tych wątków w ogóle nie ma w komiksie, więc nikt nie wie w tym temacie więcej od Ciebie ;)

Shane i Andrea nawet do siebie pasują, ale ja nie wrożyłbym łysemu długiego życia, przynajmniej nie w grupie. Albo go wyrzucą, albo zastrzelą. Wątpię by stacja AMC zdecydowała się na skasowanie tak istotnej dla fabuły postaci, ale kto wie.

Co do wątku Daryla z łysą... Wolałbym nie, ona jest tragiczna, ale szczerze mówiąc, Daryl nie ma za bardzo w czym wybierać. Trudno natomiast powiedzieć, co się teraz stanie. Carol straciła córkę, a Daryl przecież dużo poświęcił, żeby ją odnaleźć. Jak na niego wplynie to, co wydarzyło się w ostatnim odcinku? Odwali mu, zamknie się w sobie, wpadnie w depresję?

Pójdzie do kościoła...

w depresję? pójdzie do lasu i zeżre wiewiórkę.. na surowo.. dlaczego? bo to Daryl Dixon :D

Daryl motherfu.cking Dixon :D

Shane i Andrea - okej. Mogą być pasują do siebie. Jak to powiedziała Andrea o Shane'e : "He's not a victim" :D
Shane ją obroni, może postrzelił Otisa i zostawił go na pewną śmierć ale kobiecie krzywdy nie zrobi więc spoko xD

A co do Daryla i Carol!
Jezus! Jak ja nienawidzę tej kobiety, płakać mi się chce jak ją widzę. Jak najlepszy survivalowiec będzie z największą nieudaczniczką, cnotką niewydymką Carol to obecuje,że się zabije! To będzie beznadziejne!

O matko, rozwalił mnie twój komentarz xD <3

:>

Ogólnie uważam, że wątek miłosny Daryla i tej siwej(zapamiętuję tylko imiona badassów) jest nipotrzebnie wpleciony.

Lubię postać Carol przede wszystkim kochająca matka i życzliwa dla ludzi wokół. Jej życie jest tragiczne i smutne, terroryzowana przez męża, dowiadujemy się też że ojciec jej córki interesował się nią w niewłaściwy sposób. Brakuje tylko jeszcze by sama zginęła pożarta przez zombi. Osobiście jej tego nie życzę.
Mimo to nie widzę jej z Daryl'em, w epizodach z nimi można przypuszczać, że twórcy chcą nakierować na ten pomysł widza... (swoje przemyślanina postanowiłam zatrzymać do lutego po nowych odcinkach), nie widzę ich razem. Wydaje mi się, że Carol jest starsza od Daryla i nijak do siebie pasuję (nie chcę by pasowali ;) ), co więcej Daryl może niedługo doczeka się lepszej partii (mam cichą nadzieję).

Andrea nie wydaje mi się zbyt ciekawą postacią, lubię ją, jak cały serial, ale nie ciągnie mnie do zgłębiania jej (wybuchowego i nieprzemyślanego) zachowania. Czy pasuje do Shane'a? Przypuszczam, że akcja nie pozwoli by mogli jakoś rozwinąć tą znajomość.