a dałyście czadu z tymi postami aż ciężko zadążyć :P hehe gorąca scenka Matta z Eleną :P no tak Elena będąc wampirkiem nagle moze zaczniel ubić nudziarzy czytaj MATT :P

Odnośnie Fay zapomniałam wam o tym napisać bo już o tym czytałam i jakoś zbytnio się nie ucieszyłam, z jej wyglądem to ona moze grać jedynie jędze i mam nadzieję ,że ni zbliży się do naszego Damona ....

Mi się właśnie wydaje, że wniesie trochę charakteru do serii;)
Co do Elenki to może jako wampir będzie "zaliczać" wszystkich męskich osobników po kolei, w końcu jak mówiła Caroline wampiry mają niezaspokojony głód seksualny;D

Co?!?!?! Jestem w ciezkim szoku! Toz to ja wlasnie pomyslalam, ze pierwszy raz nie mialabym nic przeciwko temu, zeby Damon byl z kims innym niz z Elenka ;P przeciez taka Faye jest dla niego idealna kandydatka :)

Dokładnie, zwłaszcza po totalnej głupocie Elenki, że wybrała Stefcia, niech teraz sobie wszystko przypomina i niech cierpi z zazdrości;D Już to sobie nawet wyobraziłam:D

Autentycznie bym sie wrecz wkurzyla, gdyby sie okazalo, ze Damon znowu padnie Elence to stop :/ No, ale skoro Faye ma tam byc dla Tylera to chyba mozemy zapomniec o romansie z Damonem ;P

A to pewne, że ona dla Tylera ma być??:P W ogóle mi się to nie podoba, bo on ma być z Carol:P A Damonek ma się zrobić jak w pierwszym sezonie podobno przynajmniej na początku. Ja będę zadowolona tylko wtedy jak elka sobie uświadomi, że Damona kocha i będzie się o niego starać a on nic;D Marzenie moje;D I jeszcze jakby z tą Faye kręcił a ona patrzyła i gotowała się z zazdrości;D

Faye, hahaha :d my tak piszemy jakby autentycznie mieli przeniesc postac Faye z TSC do Mystic falls :P No ostatnio ktos pisal, ze ma grac przyjaciolke Tylera, wiec pewnie jesli z kimkolwiek bedzie krecic to z nim :D Caroline ostatecznie tez chyba najbardziej lubie z Tylerem i teraz uwaga, uwaga .... bo przyznaje sie do waznej rzeczy, ktora mi ciazy na sercu ;P ... Otoz na poczatku bylam fanka pary Caroline/Matt, ale wtedy jeszcze mi sie wydawalo, ze w jego postaci tkwi wiekszy potencjal. No i wtedy jeszcze jak pojawial sie na ekranie to autentycznie cos robil a nie tylko stal z rozdziawiona buzka ;P

Wybaczam Ci:P Mi na początku też Caroline się tak średnio podobała, taka pusta blondi potem się wyrobiła. No, ale mi ta aktorka tak pasuje do tej roli, że szok:P A co do naszej CAroline to jak Klaus w ciele Tylera to "wykorzysta" \9 anie wierzę, że nie) i się prześpią to jak Carol się dowie to go chyba wykastruje:P

Mi sie wydaje, ze to moze ogolnie namieszac w relacjach Tylera z Caroline i stad Faye ;D wiadomo w ogole jak dlugo Klaus bedzie w posiadaniu ciala Tylera i co sie dzieje teraz z samym Tylerem skoro nie ma go w jego ciele ;P

Spokojnie Tyler ma wrócić tak samo jak i Klaus także nie ma się co martwić:P No właśnie przyjaciółka a nie dziewczyna:P Co stoi na przeszkodzie, żeby się wzięła za Damonka, no wiesz pocieszyć by go mogła;D Mnie zastanawia co z tą Bonnie będzie, żeby jej tylko nie łączyli z Klausem, a jak się reszta dowie co ona zrobiła to marny jej los i kulawe życie:p Wcale mi jej nie szkoda:P

Wiesz ja bym juz chyba nawet Matta przezyla, jesli jakims cudem zabija chociaz Bonnie! ;D autentycznie jest najbardziej irytujaca postacia w tym serialu ;P

Haha ja też;D Choć trzeba jej przyznać, że w ostatnim sezonie wyładniała, będzie się ładnie w trumnie prezentować;D
A tylko mnie śmieszyło jak rozmawiała z Klausem już w ciele Tylera i rzucała tymi "złymi" spojrzeniami spode brwi??:D

ja niel ubie jej gry aktorskieji jak będzie taka opryskliwa ja była w TSC to dziękuje bardzo. Damon ma być z Eleną , Faye ma być jakoś znajomą Tylera z przeszłości więc nie wiadomo czy namiesza

coś dla pocieszenia oka choć osobiscie uważam że na fotkach Ian wyszedł slabo,,,,,, za to dzieciak fajny :)

http://static.wetpaint.me/vampire/ROOT/photos/iannephew1--87047569348343938.jpg
http://static.wetpaint.me/vampire/ROOT/photos/iannephew2-1423826806953471030.jpg

A co to za mloda latorosl? ;>

bratanek Iana :)

CHCĘ BYĆ TYM DZIECKIEM! xD

A ja chce byc mama dzieci Iana ;D

Haha faktycznie fajna sprawa:P

załóżmy harem i każda będzie matką jego dzieci :P

Ahahah, niech ściągną jeszcze 3 syrenkę i w TVD będzie cała obsada H2O ;P Prócz całkiem znośnej postaci Faye, grała jeszcze najbardziej ciotowatą z syrenek-Cleo ;P No ale ja się nie czepiam, żeby nie było :P

Hej ho, hej ho ... la la la :P Pobudka dzieweczki! Nie chce wam sie ruszyc paluszkow na klawiaturce i napisac posta?! :P

No chce chce:p Ja mialam wlasnie domowe przedszkole takze ledwo zyje:P
Stwierdzam ze chyba nie bede jmiec dzieci:P

Dzieci są fajne ja za "moimi" tęsknię xD
Nie pisałam bo uznałam, że nie będę przerywać wam rozmowy o TVD.

