronie Eleny potrafi jedynie gadać, z czynami nieco gorzej. Scena rozmowy braci jak dla mnie GENIALNA, bo doskonale pokazuje jaki jest stosunek obu do sytuacji i kto ile z siebie daje, kto na jakiej pozycji stoi. Stefek oczywiście nie mógł powiedzieć "Mogłeś mi przedstawić swój plan wcześniej, ale ostatecznie dobrze to obmyśliłeś i, co najważniejsze, skutecznie, bo Elenie nic się nie stało, Bonnie żyje i wciąż pozostaje tajną bronią. Dziękuję (albo chociaż 'dobra robota')". Nie, po co, lepiej znowu biadolić. Ta scena utwierdziła mnie również w przekonaniu, że w narastającym konflikcie braci nie chodzi już tylko o uczucia do Eleny. Tutaj pojawia się urażona duma Stefana, że to nie on jest tym, który ratuje jej tyłek, że to Damon ma łeb na karku i obmyśla plany, które Stefanowi się nawet nie przyśnią. I ostatnie zdanie Damona, rzut oka na wyraz twarzy Stefka i jak na dłoni widać, że ego zmalało co najmniej o połowę. I tak z każdym kolejnym odcinkiem będziemy patrzeć, jak maleje jeszcze bardziej.
Delena. Chyba czuję lekki niedosyt. Taniec widzieliśmy w zwiastunie, więc nic nowego. Chociaż... nie wiedzieliśmy tych pięknych uśmiechów na końcu ich tanecznej sceny :) Aż się sama uśmiechnęłam. Rozmowa w sypialni to kolejny mały krok do przodu w relacjach tych dwojga. "I will always choose you" - chyba nie można było znaleźć lepszych słów. I to jest to, czego Stefan nigdy nie powie. Ja wiem, ja wiem, pewnie Greg ;) zaraz powie, że to morderca, to co on się tam będzie Bonnie czy kimkolwiek innym przejmował. Ale tu chodzi o fakt. Gdy kogoś kochasz ponad wszystko, to "zawsze wybierzesz tę osobę", bez zawahania. Jeśli rzeczywiście Bonnie byłaby JEDYNĄ opcją, to Stefan miałby pełne portki, na czole momentalnie dziesięć zmarszczek więcej i jak zwykle nie wiedziałby co robić. I to jest różnica pomiędzy nim a Damonem. Kocha Elenę, ale jednak jakby nie do końca potrafi pewne sprawy przewartościować i ustalić priorytety.
"Scena w drzwiach niemal rozłożyła mnie na łopatki. "No lies, no secret agendas"? Czy przypadkiem Damon jej się ze Stefkiem nie pomylił? Ok, Damon może i ma swoje plany, które potajemnie realizuje, ale jak dotąd wszystkie są trafne i pozwalają ocalić Elenę. Natomiast specem od kłamstw i zatajania prawdy (oczywiście "dla dobra Eleny") jest Stefan. No ale, niechaj będzie i tak."
Oj, nie tylko Ciebie... paranoja to jakaś była. Ale przynajmniej się do niego uśmiechnęła pod koniec.
"Co by nie powiedzieć o tym serialu, to jednak potrafi zaskoczyć. Bo o ile pamiętam mieliśmy wiele teorii i byłam pewna, że jedna z nich jest właściwa, a tu się okazuje, że nikt nie zgadł. To mi się podoba :)"
No niestety, moja teoria się nie sprawdziła, ale nadal jestem za tym, że to się wydarzy.
Natomiast blisko były osoby, które twierdziły, że Damon będzie mówił Elenie o czyjejś śmierci;)
No i wiesz, że ja co do Stefka i Deleny też się zgadzam,więc..;)
Odcinek świetny!
Najlepsze sceny:
- Jak Damon zgasił Stefana, mówiąc że on zajmuje się rzeczami pobocznymi, mało ważnymi a Damon działa konkretnie i efektywnie:) Mina Stefana przy tym-bezcenna.
- Taniec Eleny i Damona-są uroczy razem
- rozmowa na końcu odcinka Damona i Eleny
-Damon tańczący w tłumie :D
-intryga Bonnie i Damona bez udziału Stefana- super to wyszło, nie spodziewałam się:)
Na minus:
- Caroline - jakaś kompletnie oderwana od rzeczywistości jest. Przyjaciele walczą o życie a ona? Brak słów.
-Matt - bez komentarza