Marzenia się nie spełniają.

Miejmy nadzieję, że chociaż ten odcinek będzie dobry. Nie chcę nic epickiego. Chcę coś romantycznego. Bo takie sceny zdarzają się w PzM bardzo rzadko.

Takie sceny zdarzają się bardzo rzadko, gdyż nie pasuje to do pingwinów. :)

Dlaczego nie pasuje? W końcu w PzM jest naruszony (...) temat o miłości, więc nie wypadałoby go jakoś rozwinąć?

Ale nie wyobrażam sobie, jak Skipper I Marlenka (taki przykład) siedzą pod gwiazdami i rozmawiają o swoich uczuciach. No po prostu nie pasuje.

To nie czytaj mojego opka (o ile go w ogóle czytasz). Będzie to samo, tylko że z Raylą. I czemu ma nie pasować? Tylko raz. Nie więcej.

Ale wiesz... Dobra, skończmy z tym tematem, bo i tak nie dojdziemy do niczego. Gadajcie sobie o tym nowym odcinku, ja już się wypowiedziałem.

Powinny to zrobić!
W Madagaskarze są wątki miłosne!
To dlaczego nie w pingwinach?
Zwłaszcza,że jest sporo wątków,które warto pociągną,jak mówił Marcin ;D
Oczywiście moim zdaniem Kowalski,jest największym pretendentem na miejsce ckliwego romantyka,ale twórcy mogą mnie zaskoczyć,wybierając innego pingwina na to stanowisko.
Ważne,żeby były jakieś miłostki ;D

Wątki miłosne były, może nie tak romantyczne, ale były.

Właśnie w tym problem... Nie były romantyczne.

No nie, przecież piosenka z odcinka Sokół i Kocha była bardzo romantyczna. ;D

Tak? Nawet nie zauważyłem.

Hahahaha,Merkura rozwaliłaś mnie tym! xD
'Ona kocha się w tobie,może więc cię nie zadziobie i to kręci tak cię w niej'.
ROMANTYZM 100% ;P
Buhahaha ;>
Albo piosenka Shelly...
Normalnie się poryczałam z tej ckliwości ;P
xD
Jedyną naprawdę romantyczną i wrażliwą rzeczą był wiersz Kowalskiego do Doris... I ten jego spazmatyczny szloch ;P

Przecież w "Pingwinach z Madagaskaru" jest dużo romantyzmu.

MAAAAŁO... I często jest "ukryty". Ja rozumiem, że to bajka dla dzieci, no ale co niby się stanie dzieciom, jak dadzą więcej tego romantyzmu? A jeśli się nie da, to niech zmienią grupę wiekową!

O matko... Czy ja się starzeję? Wcześniej aż tak tego nie dostrzegałem! Nie chcę wyrosnąć z tej kreskówki...

"Sokół i Kocha": Skipper dobrze wie, że grozi mu niebezpieczeństwo, ale nie zważa na to i chce z nią być. Ona zaś hamuje swój apetyt, żeby go nie pożreć i nie zrobić mu krzywdy. Czysty romantyzm

"Miłość o długiej szyi": Na początku Shelly ukradła Pannę Perky, ale później postanowiła mu o tym powiedzieć, gdyż kochała go i nie chciał by był nieszczęśliwy

"Miłość boli": Szeregowy specjalnie cierpiał tylko po to, by ją zobaczyć.

"Miłość z automatu": Julian był w stanie zrobić Fredowi krzywdę dla Marlenki

"Nienawiść od pierwszego wejrzenia": Alice i kosz na śmieci. ROMANTYZM 100%

:D

Hmhmhm,no tak.
Ale nie było takiej typowo romantycznej sceny.
Wiesz z kwiatami,zachodem słońca i takimi innymi...
No i pocałunku...
I nie mam tu na myśli tego z "Mental Hen".
Ta kura to jakaś wariatka xD ;P
A więc czekam na ten odcinek ze sporymi nadziejami...
A i jeszcze może "Littlefoot".
Z tego co słyszałam tam też ma być spore stężenie romantyzmu ;P

A w odcinku "Nienawiść od pierwszego wejrzenia"? Przecież na końcu był zachód słońca. I nawet delfiny płynęły.

