A więc juz nie da się kontynuowac poprzedniego wątku:P Zaraz wkleję najważniejsze spoilery.
Zauważyłam, że większość przeciwników Dair miała rację co do ich związku. Blair zwyczajnie na Dana nie zasługuje, ona nie umie zachowywać się fair. Pisano milion razy "Dair nie ma sensu", bo scenarzyści nigdy nie zrezygnują z Chair. Blair zawsze będzie wracała do Chucka. Ponadto ta dziewczyna zwyczajnie krzywdzi ludzi, którzy ją kochają. Tyle razy próbowała udowodnić, że wyzwoliła się spod siły Chucka wykorzystując do tego takich facetów jak Louis i reszta, ale ona jest po prostu na to za słaba. To zwyczajnie zadufana w sobie pseudo-karierowiczka, która myśli, że wszyscy padną u jej stóp za NIC. W poprzednich sezonach udowadniała słuszność twierdzenia, że bez pracy nie ma kołaczy. A teraz Założyła kieckę i myślała, że powali na kolana wszystkich intelektualistów. To tylko dowodzi jaka stała się głupiutka. Stara Blair nigdy nie odstawiłaby takiego cyrku. Nie mogłam ścierpieć tego jak traktowała Chucka we wcześniejszych odcinkach. Zamknęła się w swojej złotej klateczce z Danem zgrywając Panią Idealną jak to robiła już z Natem, Marcusem i Louis. Ale o wiele gorsze jest to jak traktuje Dana. Od początku było jasne, że to relacja jednostronna, że to Dan będzie stawał na palcach żeby uszczęśliwić Blair, a ta będzie ze zmartwioną minką przyznawała "no źle zrobiłam, bo CHUCK bla bla". Nie dziwię się, że fani Dair tak mocno walczyli o ich rację bytu, ale Blair to nie jest dziewczyna dla Dana. Wszystkich urzekły ich intelektualne rozmowy, bo to coś nowego, dlatego fani wmawiali sobie "to jest to, tego jeszcze nie było". To Gossip Girl, to zawsze będzie o Chucku i Blair. I nawet jeśli koniec końców Blair wybierze Dana, dla mnie to nie będzie przekonujące, nie po tym jak Blair traktowała Dana i nie po tym ile zajęło jej uwolnienie się od Chucka (o ile w ogóle). To tylko świadczyłoby o wielkim uczuciu Chair, o tym właściwym.
Gorąco kibicuję Serenie i ogólnie Derenie. Owszem Serena raniła Dana wiele razy, ale teraz ma pewność, że to ten jedyny i nie latałaby za innym, jak Blair za Chuckiem. Mam nadzieję, że Serena jakoś wyjdzie z tego zamieszania i że Blair dostanie mocno po tyłku, bo jak widać utrata dziecka nie zabolała jej bardziej niż strata tytułu. I wiem, że to wszystko błąd i niekonsekwencja scenarzystów, ale koniec końców to oni prowadzą postać
Wiesz co - nawet się zgodzę z tobą praktycznie w całosci. Nie wyobrazam sobie zeby teraz B powiedziała - kocham cię Dan i oni juz będą szczęsliwi. Nie po tym jak go traktowała. Nie nalezy jej się, zasługuje na to by w tym finale dostac niezle po czterech literach. Moze ją to czegos nauczy, ale wątpię. Dlatego nie podoba mi się ten seks Dereny - znowu B zrobi z siebie ofiarę. A to ona jest oprawcą i głownym czynnikiem z którego wynika ten dramat.
Robb, ale co konkretnie w związku z Danem masz Blair do zarzucenia? To że pobiegła pomagać Chuckowi? W końcu niecodziennie okazuje się że ojciec przez kt śmierć rozpadł się cały twój świat jednak żyje;) Myślę, że fani Dair niepotrzebnie wpadają w pesymizm. Blair powie w finale, że go kocha i wybiera jego i będziecie zadowoleni, nie to co ja...
Gdyby spojrzec chłodnym okiem to B niby nie zrobiła nic złego (z wyjątkiem tej załosnej sceny na przyjęciu kiedy ubrala się jak stróż w Boże Ciało). Nie zdradziła go, nie flirtowala z Chuckiem, była w miarę uczciwa. Ale to tyle. Tylko tyle.
