PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177562
6,6 38 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Świetnie zrobieni zombie. To im trzeba przyznać. Rewelacyjny temat (dla odmiany ludzie chcą przeżyć w świecie zombie, a nie całkiem dobrze sobie radzimy w świecie pełnym zombi) i muzyka. Jednak w 1/3 ten serial mnie irytuje Nie wiem jak zachowałabym się w niektórych sytuacjach, jednak...
1. Nie lubisz Murzynów? Droga wolna, nikt nie będzie cię zmuszał do tolerowania jakiejkolwiek rasy! Co najśmieszniejsze koleś nie lubi czarnych, ale skośnooki jest fajny:D
2. Koleś idzie szukać brata... nie będę opisywać wszystkiego.... przestaje szukać, bo szkoda marnować siłę, czas, energię, amunicję, itd. Jednak dziewczynki będzie szukał do usranej śmierci. Wiem, że jest tylko dzieckiem, ale skoro mały brzdąc nie wytrzymuje psychicznie jak idzie koło niej umarlak i siedzenia w wodzie pod gałęziami (nie naskakuję tu na małą tylko stwierdzam fakt) to jakim cudem mogła przeżyć w lesie? Trzy dni poszukiwań (o ile dobrze pamiętam) i odnaleziona tylko lalka. Iskierka nadziei, która NIE powinna wystarczyć do chęci dalszych poszukiwań.
3. Ciąża- może i fajny pomysł. Dla mnie dno totalne. Za dużo wyjaśnień, także w skrócie: osłabienie (początek ciąży), ograniczenie ruchów (powyżej środka ciąży) i brak możliwości wytłumaczenia niemowlęciu, że teraz nie może płakać bo wszyscy zginą.
4. Koleś chodzi w stroju szeryfa wraz z kapelutkiem:D Może dzięki temu, ludzie z nim idący, mają czuć się bezpieczniej... nie wiem. Mnie to trochę bawi.
5. Ostatni odcinek (chyba 7serii 2). Shane miał zupełną rację otwierając stodołę. Ludzie weterynarza nie czuli się bezpieczni skoro chcieli nauczyć się strzelać. Nie chce się mi wierzyć, że przy tak zorganizowanej akcji, jaką było poszukiwanie dziewczynki, nikt od weterynarza nie zorientował się, że przyniósł do stodoły małe dziewczę? Skoro nie chcieli wyjawić sekretu zamkniętego w stodole wystarczyło powiedzieć, że: strzeliłem/am ostatnio do małej, przemienionej dziewczynki w niebieskiej koszulce i blond kręconymi włosami. Przykro mi z powodu Twojej starty.
6. Nie pozwalam aby dziecko uczyło się strzelania…
7. Nie dam Ci broni bo popełnisz samobójstwo…
8. Mądry dziadek wie wszystko ale „i tak ukradnę broń”…
9. Wspaniały szeryf (nie ujmuję mu zasług!), który jest tak fantastyczny, że… że nie wiem co. Ogólnie koleś nigdy się nie mylił a jak wiemy takowy na świecie się nie urodził. Mogliby choć raz zrobić na opak. Niech ktoś inny podejmie dobra decyzję, niech ktoś inny stanie się na chwilę bohaterem bo za chwile szeryf uratuje całą planetę i zostanie okrzyknięty królem świata.
itd
Ogólnie oglądam serial bo jest świetnie zrobiony i jeszcze lepiej zagrany. Jednak jest w nim zbyt wiele głupoty. Za dużo powiedziane głupoty. Ona nie razi aż tak bardzo. Jednak przez to, że jest na tyle widoczna, serial jest lekko irytujący.

