Kłótnia przed stodoła z zombimi - tanie zagranie producentów ! i ta obsesja jak by w tej stodole wolność mieli znaleźć i od tego zależało ich życie i los.
Wątek ze stodołą jest faktycznie bez sensu kompletnie. Owszem jeśli ktoś nie widział wcześniej tych screenów o których mówisz to na końcu czekała go niespodzianka, ja nie widziałem. Po dłuższym zastanowieniu pojawiają się pytania. Skoro Hershell trzymał w tej farmie różnych znajomych, sporo z nich znał, siłą rzeczy MUSIAŁ pamiętać małą dziewczynke którą tam zamknął. Tak samo te córki jego które tam codziennie nosiły żarcie. Ten odcinek daje nadzieje na to że kolejne będą lepsze, bo drugi sezon był niestety dość nudny, jeden odcinek od drugiego niewiele się różnił, poza tym właśnie ostatnim i piątym 'chupacabra'. Nie powiem jestem ciekaw co tam dalej się zdarzy...
koncowka dobra, ale raczej dlatego ze 2 sezon przyzwyczail nas do nudy. Odcinek 1 i 7 najlepszy z wszystkich z obecnego sezonu. Widac juz ze scenarzysci zupelnie zmienili fabule z komiksowego pierwowzoru. Ktos tam pytal dlaczego Hershel nie pozwala im spac w domu SPOILER w komiksie byla pokazane ze mial jeden wolny pokoj ktory zajmowal postrzelony Carl z Rickiem i Lori, reszta byla zajeta przez jego dzieci, Patrice i Otisa. ( w komiksie jego rodzina byla liczniejsza). Mysle ze w serialu miejsce wiezienia zajmie Fort Benning.
jak ja bym miał oko na tej farmie zmrużyć to albo w samochodzie albo drzewie :). w 1 sezonie mieliśmy już pokazane jak się kończy spanie pod namiotem.
Oj tam oj tam, nie ma co się denerwować, fakt że wątek farmy mógłby sie już skończyć jakieś 3-4 odcinki temu, ale nie oznacza to że serial aż tak bardzo stracił na wartości. Coś czuję że nieprzychylne komentarze kierowane są głównie od osób które czytały komiks i są rozczarowane rozwojem wydarzeń w serialu. Moim skromnym zdaniem właśnie ta inność jest pociągająca i czekam na kolejne odcinki z utęsknieniem (btw jakoś nie wyobrażam sobie romansu serialowych Andreii i Dale'a... hehe, a postać Shane jest ciągnięta w zamian za dodawanie do serialu osoby Tyreese)
do thegoodoldtimes - w sprawie z Hershelem i Sophii.Pomyśl.Dlaczego Hershel nie powiedział grupie o tym ,że ma Sophie w swojej stodole. Zauważcie,że po zgubieniu Sophii i przybyciu Ricka do farmy Hershela z postrzelonym Carlem cała grupa przez tak naprawde jakieś 2 dni (no może półtora dnia-nie pamiętam dokładnie)mieszkała na tej autostradzie,chodząc i szukając przez te dni Sophii m.in w jakimś kościele.Przez tyle czasu Sophia mogła spokojnie zostać pogryziona,zamieniona w zombi.Przyszedł Otis z Hershelem i zgarnęli ją do stodoły np.podczas ,gdy Rick i reszta dopiero co wyruszała na pierwsze poszukiwania.Wtedy skąd Hershel i reszta farmowiczów mogli wiedziec jak dziewczynka ,którą zgarneli miała na imię i kto ją szuka?:)Zombi raczej sie nie przedstawi.Pewnie kolejne pytanie zadacie mi dlaczego w takim razie Hershel nie powiedział,że mają "jakąś" dziewczynke jako zombi w stodole mimo ,że wiedział po przybyciu całej grupy o poszukiwaniach Sophii?Ano po
1.Gdyż byłoby to troche niezręczne mowic matce,ze jej corka jest zombi
2.Przecież ta cała stodoła i to ,że były tam zombi było najwieksza tajemnicą farmowiczów.Dlatego tez nawet jezeli Hershel wiedział,że mają tam małą dziewczynke nie wspomniał by o tym .Dlaczego? bo wiedział jaka by była reakcja nowo przybyłych-trzeba zatłuc wszystkie zombiaki w stodole m.in reszte rodzinki Hershela:)
Do wszystkich - jeżeli chodzi o niektóre ujęcia od 1 do 7 odc faktycznie można było by je nieco skrócić(były nie raz dłużyzny).Ale bez przesady cały czas jak by była sama siekanina serial nie miałby nic do zaoferowania.Mówicie ,że końcówka 7 odc była dla was szokiem i była emocjonalna.Dlaczego? Dzięki poprzednim odcinkom,które ukazywały jak cała grupa ,jak długo starała się znaleźć Sophie a tutaj okazało sie,że jest całkiem blisko jako zombi:)Bez tych "gadanin" i poszukiwań,myśle że samą siekanką trudno byłoby stworzyć taki klimat,napięcie aby tak zaskoczyc widza na koniec 7 odcinka.
do thegoodoldtimes-natomiast jezeli chodzi o Glenna i jego w stodole.Dlaczego nie zobaczył Sophii?-moze byc sporo powodow:było ciemno,jak ktoś wczesniej wspomniał mogla stac gdzies w kącie albo poprostu mógł nawet na nią spojrzeć,ale to,że patrzył z daleka a po zmianie w zombiaka troche jednak inaczej sie wygląda-nie rozpoznał jej:)
Glen zerknął przecież tylko i od razu wycofał się, bo się tak bardzo przestraszył.
Związek Andrea + Dale to by była niezła perwera w tym serialu dopiero :).
Swoją droga relacje azjata i farmerki sa bynajmniej dziwne. Tamta zachowuje sie jak niezrównoważona rozkapryszona baba, hmm a dziewczyna ze wsi i wie , że życie nie jest lekkie, szczególnie gdy nastała apokalipsa.
Co tu gdybać, do lutego tak daleko że hohoh.