Tylko proszę bez większych spojlerów. Jestem z mamą na 5 odcinku 3 sezonu. Jeden z więźniów pootwierał wszystkie bramy, zrobiła się rozpierducha, umarła żona Ricka itp. itd. Ale... Daryl znalazł chustę Carol na podłodze... I to tyle? Ona naprawdę umarła? Jeżeli tak, to napiszcie, ze tak, to była taka beznadziejna śmierć, której nawet nie pokazali :/ A jeśli nie to proszę bez obszernych wyjaśnień tylko "coś będzie..." :)
Wiem,że nie można oprzec się pokusie,ale uwierz na słowo,że lepiej nie wiedzieć. Wszystkiego się dowiesz. Nie bądz w gorącej wodzie kąpany :)
Dokładnie. Potem będziesz żałować, że dowiedziałeś się w ten sposób i nie będzie zaskoczenia.
am* No, już obejrzałam i się dowiedziałam. I miałam rację :D I się cieszę, że żyje!