Witam, w tym temacie będziemy pisać wrażenia z dzisiejszego odcinka np, co wam się podobało, nie podobało, albo zainteresowała , może zauważyliście jakoś wpadke, absurd. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły prosze pisac,może uda nam się rozwinać ten temat. Zapraszam do wspóltworzenia tego tematu.
Aż dziwne że jak Dajka wspomniała o prezerwatywach to nie rzuciła tekstem w stylu "no to teraz szkoda z nich nie skorzystać"
Myślę, że pokazują usilnie na Beacie, że kobiety dosięga instynkt macierzyński. Spoko, wg mnie byłaby dobrą matką, mimo roztrzepania jest super przyjaciółką (to ile zrobiła dla Kingi podczas ślubu, mimo niesłusznych podejrzeń - podziw). Wątek dość lekki i zabawny, nic do niego nie mam.
Wątki kryminalne często wychodzą serialowi trochę żenująco, bo naiwnie.
Wątek Marysi i Michała już skomentowałam w innym temacie - mimo super aktora ta para jest jakaś dziwna. Może za sprawą Amelii i Krystiana.
Na przykładzie Beaty pokazują jak instynkt macierzyński odmóżdża kobiety. Chociaż u Beaty niewiele jest tego. To prawda że jest świetną przyjaciółką i ogólnie człowiekiem, dziecka by nie skrzywdziła ale czy się nadaje tak ogólnie to bym nie powiedziała. Taka osoba jak ona szybko by się znudziła macierzyństwem bo widzi tylko dobre strony bycia matką, a to źle i po paru nieprzespanych nocach by miała dość.
Wątki kryminalne często są źle wykonywane lub źle skończone jak ten z Igorem, ale ogólnie też są potrzebne by nie było ciągle to samo obyczajowo- miłośnie.
Michał trochę za stary się wydaje dla Majki a jednocześnie tak samo naiwny i zakręcony jak ona. Zachowują się jak nastolatki ale czasem tak bywa, tylko że gdy się zakochasz tak naprawdę a Majka jest z Michałem z rozsądku bo jej pomagał, bo odpowiedzialny, bo przeciwieństwo Aleksa i nie ma innego na horyzoncie, a przecież Majka umarłaby bez faceta. Ona boi się samotności i tyle :P.
po za tym jakby miała małe dzicko to skądś musi mieć kase a małe dziecko+praca to niedobre połączenie także tak czy inaczej by sie jej wtedy przydał jakiś facet ze stałą pracą
Ten koleś co był w fitnessie to idiota. Czekać kilka godzin, aż naprawią system w kompie, żeby mu tylko wydać karnet. Normalny człowiek po pół godzinie czekania, olałby to i poszedłby gdzie indziej. No chyba, że Kinga jako jedyna posiada fitness we Wrocławiu, to wtedy ewentualnie zwracam honor.
Karnety można również wydać ręcznie, pieczątka, termin i podpis. Radosław oczywiście jedyny infromatyk we Wrocławiu..
No dokładnie. Też mnie śmieszyła ta sytuacja :O :P. Bo jak już widzą że system się zawiesił to trzeba było te karnety ręcznie wydać na jakiejś kartce i tak jak piszesz termin, podpis, pieczątka. Myślałam że ktoś wpadnie na ten pomysł :P. Koleś też czekał parę godzin jakby nie mógł pójść do innego fitness klubu których w mieście nie brakuje, chyba że usłyszał że ten jest najlepszy. Ale to mimo wszystko mógł wrócić później, gdy już z systemem będzie ok. W sumie któraś z bystrych pań powinna zaproponować by podał nr tel i zadzwonią gdy będą mieć karnet. No cóż można to było rozwiązać na milion sposobów ale Kinga wolała dzwonić do Radka kilka godzin i czekać, zamiast pomyśleć :P. To samo Daria lub Aśka. Woleli stracić klientów haha :P.
Dobra, kto jest za zmianą scenarzystów ? Moim zdaniem trzeba zmienić. W sumie na początku zaczęło się od fajnego wątku, Igor,Karol i Andrzej, ten wątek za niedługo powróci. Wracając ta część wątku skończyła się fatalnie i o tej pory wszystko zaczyną się sypać. Największe zaskoczenie ucieczka Jowity. Oglądam ten serial codziennie ale widzać co się dzieje to chyba przestane. A Wy jakie macie zdanie ? Pozdrawiam
denerwuje mnie że pokazują inny budynek i że to niby ten dom co Kaśka mieszka. A to nie jest ten sam. dlaczego oni to robią... ze starym mieszkaniem Artura też tak robili
A co za różnica przecież to fikcja. Ile razy się zdarzyło, że dany aktor czy aktorka grali epizody jako całkiem inne osoby i to nie tylko w tym serialu.
pół odcinka smęty i fochy po nocy, do tego jeszcze wszyscy nagle oszaleli na punkcie księżyca. Niedługo tego nawet po pijaku nie będzie dało się oglądać.