ocenił(a) serial na 6
LaraNotsil

O matko ni e wiedziałam, że aż tyle tego wyjdzie;/

ocenił(a) serial na 7
LaraNotsil

To kilka wytłumaczeń:
1. Murzyni są/byli przez niektórych traktowani tak a nie inaczej w wyniku długiego okresu czasu w którym robiono z nich tylko niewolników i była to gorsza rasa, kiedy azjaci byli po prostu dziwakami zza morza.
2 Po pierwsze robił to dla jej matki nie dla siebie, po drugie mała miała jakieś szanse przeżycia, a jego brat odrąbał sobie reke co oznacza, że mógł mieć problemy z zatamowaniem krwi, prawdopodobnie niedługo później wpadł by w stan szoku i skończyłoby sie śmiercią, już pomijając fakt łażenia z dużą otwartą raną w mieście gdzie teorytycznie każda powierzchnia może być zainfekowana. W porównaniu z tym mała mogła sie po prostu błąkać i jakoś przeżyć. Do tego poszukiwania dziecka oznaczają dłuższy czas spedzony w miejscu bezpiecznym i zapewniającym stały dostep do najpotrzebniejszych rzeczy jak woda i pożywienie.
3 Pomysł jak pomysł zobaczymy jak bedzie dalej z nim.
4 To już raczej kwestia przyzwyczajenia no i faktu, że chodzisz w tym co masz, a nie włóczysz sie po sklepach przymierzać:)
5 Co do tego: po pierwsze stodoła była tajemnicą przed naszą grupką wiec nawet wiedzac o dziewczynce (co jest niepewne bo gość od sprowadzania zombie został zjedzony pod szkołą kiedy uciekali) to nie wygadaliby sie bo to mogła nie być ona. Gdyby powiedzieli o strzeleniu to musieliby pójść, żeby sprawdzić ciało i wyszło by na jaw kłamstwo, bo zombie siebie nie jedzą, a i też zwierzeta raczej nie są do nich chetne.
6 7 8 Odrobine głupoty, odrobine pomieszania itp Dość normalne w sytuacji kiedy tak naprawde mało kto wie co sie dzieje, kiedy miesiąc wcześniej samo noszenie broni było rzadkością i raczej słabym pomysł.
9 Oj mylił mylił. Popełniał błedy itp, tyle że dopiero w ostatnim odcinku jeden z nich został mu wytkniety.

ocenił(a) serial na 6
Dealric

Hmmmm ładne i zgrabne wyjaśnienie:D Do utrzymania swojej tezy, tzn już szczątkowej tezy o irytujących mnie rzeczy pozostaje walka z jedną rzeczą:D Rzeczą dosłownie i w przenośni:D Teraz włączyłam 3 odcinek 1 serii oraz 7 odcinek 2 serii i znalazłam coś, co pozwoli mi zachować choć jeden punkt! Cała "ekipa" miała inne kubraczki... za wyjątkiem obrońcy uciśnionych:D

ocenił(a) serial na 7
LaraNotsil

Możliwe nie zwróciłem uwagi;)
Może symboliczne przywódco i psychiczne wsparcie, może kwestia przyzwyczajenia (w końcu nosił te ciuchy dzień w dzień przez XX lat w pracy:)

ocenił(a) serial na 6
Dealric

Oj tam, oj tam... mnie takie rzeczy drażnią i już:D

ocenił(a) serial na 7
LaraNotsil

ja tylko służe wyjaśnieniem;)

użytkownik usunięty
Dealric

tu raczej chodzi że koleś jest służbista i chce wciąż pokazywać że istniej kurfka jakieś prawo, na plus jak dla mnie, bo jego kumpel już zapomina kim jest po fachu.

ocenił(a) serial na 7

Jego kumpel chyba nigdy nie był oddanym gliną a teraz ma okazje pokazać swoje prawdziwe ja;)

użytkownik usunięty
LaraNotsil

pkt 2 świetne. reszta to wałkowanie tego co było tu już poruszane 10 razy. dawno nie czytałem tego forum i widzę że nie ma co tracić czas :D czekam do lutego zatem dalej na spokojnie.

LaraNotsil

1. Koleś był naćpany także nie wypada się dziwić czemu zaatakował murzyna jak mu popsuli zabawę w snajpera. Może po prostu nie zajarzyłaś o co chodzi z "masz coś w nosie" ;) ?
2. Może sam brata nie bardzo trawił? Jeszcze taki terminator to wiadomo że sobie poradzi nie to co mała dziewczynka. Natomiast jeśli chodzi o poszukiwania jej to na pewno bym nie pękł po kilku dniach tym bardziej mieszkając na przytulnej farmie.
3. To nie pomysł tylko wynik puszczenia się z Shane, a jak już się stało to co zrobić? Przecież nie uśmierci go.
4. Fajny kapelusik, na wypady do miasta zombie idealny :P
5. Sam nie rozumiem tego, gospodarz chciał ich wygonić ale trzymał tam tą dziewczynkę, jedyne co mi przychodzi na myśl to to że Maggie ją złapała i nikomu nie powiedziała żeby zostali.
6. Oczywiście że w takich czasach każdy powinien umieć strzelać, w czasie prawdziwych wojen totalnych też tak było i jest.
7. Sam bym nie dał broni tej psychopatce.
8. Nie ukradnę a schowam w wiadomym celu.

ocenił(a) serial na 7
mrozixxx

Mi też wiele rzeczy się nie podoba jednak oglądam ten serial bo nie ma innego serialu o tematycie zombie.

ocenił(a) serial na 8
LaraNotsil

Dodać należy jeszcze odnośnie pkt. 2. że szukanie brata w Atlancie pełnej zombie na każdym rogu, było zdecydowanie niebezpieczniejsze niż szukanie małej po lesie, gdzie owych zombie jest zdecydowanie mniej.

