PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177777
6,6 42 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Wczoraj po raz pierwszy obejrzałem na TVP słynny The Walking Dead. Bodajże piąty odcinek. O serialu słyszałem dużo wcześniej, ale nie miałem okazji go oglądać. Słyszałem o nim wiele dobrych opinii i sam byłem bardzo ciekawy owej produkcji. Pewnie nie przegapiłbym poprzednich odcinków gdyby nie spolszczony tytuł, ale nie o tym tu chciałem pisać.

Czy każdy odcinek jest tak samo nudny jak ten wczorajszy? Naprawdę mało nie zasnąłem i nie chodzi mi tu o późną porę. W cholerę dużo gadania o niczym. Akcji prawie zero. Gdzie zombiaki do cholery? Przez cały odcinek było ich jak na lekarstwo. Słyszałem, że w 2. sezonie jest ich jeszcze mniej. To mi przypomina serial Lost, który z początku oglądałem zaciekawieniem a później to mi Modę na Sukces zaczął przypominać...

ocenił(a) serial na 6
Luis Garcia

Tak samo jak w LOST nie chodzi o tajemnice, tak samo w Walking Dead nie chodzi o zombie. Tu chodzi o ludzi.

Tortuga033

A dla mnie jest bardzo dużo akcji i zombiaków.
Nie wiem czy może ja mam coś z głową? :)
Czy tylko dla mnie cały czas się coś dzieje,cały czas jest akcja,zombiaki?
Czy tylko mnie rozmowy nie nudzą?
Może muszę się leczyć...albo po prostu uwielbiam ten serial :)

ocenił(a) serial na 6
Damx123

Też lubię ten serial, ale czasami rzeczywiście za dużo jest gadania, a za mało akcji. Momentami wieje nudą. Poza tym na dłuższą metę taki ciężki apokaliptyczny klimat to nie moja bajka. Między innymi dlatego ode mnie ma 8/10.

ocenił(a) serial na 4
Luis Garcia

Bardzo dobrze napisała Tortuga033. The Walking Dead opiera się w głównej mierze na relacjach międzyludzkich, ich próbach przystosowania, miłostkach, zmianach jakie zachodzą w ich charakterach oraz wszelkich innych problemach. To jest bazą uniwersum. Zombie są jedynie tłem, które można by zastąpić każdym innym rodzajem apokalipsy. Nie można zapominać, że serial w głównej mierze jest dramatem, urozmaiconym horrorem oraz akcją, ale jest to akurat mały element całości. Jeżeli po TWD oczekujesz czystej rozwałki w stylu Romero to już sobie odpuść, gdyż takich rzeczy nie uświadczysz. Lecz jeżeli oczekujesz czegoś więcej czyli analizy tych zachowań, czynników wpływających na taki a ni inny przebieg akcji, trochę wysiłki intelektualnego to serial jest jak najbardziej dla Ciebie.

Kolejna sprawa ma się tak, że to co piszą odnośnie ilości zombie co poniektórzy jest wyssane z palca. Serial jest jak najbardziej wyważony. Są odcinki, gdzie zombie dominują przez całą długość epizodu, są odcinki gdzie ich nie ma, a są też odcinki, gdzie przez pół na pół. Twórcy nie mogą cały czas wkładać wstawek zombiestycznych, gdyż serial stałby się po prostu nudny. Musi być zachowany jakiś balans, równowaga.

Kolejna rzecz to taka, że trafiłeś na odcinek czysto dramatyczny. Ludzie nie mogą dojść do siebie po stracie większej grupy osób w tym Amy oraz Jima. Andrea w totalnej rozsypce, Rick ma wyrzuty sumienia iż pozostawił rodzinę, Shane pretensje o wszystko, Daryl nie może pogodzić się ze stratą brata, choć mimo wszystko zachowuje zimną krew, Carol czuje jednocześnie żal jak i ulgę po tym, jak jej mąż nie żyje itd. Takich epizodów jest kilka w całym sezonie. W pierwszym akurat tylko jeden, natomiast w drugim podajże trzy albo cztery. W reszcie dominuje tendencja pół na pół, ale o tym już wspominałem.

ocenił(a) serial na 6
tomb2525

Raczej nie sądzę żeby ten serial zainteresował kogoś kto myśli - serial o ludziach = tania telenowela.

ocenił(a) serial na 4
Tortuga033

Też mi się tak wydaje. No cóż, to nie jest moja wina, iż ktoś nie zna znaczenia pewnych pojęć. Na to już nic nie poradzimy.