Oj tak, powtarzanie z tym księżycem aż mdliło :P. Ogólnie nieciekawy odcinek bo za dużo Krystiana i Majki. Nic też interesującego się nie działo. Może dzisiaj będzie lepiej. Ja to tak oglądam w sumie 5/10 bo nie słucham już Majki bo strasznie męczy :P.
dzisiaj bez naczelnego pięciokąta, w końcu. Od razu lepiej, do tego Sabina dzisiaj dobrze wypadła, a to głównie o niej był ten odcinek, więc nie było źle
mała ciekawostka adres Sabiny to: Modłowa 8b/6 56-800 Wrocław, tak Igor napisał na kopercie. Fajnie.
Kiedyś było jeszcze powiedziane że mieszkanie Kaśki to Kwiatowa tylko nie wiem czy podali numer, chyba nie.
odc 2172
Karol Weksler: "Grażynko ty naprawdę myślisz że on któregoś dnia zastuka do tych drzwi i zrobi mi krzywdę? to ja jestem tym który zastuka do niego"
Walter White: " I am not in danger, Skyler. I am the danger. A guy opens his door and gets shot and you think that of me? No. I am the one who knocks!"
no teraz to mnie zdziwili
Karol już jest nudny z tych odgrażaniem,chyba z 10 razy to robił,a efekt dość mizerny.
Weksler w końcu złapał trochę dawnego zadziora, a mina Radka jak zobaczył na komendzie Karola... bez komentarza
Gdzieś do połowy dzisiejszego odcinka myślałem, że ten odcinek to kolejny nic nie wnoszący zapychacz, na szczęście pojawiło się kilka "zwrotów akcji" typu nowa miłość Kaśki (to moze być całkiem spoko wątek) i demolka w barze.
Wątek Bartek/Iza póki co jest słabiutki. Akcja ciągle dzieje się tylko w tym szpitalu, Bartek ma Izabelę w dupie, a ta zachowuje się, jakby miała coś z głową... Bartkowi w sumie się dziwię mocno. Izabela to bardzo atrakcyjna, niczego sobie babka. Miała wprawdzie pewne "doświadczenia", ale przecież Bartek już kiedyś był z jedną byłą prostytutką. ;) On ciągle liczy na zejście się z Emilką, a tymczasem jakoś nie widzę, żeby szczególnie się o to starał. ;)
No i w kolejnym odcinku powraca mój 'ulubiony" wątek... Niechęć do Pniewskiego powoli przeradza się u mnie także w niechęć do Gawryluk/Błacha/Melki/Marysi, bo jak tylko oni się pojawiają na ekranie/w odcinku, to nie ma szans, żeby nie pojawił się również Pniewski. Ich pojawienie się automatycznie oznacza/zwiastuje obecność Pniewskiego w odcinku.
Sabina dalej lubi adrenalinkę. Pamiętam jak kiedyś kiedyś dawno na początku znajomości jarało ją jak Radek otworzył jakieś auto bez kluczyków i się przejechali kradzionym wozem we trójkę z Mikserem, a teraz po latach jara ją jak ukradli z Radkiem benzynę. Ciekawe nawiązanie wyszło.
co ciekawe Radek rozpiął Sabinie stanik i jak odpowiednio się zatrzyma w ipli to widać jej gołą pierś od boku. teraz mnie zdziwili :O
może sami nie byli świadomi tego jak to wyszło, albo uznali że w telewizji przez ułamek sekundy to ludzie się nie dopatrzą
Ostatnio dość ostre sceny serwują widzom.scena Sabina-Natan w więzieniu też była dość ostra,wcześniej np z Igorem jednak nawet w tych scenach co Igor leży z nią w łóżku nie było.Mam trochę wrażenie że odkąd aktorka grająca Sabinę powiększyła sobie biust jest jakby bardziej odważna w scenach łóżkowych,tak sobie myślałem że jak zobaczę w tej scenie z Radkiem ją bez stanika to już będzie jak serial erotyczny lub pornograficzny.