Hahaha...
Tak myślałam,że powiesz o tym,bądź o zachodzie,który widział Szercio,jak zobaczył Shonę ;D
Wiesz,mi to chodzi o taki fajny romantyzm,z prawdziwego zdarzenia. Taki żebym się wzruszyła,ale i zachwyciła ;D
I żeby pingi były w roli głównej ;D

No niestety. Takiego nie było w żadnym odcinku. Jeszcze.

Miejmy nadzieję,że wkrótce coś takiego będzie...
Mnie wzruszyło-troszkę- a scena z wierszem.
Żeby Geniusz napisał coś takiego...
Nie no,gdyby wszyscy faceci byli tacy wrażliwi i wierni jak Kowalski to byłby na świecie raj ;D

Szczerze mówiąc to nie uważam wiersz Kowalskiego za romantyczny. :P Każdy potrafiłby napisać coś takiego. :D
Ale zgadzam się z tym, że gdyby było więcej takich facetów jak Kowalski to świat byłby lepszy.

Hahaha...
No ale,po nim bym się tego nie spodziewała.
Ja nigdzie nie napisałam,że to był wybitny wiersz.
Po prostu wzruszyło mnie jego podejście i uczucia jakie w niego włożył.
Dla niego-naukowca,nie rozmawiającego o takich sprawach-to z całą pewnością był spory wysiłek ;D

W ,,Littlefoot'' romantyczna, i to tylko trochę, była jedna scena. Ale dla fanów Skilene słodka ;)

No tak...
ALE BYŁA ;D
Coś się zaczyna dziać ; >

Teraz tylko trza poczekać na ToL ;D I będzie Skilene... Tak, w każdym razie, przeczuwam ;D

Myślisz?
Ja nie wiem...
Czemu się wszyscy tak jarają tym odcinkiem...
To,że nazwa jest ToL nie oznacza,iż zaraz będzie jakaś wielka miłość.
Może chodzi o te boby i Becky i Stacy?
Może,któryś z bobrów się w jakiejś zakocha i będą hece ;D
Nie wiem... Zobaczymy ;>

Spoiler : https://twitter.com/bob_schooley/status/238061012723564544/photo/1/large

:O O mój boże, o mój boże. Ten odcinek będzie taki EPICKI!!! KURCZĘ, nie mogę się doczekać. AAAAAAAAA! NIE WYTRZYMAM TEGO CZEKANIA! Plakat też udany, strasznie mi się podoba. :D

Czyli, że jednak Doris jest powiązana z Bulgotem!? Matko Boska, zapowiada się świetny odcinek. Już po plakacie to widzę. Chociaż spodziewałam się, że będzie ona trochę ładniejsza. :/

Gdzie pisze, że są ze sobą powiązani?

No nigdzie, ale bez przyczyny Bulgot by się tam nie pojawił. Oczywiście to są tylko moje domyły i twórcy totalnie mnie zaskoczą.

Ostatnie zdanie miało wyglądać tak: "Oczywiście są to tylko moje domysły i może twórcy totalnie mnie zaskoczą."

Doris wygląda ohydnie. Mam nadzieję, że będzie dobrze, a Bulgot w końcu się opamięta.

Nienawidzę ich... -.-. Nie dość, że ubolewam, że nie mogę mieć Kingdom Hearts: Dream Drop Distance, to teraz będę ubolewał, bo długo trzeba będzie czekać na ten odcinek...

Ale dlaczego w rogu pisze, że premiera była tydzień temu? No chyba, że to nie jest premiera, ale skoro tak, to co to jest?

