Zupełnie jakby pierwsze 5 odcinków pisał ogarnięty scenarzysta, jest fajny klimacik - a potem całość oddano w ręce gimnazjalisty. Nie pamiętam tak nierównego serialu - spartolony został koncertowo i wrażenie z pierwszych odcinków niczego nie ratuje.
Z każdym kolejnym odcinkiem starałem się zracjonalizować lejący się z ekranu genderyzm. Nie wytrzymałem... Nie da się, po prostu nie da się wytłumaczyć przerobienia każdej postaci na LGBT itd. NETFLIX przekroczył granicę wpychania każdym możliwym otworem ideologii LGBT. Propagowania na taką skalę nie pamiętam. Jakże...
więcejWidzę, że mało kogo obchodzi fabuła a tłum rodzimych talibów prześciga się w wylewaniu swoich żali na obecność gejów, lesbijek i przedstawicieli osób ras innych niż biała. Polska piSSu anno 2022.
Tyle skumulowanej poprawności politycznej w jednym krótkim odcinku dawno nie widziałam, kogo tam obchodzi fabuła ważne, że jest LBGT i "różnorodność"...