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

Nie udawaj mądrzejszego, niż jesteś. Zupełnie inaczej wyobrażałem sobie ten serial.
Jeśli jest to dramat, a zombiaki są drugoplanowe - tytuł powinien być inny, a tak - narobił mi smaku...

ocenił(a) serial na 9
Luis Garcia

Moim zdaniem tytuł bardzo pasuje do poruszanej kwestii. Nawiązuje zarówno do zombie jako chodzących trupów oraz ludzi w postapokaliptycznym świecie, których można by podpiąć pod tą samą kategorię żywych, chodzących trupów czyt. the walking dead. Dlaczego? Dowiesz się jak przeczytasz komiks i obejrzysz 2 sezony serialu. Wnioski wyciągnij sam.

ocenił(a) serial na 7
Luis Garcia

Tytuł jest jak najbardziej odpowiedni, ale odnosi się nie tylko do zombie.

ocenił(a) serial na 6
Luis Garcia

Sorry, ale to nie moja wina i nie mój problem że "Ty sobie to inaczej wyobrażałeś". Więc daruj teksty typu "Nie udawaj mądrzejszego, niż jesteś".Ja tylko stwierdzam fakty na podstawie tego co napisałeś. Porównywanie Zagubionych czy Walking Dead do opery mydlanej jest co najmniej głupie.
Co do tytułu to w jednym, jak i w drugim przypadku, tytuł jak widać jest dwuznaczny.

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

A ty daruj sobie teksty "serial o ludziach = tania telenowela." Niestety, ale odc. piąty był na niskim poziomie. Wiało po prostu nudą.

ocenił(a) serial na 7
Luis Garcia

Być może dla kogoś, kto nie widział poprzednich odcinków, tak właśnie było. Weź jednak pod uwagę, że każdy serial ma swój rytm, że napięcie nie może ciągle rosnąć. Do kulminacji doszło w finale odcinka czwartego, więc w piątym nadeszło wyciszenie - co zresztą próbował Ci wytłumaczyć tomb2525.

ocenił(a) serial na 4
Luis Garcia

A czego spodziewałeś się po serialu, który wpisuje się w kanon produkcji DRAMATYCZNYCH?

ocenił(a) serial na 6
Luis Garcia

Jeżeli dla Ciebie problemy bohaterów obu tych seriali są porównywalne z problemami Ridża z Mody na Sukces, no to wybacz, ale wnioski się same nasuwają.
Tak już napisał Tomb - jeśli oczekujesz typowego "zombie movie" to, (jak to się mówi) się "przejedziesz" ;]

Luis Garcia

W dzisiejszych czasach gdyby serial "The Walking Dead" czy jak kto woli "Żywe Trupy" był tylko i wyłącznie o zombie to niestety stałby się nudny jak flaki z olejem już po pierwszym odcinku. Chyba o to chodzi dzisiejszemu widzowi aby serial miał jakieś znaczenie ;] . Nie ma nic lepszego jak bohaterowie w niecodziennych okolicznościach, którzy muszą stawić czoła wyzwaniu i nowemu światu :) tylko tak możemy poznać ich bliżej, obserwując ich zachowanie i to co sobą reprezentują.

ocenił(a) serial na 8
Luis Garcia

ależ tytuł jak najbardziej pasuję. Załamani ludzie próbują przetrwać apokalipse chodzących trupów, prawie każda rozmowa zmierza właśnie ku temu celu, nigdzie nie jest określone, że gatunek zombie musi polegać na tym, że w filmie/serialu cały czas będą bezmyślnie rozwalać zombiaki, przecież to już jest nudne i przeżute, prawda?