Nie czuję by dawała z siebie tyle ile powinna. Nie czuję z jej strony większego zaangazowania, juz w 5x20 chciała się po pierwszej porazce poddac. Nie sądzę by ona walczyła o ten związek, widzę tylko usilne starania Dana by utrzymac to w kupie. Trochę luźno traktuje ona tę relację - ja rozumiem ze ceni tu sobie wolnosc ale nie zauwazyłem nawet jednej iskierki smutku i rozterki z powodu ze Dan moze wyjechac samotnie na tak długi czas za granicę. Jeszcze ta jej niechęc do wspólnego wyjazdu (czy to powinna byc reakcja 21-letniej dziewczyny która niby jest zakochana w swoim chłopaku? Przeciez powinna zacierac ręce ze moze sobie z nim spędzic wspolne chwile - zwłaszcza ze jest to nowy związek). Do tego jest dosyc sztywna i zdystansowana. W jej oczach widac tylko pustkę. Ostatnia scena kiedy było widac trochę uczucia z jej strony to ta na schodach MET.
Czyli jakby rozpisac jej postępowanie na papierze to nie ma nic złego. Ale w akcji wygląda to trochę inaczej i szczególy mają znaczenie.
A Carolnyn miala komenty na fanficu ze jest niestety zerwanie DB niemal pewne. I to ze Chuck nie chce byc w cieniu B- tylko to mogło w kontekscie ze B go wybrała ale on tym razem rzucił przeszkodę temu związkowi na drodze do zjednoczenia.
Jak D przespi się z S a B by go kochała to by nigdy nie wybaczyła S. Ale jakby chciala mu powiedziec ze to koniec to by dało się uratowac tę przyjaźń. Więc pewnie wybrała Chucka.
Jestem pewny ze w sercu wybierze Chucka, a jak zostanie z Danem to tylko dlatego ze nie moze być z kimś 'lepszym' czyt. z Chuckiem :/
To agonia ktorej nie chcę oglądac więc jak tak będzie to oficjalnie koniec dla mnie serialu. Tylko jak D się od niej uwolni w 100 % i nigdy do niej nie odezwie (albo przynajmniej nie będą przyjaciółmi bo tego nie zniosę po tym wszystkim) to moze wrócę. moze jezeli będzie finalowy sezon lepiej napisany.
Masakra. Ja jak Boga kocham zaczynam sie zastanawiac ile fani tego zwiazku sa w stanie zniesc?! Teraz jak Blair swiadomie wybierze Chucka, a ten rzuci jej tekst, ze nie chce byc dodatkiem do niej to fani dalej beda krzyczec w 6 sezonie: dajcie nam Chair?! Przeciez ta relacja to jest jakas chora patologia dla mnie :P Bo juz nie wiem jakich slow mam uzyc, zeby ich trafnie opisac :/
Dan- dobra rada. Trzymaj sie od tego kuriozum z daleka i dobrze na tym wyjdziesz!
Myślę ze najlepszą mateodą jest "denial" w stylu Blair.
Będę udawał ze serial skonczył się albo na kochanym 4x17 albo na 5x17 albo na 5x19 - kazdy z tych odcinków wygląda mi na dobry koniec mojej ulubionej pary zanim wszystko spierdzielili. Reszta to chłam o którym wiedziec i pamiętac nie chcę.
Amen. Jedyne za co moge im ewentualnie podziekowac, ze w wirze tych dziwacznych i beznadziejnych epizodow udalo im sie stworzyc cos co bede wspominac z usmiechem na twarzy, czyli Dair :) 4x16, 4x17, 5x15, 5x16 i 5x17 bez watpienia beda nalezec do moich ulubionych odcinkow of all time :)
Daję duze szanse na to ze podczas seksu DS będzie leciec to:
http://vimeo.com/18061398
To jest to samo co ze sceny SN
Dodajmy do tego jeszcze pewne ciekawe stwierdzenia z 5x22
- Dan: prawie sobie ciebie odpusciłem
- Chuck o Blair : Lubi pratrzec ( w kontekscie lubi perwersjną zabawę w podglądanie seksu)
I mamy rzut z góry na całą scenę seksu. Pamietajmy ze przy SN podglądał ich Chuck. Teraz pewnie to będzie B.