ocenił(a) serial na 4
LaraNotsil

Punkt 2. Szukanie Sophie do upadłego było ważne dla Daryla, dla jego przemian. Poza tym co mu innego pozostało?
Punkt 3. Ciąża to ciekawy manewr. Jeśli pójdą śladem komiksu (a powinni) to nie ma problemu z nią.
Punkt 5. Z tego co było mówione w serialu to Otis zajmował się umieszczaniem zombiaków w stodole. Nikt inny. Reszta domowników nie miała pojęcia, że umieścili tam dziewczynkę, którą grupa zgubiła. Rick jak i ludzie z farmy bardziej byli zajęci postrzelonym Carlem. Nikt nie myślał o tym, aby powiedzieć "och, tak przy okazji szukamy małej dziewczynki, nie widzieliście jej w lesie?".

ocenił(a) serial na 6
Badly

Jak pisałam wcześniej mnie te rzeczy denerwują i choćbyście nie wiem jak się starali denerwować będą mnie dalej. Po za tym w ostatnim pnkcie się zagalopowałeś. Dali im mapę, żeby poszukiwania dziewczynki poszły sprawniej.

ocenił(a) serial na 4
LaraNotsil

Zagalopowałaś - jak już. Poza tym nigdzie się nie zagalopowałam. Co z tego, że dali im mapę? Hershel sam mówił Rickowi, że to Otis się zajmował umieszczaniem zombie z stodole. On wiedział kiedy i kogo, nikt inny. Zanim powiedzieli, czemu się szwendają po lesie Otis i Shane poszli po sprzęt, aby uratować Carla. Z tej podróży wrócił tylko Shane. Później dostali mapę i szukali Sophie. Nie wcześniej.

ocenił(a) serial na 6
Badly

Przepraszam, nie wiedziałam, żeś Ty dziewczę:D

ocenił(a) serial na 4
LaraNotsil

Spoko, przyzwyczaiłam się. Nie wiem, czy to wina mojego avka, czy cu... Mimo wszystko w profilu zaznaczona płeć jest.

ocenił(a) serial na 6
Badly

Nie wchodzę na profil użytkowników z którymi rozmawiam:D Ogólnie nie wchodzę na profile ludzi.

ocenił(a) serial na 7
Badly

Kwestia avka + bezpłciowego nicku + zwykle braku czasu do sprawdzania cudzych profili:)

ocenił(a) serial na 8
Badly

Jakim cudem tylko Otis wiedział, skoro ta jego żona czy tam córka Hershela (starsza) ,,chowała" te Zombie różnymi kurczakami? Nie patrzyła na nie tylko rzucała zwierzaki na oślep? Musiałaby zauważyć małą dziewczynkę.

ocenił(a) serial na 4
ohjehr

Za niedopracowania twórców nie odpowiadam. Ten motyw w ogóle był z 4 liter.
W stodole nie było jasno, mogła nie widzieć dobrze, że jest tam mała dziewczynka. Nie każde zombie łazi bez celu, niektóre siedzą na tyłku i czekają na jakieś życie. Poza tym - chciałbyś patrzeć na zombiaki jak się rzucają na kurczaka?
Zakończę to słowami: nic nie musiała.

ocenił(a) serial na 7
Badly

No cóż na tą chwile scenarzyści bardzo odeszli od oryginału i szczerze mówiąc poza wątkiem Shane'a i Deryla cała reszta wychodzi na gorsze.
Ważne, że patrząc po trailerze wszystko wraca na właściwe tory (Spoiler: o ile to naprawde wiezienie, i carl naprawde zabije Shane'a /Spoiler). I co ciekawsze scenarzyści chyba wykorzystują 1 tom jako 1 sezon ;)

ocenił(a) serial na 4
Dealric

Wszyscy w komiksie są jacyś lepsi. Nie wiem jak to wyszło. Daryl zabiera całą zajebistość.
Też walnę SPOILEREM. Wydaje mi się, Carl zabija zombie, a nie Shane'a. Koniec SPOILERA.

ocenił(a) serial na 7
Badly

Też miałem takie wrażenie ale nadzieja pozostaje

ocenił(a) serial na 6
LaraNotsil

kogo obchodzą Twoje osobiste spostrzeżenia wyciągnięte z dupy ?

ocenił(a) serial na 7
MedzikDeLow

jakby nie było to kogoś obchodzą bo jednak ludzie czytają i komentują...może ciebie nie co nie znaczy ze każdy ma takie podejście jak ty..joł

ocenił(a) serial na 7
KoraL7

ignoruj, to troll albo jakiś gimnazjalista z kompleksem:P

ocenił(a) serial na 5
LaraNotsil

Co do tej stodoły, Hershell nie "wkładał " do tej farmy tych szwendaczy zombie (jak zwał tak zwał) :) tylko Otis :D

