Ogólnie serial mnie zachwycił, ale miłostka między Thomasem i Grace była wielką plamą na tym dziele.
Miałka, błaha, oczywista od pierwszej wspólnej sceny i kompletnie beznadziejna. Sama postać tej Grace
mnie irytowała, ale jeszcze jak próbowała robić te swoje maślane oczka i mówić głosem anielskim, to mi się
ciśnienie podnosiło... mam nadzieję, że zginęła.
Dzięki za sprostowanie. Nie słuchałem tylko oglądałem z wyłączonym głosem z napisami tak więc nie wiem co tak naprawdę powiedział. Widzisz, taki tłumacz, zaliczył wtopę. Dzięki za sprostowanie, wina więc tłumacza.
Syfilis był duuuuużo wcześniej. HIV nie był znany, tym bardziej, że najpierw się było nosicielem, zanim się przerodziło w AIDS. Zależy jaki tłumacz, czasami piszą kompletne bzdury.
A ja się nie zgadzam. Takie rzeczy w życiu się zdarzają, i nie mówicie mi że nie. Tylko wszyscy idealizują serial. Bo Tommy ma być idealny i och i ach
Też to inaczej widzę. I o to chodzi aby był niekonsekwetny Tommy to nie postać od a do z spójna i dzięki twórcom za to i za wątek zauroczenia i miłości. Tommy świętnie kalkuluje ma strategie potrafi sterować ludźmi jest opanowany choć czasami go ponosi ma w sobie tyle chosu w głowie a grace dała mu wew. Spokój to co nas pociąga w drugiej osobie to zawsze niedookreślony zbiór szczegółów jak się porusza mówi scena na krześle jak śpiewa czy jak się kochają ... podsumowując dla mnie to nie cukierkowość tylko ludzka sprawa a Grace jako uzupełnienie Tommiego bardzo mi odpowiadała lubię sceny z nimi a serial cały jest zajebisty gra i muzyka na mocne 9 pozdrawiam wszystkich
Bardzo nie polubiłem tej postaci. Gdyby nie jej śmierć, to byłaby zgubą głównego bohatera prędzej czy później. Ale nie chciałem żeby zginęła, chciałem żeby żyła i dostała w życiu to na co zasłużyła swoim toksycznym zachowaniem.
Może mi ktoś napisać kiedy mniej więcej ona ginie? Jestem właśnie na odcinku ze ślubem i się załamałam. Miałam nadzieję, ze będzie jednak z tą dziewczyną od koni
Lepiej bym tego nie ujęła. Beznadziejny wątek, ale może to wina aktorki. Była po prostu niewiarygodna.
ja nie wiem ze wy nie czaicie ze ten romans byl po to zeby budowac postac tego chopa cygana, jak durne jest spoleczenstwo w ktorym zyje
Mnie w pierwszym sezonie tylko drażniła, ale szczytem był jej powrót w drugim sezonie... Od razu zauważyłam, że ma inny NOS... Zastanawiałam sie, o co chodzi, czy w pierwszym sezonie z jakichś powodów miała zrobionego sztucznego garba na nosie(?)..
Kończąc wątek z NOSem... Otóż zaczęłam szperać w internecie i wiecie co się okazało? Że ta aktorka w rzeczywistości zrobiła sobie operację nosa!!! I to akurat między sezonami???!!! PORAŻKA! Ta aktorka zepsuła cudowny serial!
Ona jest sprzeczna i gdy obserwuje Tommiego widzi jego świat i wie że jest bardzo dobrym człowiekiem w złym świecie . Dlatego ma podwujną moralność. Urzeka ją raczej jego inteligencja i to co się kryje .