Niesmaczne, niepotrzebne, rujnujace dla mnie caly serial :/ No i to by bylo na tyle, jesli chodzi o moj optymizm wzgledem GG ;P
Dwa pierwsze sezony - najlepsze sezony, nie miały finalów OMG ze nagle z du*py trzeba było robic takie szokujące wątki. Byly po prostu dobrze napisane i logiczne.
W 3 mielismy Jenny/ Chuck + jego postrzelenie + ciązę G
W 4 seks na Bar Micwie i ciązę B
W 5 seks Sereny i Dana i pewnie znowu Georginę, bo to ze B wróci do Chucka to odgrzewane kotlety i nic nowego. Albo ich tysięczne zejscie albo tysięczne łzawe rozstanie.
czyżby B widziała ten sex D&S do którego nie wiemy czy w ogóle czy dojdzie? ciekawe ale już na maksa zaplontane :d
Moze będzie tak ze B bedzie stała na jakims podwyższeniu dosyc daleko, będzie ciemno, Serena będzie się kochac z innym facetem ale będzie miała omamy ze to Dan i powie jego imię. Blair to usłyszy i sobie pomysli ze to D . Troche naciągane :P
Wszystkie postacie straciły na 5 sezonie - no, może oprócz Lily, lubię ją w złym wydaniu. Moimi ulubionymi odcinkami z piątego sezonu są 5x01 i 5x08. No kurczę, Chuck i Dan przedstawieni jako fajni faceci, w 5x08 Dan pokazał wszystko co w nim najbardziej lubię, a Chuck w 5x01 też mi się bardzo podobał, kiedy nie użalał się na nic i mógł spokojnie spędzać czas w towarzystwie Sereny i Nate'a. Przykro mi, że tak nie pokierowali tych obu postaci.
Przy Blair Dan dla mnie stał się drugim Rufusem - i nie, to raczej nie jest komplement.
O Chucku to już chyba nic już nie można dodać. Zniszczyli wszystko co mogli zniszczyć w tej postaci...
Za Blair nie przepadam już od 3 sezonu, ale miałam jeszcze do niej sympatię. Ale na ten temat też już chyba wszystko zostało powiedziane. Gdybym wiedziała w jakim kierunku pójdzie GG, skończyłabym oglądać ten serial na 2 sezonie.
Nie rozumiem czemu Chuck mówi o życiu w cieniu Blair, przecież ona nie rzuca żadnego cienia i to już od dawna. Niczym się nie zajmuje, nic nie robi. Poza tym nie może jej znowu powiedzieć, w momencie, gdy ona się na niego zdecyduje, że jednak nie mogą być razem. Nie po to ją przepraszał za brak walki o ich związek i nie po to zmienił się, chodził na terapię itp by zachować się tak jak zawsze. No proszę Was.
Ufam swoim zmyslom i tylko tym mozna się kierowac w tym serialu. Logiki tu zadnej, a twoim błędem eaw0 jest to ze za duzo myslisz :D Wyłącz myslenie i uruchom instynkt. Tak samo wiedzialem ze będzie seks DS choc inni mysleli ze nie będzie.
Ok, dzięki za radę, to mój instynkt mówi, że seksu DS nie będzie i że wybór Blair nie będzie oczywisty.
Myslę ze ją pocałuje i moze byc gra wstępna. Ale te sceny bez koszuli mogą byc z innym facetem, gdzie S moze sobie wyobraza ze to Dan i tak przedstawia to obraz (a tak naprawdę jest to ten muzyk). Moze wymówi podczas tego seksu imię Dana i ktos to podslucha i się nie przyjrzy kto tak naprawdę był z S. Dla mnie seks z Sereną i oskarazenia Dana wykluczają scenkę w lofcie gdzie najwyrazniej D udzielił S schronienia po tym jak B ją wyrzuciła.
Sceny w kolejnosci chronologicznej.
http://www.fanforum.com/63113399-post217.html
http://www.fanforum.com/63114094-post239.html
Spoiler od Kristin - czasami nie mozna jej ufac więc radzę brać to z duzą dozą ostrożnosci.