LaraNotsil

"i jeszcze lepiej zagrany" ech w ostatnim zdaniu pusciles bąka tym stwierdzeniem

ocenił(a) serial na 10
LaraNotsil

2. z szukaniem brata - merle ukradl im auto, jesli nie znalezli go w obozie, jak mysleli na poczatku, to gdzie mieli go szukac? jak mieli go wytropic? gdzie isc? moim zdaniem sprawa urwana

a daryl szukal sophhi bo chcial pomoc carol, bo sam mial zle dziecinstwo ( historia jak sie zgubil ), kazdy normalny czlowiek chyba staralby sie pomoc, jak nie szukajac to siedzac z carol i podtrzymujac ja na duchu, nie lubie dzieci ale wydaje mi sie ze gdyby ktokolwiek z mojej rodziny lub moje dziecko zaginelo to bym je szukala az bym zdechla z glodu, ta scenka tez pokazala, ze daryl nie jest takim skonczonym chamem, w takich czasach ludzie powinni sie o siebie troszczyc bo w grupie sila

3. zgadzam sie z ciaza, masakra, zeby byc tak nierozwaznym , chyba ze znalezliby juz jakas stala ostoje, ogrodzona murami gdzie by zdecydowali sie zostac na zawsze, wtedy spoko bo ludzi do pracy bedzie trzeba, ale dobry boze nie w trakcie bezsensownej wedroki w nieznane, ludzie powinni miec wiecej rozumu niz bezsensownie sie bzykac i narazaz przez to reszte ekipy

4 tez mnie rozwala motyw z kapeluszem ale stroj policjanta jest nawet dobrym rozwiazaniem, wtedy normlani ludzie beda sie inaczej do niego odnosic, moze wiecej osignac gdy inni beda wiedziec kim byl z zawodu

5 otis wkladam zombie do stodoly, z tad wynika ze sophia musiala umrzec tej samej nocy jak sie zgubila, zeby nad ranek otis mogl zastrzelic carla i umrzec podacz ucieczki z lekami, shane dobrze zrobil bo rozwiazal wszystkie problemy druzyny, ale sposob w jaki to sie dokonalo mi sie nie podoba, jednym slowem odwalila mu szajba i ma zapedy na dyktatora

6 to tylko i wylacznie polityczna poprawnosc

i jak narazie to kazda decyzja ricka byla zla, nie wiem jak mozesz piszac ze ratuje swiat, przez niego zginelo wiecej ludzi w obozie, bo wrocil po merle, przez niego omal nie umarli w CDC, przez niego zgubila sie sophia i ewentualnie umarla, przez niego carl zostal postrzelony... lol

ocenił(a) serial na 7
morgana000

No co ważniejsze, szukanie Sophie było mniej lub bardziej bezpieczne (teren farm, niewielkie zamieszkanie i mało zombie w okolicy), gdy szukanie Merla oznaczało przetrząsanie dużego miasta w którym na każdej ulicy były dziesiątki jak nie setki zombie. Do tego Merl sam im zwiał (przynajmniej na troche), a co do Sophie wiedzieli, że gdzieś tam musi być. No i musieli czymś sie zająć jak tam już siedzieli, a Hershel jasno powiedział, że mogą zostać dopóki nie znajdą dziewczynki, wiec albo by jej szukali albo musieliby sie wynieść.

3 Co do ciąży to cóż bywa, w sytuacjach kryzysowych człowiek nie myśli;) + prawdopodobne jest to, że zaszła w momencie jak wszyscy byli pewni, że w Atlancie bedzie bezpiecznie.

4 Kapelusz to ochrona przed słońcem, wbrew pozorom ważna sprawa jak nie chce sie ryzykować udaru;)

5 Taka postać z Shane'a, jeśli pójdzie tak jak było w komiksie to później dopiero sie zdziwisz;P

Co do tych złych decyzji to w każdej wymienionej przez Ciebie nie było jego winy. Co do Merla, to cóż po pierwsze broń, po drugie poczucie winy, po trzecie w obozie jak dotąd było bezpiecznie i nic nie zapowiadało zmian. Co do CDC to skąd mógł wiedzieć? To był najlogiczniejszy wybór, by ratować Jima + jakie mieli inne opcje? Musieli znaleźć inne miejsce. Co do Sophie to jaka jego wina? Że pobiegł ją ratować i musiał ją schować by oboje mogli przeżyć? To raczej jej wina, że nie umiała posłuchać prostego polecenia i poczekać, co do Carla no to cóż jego wina, że go zabrał, ale też jakie były szanse na to, że trafią na innego człowieka, nie mówiąc już o tym, że ten w nich strzeli?