Kurde aż niewiem co napisać ! Zamurowało mnie ze szczęścia ! aaaaaa będzie Bulgot !! :D:D:D

yyy... a Doris faktycznie, nie powala ;/

www.pomnews.tumblr. com/image/27487113777
a ja ostatnio coś takiego znalazłam, jeśli to jest screen akurat z tego odcinka to patrząc w lewy górny róg można wywnioskować że odcinek bedzie trwać ponad godzinę :)

To chyba nie jest screen z tego odcinka. Bob powiedział, że będzie trwać tylko 20 minut. :(

To może będą 2 odcinki o Bulgocie xD Jak dla mnie było by super ;p
Albo Bob sobie jaja robi i chce wszystkich zaskoczyć... nie ma to jak robić sobie nadzieje :d
Z resztą poczekamy, zobaczymy :)

Natrafiłam na informację, że Bob powiedział, iż to jest OSTATNI odcinek z Bulgotem. :O Oto jego pełna wypowiedz:

"Favorite episode may be 'The Penguin Who Loved Me' because it's the final Blowhole episode and it pays off a lot of running gags from the series. It may end up being the last to air."

Mnie zamurowało.

Powiem tak: nie uwierzę, bo jak uwierzę, to będę miał depresję. Albo przynajmniej coś w tym stylu. Na serio OSTATNI odcinek?

Ja tam się trochę cieszę, bo to znaczy, że uda im się nie zepsuć Bulgota tak jak innych wrogów. :) Delfin odejdzie w wielkim stylu. :D

Skąd wiesz? Może go pokonają... Wtedy już na zawsze znienawidzę pingwiny.

A co mają zrobić? No chyba nie zrobią, że Bulgot pokona pingwiny.
Istnieje też opcja, że się nawróci i od tego czasu będzie dobry(lub neutralny)

Ale to bardzo dobry pomysł z tym nawróceniem :)

No nie wiem. Takie jakieś dziwne to było. Ale może się dowiemy dlaczego on tak bardzo nienawidzi pingwinów? :)

Może to była wina pingwinów...

Właśnie o to mi chodziło. -.-
Przecież już mówiłem że wolałbym, by Bulgot był z pingwinami.

To chyba jakieś kpiny... ! ;/
A ja jeszcze niedawno czytałam że Bulgot miał się pojawić w odcinku "Goodnight and Good Chuck"... yhh bez sensu...
Teraz to mam nadzieje, że na prawde sobie żartował z tymi 20 minutami...

No, ale po części to jest dobra informacja. Chciałabyś, aby zniszczyli go tak jak Kapitana X? W każdym sezonie miał jeden odcinek. :)

Jak dla mnie to mógłby sie pojawiać w każdym odcinku hah ; p
No ale tak patrząc na to obiektywnie, jeśli chcą zrobić z tego odcinek w naprawde wielkim stylu to niech on będzie dłuższy, a nie marne 20 min ;/ ledwo zaczne patrzeć, a za chwile sie skonczy ; x

Ja już sama nie wiem co myśleć. Może rzeczywiście on na początku miał być 20-minutowy, ale plany się zmieniły? Zresztą w 20 minut co da się zrobić. Po plakacie widać, ze będzie Doris(to jest już pierwszy wątek) Bulgot(drugi wątek) i jeszcze ten zagadkowy dziobak(przeczytałam, że ma na imię Parker) Właśnie. Czy w którymś odcinku była mowa o dziobaku?
Ale powracając. Za dużo wątków na taki krótki odcinek.
Zastanawia mnie jeszcze ta data na plakacie. Skoro jest napisane 15 sierpień, a wszyscy wiemy, iż był on tydzień temu to znaczy, że ten odcinek zostanie puszczony...Za rok? Czytałam Amerykańskie strony i tam mówią, że Schooley nie chciał, żeby ten plakat pojawił się na innych stronach niż Twitter.