Tymi z przedszkola??:P Ja za moimi ze szkoły też:P Ale niektóre rodzinne potrafią wykończyć:p

Tak, za tymi z przedszkola, czasami mi się śnią. I nawet tych najgorszych mi brakuje, bo nie mam wyzwań ;D

Ooo fajna taka praca w przedszkolu :) ja tam kocham dzieci <3 hehe chyba, ze sa zle wychowane i nie znaja podstawowych manier :P ale wtedy jestem bardziej zla na ich rodzicow niz na nie same :D

Przez te trzy miesiące pracy w przedszkolu zobaczyłam jedno, to jak się dzieci zachowują to nie wina dzieci, bo co sam może 4 czy 5 latek, wiadomo, że obserwują rodziców, i to rodzice są winni ich złemu zachowaniu.

Totalnie się z Tobą zgadzam, zachowanie dzieci to ZAWSZE wina rodziców. Ja swoje też super wspominam i mi się prawie łezka w oku kręci jak ich widzę;) Nawet tych najbardziej rozbrykanych;P

Właśnie się dowidziałam dziewczyny, że zostanę do końca życia sama, bo jestem su***ata. Spoko nie?:)

Slucham?!?!?!?!?!?!?! <szok>

Nom to co słyszysz a raczej czytasz.

a kto cię taką przepowiednią obdarzył?

A taki jeden przedstawiciel płci odmiennej.

Izka, nie sluchaj takich przychlastow :/ Jestes kochana i nie ma w tobie nic suk***tego ;* wez powiedz gosciowi, ze za to masz klase i takt i wiesz co mozna a czego nie mozna powiedziec jak sie rozmawia z kobieta :/

Niby się nie przejmuje,ale już swoje lata mam a wciąż jestem sama i wiesz...

Swoje lata?! hehe, gadasz jakbys 40stke skonczyla :P Izunia, nic na sile ;) wiesz jak to jest z miloscia :P pojawia sie jak sie jej nie szuka, a nie bedziesz sluchac frajerow, co to sami nie wiedza co mowia :/

Jakoś mnie to wszystko wczoraj przytłoczyło, ale już mi przeszło, bo przypomniałam sobie co mi koledzy mówili;)
A do tego miałam taki sen, no taki sen miałam boski z Noelem, że dziewczyny...aaa;D

E tam, ja całe życie słyszałam, że będę starą panną, gdyż jestem "męska" - bo nie spędzam godzin w łazience, mam porządek w torebce i zawsze wszystko znajduję, nie cierpię zakupów i wiele innych. I jestem szczęśliwą mężatką... :)

Też nie jestem typową "dziewczyną", pyskuje, klnę, lubię wypić i się dobrze pobawić. Nie mam fochów typowych jak "te baby" i lepiej się dogaduje z facetami niż z kobietami i szczerze mówiąc mi z tym dobrze jaka jestem;) W końcu kiedyś trafię na faceta dla mnie;)

No ba, i to jest podejście. Nie ma co się przejmować pajacami ;] A z tego co piszesz - cóż, też tak mam i nie narzekam, więc i Ty masz szansę;) Głowa do góry.

Ostatnio przeczytałam takie powodzenie: kiedyś spotkasz kogoś dzięki komu zrozumiesz dlaczego nie wychodziło Ci wcześniej z innymi. I tak właśnie myślę;)

Bardzo dobre hasło - trzymaj się tego;)

Tak myślę;) Tym bardziej po tym boskim śnie z Noelem;D

Hahaha Tobie sie snil Noel a mi moj ex :/ Zamienilabym z checia ;P

Tym bardziej jakbyś wiedziała jaki to był sen XD

To upublicznij troche szczegolow :P

No to może tylko kilka, bo reszta to się nadaje tylko po 23;D
Byliśmy w jakimś budynku, jakieś korytarze były, pojęcia nie mam gdzie to było i on mi oczy zasłonił a jak się odwróciłam to go zobaczyłam i mi aż dech zaparło, pamiętam, że miałam się pytać czy ty jesteś Noel, ale nie spytałam xD A potem mnie złapał i nie chciał puścić:P A ja się wyrywałam ( do tej pory mi wstyd jak pomyślę, że w śnie mogłam się wyrywać takiemu przystojniakowi;D), na szczęście potem zmądrzałam, dałam się pocałować i tutaj nadchodzi ten moment, gdzie muszę przerwać opowieść;D

W najlepszym momencie?! :P nie masz serca! ;) Wiesz, ze perwersyjna Sandy lubi te pikantniejsze momenty ;D juz mi sie podobalo jak bylo cos o zaslonietych oczach, myslalam, ze w innym kierunku to pojdzie :P:P:P

Wiesz co Twój inny kierunek myślenia też mi się podoba;D;D;D Jak się rano obudziłam to myślałam, że umrę;D Wyobrażasz sobie moją rozpacz??:P

Znam ten bol ;P czasem tez mam takie sny, ze gdybym mogla to bym sie z nich w ogole nie budzila ;D