Wynika w sumie tyle ze pewnie dojdą do 2 bazy i cos ich pewnie powstrzyma - tak przypuszczam
lari_mrt88: Do you know something about G.G. season finale? Dan and Serena will really have sex? I hope not.
You can officially breathe a sigh of relief, if you aren't a Derena fan that is, as we we know that Dan and Serena will not be getting busy in "Return of the Ring." Whether or not they share some kind of moment…sorry! Our lips are sealed.
Albo ktoś im przerwie np. Blair albo któraś z jej służek (Penelope chyba ma się pojawić w finale) albo dojdzie tylko do pocałunku a reszta to wyobraźnia S. (bo mówili, że snów już nie będzie ;)
Nie Penelope bo ona współdziała z Sereną i ma zadanie od Sereny by trzymala Blair z dala od przyjęcia.
Ale B. do kogoś mówi "find every secret Serena has", nie przypadkiem do Penelope?
W ciagu odcinka Blair wypnie się na Penelope o ile się nie mylę. Na 100% P będzie współpracowac z Sereną - tak mówią spoilery Carolyn i filmiki z planu gdzie S rozmawia z P( ta jest w trenczu i koku)
Dlaczego nie można jej ufać? przecież wiadomo że nie będzie seksu Dereny a sex pomiędzy Sereną a guest star kt od tyłu może jak Dan wyglądać
Bo Kristin mówila ze nie będzie w finale sceny między Danem a Georginą. A jest - zdjęcia promocyjne to pokazują i zdjęcia z planu takze. Moze to jednorazowa wpadka, mam nadzieję...
będzie ciekawie! Mina Penelope, gdy Blair mówi o zniszczeniu Sereny :3
hmmm Serena odzyskała laptopa?
szczyt pomiatania Danem przez Blair osiągnął już najwyższy punkt...
Myślę ze to będzie tak:
Na początku az tak mocno B nie jest zła na S. Pokazuje to pierwszy sneak peek z Dorotą. Potem S mówi D zeby nie zaglądał na GG (oczywiscie ze zaglądnie :P jaka ona głupia ha hah ha :D). Potem mamy kłótnię B z D. Blair jest wsciekła na S - S mówi jej ze dalej kocha Chucka bla bla bla - B jest jeszcze bardziej wsciekla ze to się wtrąca do nieswoich spraw. Kaze jej opuscic apartament. Potem B zaprasza Penelope i chce z nia zniszczyc Serenę. Tak myslę ze to będzie.
A to tylko będzie się zaogniało. B zasabotuje karierę Sereny. Serena będzie chciała zniszczyc związek DB. A na koncu zniszczona będzie przyjaźń SB.
Będzie. Bo chcą miliard rzeczy wcisnać w jeden odcinek zamiast to rozłozyc na chocby 2 ostatnie.
Wszystko będzie się działo z kopyta. W jedej scenie będzie miała przyjacielskie sceny z Chuckiem by w kolejnej byc pewnie szalenczo zakochaną czy co tam.
Ps. To jak B się zachowuje wobec D to juz szczyt bezczelnosci. Az jestem zazenowany jak to widzę. Mogłaby choc powiedziec ze jest jeszcze niegotowa na takie wyznania , ze to za wczesnie ale zeby się nie martwil bla bla bla A ta chce to zamiesc pod dywan. Okropienstwo. W normalnym zyciu to by ją facet dawno kopnął w tylek.
nie wiem do czego dążą scenarzyści...
Robb jesteś taki obeznany, myślisz, że będzie lekki przeskok czasowy, czy tak jak zawsze wakacje po finale? :)
Na międzynarodowych forach myslą ze będzie. Bo przeciez jakies dwie postacie (kobieta i męzczyzna) będą mieli sceny poza NYC. Więc jakis bedzie.
Jest scenka z DS w lofcie "nie ma nas" i Dan jest w błękitnej koszuli i lezy torba na stole. Potem mamy zdjęcia z planu i oficjalne jak Dan w tej koszuli i zielonej kurtce jest razem z Georginą. Obstawiam ze to są ostatnie sceny. Moze byc tak ze Dan wyjedzie z Georginą. (oczywiscie nie w romantycznym znaczeniu) Myślę ze G będzie chciala wykorzystac zdolnosci pisarskie Dana i pod jej wpływem napisze ksiązkę ktora zniszczy UES. Bo Safran mówil ze szykuje się wątek ksiązki Dana na kolejny sezon i ze wywola jeszcze większy skandal niz poprzednia - wiadomo tez ze Dan nie ma weny, a G zna wszystkie sekrety UES.
