Bartek coś ostatnio jakąś metamorfozę przeszedł bo zaczął być strasznie śmieszny,szczególnie w rozmowach z Arturem... Kiedyś sto razy bardziej wolałam Artura, a Barta nie znosiłam, teraz jest odwrotnie co się dzieje z tym serialem ?
Jeśli dziewczyna się śmieje do chłopaka, to znaczy, że albo ma on śmieszny wygląd i raczej nic z tego nie będzie albo go podrywa i wtedy jest spora szansa. To tak abstrahując od serialu.
Napoczątku Bartek był zajebisty.Cały czas żartował i był śmieszny.
Potem jakoś tak zrobił się marudny a teraz znowu jest fajny.
Wesołych Świąt. Pozdrów chłopaka, tate mame siostre fretke i ogólnie całą rodzinę. Pozdrawiam! A co do Bartka to on rzeczywiście taki jest.
Od początku sto razy bardziej wolałam Artura.
Ale ostatnimi czasy, po porwaniu zrobił się
taki... monotonny zwykły.
nieśmieszny..
Za to macie rację, u Bartka widać to poczucie humoru,
które pewnie wcześniej przyćmił Artur :P
Bartek zawsze był fajny. To taki skromny bohater.... tak jak to powiedziała Ania. Żal mi go, ponieważ widziałem wzruszenie w jego oczach jak ona to mówiła, a teraz wszystko stracone, ale Bartek zasługuje na lepszą i mądrzejszą.
A ty Justyno pytałaś mnie dlaczego nie mam dziewczyny pamiętam kiedyś. Dlatego że raz się zakochałem, zostałem odrzucony i zamiast zakochać się w konkretnej dziewczynie to ja do każdej puszczam oczka, zaczepiam itd.
Wiesz że ja narazie poniedziałku fantazjuję żeby zgłosić sie do szkoły aktorskiej i spróbować swoich sił?
Tylko nie zawsze po studiach aktorskich jest się sławny. Np. Ci aktorzy z teatru z mojego miasta poukończyli szkoły aktorskie ale zamiast w Warszawskim Teatrze czy w serialach to w jakimś nieznanym teatrze pracują. To tak jak lekarze- po medycynie nie zawsze jest się lekarzem takim jest doktor Paweł Lubicz z Klanu czyli prezesem największej prywatnej kliniki w Polsce, można równie dobrze być ubogim wiejskim lekarzem co bada stare babcie za grosze, na wsi jest mało ludzi więc mało roboty- a nie wszyscy są chorzy........
W moim mieście, w moim teatrze gra mp. Renata Dancewicz, Zbigniew Stryj :) Więc nie jest tak źle ... A w teatrze jaki spektakl Ci się najbardziej podobał? :D
Ale jesteś skromny :D A co do Stryja to jest przecudny, a moja babcia się z nim zna i jak jestem czasem na mieście z nią i go spotkamy to z 15 minut rozmawiają, w ogóle moja babcia to jest niezła, bo wczoraj TVN kręcił coś na moim osiedlu to babcia z racji tego że ma straszne "parcie na szkło" musiał iść i oczywiście pooglądać z koleżankami :D
A co do ulubionego spektaklu to chyba najbardziej mi się podobały komedie "Shirley" i "Skok z wysokości" Krystyny Jandy, to chyba jest najlepsza aktorka komediowa - teatralna oczywiście =D
To oczywiście była ironia bo ja jestem bardzo skromny. Wiem że jakby się udało to by był dar od Boga i fuks a nie moje zdolności, bo nikt nie jest idealny. A jak słyszę Dode w tv to mi się rzygać chce od jej tych przechwałek. Apropo to ja wolałbym raczej prezenterem radiowym niż aktorem być. Po aktorskie też możesz pracować jako prezenter w telewizji czy w radiu- a radia uwielbiam słuchać a szczyt moich marzeń to zatrudnienie w Polskim Radiu Jedynce lub w Radiu Wawa :D. Ale aktorem to też mógłbym być- zwłaszcza teatralnym.
A co do TVN-u to nie lubię i w życiu nie chciałbym tam pracować- no chyba że gościnnie np. w Dzień Dobry TVN, Rozmowy w Toku. A w Polsacie tak :D.
A lubisz słuchać radia? Ja tak, ale niestety zabrali z fal Radio Wawe. Pewnie że lubię Polsat, szczególnie ten sprzed wielu lat (lata świetności). A TVN lubiłem, ale tylko na początku.
Lubię, ale słuchać w samochodzie... Tak w domku to słucham ułożonej przez siebie :D
Hehe pamiętasz jak Teresa chciała nazwać Danusie na początku Róża? A Marek: "Równie dobrze moglibyśmy nazwać ją Herbata!" hehehe trochę mi się kojarzy róża z herbatą.
A jak Bartek był na drzewie to masakra. "Nie jestem żadnym cholernym strażakienm!"
A potem Artur: "A co zamówiliście?" a Batrek "3 wozy strażackie", Artur "A to jakieś nowe drinki?" Czy jakoś tak to było.
Ja tam oglądam tylko Polsat, Polsat 2 i na TVN-ie "Na wspólnej" bo mam karę na kompa i sobie oglądam.
A Patryk jest najspokojniejszy z nich wszystkich bo pamiętam, że jak oni byli u tej babci w pokoju to Artur spytał "Pewnie mnie nienawidzicie?" a Bartek "Tak" a Patryk mówił "Nie no nie jest tak źle, wszystko będzie dobrze" czy coś takiego. Hehe.