ocenił(a) serial na 10
Dealric

co do shane'a to wiem co sie stalo z nim w komiksie bo czytalam kazda ksiazke xD i nie moge sie juz doczekac do nastepnej : D

co do decyzji ricka, przynajmniej ja to tak odbieram, wiem ze Rick chce dobrze, ze przeciez nie robi niczego specjalnie ale czasami trzeba odpuscic i wybrac mniejsze zlo

idac twoim postem :

a) z tym merlem to wlasnie najbardziej mnie wkurzyl, koles irytowal wszystkich, mial pewnie zapedy na tyrana, nie szanowal nikogo i niczego, byl takim typowym red neckiem, szajbą ktora stanowila zagrozenie dla ludzi, owszem mogli to jakos inaczej zrobic, nie zostawiac go na tym dachu ale poprostu zabrac mu bron i kazac sie wynosic pod grozba smierci jesli wroci, owszem poczucie winy u ricka dziala z potrojna moca ale on sam powinien pamietac ze ma zone i jest ojcem, ze te 2 osoby myslaly ze on nie zyje i ze licza na jego pomoc i ochrone, ledwo sie okazalo ze zyje, a juz leci jak wariat ratowac swiat do miasta z ktorego ledwo wyszli zywi.... i to dla czlowieka ktory go pewnie niezle zalatwi w przyszlosci, wzial ze soba 3 ludzi ( a w serialu tylko faceci w jakis sposob dobrze walcza ... i tak na serio za jedynych wartosciowych uwazam ricka, shane's i daryla - jesli chodzi o walke wrecz), owszem w obozie bylo bezpiecznie ale po tym jak glenn przyjechal z wlaczonym alarmem spodziewalabym sie tej nocy ostrej jazdy a juz NA BANK calodobowo ktosby stal na RV i obserwowal zagrozenie, brak taktycznego myslenia ale to serial wiec nie bede sie zaglebiac w detale

b) z CDC to przyznam racje, nie mogl wiedziec ze trafi na doktora zbawiciela, jednak w serialu pokazuja to w jeden sposob, shane ma pomysl i rick ma pomysl, shane jak zwykle przegrywa i idziemy tak gdzie chce rick, pomysl ricka jak zwykle konczy sie zle i tragicznie , wychodzi na to ze biedny nigdy nie wysluchany shane ma "para-racje" i gdybysmy poszli za jego rada to moze polowa squadu by nie umarla ;D

c) no z Sophia to sie nie zgodze, w momencie kiedy ja znalazl mogl ja wziasc pod reke i uciekac i zgubic ich w lesie, przeciez jemu samemu to sie udalo ( zombie wychodza z krzakow po jakichs kilku sekundach ) a nie kazac malemu dziecki schowac sie pod drzewem i czekac na cud, to byla na serio wyjatkowa glupota ricka, gadanie o byciu zmeczonym tez nie mialo sensu bo zasuwał jak szalony odciagajac zombie od kryjowki, wystarczylo zlapac dziewczyne i schowac sie za czyms lub ich zgubic w lesie albo dorwac tego kamienia i ich rozwalic jak to pozniej zrobil

d) Carl - nie powinni go w ogole zabierac na poszukiwanie, fajnie spoko, ze chlopak chce pomoc ale badzmy szczerzy... carl tylko zawadza, jesli zdarzy sie sytuacja w ktorej trzeba bedzie uciekac lub bronic sie przed wieksza grupa, dzieciak bedzie tylko zawadzac i odwracac uwage ricka od szczegolow, rick nie powinie byl sie zgodzic na jego pojscie z nimi, w takiej sytuacja druzyna powinna sie spodziewac wszystkiego , od ataku zombie po jakiegos psycho frajera lub wrogą grupę ktora chce ich okrasc

tak mi sie przynajmniej wydaje, latwo osadzac siedzac na kompie w bezpiecznym domu ale niektore z tych decyzji ricka ( w szczegolnosci sophia i carl ) byly wyjatkowo glupie, reszte rzeczywiście mozna mu wybaczyc

ocenił(a) serial na 7
morgana000

1 Hmm pamietaj, że Rick poszedł także po broń i krótkofalówke, żeby próbować kontaktu z tym murzynem (ciągle imienia zapominam) bo tamten uratował mu życie. Wiec do poczucia winy dochodzi także opcja zwiekszenia bezpieczeństwa i poczucie obowiązku, cheć spłacenia długu jakkolwiek by to nazwać. W teorii obóz był bezpieczny, a oni widząc grupe zombie mogliby zrezygnować z ataku itp. A ten alarm cóż w sumie prawda, ale też echo w górach, aż dziw, że zombie od tak trafiły.

2 A jaki był pomysł Shane'a bo nie pamietam? On nie chciał przypadkiem zostać tam?

3 Hmm niby tak, ale też pewnie Sophia nagle nie miałaby siły biegać, zemdlała z paniki czy cokolwiek;) A kazanie małemu dziecku schować sie i czekać to właśnie ta logiczna opcja wbrew pozorom;)

4 No to prawda, ale też szwedali sie cały dzień po lesie i natrafili w sumie na 3-4 zombie i nic wiecej, wiec w teorii to bezpieczne, a takie spodziewanie sie jak w ostatnim zdaniu to raczej typowe założenie w filmch. Albo raczej przyzwyczajenia do najłatwiejszego sposobu na wzbudzenie napiecia.