To sabina powiększyła biust? Nie wiedziałam o tym, ale jak była w samym staniku to rzeczywiście coś mi nie pasowało. :P.
nie jestem wielkim znawcą kobiecych biustów,jednak aktorka ma obecnie 28 lat,jakieś 3 lata temu może 4 był wątek że chciał powiększyć biust żeby Radek ją nie zostawił.Więc gdyby miała taki jak teraz chyba nie robili by takiego wątku,bo obecnie ma spory.Wtedy było że ma mniejszy niż Jowita,a teraz ma przynajmniej taki jak tamta a bardzo możliwe że nawet większy.Raczej mało realne że jak mając 25 lat miała mały,naturalnie jej się powiększył mając 26 czy 27 lat.
Tak był taki motyw że chciała powiększyć sobie biust. W sumie skoro aktorka go sobie powiększyła to mogli w PM też zrobić motyw że Sabina była na operacji biustu, tylko kiedy w więzieniu ? :P. Tak mnie też się wydaje że powiększyła sobie biust. Czasami może urosnąć ale to wynik ciąży, hormonów lub przytycia. Chyba ze trafili na dobry dzień aktorki, bo sa dni kiedy biust kobiety wydaje się większy niż zazwyczaj, ewentualnie też odpowiedni stanik.
moim zdaniem sobie zrobiła. kiedy rozpinała stanik w odcinku 2197 to było przez pół sekundy widać gołą pierś od boku i była taka trochę za bardzo nadmuchana jak na naturalne. ciekawe że to pasuje do tego dawnego pomysłu Sabiny by powiększyć, heh
wiesz raczej trudno oczekiwać żeby aktorka powiedziała,wiecie jakiś czas temu miałam kompleks małego biustu,od kiedy zrobiłam sobie operację powiększania biustu stałam się odważniejsza w scenach łóżkowych co zaobserwowali widzowie choćby z Natanem czy Radkiem.Wiadomo jednak kobiety przynajmniej jakaś część po operacji biustu staje się odważniejsza,tak jak często szczupli faceci po przypakowaniu.
Myślę że różnica jest dość wyrażna więc to nie jest kwestia raz trochę większe,tak jak ze wzrostem często wyglądamy niewiele więksi lub mniejszy ale to też max 2 może 3 cm a nie np 10cm.
odcinek 2199 to idealny przykład jak nudno i powolnie się zrobiło. Prawie cały odcinek to Mirek w gabinecie i zamulające gadki Jogina (jak on ma na imię w sumie?). Dłuuugieee nuudnee ujęęęciaaa... a mogło być gorzej, w zanadrzu jest też np. pięciokąt...
reakcja Mirka na mieszkanie Kaśki: fajnie tu. Toż przecież on tam był jak Patryk umarł, eh...
tak poza tym coś mi mówi że ta dziewczyna za którą się Kaśka ugania okaże się lesbijką. Ta scena kiedy ona się przy nim przebiera, jak na moje nie ma opcji żeby kobieta hetero na luzie się przy facecie przebierała. Co myślicie?
to by była taka trochę powtórka z Artura, jak kiedyś miał tą firmę "Pierwsza miłość" co organizowali ludziom randki i jedną z klientek była lesbijka, a Artur nieskutecznie ją próbował poderwać
Moja koleżanka też się zawsze na luzie przebierała. Może nie rozbierała się całkowicie jak ta Katarzyna, ale jednak i potrafiła nawet przy grupie facetów sie rozebrać, bo nie chciało jej sie pójść do toalety czy coś :P. No a lesbijką nie jest, a też nie jest puszczalską :). Ale może być że ta Katarzyna to jednak lesbijka. W dodatku to było dziwne jak się przebierała przed obcym facetem i to jeszcze wszystko z siebie zdjęła. No ale z drugiej strony zagadała się, ona to w ogóle tylko w głowie politykę ma i jeszcze nieprzespana noc, to może nie pomyślała ;).
myślę że chcieli pokazać jak laska żyje polityką że nic się nie liczy,że jest tak zajęta że na biegu się przebiera.A na dodatek żeby zakochany w niej Henryk o mało nie zemdlał z wrażenia,czy może być coś bardziej podniecającego dla faceta niż widok nagiej kobiety w której jest zakochany.Jakoś nie widzę ich na stałe razem,myślę że trochę jak Beata powiedziała laska widzi że facet jest w niej zakochany,zrobi dla niej wszystko,na dodatek nie jest zbyt inteligenty żeby połapać się że laska go wykorzystuje.Pewnie albo będzie krótki romans i ona go wykiwa,albo będzie go zwodzić żeby mieć tanią siłę roboczą.W końcu facet oficjalnie jej pomaga z dobroci serca,albo z wiary że jej działania polityczne mają sens.
