Obawiam się że w 3 sezon (o ile wątek wiezienia nie rozciągnie się na 2 sezony) powtórzy schemat drugiego - sielanka w więzieniu, a w finale będą musieli z niego spieprzać.

No nie wiem czy taka sielanka. Okres więzienia nie obfitował może w wiele wstawek zombistycznych, lecz jest na pewno najbardziej dramatycznym momentem w całym uniwersum TWD. Za sprawą jakich czynników, każdy czytelnik wie. Problemy będą dotyczyły każdego bohatera bez wyjątku. Co do zakończenia wątków więziennych, to czy jest lepszy sposób niż zakończenie go z pompą? :D Chyba raczej nie. Musi być efektownie. To jest jedna z cech dzieła Kirkmana.

Może trochę źle się wyraziłam. Pisząc sielanka miałam na myśli to, że w więzieniu znajdą tymczasowy azyl gdzie będą mogli sobie chwilę pomieszkać, tak jak na farmie.
Moim zdaniem więzienie jest najlepszą akcją w komiksie. Scenarzyści pod względem wątków mają pole do popisu (Michonne i Andrea ,Woodbury i Gubernator, Merle itd) więc mam nadzieję że 3 sezon dostarczy nam dużo wrażeń i zakończenie będzie totalną rozpierduchą wgniatającą w fotel.

Motyw pobytu w więzieniu był jedny z ciekawszych, o ile nie najciekawszym w całym komiksie. Obawiam się tylko, że twórcy serialu pominą wiele ważnych momentów ze względu na ich zbyt dużą drastyczność. mam nadzięję że tak się jednak nie stanie.

Niestety, ale na te drastyczne momenty, podobno nie ma co liczyć.