PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528992}

Sherlock

2010 - 2017
8,5 238 tys. ocen
8,5 10 1 237701
7,9 46 krytyków
Sherlock
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

m i s t r z o s t w o

No nie do końca w Sherlocku... ale oglądając właśnie zwiastun... Zauważyłem go w Alicji po drugiej stronie lustra...

Cóż. Miałem 2 sekundowy orgazm. Obejrzę. Tylko dla niego. Kocham Cię...

j.w.

W tym serialu nie pasuje mi jedno - MARTIN FREEMAN (Doktor Watson)! Po pierwsze, w ogóle nie pasuje do tej roli. Po drugie, on w każdym filmie/serialu jest dokładnie taki sam! Po prostu jest mizernym aktorem, nie potrafi wykreować postaci, a przecież na tym polega aktorstwo. I o ile ta jego nieudolność pasowała do...

Najlepszy. Jak nie to niech ktoś poda sensowne argómenty.

Serial całkiem niezły, ale aktor grający profesora Moriarty to jakieś nieporozumienie;
zastanawia mnie czym kierowali się dobierając go do tej roli... Poza tym, że aktor jest
niesamowicie irytujący, jest też wg mnie zdecydowanie za młody i ogólnie pod względem
wizualnym nie pasuje mi kompletnie :/ Szkoda, bo jak...

więcej

Sherlockowe love?

ocenił(a) serial na 10

Chciałabym bardzo, aby w kolejnym sezonie pojawiła się kobieta, z którą Sherlocka połączy coś więcej niż z panią Hudson :P
Jak myślicie, czy Holmes ostatecznie skieruje swoją uwagę na Molly, czy raczej powinni wprowadzić nową postać?
Skoro już "serialowa sierotka", czyli Watson, doczekała się swojej królewny, to...

Serial jest nawet ciekawy, ale te odstępstwa od książek są skandaliczne. Przecież w oryginale on nie miał laptopa!

Witam, obejrzałem 1szy odcinek Sherlocka (bo bardzo lubie Doktora Who), ale już mam dość całej postaci Sherlocka, w kółko to samo, w kółko pokazywanie jaki to on jest bystry i inteligentny. Czy coś się później ruszy, zmieni? Czy to dalej będzie kółko zachwytu nad Sherlockiem?

i, jak dla mnie, uwspółcześnienie tematu podobnie jak w "Elementary", to czysta profanacja. Poza tym, Cumberbatch w ogóle mi nie pasuje do postaci Holmesa, a Freeman to już zupełne nieporozumienie. Jeremy Brett forever :)

Wszyscy się tak zachwycają tym Sherlokiem. Faktycznie, niezły, ale żeby dostawał aż 9/10 ? za dużo, o wiele za dużo. Tym bardziej, że już w pierwszym odcinku znalazłem dwa rażące błędy autorów.

1. Sherlok zakłada szal, owija nim płaszcz żeby zaraz w 2 scenie mieć go ładnie na szyjce, z ładnie ułożonym płaszczem...

Tak więc poczekamy sobie jeszcze dłużej niż myśleliśmy :)

Zbyt wiele razy serial zamiast do myślenia, zmusza widza do litościwego opuszczenia zasłony milczenia na "rozwiązania" zagadek przez mistrza dedukcji. No właśnie, te błyskotliwe "rozwiązania", to hipotezy, które logicznie myśląc, mimo iż są 1 z 1000 możliwych rozwiązań, zawsze okazują się być tymi jednymi, prawdziwymi....

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Genialny.
Ten odcinek wciągnął mnie totalnie. Uwielbiam. Tyle kwestii.
Nawet nie wiem co więcej napisać.
Jak Wasze wrażenia?

Mam tylko nadzieję, że to nie będzie ostatni sezon, bo to jedna/jedyna taka produkcja w swoim rodzaju i byłoby niesamowicie szkoda gdyby się skończyła.

Jak oglądaliście Sherlocka z 2009 i 2011 to ten serial to banalne i słabo nakręcone kino
Nie polecam, po 2 odcinkach wymiękłem

Spodziewałem się dobrego kryminału. Takiego, który zmusi do myślenia i będzie trzymał w napięciu. A dostałem? Zmyślny serial sensacyjny z przerysowanymi postaciami w roli głównej, gdzie w zagadkach nie ma nic, co by trzymało w napięciu. Gdyby nie podpięcie się pod Sherlock'a, byłby to niezauważalny średniak.

Niestety

ocenił(a) serial na 3

Dla mnie filmy z tej serii są niezwykle męczące, a niektóre rozwiązania fabularne budzą śmiech. Lifting Holmesa w takiej postaci irytuje. Scena walki z jakoby golemem z 3 odcinka 1 serii wydaje się być wiernym odzwierciedleniem całości. Szkoda.

Z niezłych pomysłów w sezonach 1 oraz 2 przeskoczyli w kolejnych na niestety przesadzone i mocno przekombinowane rzeczy. Ślub, żona jako była super agentka, zatajona siostra psychopatka (i oczywiście geniuszka...), powracający Moriarty itp. Wielka szkoda.

http://studium-w-szkarlacie.blogspot.com/ moja wersja książkowej opowieści, zapraszam :)