Tak czy siak Ricka nie mam zamiaru bronić bo wiadomo nie wszystkie jego decyzje były idealne, a i on sam geniuszem żadnym nie jest i ma w sumie zerowe pojecie o tym co robi (w sumie kto by nie miał?). Jednak w wiekszości tych rzeczy o których mówisz, patrzysz przez wzgląd na późniejsze wydarzenia. Bez nich te decyzje wcale nie wydawały by Ci sie takie oczywiste;)

ocenił(a) serial na 4
Dealric

Shane'a pomysł to był Fort. W komiksie chciał zostać i czekać na ratunek. Ten murzyn to Morgan :D


Reszta postu jest do morgana000.
a. Zapominasz, że Rick jest gliną i czuje się odpowiedzialny za ludzi, których pozostawia za sobą. Ten świat jeszcze go tak nie zmienił jak w komiksie. Poczucie winy odgrywa tutaj dużą rolę. Plus pozostawiona broń. Nie spodziewali się tylu zombie, bo nigdy się tak daleko nie zagłębili wcześniej. To było zaraz na początku bodajże, a gdy Glenn przyjechał z włączonym alarmem Dale uspokajał, że nie powinni się martwić o zombiaki, bo dźwięk się tam odbijał ze wszystkich stron i nie będą w stanie znaleźć źródła.

b. Pamiętasz, że w komiksie też tak się ciągle kończy? Najpierw znajdą oazę spokoju, a potem bęc. Tutaj też musi. Rick wydaje mi się optymistą. Uważał, że w CDC będzie bezpiecznie i że będzie lek, a nikt nie znał procedury, w której dochodzi do wybuchu, no bo po co (ciekawe, czy jest tak samo w rzeczywistości...?)? Nigdy nie wiadomo, czy gdyby poszli za pomysłem Shane'a byłoby lepiej. Jechali tym tropem i widzimy, gdzie jesteśmy. Teoretycznie Fort powinien być lepiej chroniony, ale właśnie. Teoretycznie. Czy nie postąpiliby tak samo jak lekarze z CDC? Uciekali do rodziny? Aby ich ochronić?

c. Sophie by spowalniała Ricka, poza tym lepiej było się zombiakami od razu zająć. No i chcę tutaj uciąć te wszystkie głosy "o głupia, po co się ruszała?". Sam Rick jej powiedział jak ma wracać na autostradę, gdy on sam długo wracać nie będzie. Bała się, może czas jej się dłużył to chciała wrócić do mamy i tyle. Dajcie biednemu dziecku spokoju.

d. Teraz zawadza, wiemy jak (tu słowo klucz!) MOŻE być. Założenie, że wszystko może ich spotkać jest nieco paranoidalne. W lesie spotkali tylko kilku zombie, w tym większość w kościele, bo tam dzwoniło, a z dzieciakiem szło dwóch gliniarzy, którzy bronią posługiwać się potrafią. Ja bym nie wpadła na pomysł, że mi postrzelą dziecko, bo ktoś sobie jelenia na obiad upolować chciał.

ocenił(a) serial na 7
Badly

No co w komiksie chciał to pamietam;) I dzieki za imie Morgana;P
Hmm Fort wydaje sie być równie szcześliwym pomysłem jak CDC. Taka sama szansa.

1 Całkowicie sie zgadzam;) Sam zresztą to samo pisałem;p
2 No też prawda, że to taki mały schemacik. A CDC na logike nawet jak bez leku to powinno być najbezpieczniejszym miejscem. Co do procedury to wątpie w istnienie takiej która wysadziłaby cały budynek, ale samo odciecie budynku i mniej lub bardziej brutalne odkażanie istnieć muszą.
4 Dokładnie:D
3 No poniekąd też prawda, ale szczerze mówiąc cieżko też tak o to Ricka obciążać. On starał sie ją ratować chociaż.

ocenił(a) serial na 10
Badly

wiem wiem , że kwestia honoru jest ważna ale dla mnie to nie ma sensu i przyznam ci sie, ze zawsze mnie ta cecha w bohaterach denerwowala i jakos nie odbieralam jej za heorizm lecz za objaw glupoty i takiego... amerykanizowania ( bo chyba tylko w filmach amerykanskich glowni bohaterowie sa ostoją honoru dobra i sumienia ) , dobra rick jest glina ma poczucie odpowiedzialnosci za merl'a ale do czorta, ma tez zywą zone i dziecko, jakie sa szanse ze wroci zywy? omal nie umarl szukajac rodziny i przyjaciol a teraz chce to wszystko zaprzepascic dla jakiegos kretyna ktorego nikt nie lubil? Co do Dale'a i alarmu, mimo wszystko na WSZELKI WYPADEK powinni byli wystawic warte, w ogole warta powinna byc 24/7 nawet w nocy ( nasluchiwanie tych lancuchow z puszkami ktore poustawiali) to akurat byla czysta bezmyslnosc moim zdaniem. owszem rick znalazl bron i wrocil na czas ale gdyby tam byl i pomogl w walce wrecz lub ogarnac sytuacje moze to by sie zakonczylo inaczej , ale gdybać to ja sobie moge xD

