Wybaczcie wszelkie błędy i nie gramatykę,ale na naszych oczach tworzy się historia.
Otóż jest oficjalnie potwierdzany odcinek o Doris.
Zwie się :
"The Penguin Who Loved Me"
Cudny tytuł na tłumacznie
"Pingwin,który mnie kochał"
Shooley powiedział,że będzie w nim Doris,ale dopiero go kończą.
Ale mi to nie przeszkadza.
Ważne,że jest!
Teraz wszystko się zmieni ;D
Taaaaaaak! ; )
Dobra,ogarniam i podaję link to stronki ;
http://penguinshq.forumotion.com/t1258-the-penguin-who-loved-me
TEŻ SIĘ CIESZYCIE?
TAK JAK JA?!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA ;D
Hahahaha, jasne
Wykorzystam cb i KOALCIE do przetłumaczenia !!
xDDD
A coś ty myślał ;D
;^^
Nie no, bd się emocjonować tak, że zemdleje pewnie ;P
Mdleć będę, jak Kowciu zacznie się uroczo jąkać i robić słodkie oczy do Doris.
A jak ta jędza bd coś kombinować to już jestem umówiona z koleżanką (także fanka Kowalskiego) i rozwalimy telewizor razem z nią! Buhahahahahahahahaha xD
Ja bm ze słowniczkiem nie nadążała, chyba że bym zatrzymywała, a wtedy samo oglądanie zajęłoby mi 50 godzin :D Nawet nie wiesz jak ja wolno szukam słów =.=
Jeeee! Tak się niesamowicie cieszę!
Najbardziej to bym chciała, żeby to był taki odcinek w stylu bondowskim - pościgi, walka z Bulgotem i w ogóle...
Ale taki nie będzie...
Hmm... też bym tak chciała, ale żeby było też trochę romantyzmu... Co ja gadam? Jakie trochę? Tyle na ten odcinek czekam i teraz gadam że "tylko trochę romantyzmu". Jestę Psycholę. Duuuuuuuużo romantyzmu, tak jak Alice i kosz na śmieci! XD
(Co to jest dzienny limit wypowiedzi?! O_O)
No też, a najlepiej, żeby były:
- romantyzm (całe mnóstwo!);
- miła Doris -,- ;
- pościgi w stylu Bonda;
- wieeeelkie, pełne miłości dla Doris oczy Kowalskiego :-) ;
- ka-boom Rico;
- jakiś tekst Juliana;
- słodki i naiwny jak zawsze Mort;
- i duuużo innych rzeczy!!!
Niestety, takie odcinki nie istnieją.
Istnieje co prawda zero coma zero zero jeden procent szans, że będzie taki, jaki chcemy, ale raczej jest to awykonalne.
odcinek na pewno będzie super ale znajdą się tacy co będą mieli jakieś ''ale'' ;) romantyczny będzie na pewno. I też bym chciała żeby Doris nie okazała się '' tą złą '' .
Im więcej romantyzmu tym lepiej!
Kowalski jest słodki jak się jąka, więc niech się zająknie jak zobaczy Doris.
To będzie takie na maksa urocze ;D
On jest taaaaaaaki słodki, że normalnie jak się pokazuje na ekranie to bym się rozpłakała. ;D
Jak zobaczy Doris to niech zemdleje, to ja chyba padnę razem z nim.
Ja go kocham o taaaak, o!
Tak, Kowalski jest świetny ale ja wolałabym jednak żeby było w nim dużo fragmentów z doktorem Bulgotem i Doris. On jest niepowtarzalny, dziwny i śmieszny a ona jest jedną z największych zagadek serialu...
Skoro to ma być trzeci i ostatni udział Bulgota w tym serialu, to ja też chciałabym żeby odcinek był skupiony w większości na nim.
Ten odcinek musi zmiażdżyć system i pozostać na długo w pamięci :P
Najlepiej żeby odcinek trwał godzinę. Wtedy wszystko się pomieści. A poza tym uwielbiam długie historie
:-D
Masz racje, powinien trwać CO NAJMNIEJ godzinę !
Właśnie dlatego się dziwię, jak oni to wszystko chcą pomieścić w 30-minutowym odcinku ; x
Przecież to ledwo się zacznie i zaraz skończy :(
Tylko szkoda że polski Bulgot nie ma takiego świetnego głosu jak oryginał.. Za polskim nie przepadam, ale oryginalnego uwielbiam!:D
Tez tak sadze ale to tylko polski dubbing :) dubbing l.jacksona w avengersach rozsadzil mi uszy i od wtedy bylem fanem filmow z napisami.. -,-
To dotyczy tylko Bulgota. Pozostałe postacie są o wiele lepsze po polsku. I w ogóle jak do tego doszło że w dwóch częściach Bulgot ma inny głos?? Bez sensu..
