I zaczęło się znowu :) Wrażenia po pierwszym odcinku bardzo pozytywne. Tempo z napięciem od pierwszego odcinka. Oby tak dalej :D Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki. Pozdrawiam.
Pierwszy odcinek był znakomity. Nie brakowało ciekawych zwrotów akcji. Bohaterowie bardzo się zmienili w porównaniu z poprzednim sezonem. To zupełnie inni ludzie. Widać, że nie są już tak nieporadni jak wcześniej. Każdy zna swoje miejsce w grupie i wie co ma robić.
Trzeci sezon zapowiada się niezwykle ciekawie. Również nie mogę się doczekać kolejnego odcinka.
Dokładnie. W 2 sezonie zanim weszliby do tego więzienia to przez 3 odcinki (około 6 'wytrzeszczów:" żony głównego bohatera) radziliby: wchodzić czy nie, jakie moralne konsekwencje to ze sobą niesie, czy ceny kebaba dalej będą się wahać ? A tutaj proszę ciach ciach i jesteśmy! Dwie rzeczy tylko mi przeszkadzały: -śpiewy przy ognisku; -legendarna już bezmyślność bohaterów. Nie chcę ale muszę ponarzekać. Tyle razy już pozornie martwe ciałko wstawało by coś zjeść. Nikt nie wpadł na pomysł żeby profilaktycznie częstować każdego łomem w oczodół:) Przez to pan "onisąchorzy" będzie teraz wyglądał jak kapitan łodzi pirackiej. Proste błędy obniżają ocenę która mogłaby być bardzo dobra.
A ja Ci powiem, że ten śpiew przy ognisku, oraz jak to nazwałeś "bezmyślność" (mimo tego, że wiem o co Ci chodzi, to i tak uważam, że to nieodpowiednie określenie) utwierdzają nas w fakcie, że nadal mamy do czynienia z cywilizowanymi ludźmi, a nie robotami do zabijana wyzbytymi z uczuć wyższych, mimo tego, że ich egzystencja cofnęła się do rodzaju "za wszelką cenę przeżyć i nie dać się zabić". To pokazuje nam, że tragizm sytuacji w jakiej się znaleźli nie wzięła w nich góry oraz, iż jak każdy inny mogą popełniać błędy.
Zostałem przekonany w kwestii sceny śpiewu ( choć mogłaby być krótsza). Bezmyślność nazywajmy jednak po imieniu:)
Dokładnie, a co do sytuacji w której Hershel został ugryziony, to dla mnie trzyma się kupy. Byli osaczeni w ciemnych, wąskich korytarzach uciekali przed zombie świecąc latarkami i Hershel nie dokładnie patrzył pod nogi. Po za tym to mniej więcej 50/50 czy trup leżący bez ruchu wstanie czy nie bo nie wszystkie wstają (Chociażby te z samochodów na autostradzie w 2 sezonie nie wstawały). Dodatkowo na plus można zaliczyć, że to sytuacja żywcem wyjęta z komiksu - nie pamiętam już kto został ugryziony w ten sposób ale coś takiego miało miejsce. Moim zdanie bardzo dobrze, będzie ciekawiej, oby tylko Hershel przeżył. :)
Wszyscy na około trąbią o braku realizmu w TWD, ale jak już pokazują rzecz wynikającą z błędu ludzkiego, co chyba jest normalne, to podnoszą się głosy, że bezmyślność itd. Nie wiadomo jak im dogodzić, no ale cóż, narzekanie jest chyba nieodzowną częścią każdego Polaka :D
A ugryziony w komiksie, dosłownie kropka w kropę jak w serialu, był Allen. Też właśnie oczyszczanie więzienia itd.
Pierwszy odcinek trzeciego sezonu świetny. Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty, zupełnie jak finał drugiego sezonu. Nic mi nie wiadomo o cięciach w budżecie więc niewykluczone, że akcja dalej będzie utrzymywać podobny poziom. Drugi sezon to była istna telenowela, i z trudem się go oglądało. Widać wyraźną zmianę, bo zombiaków jest dosyć dużo, ale to tylko pierwszy odcinek.
No aż jestem w szoku! Sezon drugi to była katorga, ciągła paplanina o niczym, nic się zupełnie nie działo, a tutaj takie otwarcie 3 sezonu... Oby tak dalej, mam nadzieje że cały budżet nie poszedł na 1 odcinek...
Każdy odcinek ma wyznaczony budżet mniej więcej po równo. O ile mi wiadomo w przypadku drugiego sezonu było to 2,75 mln, ale na dzień dzisiejszy on znacznie wzrósł co chyba widać. Skoro za większe pieniądze twórcy potrafią wykombinować takie widowisko, to przy identycznych funduszach po prostu musi być tak samo.
Wpompowali więcej kasy i od razu widać efekt. Co prawda fabuła 3 sezonu też trochę tego wymagała, bo gdyby to całe więzienie było np z tektury to nie wyglądało by to już tak dobrze. Jeszcze jedna rzecz zasługuje na pochwałę, mianowicie charakteryzajca - zombie w TWD jeszcze chyba nigdy nie wyglądały tak dobrze jak w najnowszym odcinku.