wlasnie z tym fortem, w serialu dziala tylko i wylacznie wspomniana przeze mnie zasada, rick cos postanawia i wszytsko sie wali, nikt nie slucha shane'a , nie mam pojecia gdzie bohaterowie powinni by isc, w polskich realiach kierowalabym sie na zamek, np wawel lub malborski , a gdy tam sie zadomowie to wtedy poszlabym z 1 partnerem szukac odpowiedzi, reszta by zostala i chronila zamku, Wydaje mi sie ze co do CDC na pewno maja zabezpieczenia na wypadek terroryzmu i awarii ale chyba raczej nie tak widowiskowe jak w serialu, nie wydaje mi sie ze narazaliby bliskie obiekty i ludzi tak ogromnym wybuchem w zyciu prawdziwym, chociaz kto wie, ostatnie dni pokazuja , ze wcale nie znamy swojego rzadu...

co do carla to owszem moze i masz racje ale ja bym sie bala o wlasne dziecko, wolalabym zeby byl z wieksza grupa w bezpiecznym miejscu , a gdy ide na zwiad i poszukiwania chce byc samowystarczalna , nie chce zeby ktos mnie ograniczal i spowalnial, niestety w takim swiecie trzeba miec najgorszy scenariusz w gotowosci i plan na wszystko

ocenił(a) serial na 4
morgana000

Mi się w tym momencie miesza komiks z serialem. To w serialu nie jest pokazane, że ktoś pilnuje w nocy?
UWAGA SPOILER DLA TYCH CO NIE CZYTALI KOMIKSU. Myślę, że ten honor u Ricka się skończy jak i w komiksie, bo nie wierzę, że nie będzie choć trochę podobny do pierwowzoru w takich warunkach. Na początku też jest dobry Rick, kochany Rick, a później trochę jakby się bali, chyba, ze to na Shane'a przerzucą - wtedy się wkurzę :D Gdyby nie wierzył, że wróci to by tam nie poszedł. Ufał Glennowi, że go wyprowadzi, a powiedzmy sobie szczerze taki Daryl - narwaniec, ale brata będzie szukał zawzięcie, zombie nie zombie.

W komiksie też jest tak, że Rick postanawia, bo przekonuje do tego innych. Jak gdzieś zostają to on się wszędzie pcha. W serialu tego nie pokazali, ale wiadomo - zrobili mały mezalians i o.

Z większa grupą w bezpiecznym miejscu. No tu bym nie była taka pewna. Obie grupki szły przez ten sam las. Z jednej strony wyszkoleni policjanci, którzy potrafią posługiwać się bronią. Z drugiej jest zachwiana psychicznie-nie-wiadom-czy-palnie-sobie-w-łeb Andrea, zrozpaczona i nadająca się tylko do prania i gotowania Carol, Lori, która jeszcze pamięta jak posługiwać się bronią, no i kochany Glenn, który jest dobry w ucieczkach oraz jedyny znający się na swojej robocie Daryl. On sam miałby obronić 3 baby, chłopaka i dziecko? No cóż.

ocenił(a) serial na 10
Badly

twoja wypowiedz co do carla ma sens, ogolnie wyobrazilam to sobie w ten sposob , ze oni razem wroca szybka droga do RV , a nie beda sie wloczyc po lesie w nocy z rickiem i shane'm

teraz jak na to patrze to masz chyba racje D: ale jako dziewczyna wierze w super moce Daryll'a xD

ocenił(a) serial na 4
morgana000

Mieli powoli iść i też patrzeć.

Daryl jest tam najlepszy *.* Osobiście bym się do niego przykleiła i czuła się super bezpiecznie. Ewentualnie do komiksowej Andrei, bo serialowa jest beznadziejna.

ocenił(a) serial na 10
Dealric

shane chcial do fortu jechac :D

wlasnie z sophia to sie nie zgadzam, bo wiem po samej sobie, poplakalabym sie tam ze strachu i cokolwiek by mi rick powiedzial na bank bym nie zapamietala, mysle ze spaprał to straszliwie, ale z drugiej strony on jako jedyny za nią poleciał :/

masz racje, oceniam jego zachowanie przez pryzmat psychozy jaka dzieje sie w komiksie ale tez z 2 strony jestem osoba nieufną i raczej szukam drugiego dna i najgorszych cech w ludziach zamiast na odwrót, no ale jak to mówia better safe than sorry lol

pozdrawiam : D

ocenił(a) serial na 7
morgana000

No wyprawa do fortu ani troche nie wydaje sie być bezpieczniejsza od CDC (w zasadzie na tym samym poziomie założenie, że ktoś bedzie w jednym jak to, że bedzie w drugim).
No cóż z Sophią dziecko to dziecko i są efekty, ale cieżko obwiniać Ricka za to, że próbował ratować ją tak jak umiał.
No właśnie ocena działań przez pryzmat tej psychozy mija sie z celem, zupełnie inaczej ocenia sie zachowanie kiedy zna sie rezultat niż nie znając rezultatu, typowe mądry polak po szkodzie;)