A wyobrażasz sobie, żeby ten pierwszy Bulgot śpiewał piosenki? Bo ja nie bardzo.
Faktycznie on nie bardzo do tego się nadaje. Jednak do już lepiej niż głos Bończyka który mi (i prawdopodobnie wielu innym osobom) się zbyt mocno kojarzy z Łukaszkiem..
Niee.. Łukaszek i Bulgot z Powrotu Zemsty to Jacek Bończyk a ten pierwszy, z Zemsty to Mieczysław Morański..
Faktycznie.. jakoś sobie z nim nie skojarzyłam..
No ale to jest straszny faux pas żeby w jednym serialu jedna osoba podkładała głos dwóm zupełnie innym postaciom..
Prawda , wiesz co jak co ale polski dubbing pingwinow pasuje perfect tak samo ogolnie krol julian i reszta w madagaskarze.ale bulgot powinien miec jeden glos to tak samo jakby nagle zmienili glos Skippera albo jednego z pingwinow.
Co prawda to prawda, N.P. Harris jako Bulgot jest niezastąpiony i rozkłada na łopatki :) Idealnie dopasowany głos i nie można mu niczego zarzucić.
Ale myślę że Bończyk też daje rade i lepiej się go słucha niż Morańskiego, gdyby dopracowali jego "delfiniasty" śmiech i przeciąganie wyrazów (którego w Powrocie zemsty brakuje, a to główna cecha Bulgota) to może i nie był by najlepszy ale na pewno bardzo dobry głos :)
No i zdecydowanie już wolę, żeby zostawili Bulgotowi taki głos jaki już ma, nie strawię kolejnej zmiany...
Nom prawda bulgot to fajna postac i obysmy jeszcze uslyszeli :) a jesli chodzi o dubbing tez bym nie strawil kolejnej zmiany jakby np.pazura go dubbingowal.... Argh!
Pazura może i nie był by taki zły, ale gdyby obsadzili go już wcześniej jako Bulgota. Teraz trudno by było znowu się przyzwyczaić do innego głosu. Mam nadzieje, że zostawią taki głos jaki jest, tylko niech dopracują te szczegóły o których wspomniałam, aby Bulgot brzmiał jeszcze lepiej :)
Nom prawda w sumie nie bylby taki zly :)trudnoo sie przyzwyczajac do nowych dubbingow :/ ale tak patrzec w angielskiej wersji kung fu pandy myslalem ze Po dubbinguje jack black a tu patrze jakis mark..a mial glos identiki tak samo shifu ale w amerykanskiej no bo w polskiej zawsze sa takie same xD
A mnie najbardziej denerwuje jak w ang. wersji pingwinów jedna osoba podkłada głos 10-ciu postaciom. Mam wrażenie że kilka postaci mówi jednym głosem. Jakby tak zamknąć oczy to trudno by było rozróżnić kto jest kim xD Nie wiem, może ja tylko odnoszę takie wrażenie :)
W ogóle to uważam, że większość animacji z polskim dubbingiem jest o wiele lepsza :)
W sumie... może i tak.
Ja to mam nadzieję, że Doris będzie agentką Bulgota. Ooo, mam pomysł na opowiadanie!
Ja bym wolała, żeby Bulgot kręcił z Doris:D
Mogę sobie wyobrazić rekcję Kowalskiego..
A skąd wiesz że są rodzeństwem? Ja przemyślałam to i stawiam, że jednak nie są. Chociaż oczywiście może być zupełnie inaczej. Ale jednak wolę żeby kręcił z Doris:D
A z resztą czy ich hipotetyczne pokrewieństwo wyklucza możliwość że Doris jest jego agentką?
Ja go kocham bardziej xDDD
Ja mam z nim nawet koszulkę. Całą teczkę rysunków i przeżywam każde jego słowo...
A to,że Kowciu jest uroczy to wszyscy wiedzą ;D
Mógłby być częściej. Nie mówię że w każdym odcinku, ale powinien pojawiać się tak często jak inne czarne charaktery.
No ileż razy można już oglądać Zemstę i Powrót zemsty xD