Sceny CB w kasynie są tez wyrwane z kontekstu - wiec obstawiam ze to tez po przeskoku czasowym.
Trójkąt rozwiąze się w jakis sposób. Obstawiam ze urocza scenka w DS w barze go rozwiąze. A kochana B nie podejmie decyzji tylko rzuci się pod nog Chuckowi bez względu czy go kocha czy nie.
bleh co do trójkątu, to miała być poważna decyzja, a nie takie coś...
ciekawią mnie te sceny z Georginą i czy ona naprawdę odkryje tożsamość plotkary!
Sorry - jeszcze mam takie wyrwane z kontekstu pytanie:P Czy tylko ja mam takie wrazenie czy jakies smutne są w kolorystyce te odcinki z 2 poł. sezonu. W sensie ze jest wszedzie tak ponuro, smutno, bardzo chłodne oswietlenie.
Jakos 4 sezon wydawal mi się słoneczniejszy i cieplejszy pod tym względem. Takze finałowe odcinki.
Bingo! Jeszcze zdązą z 3 razy przemieszac pary. I będzie DB, DS, CB i moze NS.
Ha ha ha. Żalosne. Byle tylko Dan juz więcej nie płagał B o miłosc i robil do niej maslanych oczów. Ja was prosze bardzo. Az smutno to oglądac.
miejmy nadzieję, że Dan 'zrezygnuje' z Blair...
Robb, tak te odcinki ostatnio są jakoś inaczej oświetlone, gorzej, nie jest tak słonecznie i kolorowo.
Ubranie i miniówa wraz z kolorystyką w stylu póxnych lat 60-tych z posmakiem lar 90 - tych :D Nie jest tak źle. Choc bez tego rózowego płaszcza gorzej. Przynajmniej nie ma tego płaskiego koka :/ brrrr, umalowana trochę za oszczędnie - jakby się kładła do łozka - mogli jej mocniej oko umalowac, zrobic kreskę albo chociaż mocniej wytuszowac rzęsy. Ale nie jest tragicznie. Zdecydowanie wygląda mlodziej niz w ostatnim odcinku.
Jednak i w tym odcinku będą gorsze stylizacje - widzialem juz w promo slicznego koka na starą babę, a w innym okropny makijaz. Jakos w koki z tamtego sezonu były ladne i nigdy nie postarzały jej, chocby upięcie z finału 4 sezonu. Teraz to dno i wodorosty.
Tak myslałem ze Goodman - lepiej niz Coburn. Szkoda jednak ze nie 13 odcinków. No ale przynajmnie będą mieli okazję ładnie zakonczyc wszystkie wątki bez zadnych bzdurnych wątków pozbawionych sensu. To ostatnia okazja by podreperowac trochę dobre imię serialu.
Goodman to ciekawy przypadek - umie pisać ladnie i jedną i drugą parę. Pomagała w pisaniu sceny dworcowej z 4x02 z Safranem, napisała 4x09 z rozstaniem CB, 5x11 (ale pomysl z Bogiem to raczej nie byl jej pomysł) z rozstaniem CB :P, 4x21, teraz pisze finał. Nadzorowała Chair w 4 sezonie i wątek z hotelem w 3. Jej odcinki z CB zazwyczaj pokazują relacje CB z tej chorej pokręconej strony, jako pary która ma zawsze pod górę:D
Dla DB napisała świetny 4x16 i 5x02. W sneak peeku do 5x03 rozpływala się w zachwytach nad Dair i mówila jak uwielbia ich dynamikę.
No ale obok Lesher to najlepsza scenarzystka pozostała w GG. Jej odcinki od strony dialogów, narracji są b. dobrze napisane.
Przekleję
She also wrote 2x23, 3x7, 3x21, 4x9....all episodes about CB's trust issues and eventually finding their way back and not feeling safe with each other...
Lots of good CB episodes where their issues are addressed/acknowledged to some extent. She may love DB, but she can at least still write some great CB stuff so all is good.