Co do Honoru to cóż cecha jak cecha wcale nie tak stricte filmowa, ale dostaliśmy bohatera jakiego dostaliśmy. Dopiero później robi sie z niego mały sukinsyn w końcu:D
Co do realiów. Zamek to malutka szansa. Ile mamy takich w miare małych, skutecznie zabudowanych (bez wyrw wiekszych itp) zameczków w polsce? A jeszcze musi brama działać i w ogóle. Do tego dodajmy, że taki zamek to fatalne miejsce do życia. Zimno jak cholera (niesamowita klimatyzacja przy braku szkieł w oknach), wymaga dużych nakładów do ogrzania choćby cześci (conocne wypadziki na rąbanko do lasu raczej nie wchodzą w gre), brak zapasów w środku. Tak naprawde dostajemy pusty budynek, który trzeba przystosować do życia, a możliwe, że także do obrony. Dużo lepszymi opcjami są właśnie np wiezienie (w Polsce wszystkie są zabudowane z zewnątrz murami, które z konieczności muszą być utrzymane w jako takim stanie, w środku zapasy do życia, jako tako utrzymany budynek itp, pozostaje kwestia oczyszczenia), jakieś ogrodzone posiadłości (zombie nie powinny sobie poradzić przejściem nawet przez średnio wysoki porządny płot, taki dom bedzie dobrze utrzymany, okna na parterze można zabić, zapasó troszke bedzie, daje to jakiś start), ciekawą opcją są również szkoły (wiadomo stołówka = puszkowana żywność, ogrodzone, okna zwykle dość wysoko nad poziomem ziemi, max 2-3 wejścia, duża przestrzeń), ba co zaskakujące prawdopodobnie przy takich zombie nawet tyle by nie trzeba było. Oczyścić jakiś budynek i zablokować klatke schodą, a nastepnie oczyścić wyższe pietra daje pewne warunki do życia, co śmieszniejsze schronić można sie nawet w galerii handlowej gdzie każdy sklep ma od przodu opuszczaną blache która powinna wytrzymać, a od tyłu tylne wejścia na niezbyt dostepny korytarz, który można zablokować dzieki czemu mamy dostep do nawet łazienek, 2-3 sklepów (przy szcześciu także takim z jedzeniem, lub mniej lub bardziej meblowym) oraz klatki schodowej. Możliwości są setki;)

ocenił(a) serial na 10
Dealric

wlasnie co do tego zamku, to chodzilo mi o duze wysokie mury, bliskosc do rzeki, wiele pokojow, wieze obserwacyjne, ludzie sobie od zawsze jakos radzili i my tez bysmy musieli ale do tego zamku trzebabyloby grupy conajmniej 30 osob + problem jedynie z uprawianiem wlasnych zboz, nie wiem czy malborski nie ma wiecej miejsca na zielen bo na wawelu to tylko kawaleczek, pozatym jest tam zbrojownia : D miecze, maczety, zbroje i kto powiedzial , ze nie mozemy spedzic konca swiata po krolewsku ? ;D

wiezienia bym sie bala ze wzgledu na mozliwych "stalych bywalcow", ktorzy by tam zostali, ale masz racje co do jednego, ciezko byloby tam wejsc, pewnie duzo broni i amunicji, jesli nie rozkradli wczesniej , co do klatek schodowych to nie specjalnie mi sie pomysl podoba, bo patrze juz przez pryzmat zostania tam na zawsze, a trzeba bedzie zajac sie rolnictwem dlatego tez idea zamku mi sie podoba, wawel ma tez ukryte wyjscie awaryjne przez smocza jame jakby co ;P

najlepiej wlasnie jakas ogrodzona posiadlosc z duza iloscia zieleni, daleko od miasta
ale to jest gadka na inny watek : D bo juz tu chyba taki byl, o tym co by sie stalo w polsce na wypadek takiej epidemii

ocenił(a) serial na 7
morgana000

od biedy wiele rzeczy możesz i na dachu uprawiać:P Pamietaj, że wcale nie jest tak, że znajdzie sie kawałek ziemi i już na pewno coś tam urośnie, akurat w Polsce nie mamy aż tak świetnych ziem, ba wiekszość jest w najlepszym razie słaba do uprawy

ocenił(a) serial na 10
Dealric

i z tym kapeluszem, jako ochrone przed sloncem to bym nie wpadła : D dobre!

ocenił(a) serial na 7
LaraNotsil

mi wystarczy jedna rzecz w tym serialu: Daryl Dixon... i pal sześć całą resztę... mogą tam pokazać kosmiczne żółwie... mam to gdzieś, póki jest ta postać i gra ją, rewelacyjnie zresztą, Norman Reedus