Z Mirkiem niepoznającym tego mieszkania to niezły absurd, tak jak to, że Iza była na pierwszym ślubie Kingi i Artura i przecież widziała tam Bartka, Emilkę i Mirka, a teraz nie poznaje tego dzieciaka. xD No, ale przy nowych scenarzystów takie absurdy, że jacyś bohaterowie się nagle nie znają albo gdzieś nigdy nie byli (a tak naprawdę jednak byli) są nieuniknione, bo z tego co mi wiadomo, uwaga, uwaga... Szefostwo (ATM) kazało Jaskowi i Kamińskiej przed rozpoczęciem pracy obejrzeć tylko KILKANAŚCIE wcześniejszych odcinków. Nie 500, nie 200, nie 100, a KILKANAŚCIE. Serio. Jak się o tym dowiedziałem, to myślałem, że padnę...
A w najnowszych streszczeniach jest coś o tym, że załamany Krystian topi smutki w alkoholu (w Barbarianie) w towarzystwie POZNANEGO TAM Radka. Jak przecież oni się już nie raz widzieli, chociażby jak Krystian zachodził do salonu mody i jak jakaś impreza tam była. ;) Ale zobaczymy jak będzie w odcinku, bo może tylko w streszczeniu tak napisali. Ja to się jednak dziwię, że aktorzy (którzy chyba pamiętają, że już kiedyś w tym serialu mieli wspolne sceny) nie zwrócą reszcie ekipy uwagi na ten brak konsekwencji w scenariuszu...
no tak, oni się widzieli na chacie u Kaśki jak jakaś impreza była z Dominikiem Fabianem itd. tam sobie mówili cześć-cześć, ehh. ciekawe czy oni w ogóle wiedzą kto to jest Igor, załamka, a szczytem szczytów jest Ludwik z którego zrobili idiote
Jogin ma na imię Przemek (tak jak aktor prywatnie) - widać, że już im brakuje pomysłów na imiona, bo bohaterka grana przez Gawryluk też ma na imię Ewa (Gawryluk równolegle gra też postać Ewy w Na Wspólnej). ;)
Co do Katarzyny i tego, czy okaże się lesbijką... SPOILER... raczej będzie hetero, bo Koterski jakiś czas temu wrzucał fotki z planu, na których on i Katarzyna się całują i wyglądają już jak para. ;) I ta postać zostanie raczej na dłużej. Aktorka w sobotę kręciła kolejne sceny z Koterskim.
esz... obok Luizy najbardziej wkurzająca mnie postać, choć ona to akurat na razie ze względu na aktorkę, a nie scenariusz
Witam, żyjecie zapraszam do komentowania, od poniedziałku. W sumie też dawno się nie udzielałem. Pozdrawiam ;)
Nie oglądałam jeszcze poniedziałkowego odcinka :). Czasami jak wiedziałam że następny odcinek będzie lub może być ciekawy to oglądałam szybciej ale teraz mnie nie ciągnie do tego :). Pewnie obejrzę dopiero w tv o 18.
Melka bardzo trafnie dzisiaj po raz kolejny podsumowała Krystiana, mówiąc, że on zachowuje się jak dziecko, że zawsze musi dostać to, czego chce i że ona nie chce być z dzieckiem. Najgorsze jednak jest to, że ona i tak prędzej czy później znów do niego wróci (a on na pewno się nie zmieni i nie wydorośleje). :/
Z Andrzeja, Krzysia i tego Romusia znowu robią idiotów, ech… Wiedziałem, że w tym samochodzie będą jakieś małolaty, a nie żaden Igor, czy jakiś jego pomocnik. Ogólnie dziwny jest ten wątek z Andrzejem. Nie wiadomo do czego on zmierza… Mogliby już wyjaśnić, co chce zrobić Igor, gdzie jest itp. Bo póki co to jest takie przeciąganie akcji na siłę, jakieś zupełnie zapychaczowe, pseudozabawne sceny…
To, że Krystian to gówniarz, to już każdy wie - widzowie i sama Amelia :P Jego tłumaczy wiek. Ale jak dziecinnie zachowuje się Sabina! Łazi z tym pistolecikiem jak z zabawką, RYZYKUJĄC życie kolegów sprawdza który jest "twardzielem"? Śmiechu warte.
tak,i oczywiście urażona jak Natan ją odepchnął i dziwić się że przez tyle lat kochała mordercę,bandytę,pschopatę Igora ona chyba uwielbia zło,niebezpieczeństwo,adrenalinę w tym negatywnym znaczeniu,inna po takich przeżycia uciekała by przed kłopotami jak diabeł przed wodą święconą.